Jump to content

KW-2 1/35 Trumpeter


Mierzu
 Share

Recommended Posts

Prawy błotnik, pierwszy wspornik od przodu. Dobrze widzę, że jest pęknięty?

Dobrze widzisz. Gdzieś mi się to ustrojstwo ułamało i zgubiło.

 

Fajnie ci wyszło malowanie i podstawka.

Coś mi się wydaje, że z gąskami ci nie wyszło. Szczególnie z prawej strony z tyłu nie siadły na kole napędowym.

 

Gąski nigdy nie były moją mocna stroną, ale uwierz mi, wszystko z nimi w porządku, Na kilku zdjęciach faktycznie tak wygląda jakby nie siadła a jest identycznie zrobiona jak lewa. Wydaje mi się, że tak zdjęcie wyszło.

Link to comment
Share on other sites

Ja się nie doczepie do modelu bo elegancko zrobiony...

Doczepie się do kapliczki.... zrób coś z tymi dachówkami bo przy całokształcie psują efekt

(są stanowczo za duże i jakieś takie nieforemne)

 

A to tu postaram się wybronić kolegę

Jeżeli dachówki trzymają skalę to gwarantuję Ci, że w rzeczywistości wyglądały by też na "przeskalowane" z racji wielkości samego obiektu (kapliczki) w stosunku do pokrycia. Myślę, że w szczególnie w tamtych czasach nikt się nie trudził robieniem mniejszych dachówek - brali to co było. Tym bardziej na wsi.

Link to comment
Share on other sites

Mirku! Podłoże robiłem sam. Gips ceramiczny, na to ziemia, następnie na wikol różne rodzaj traw plus kępki traw, kwatuszki i inne zielsko. Następnie to trochę podmalowałem.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.