Skocz do zawartości

Milicyjny UAZ-469B, Trumpeter 1:35


jawkers

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 528
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • Super Moderator

Witam.

Wczoraj zacząłem malować wyposażenie przedziału silnikowego oraz elementów zamontowanych na ścianie grodziowej. Przewody stracą jeszcze swoją barwę po dalszych zabiegach.

IaGFcPK.jpg

 

hUR3yLA.jpg

 

Tak to wygląda po przymierzeniu na sucho.

YtD3UYz.jpg

 

ckr6Z3u.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

Witam.

Bardzo mobilizuje mnie jak przeczytam że moja praca się komuś podoba. Dziękuję bardzo.

 

Jedziemy dalej z tematem.

Na silnik nałożyłem grubszą warstwę wash'a, by się dostał w mikroskopijne zakamarki. W sobotę, albo w piątek bo nie wytrzymam do soboty, zetrę wash i usmarują silnik specyfikiem z "AK - Engine oil". Zamontowałem też dwa przewody, które idą do chłodnicy z silnika. Jeszcze są one nie pomalowane.

aT1nyyy.jpg

 

nACBc0x.jpg

Ściana grodziowa jest już wklejona. Doszedł akumulator. Panuje tam straszny chaos, dojdą jeszcze przewody do akumulatora, ale spokojnie uporządkuję to.

ZO6i0ps.jpg

Chłodnice i tylny most napędowy wkleiłem do ramy. Na chłodnicę poszedł, srebrny suchy pędzel

bwuZeHE.jpg

 

W5NTmwV.jpg

Przyłożyłem ramę do nadwozia w celu sprawdzenia czy dobrze leży i czy dobrze chłodnica jest przyklejona.

XAw6Vr2.jpg

I widok od spodu.

30w0F2d.jpg

 

Dla tych co będą kleić ten model w przyszłości.

Nie przestraszcie się jak wkleicie chłodnicę do ramy a po wyschnięciu kleju będziecie chcieli ją włożyć do przedziału silnikowego, a ta nie będzie chciała wam wejść.

Producent tego nie podaje w instrukcji, ale trzeba ją włożyć z ramą pod dużym kątem. Inaczej nie włożycie, bo chłodnica jest szersza niż przednie nadkola.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

Witam.

Ciekawy temat i na razie idzie dobrze.

Dzięki, staram się jak mogę.

Oliv Drab- ModelMastera jest ok. Musisz pamietac ze przedzial silnikowy ma byc CZYSTY . Brak zaciekow , wyciekow .etc . Czesto to sprawdzano przy wyjezdzie pojazdu z garazy. Przezylem, wiem.

Dzięki za informację. Nie spotkałem żadnych zdjęć silnika z tego okresu i nie wiedziałem jak tam było z utrzymaniem czystości.

Szczerze powiem, gdyby nie twój wpis, to miałem silnik usmarować olejem i tym podobnym brudem. To w takim przypadku zetrę tylko wash i tak go zostawię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

Witam.

Silnik przetarłem "white spirit'em", a następnie nałożyłem filtr przez co silnik uzyskał jednolitą barwę, a nie walący po oczach srebrny kolor.

T5Q7dvO.jpg

 

27yh8az.jpg

 

cZzu4C8.jpg

 

Musiałem zająć się kołami, ponieważ chciałem przykleić przedni most. Koła były mi potrzebne, do ustawienia mostu podczas klejenia w taki sposób by wszystkie koła dotykały podłoża.

Wkleiłem też silnik do ramy, osłonę silnika od spodu, zrobiłem bagnet od oleju, a następnie przymierzyłem ramę do nadwozia.

Robię tez konserwację, widać ją na przednim nadkolu i części podwozia, ponieważ od spodu jest zbyt równa powierzchnia, a na zdjęciach które mam widać, że jest tam wiele nierówności i ubabrane jakąś konserwacją. W tamtych czasach to pewnie stary dobry "Bitex"

XZv3rcg.jpg

 

33fMNmt.jpg

 

AnFU7nt.jpg

 

W przedziale silnikowym nadal chaos. A jeszcze dojdą zbiorniki i kilka przewodów.

sYucL6w.jpg

 

R6Rfisj.jpg

 

cX1goqB.jpg

 

A tak wygląda z zewnątrz.

OpxkWYo.jpg

 

z38Xc6s.jpg

 

DOCvPGN.jpg

 

iNAdQUi.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator
kurcze, miałeś poprawić "rdzę" na ramie bo... nie wygląda :(

Spokojnie, rama jest jeszcze nie skończona. Jeszcze dojdą amortyzatory i wtedy dopiero będę poprawiał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

Cześć.

Nie pamiętam czy już pisałeś, ale maska będzie otwarta? Szkoda by było taki ładny silnik chować.

Chyba nie pisałem, bo sam jeszcze nie wiem. Ale jak patrzyłem to dało by rade zrobić otwartą na stałe, albo po prostu ściąganą. Z otwieraną klapą było by ciężko i nie wiem czy by to dobrze wyglądało.

Jak dojdę do tego etapu to będę się zastanawiał. Może otwarta klapa przednia i jedna strona drzwi, bo klapę tylną wkleiłem na stałe.

Myślę ostatnio nad stelarzem, który widać jak jest ściągnięty ten brezentowy dach.

Mam dwie opcje:

1) Stelarz mniejszy by na niego nakładać ten dach od producenta

2) Stelarz zakładany po ściągnięciu dachu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator
A nie lepiej zrobić normalny stelaż a plandekę z chustki do nosa + wikol, będzie to i lepiej i bardziej naturalnie(te plastykowe zestawowe plandeki strasznie grubo wyglądają) . Pozdrawiam M1A1(HA)

Racja, plandeka ma chyba grubość plandeki w normalnej skali. Zobaczę może się skuszę.

Tylko muszę poszperać w internecie, bo za bardzo nie wiem jak kształtować/nakładać na mokro taką chusteczkę.

Na tył plandeki jeszcze idzie szyba, ale z szybą to nie ma problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dokładnie tak . Zamiast internetów podam Ci szybko instrukcję wykonania:

Najpierw rozrabiasz wikol z wodą (większa część wody mniejsza wikolu musisz wyczuć,rozdzielasz chustkę na pojedyncze płaty.

Potem nakładasz chustkę na plandekę z zestawu traktując ją jak formę i malujesz mieszaniną wody z wikolem (ułoży Ci się sama na plastyku).

Jak przeschnie ( nie może wyschnąć do końca bo się przyklei i porozrywa) delikatnie ściągasz, nic się nie bój zachowa nadany kształt.

Potem malujesz (zaleca się to robić na plandece-formie bo może się odkształcić)rzadką farbą ,ja do malowania używam Pactry A30 która jak dla mnie ma kolor brezentu.

Jak przeschnie patrz wyżej.

Zaletą jest to że chustka bardzo dokładnie odwzoruje kształt plastykowej plandeki ze wszystkimi zmarszczkami i zagięciami, a jest od niej o wiele ,wiele cieńsza. Wadą jest to że żeby nauczyć się jak to robić trzeba ze 2-4 szt zepsuć (wiem na własnym przykładzie) , ale później to idzie .Ja robiłem w ten sposób plandeki do M548A1 - pojazdu transportowego artylerii, galeria wkrótce(może jak się nauczę wklejać zdjęcia )Pozdrawiam M1A1(HA)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To z plandeką może i ja coś podpowiem, bo walczyłem z tym patentem na Krazie.

Z chusteczki zostawiłem 2 warstwy i kształtowałem ją na samym stelażu, bez oryginału pod spodem.

Nie zdarzyło mi się jeszcze by chusteczka nasączona wikolem i dobrze wysuszona odkształciła się pod wpływem farby.

vzuFWVH.jpg

8QBPTpB.jpg

YJF9yEh.jpg

 

Więcej znajdziesz tu: viewtopic.php?p=285745#p285745

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

Dzięki panowie za rady , będę próbował, a co z tego wyjdzie, zobaczymy.

 

Dzisiaj małe postępy w klejeniu poczyniłem.

Wkleiłem dwa zbiorniczki:

1) wyrównawczy z chłodnicy

2) chyba do spryskiwaczy

fxze15q.jpg

Wkleiłem kolumnę kierownicy.

GZFzonT.jpg

Wkleiłem amortyzatory tylne. Nie pomalowane do końca, żeby klej lepiej chwycił.

uS3tGxj.jpg

Pomalowałem uchwyt koła zapasowego.

qpRqxfz.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda że nie chcesz dołączyć do nas na warsztatach w Bielsku - mamy kolegę który robi doktorat z Jeepa Willisa miałby w Tobie kolegę :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

Witam.

Druty ołowiane na przewody hamulcowe doszły, więc można dalej działać.

HoMsHMz.jpg

Zająłem się przewodami hamulcowymi, niewiele widać bo serwo jest maleńkie, ale coś tam można zobaczyć. Po złożeniu wszystkiego, przewody praktycznie będą mało widoczne.

8G6UhKE.jpg

 

b0t59po.jpg

Dokończyłem robić konserwację i pomalowałem spód na czarno. Następnie nałożyłem sidolux.

BPsB0Iq.jpg

Pomalowałem i skleiłem koło zapasowe.

v8Hf3Q7.jpg

Zabrałem się za radiostację oraz tylne fotele.

3wcJwAd.jpg

 

iqf9HFl.jpg

Następnie przygotowałem się do sklejenia całości. Już ułożyłem przewody nałożyłem ramę, miałem nakładać klej i przypomniałem sobie że, w komorze silnika nie ma wash'a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator
makinen napisał:
Ładnie ładnie z tym okablowaniem.

Dziękuję.

 

Właśnie przed chwilą, połączyłem ramę z nadwoziem. Może dziś uporam się z przewodami, to dodam jakieś zdjęcia.

Teraz mnie czeka wyższa kabelkologia.

 

EDIT:

 

Właśnie skończyłem zabawe w elektryka.

- Przewód wys. nap. z cewki do aparatu wklejony i nie pomalowany.

- Przewody, dodatnie z akumulatora do rozrusznika i alternatora wklejone.

- Masa z akumulatora do karoserii wklejona.

- Przewody do klaksonów i czujników wklejone.

- Przewód do spryskiwaczy wklejony.

- Przewód nadmiaru cieczy chłodzącej przy korku, z chłodnicy do zbiorniczka wyrównawczego włożony i nie pomalowany.

- Przewody hamulcowe za tydzień.

 

Przed montażem silnika zawash'owałem przedział silnikowy.

Tak się prezentuje to razem z podszybiem i tą osłoną z przodu. Niektóre przewody będą poprawiane ponieważ, podczas operowania nimi zdarła się farbka, jak również zadrapania powstałe na wskutek montażu przewodów.

Wybaczcie lekko nieostre zdjęcia, ale robiłem je z ręki na dużym makro.

uCxKd9o.jpg

Z bliższa.

JqLL5HX.jpg

 

7J8XZjp.jpg

 

p8pNn6G.jpg

Maska dolega, czyli żaden przewód nie odstaje za bardzo. Ale będę je jeszcze układał.

oNDiEO8.jpg

 

Eka8Lyv.jpg

Tak z otwartą maską.

BgzRc16.jpg

Tak to teraz wygląda od spodu.

Pięć przewodów, cztery z ołowiu do kół i jeden z żyłki chyba zrobię od ręcznego.

hc31Flk.jpg

A co najważniejsze, po sklejeniu całości model równo stoi na czterech kołach, żadne nie odstaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.