Czy warto używać Pactr jak się chce zaoszczędzić?

[Mikele]

Rób mniejsze kroki, ale racjonalnie. Lepiej powoli kompletować dobry sprzęt i materiały niż na hurra kupować byle co. Kupisz tanio byle co, zapłacisz dwa razy - za tandetę i za dobry towar jak już się sam sparzysz.

[daffy]

OK większość osób na tym forum ma ogromne doświadczenie w modelach więc posłucham.

[Mikele]

I nikt tu Tobie źle nie radzi. Wiele osób, które piszą Ci o Tamiyi i Gunze miało styczność i z Pactrą i maule się nią po prostu źle. Pędzlem słabo kryje, a aerografem zasycha w dyszy i pluje. I niska cena za niską jakość to nie jest żadna zaleta, bo to naprawdę kasa wyrzucona w błoto.

[daffy]

No ja wiem że nikt mi tutaj żle nie radzi, w końcu jesteśmy tutaj taką że się wyraże małą rodziną.

[daffy]

Dobra dam sobie spokój z pactrami.

[Solo]

No ja wiem że nikt mi tutaj żle nie radzi, w końcu jesteśmy tutaj taką że się wyraże małą rodziną.

 

No tak nie do końca, ale można w to wierzyć jak ktoś bardzo chce.

Skoro chcesz zaoszczędzić i zrobić fajny model, to moja rada: napisz dokładnie co Cię interesuje, bo może niepotrzebnie wybrałeś jakiś nieodpowiedni model.

Fachowców w różnych dziedzinach tu nie brakuje i na pewno doradzą Ci jaki zestaw wybrać na początek najlepiej, uwzględniając też kwestie finansowe.

Do tego odbierzesz odpowiednie farby (ale jednak bez Pactry) i zapewne zmieścisz się w budżecie.

[Marak]

...Cierpliwość to ja mam tylko brakuje pomysłów na zaoszczędzenie. Nie chciałem tego tu zaczynać ale powiem wprost jestem rencistą. Mam rente socjalną + zasiłek pielęgnacyjny. Pracowałem ale zostałem zwolniony. Póki była praca to mogłem szastac pieniędzmi. Tym bardziej że mieszkam z rodzicami. A jak mnie zwolnili to sytuacja się zmieniła i dlatego tak to opisuje.

Kolego Daffy nie daj się więc zwariować przez tych dla których 1000 zł w tą czy w tamtą jest bez różnicy. Jak czytam taką złotą radę, że jak nie masz pieniędzy to nie zajmuj się modelarstwem, to nie wiem, czy temu koledze słoma w butach za bardzo nie uwiera. Czy inny radzący (kolega Solo, żeby nie było domysłów" który pisze, że nigdy Pactrami nie malował, ale wie, że Pactry to syf. No tak, ja nigdy nie jeździłem Lamborghini, bo Lamborghini to syf więc wolę starą renówkę.

Też jestem rencistą i wiem co to znaczy oszczędzanie. Posłuchaj tego co Ci napisał kolega kjp_a_man. Ja się z tym zgadzam w 100 %. Pactry to nie jest żadna rewelacja, ale też nie jest to żaden syf. Niezbyt dobre do aero, można napisać, że zdecydowanie gorsze od np. Gunze, ale jak się dojdzie do wprawy to też można nimi model pomalować. Niestety, rozcieńczać do aero trzeba np. błękitnym rozcieńczalnikiem Gunze co znacznie podnosi koszty, ale możesz wypróbować domowy rozcieńczalnik zaproponowany przez Atlisa.

Do pędzla moim zdaniem są dobre i różnica pomiędzy nimi, a farbami najlepszymi jest stosunkowo niewielka. Dlatego mam coraz wiekszą kolekcję Pactr, bo jak w modelu mam pomalować jedną dźwignię to wolę wydać 3,90 niż 8.00 zł. Tym bardziej, że po każdym modelu kilka farb w kolekcji przybywa, z małymi szansami na ponowne wykorzystanie.

Do Pactr, jak do wszystkich farb wodorozcieńczalnych musisz stosować podkład (najtaniej samochodowy). Wadą Pactr są na pewno papierowe uszczelki. Moi znajomi zbierają mi zakrętki po wódce. Zakrętki używam do mieszania farb, a pozyskane z nich uszczelki daję do Pactr i problem z głowy.

[enten]

Coś w tym musi być . Nie dość że farby dobre i tanie , to można rozcieńczać kranówką i jest jeszcze taniej . No i czarna pactra jest dobra na podkłąd .

Pozdrawiam Kirowiec (K-700 A)

co ty z tym ,,pokłądem''?

 

Bożo tak pisze bo nie każdy umi malować szprejem

[pedzelek]

Rzadko ale czasem używam do figurek PACTRY. Dla mnie jedyna wada to te nakrętki. Do aerografu nie wypowiadam się. Kupuję gotowe vallejo AIR. Lub gęste MODEL COLOR lub Tamiya, i mieszam z thinner.

Jak chcesz taniej i bez PACTRY możesz spróbować HUMBROLami. Jednak prawdopodobnie nie chcesz. Ale dlaczego?

I ciekawi mnie twój sprzęt do malowania. Jaki posiadasz?

Czy zdjęcia będziesz wstawiał na forum?

To znaczy czy będziesz się chwalił nim czy tylko dla siebie malujesz samolot?

 

Rozumiem Cię w pełni. Ale żeby lepiej zrozumieć dobrze jest znać więcej szczegółów.

[daffy]

Nie lubie humbroli pod aerek bo długo schną.. Mój sprzęt? Kompresorek membranowy atlantis(niewielki ale w 100% spełnia swoją role) no i najpopularniejszy aerograf czyli pseudoiwata. Jak modele będą nieżle mi wychodzić to wstawie zdjęcia.

[pedzelek]

No to już wiemy więcej.

To taki aerograf kosztuje około 100zł. Do niego na pewno lepsze farby. Bo jakbyś miał tani ten czarny za 20zł to PACTRA jeszcze jako tako (ale tylko jako podkład!). Można go łatwo wyczyścić. Jednak do tego co będziesz używał to już musisz uważać. Lubi pryskać byle farbą. Musisz czyścić, dbać o niego.

Ten aero czarny/najtańszy mi służy jak chcę na szybkiego coś pomalować. Najczęściej wlewam sidoluxa i pryskam model. Albo podkład na dioramę.

Prawdopodobnie wykonasz sporo modeli zanim będziesz chciał je umieścić na forum. Jak wstawisz warsztat z 1-2 modelem to szybciej będziesz uczył się na błędach. Inni podpowiedzą co i jak żeby było lepiej,.

[Solo]

Czy inny radzący (kolega Solo, żeby nie było domysłów" który pisze, że nigdy Pactrami nie malował

 

Nie pisałem że nie malowałem Pactrami w żadnym poście w tym wątku.

To nie jest prawda. Pactrami kiedyś malowałem, choć bardzo niewiele.

To bardzo, bardzo złe farby były z tego co pamiętam.

 

(Solo) ale wie, że Pactry to syf

 

Niczego takiego nie napisałem. Możesz wskazać gdzie tak napisałem?

 

No i nie wiem czemu polecasz naprawdę złe farby jakimi są Pactry, które w dodatku są droższe niż farby Tamiya.

W MojeHobby 10 ml Pactry to 4,79 zł, 23 ml Tamiya to 9,99 zł.

Farba Tamiya jest znacznie lepsza i nieco tańsza niż Pactra.

[pedzelek]

Nie lubie humbroli pod aerek bo długo schną..

Z tego co czytam to prawdopodobnie masz dużo czasu w domu. I pieniędzy mało. To po co ten pośpiech.... ?

[luckyLUKE]

O tej biedzie sobie przypomnisz jak napoczęte pactry odstawisz do szafki i kupisz lepsze farby. Policz wtedy ile zaoszczędziłeś :-)

[Marak]

Do Solo.

Rzeczywiście w tym wątku, nie pisałeś że Pactry to syf i choć wewnętrznie jestem przekonany, że w którymś wątku użyłeś takiego zwrotu, to muszę Cię przeprosić za to co napisałem.

Nie chciałbym też by ktoś odniósł wrażenie, że ja jestem jakimś miłośnikiem Pactr. Do aero leję raczej tylko Gunze, ale zdarzało mi się, że z braku odpowiedniego koloru użyłem Pactry i wbrew temu co wiele osób pisze nie było wielkiej tragedii. Trzeba pamiętać by pierwszą warstwę położyć tylko mgiełkę a potem już poleciało. Aerograf się nie zatkał, farba dobrze pokryła itd. Jak dla mnie znacznie gorsze farby to Vallejo i Lifecolor. I choć tyle osób je chwali, ja pozbyłem sie wszystkich co miałem.

Odnośnie kalkulacji ekonomicznej. Używam bardzo dużo czerwonej farby, kupuję ją w podwójnych pojemnikach i Twoja Solo kalkulacja jest wtedy jak najbardziej prawdziwa. Ale 5 lat temu malowałem mały motocykl na jasno zielony połysk. W sklepie była tylko podwójna Gunze C. Wymalowałem ok. 5 ml. Reszta stoi i pewnie za jakiś czas ją wyrzucę. I co mi z tego, że za 1 ml wychodzi tańsza cena, jak takich zaczętych puszek mam ok. 40.

No i jeszcze jedna zaleta Pactr. Są dostępne praktycznie wszędzie. Dla mieszkańca Warszawy czy Łodzi to bez znaczenia, ale jak ktoś tak jak ja mieszka w "Pcimiu Dolnym" to dostępność też robi różnicę.

[Solo]

No ale w tym Pcimiu Dolnym to i tak modelarz musi kupić farbę w sklepie internetowym, bo raczej sklepu modelarskiego tam nie będzie (tak, wiem że mogą być wyjątki, ale raczej bardzo rzadko).

Wtedy dostępność wszystkich farb jest taka sama.

Ok, nie twierdzę (choć tak w sumie podejrzewam), że Pactra to samo zło, bo skoro są osoby które tymi farbami malują, mimo świadomości że mogą lepszymi, to może nie jest tak źle.

Chodzi w tym wszystkim o to, że autor wątku zadał pytanie "czy warto" używać Pactry, w kontekście ekonomicznym.

Jak widać sprawa nie jest prosta.

Ja w przypadku podobnych pytań podchodzę do sprawy od strony wygody użytkowania.

Za te lepsze farby trzeba jednorazowo zapłacić więcej, ale dostaje się wtedy nie tylko farbę, ale też komfort jej używania. To się liczy.

Warto zawsze przedstawić pytającemu jak najwięcej opcji, naświetlić sprawę z różnych stron, żeby łatwiej mógł zdecydować.

 

I jeszcze na koniec jedna uwaga: ktoś tu oburzał się, że z wypowiedzi jednej osoby wynikało, że modelarstwo kosztuje.

No bo kosztuje.

Owszem, można robić wszystko bardzo tanio, używając najtańszych farb i narzędzi, i kupując najtańsze modele.

Tylko wtedy z reguły takie modelarstwo jest drogą przez mękę, a to chyba nie ma żadnego sensu.

Moim zdaniem przyjemność płynąca z modelowania to jest to, za co w finale płaci się, kupując lepsze narzędzia czy chemię.

Nie każdy może sobie pozwolić, wiem o tym, ale warto żeby każdy wiedział, że może być łatwiej, przyjemniej, bezstresowo.

Tylko że to z reguły jest ta droższa opcja.

[Seweryn]

Kup farby Hataka (aktualny top topów, to nic że się nimi źle maluje) + model za pińcet do tego 3-4 kilogramy żywic i blach wtedy będziesz kozak prze:bip:, załóż profil artysty na fejsie dojdzie jeszcze +30 do reputacji i zostaniesz modelarskim celebrytą. Wszystkie konkursy Twoje, polecisz na celebryckiej sławie.

 

Poważnie Panowie Pactra to syf? Dlaczego bo tania? Używałem i nigdy problemów nie było. Czarnej pactry jako podkład to zużyłem chyba z 15 litrów, trzyma się wszystkiego od plastiku po żywicę. Na Pactrę kładłem Gunze C, Bilmodel i nigdy problemu nie było...

[milczacy]

Daffy,

oto farbki, które mogę Ci wysłać:

Revelle to też akryle i nadają się do pędzla i aerografu (rozcieńczasz wodą, najlepiej zdemineralizowaną).

Jeśli Ci się przydadzą - napisz.

[Seweryn]

Kup farby Hataka (aktualny top topów, to nic że się nimi źle maluje

 

A ja myślałem, że aktualny top topów to inna marka.

Nie jestem na bieżąco tyle co widzę w internetach, to się zmienia ;) w zależności od hojności producenta.

Ja od lat używam trzech producentów Pactra/Tamiya/Gunze + vallejo pod pędzel czasem.

[Marak]

Daffy,

oto farbki, które mogę Ci wysłać:

Brawo.

Myślę, że taka akcja znacznie bardziej pomoże koledze Daffy niż złote, ale nierealne rady.

Revelle są moim zdaniem trochę lepsze od Pactr. Ale do aero lepiej rozcieńczać je dedykowanym rozcieńczalnikiem.

Może spróbować alkoholu IPA, bo woda i wódka kiepsko sobie z nimi radzi.

Do pędzla woda jest OK.

[Wojtek-Krowa]

Kup farby Hataka (aktualny top topów, to nic że się nimi źle maluje

 

A ja myślałem, że aktualny top topów to inna marka.

Nie jestem na bieżąco tyle co widzę w internetach, to się zmienia ;) w zależności od hojności producenta.

Ja od lat używam trzech producentów Pactra/Tamiya/Gunze + vallejo pod pędzel czasem.

zgadzam się w 100%,nie wiem co tak uczepili się pactry.

[Wojtek-Krowa]

Tak jak pisałem wcześniej, w pancerce można mazać nawet plakatówkami (do pewnego poziomu). Samoloty wymagają ciut innego podejścia. I farb.

ze sklejaniem tak samo,na samolocie jedna widoczna rysa i zniechęcenie do modelu,a do czołgu to nawet pasuje.

[cooper69]

Coraz "ciekawiej" się na tym forum dzieje.

 

Mamy coraz dokładniejsze podziały na lepszych i gorszych, pożądanych i niepożądanych...

 

"Fantastycznie"

 

Taka obecna Polska w skali redukcyjnej...

[Solo]

Możesz tak dokładniej wskazać, kto i gdzie dokonał tych podziałów na forum?

[cooper69]

Uderz w stół, a nożyce się odezwą...