Skocz do zawartości

Jak hartowała się stal, czyli modelarskie lata PRL


kopernik

Rekomendowane odpowiedzi

Staryfajter1954 a jeszcze jaki młody, tyle superpomysłów i ile jeszcze chęci 👍

Dawaj chłopie te vintageinboxy bo mnie aż ciarki przechodzą na samą myśl. 

Nie mogę już się doczekać. Ja swoje stare Airfixy, Revelle, Hellery czy Frog/Novo oddałem swojemu synowi Łukaszowi i już po nich zostało tylko wspomnienie. Ale wcale nie żałuję bo w ten sposób przedłużyłem swój ród 😁 chłopak skleja aż miło popatrzeć.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, jmx62 napisał:

Staryfajter1954 a jeszcze jaki młody, tyle superpomysłów i ile jeszcze chęci 👍

Dawaj chłopie te vintageinboxy bo mnie aż ciarki przechodzą na samą myśl. 

Nie mogę już się doczekać. Ja swoje stare Airfixy, Revelle, Hellery czy Frog/Novo oddałem swojemu synowi Łukaszowi i już po nich zostało tylko wspomnienie. Ale wcale nie żałuję bo w ten sposób przedłużyłem swój ród 😁 chłopak skleja aż miło popatrzeć.

 Chciałbym  aby wszyscy zainteresowani dawali inboxy. Ja mam trochę oryginalnych FROGów/ NOVO ale i zdecydowanie nowszych ESCI wartych pokazania i to trzeba będzie zrobić ale na spokojnie. Niebawem założę ten dział inboxów.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Kolekcjoner WP napisał:

Mam w swojej kolekcji kilka fabrycznie zamkniętych zestawów vintage, toteż pokażę ich zdjęcia. 

Fajnie. Jednak nie chodzi jedynie o pokazywanie samych pudełek ale ich zawartości czyli wyprasek z jakimś komentarzem a może i zdjęciem gotowego modelu, który można wykonać z danego zestawu. Niech to ma wartość nie tylko sentymentalną ale i merytoryczną. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To moze ja na zachete wrzuce kilka  potem dokładnieszy inbox w innym wątku jesli powstanie.

Mam jeszcze kilka wycinek z pudełek i instrukcje ale to juz w osobnym wątku jezeli powstanie.

Najpier idzie Revellowski Szajs z 1986 roku przepak Fujimi

4PF9EDG.jpg

aX2x4Z3.jpg

Potem Mig od Academy z 1988 roku

NpQXgCu.jpg

dDCBGcq.jpg

A teraz rarytaski.

Aoshima Lunar Module formy z 1969z roku.

4sEE2N5.jpg

Potem hellerowski 

zB1t4Va.jpg

A na koncu firma nikomu nie znana ale tej firmy przepakowywałe heller tez.4NpmQEk.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, jmx62 napisał:

jak otworzą nowy wintydżowy temat to dawaj te inboxy, muszą być ciekawe.

 

Godzinę temu, DamianosPL napisał:

 

 ale to juz w osobnym wątku

 

Już jest wink3

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątek był i pewno zostanie, na pewno zmniejszy się ilość i częstotliwość nowych postów.

Ja będę tutaj zaglądał.

A po rozbiciu na poszczególne tematy wcale nie jest kicha. Jest na stówę łatwiej coś znaleźć 👍

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie myślę, że kilku kolegów nie zrozumiało, o co chodzi w tym wątku, a dzięki nim i moderatorowi, który nas tu przeniósł, umieramy. Szkoda. A tu po prostu pierdzieliliśmy sobie kombatanckie wspomnienia nie tylko z frontu modelarskiego, ale i z dzieciństwa w PRL. Wspominaliśmy, to co nam utkwiło w pamięci, a wspomnienia innych nieraz otwierało dawno zapomniane własne przeżycia. Oczywiście wątek modelarstwa NIE Z TAMTYCH LAT, ale W TAMTYCH LATACH był myślą przewodnią. A to modelarstwo, używam tej nomenklatury z premedytacją, nie podlegało żadnym regulaminom, ale było za to masowe i dawało wiele radości. Nie nadawało się na wystawy, konkursy, bo byliśmy dzieciakami, i jak taki dorwał model w kiosku, to był szczęśliwy. O tym był ten wątek. Popatrzcie na zdjęcie, o tym pisaliśmy, a nie o konkursach i regulaminach.

 

prl mod.jpg

Edytowane przez kopernik
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, kopernik napisał:

Tak sobie myślę, że kilku kolegów nie zrozumiało, o co chodzi w tym wątku, a dzięki nim i moderatorowi, który nas tu przeniósł, umieramy. Szkoda. A tu po prostu pierdzieliliśmy sobie kombatanckie wspomnienia nie tylko z frontu modelarskiego, ale i z dzieciństwa w PRL. Wspominaliśmy, to co nam utkwiło w pamięci, a wspomnienia innych nieraz otwierało dawno zapomniane własne przeżycia. Oczywiście wątek modelarstwa NIE Z TAMTYCH LAT, ale W TAMTYCH LATACH był myślą przewodnią. A to modelarstwo, używam tej nomenklatury z premedytacją, nie podlegało żadnym regulaminom, ale było za to masowe i dawało wiele radości. Nie nadawało się na wystawy, konkursy, bo byliśmy dzieciakami, i jak taki dorwał model w kiosku, to był szczęśliwy. I o tym był ten wątek. Popatrzcie na zdjęcie, o tym pisaliśmy, a nie o konkursach i regulaminach.

 

prl mod.jpg

Owszem, to są modele z dzieciństwa i młodości ale modelarstwo tak samo jak każda inna dziedzina się rozwijało i nie stało w miejscu tak samo jak dzisiaj. Dlatego też wątek się rozwinął i poszedł w tym kierunku ponieważ temat można było rozszerzyć, spojrzeć na niego szerzej a więc i trzeba było również poruszyć kwestię konkursów modelarskich, które odbywały się przecież już w latach 80 jak i regulaminów na podstawie których się one odbywały bo przecież musiały i muszą być jakieś regulacje i zasady jak w każdej dyscyplinie sportowej. Temat tak się rozrósł, że powstał zupełnie nowy dział, w którym możemy sobie do woli dyskutować o tym co było, co jest a więc też o samych zestawach modeli redukcyjnych i dzięki temu nie wszystko jest w jednym wątku ale elegancko podzielone i czytelne. Z tego miejsca chciałbym podziękować Tobie koperniku za założenie tego wątku, który już nie jest tylko wątkiem wspomninkowym a samodzielnym działem zajmującym się modelarstwem vintage i retro. Właśnie ten dział, któremu początek dał Twój wątek sprawi, że pamięć o tamtym właśnie modelarstwie nie umrze a wręcz przeciwnie może się przyczynić do tego by modelarze zamiast wyrzucać, sprzedawać, zaczęli sklejać te modele pochowane w jakiś szafach, strychach czy piwnicach. koperniku popatrz na to w ten sposób tym bardziej, że zrobiłeś kawal dobrej roboty zakładając swój wątek. Dzięki raz jeszcze :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, kopernik napisał:

Popatrzcie na zdjęcie, o tym pisaliśmy, a nie o konkursach i regulaminach.

Nic nie umiera, działamy dalej. I taka ciekawostka: na początku lat dziewięćdziesiątych kupiłem we wspominanym już sklepie na Plebiscytowej w Katowicach Monogramowskiego Me262 w skali 1:48. Zbudowałem go, potem przeżył katastrofę, został odbudowany z naciętymi wgłębnymi liniami i potem nie pamiętam co się z nim stało, chyba go komuś podarowałem. I co? Jakiś czas temu przeglądam dobrze wszystkim znany portal aukcyjny i widzę rzeczonego Messerschmitta, co prawda w kawałkach i częściowo umytego, ale kompletnego, wystawionego do sprzedania. Napisałem do wystawiającego czy pamięta skąd go ma, odpisał że się z kimś wymienił. Taka wspomnieniowa historyjka jak to po ćwierćwieczu odnalazłem swój model. Mam zdjęcia z tej aukcji, jak wystawiający nie będzie miał nic przeciwko, to je tu wrzucę.

Edytowane przez barszczo
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, barszczo napisał:

Nic nie umiera, działamy dalej. I taka ciekawostka: na początku lat dziewięćdziesiątych kupiłem we wspominanym już sklepie na Plebiscytowej w Katowicach Monogramowskiego Me262 w skali 1:48. Zbudowałem go, potem przeżył katastrofę, został odbudowany z naciętymi wgłębnymi liniami i potem nie pamiętam co się z nim stało, chyba go komuś podarowałem. I co? Jakiś czas temu przeglądam dobrze wszystkim znany portal aukcyjny i widzę rzeczonego Messerschmitta, co prawda w kawałkach i częściowo umytego, ale kompletnego, wystawionego do sprzedania. Napisałem do wystawiającego czy pamięta skąd go ma, odpisał że się z kimś wymienił. Taka wspomnieniowa historyjka jak to po ćwierćwieczu odnalazłem swój model. Mam zdjęcia z tej aukcji, jak wystawiający nie będzie miał nic przeciwko, to je tu wrzucę.

Ja miałem podobną historię. Z racji tego, że w warunkach domowych nie bardzo mogłem trzymać kolekcji modeli poprosiłem znajomego o znalezienie nowego domu dla moich modeli. Znajomy modele wziął i miał je komuś przekazać. Potem ze znajomym kontakt osłabł i nie miałem z nim kontaktu ale... na Facebooku zwróciło moją uwagę ogłoszenie przedstawiające karton ze złomem modelarskim i tak sobie patrzę i co widzę ? Moje zniszczone modele ! Wśród tych modeli wypatrzyłem sklejonego ze 30 lat temu F-104C Starfighter z ESCI i U-2A z Academy. Skontaktowałem się z właścicielem tego co kiedyś było moją kolekcją i za koszty przesyłki odkupiłem wspomnianego Starfightera i Dragon Lady z myślą o odrestaurowaniu przynajmniej jednego z nich...

IMG_1515.jpg

IMG_1512.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I obiecane zdjęcia Me262 Monogramu, generalnie fajny model. Miał widoczny cały przedział uzbrojenia i replikę silnika. Malowany mieszaniną Humbroli wg. książki: Modelarska kolorystyka. Aerograf "Rusek", sprężarka chyba jeszcze taka spora elektryczna pompka do kół na 12V. Lodówkowca dorobiłem się dopiero pod koniec lat dziewięćdziesiątych. Zły kolor kokpitu i wnęk podwozia, mottling - dramat 😂. Miał przedstawiać czerwoną trzynastkę Bara. Ktoś go zaczął zmywać i na skrzydłach przebija poprzedni kamuflaż, podobnie jak biały dziób. Dobra farba, nie chce zleźć wink4.

 

001.thumb.JPG.286b7d79574d6a0714ef62dce3f5cea2.JPG

 

002.thumb.JPG.aab07262a8a7696932ee3694971ff572.JPG

 

003.thumb.JPG.76b31199a89d13538354ca5a9d9d6a21.JPG

Edytowane przez barszczo
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, kopernik napisał:

Tak sobie myślę, że kilku kolegów nie zrozumiało, o co chodzi w tym wątku, a dzięki nim i moderatorowi, który nas tu przeniósł, umieramy. Szkoda. A tu po prostu pierdzieliliśmy sobie kombatanckie wspomnienia nie tylko z frontu modelarskiego, ale i z dzieciństwa w PRL. Wspominaliśmy, to co nam utkwiło w pamięci, a wspomnienia innych nieraz otwierało dawno zapomniane własne przeżycia. Oczywiście wątek modelarstwa NIE Z TAMTYCH LAT, ale W TAMTYCH LATACH był myślą przewodnią. A to modelarstwo, używam tej nomenklatury z premedytacją, nie podlegało żadnym regulaminom, ale było za to masowe i dawało wiele radości. Nie nadawało się na wystawy, konkursy, bo byliśmy dzieciakami, i jak taki dorwał model w kiosku, to był szczęśliwy. O tym był ten wątek. Popatrzcie na zdjęcie, o tym pisaliśmy, a nie o konkursach i regulaminach.

 

prl mod.jpg

Ten Jaczek malowany chyba emalią do podłogi jak mój

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słyszałem i czytałem min w ,,Budowie samolotów plastykowych", że spółdzielnia ZTS Plastyk miała w planach lub nawet opracowywała model PZL-104 Wilga. 

Później na którejś z grup na Facebooku wyczytałem, że akurat wtedy zmarł główny projektant modeli w ZTS-ie. 

 

Ile w tym prawdy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Gerd napisał:

A mówi się że nie ma ludzi niezastąpionych. I tak musimy się użerać do dziś z ordynarnym short-run'em A_Modelu. Part - ratuj!

Przecież nowy model Wilgi został zapowiedziany przez Answera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie wędrówki modeli z rąk do rąk zdarzyły mi się parę razy. Najdziwniejsze było z jednym Matchboxem.  Jakieś 15 lat temu kupiłem w Szwecji Spitfire.  Dałem go w prezencie koledze w Polsce. Ten go sprzedał. Model po jakimś czasie trafił w komis do sklepu modelarskiego i tam go kupił mój szwedzki kolega, gdy był w Polsce. Model wrócił do Szwecji po paru latach. Kolega chciał mi go dać, ale mam tych Spitfire dość dużo😎 Charakterystycznie  wypisana mazakiem  cena na pudełku wyklucza, że to inny Matchbox. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem tego Schwalbe z Monogramu, dwa razy. Raz nawet go skleiłem, gdzieś tak na początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, oczywiście bez żadnych poprawek, pędzel, Humbrole itp.

Drugiego kupiłem z 10 lat temu na allegro, leżakował w szafie aż gdzieś na jakimś forum znalazłem porównanie Monogramu, Dragona i Tamiyi.

Poza tym że "trącił myszką", wypukłe linie i trochę za krótki kadłub (chyba gdzieś w sekcji ogonowej) to model się wybronił. 

Niestety ożeniłem go na jakiejś giełdzie. Teraz trochę żałuję.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.