Skocz do zawartości

Panavia Tornado Gr.1 - Eduard 1:48


Stojkovic

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 110
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Tornada głownie miały niszczyć RUCHOME wyrzutnie SCUD - Jeżeli wg Was da się to zrobić z baz odległych o ponad godzinę drogi do granic Iraku to gratuluję pomysłowości. ? No i skoro to są misje "raczej bombowe" to ja jestem święty turecki. A i zadajcie sobie pytanie czemu robić to miały właśnie Tornado...

Edytowane przez thor_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, thor_ napisał:

Święte słowa ? Ale zawsze jest jakieś ale ? Z dalszych baz latały samoloty "bombowe". Samoloty myśliwskie i "pola walki" muszą być blisko bo muszą reagować natychmiast. Tornado w wersji GR.1/GR.4 to samolot pola walki/uderzeniowy, więc musi być dostępny "od zaraz".

 

A no i to o czym piszesz, że latały samoloty nad Syrię np prosto z UK to tez święte słowa, ale tak możesz robić kiedy prowadzisz tylko operację lotniczą bez oddziałów lądowych które wymagają wsparcia. Czyli jak potrzebujesz mieć do dyspozycji wsparcie to musi być na miejscu

Wiesz bardziej chodzilo mi po transport w okolice pola walki. Nie musieli samolotow np miesiac wczesniej wysylac gdyz to krotki dystans z domowej bazy. Ale reszta infrastruktury i zaopatrzenia raczej z kilku tyg wyprzedzenie wyjechala. A z ta Syria to chyba byly tylko loty rozpoznawcze ale nie pamietam na 100%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że przez jeden dzień tu nawalone postów tyle, że aż się nie chce czytać, ale wrzucę parę słów od siebie :)

Po pierwsze - dodatki Mastera do samolotów to moim zdaniem obowiązkowy punkt programu przy każdym modelu jaki się robi.

Po drugie - te samoloty były malowane w warunkach polowych amerykańską farbą Desert Sand - FS 30279. Teoretycznie kolor jednolity ale ta farba dość mocno się zużywała w warunkach bojowych. Techniki malowania i pomysły jak go urozmaicić musisz sobie sam wymyślić.

Czy uzbrojenie warto to już sam musisz sobie dopowiedzieć, ale na pewno Eduard robi wysoką jakość takich produktów.

Dorzucę jeszcze za to dwa linki.

Po pierwsze tu są zestawy uzbrojenia z pierwszej wojny zatoce (albo jak to Brytyjczycy nazywali z Operacji Granby):
https://dstorm.eu/pages/loadout/tornado.html

Po drugie zdjęcia Tornad z tego okresu, w zasadzie wszystkie warto przejrzeć żeby zobaczyć jak się brudziły:
https://dstorm.eu/pages/en/gb/tornado.html
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Matys napisał:

Po drugie - te samoloty były malowane w warunkach polowych amerykańską farbą Desert Sand - FS 30279. Teoretycznie kolor jednolity ale ta farba dość mocno się zużywała w warunkach bojowych. Techniki malowania i pomysły jak go urozmaicić musisz sobie sam wymyślić.

Co do "czystości" tej farby bym się kłócił... one nie były piaskowe ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie ten specjalny różowawy to jest farba modelarska, którą zrobili dedykowaną właśnie dla samolotów RAF z wojny w zatoce. Na pewno dobrze z nią trafisz.

One w rzeczywistości były malowane właśnie farbą piaskową z zasobów USAF/US Army - FS30279. Ona też ma taki lekko różowawy odcień. Tylko, że w związku z tym, że te maszyny były pomalowane w warunkach bojowych, bez odpowiedniego przygotowania, to odcień się nieco zmienił i ta farba mocno się odbarwiała itd.

Zdjęcie AH-1 malowanego FS30279:
AH-1S/W/J/T "Cobra, Sea Cobra, Super Cobra"

I zdjęcie Tornado z wojny w zatoce:
granny_5.jpg

Jak dla mnie podobne :)

Ale ta farba się tak odbarwiała, że niezależnie czego użyjesz jako bazy to potem różne zabiegi modelarskie powinny odpowiednio ten kolor zmienić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie!  Tornado w Zatoce to fajny temat więc garść faktów:

Jeśli chodzi o samoloty uderzeniowe to do Zatoki Perskiej poleciały samoloty wersji GR1 i GR1A...Policzyłem." na piechotę" ,że przez 3 bazy (Muhharaq, Dhahran i Tabuk) przewinęło się podczas pierwszej wojny w Zatoce aż 65 samolotów...

Historia użycia Tornad jest o tyle ciekawa,  że na miejscu wdrażano dopiero nowe typy uzbrojenia czy wyposażenia (ALARM, TIALD i nowe zbiorniki podwieszane o pojemnosci 2250 l)...Do lotów z maksymalną masą startową  (czyli z dużymi baniakami i dwoma zasobnikami JP233) i zastosowania nowych rodzajów uzbrojenia wykorzystywano poligony w Omanie i Arabii Saudyjskiej)...

Pierwsze 12 Tornado GR1 wyleciało do Zatoki Perskiej 27 sierpnia 1990 z bazy RAF Brüggen w Niemczech. Samoloty leciały w trzech kluczach , każdy wspierany przez latającą cysternę. I nie byl to jak ktoś napisał 2-3 godzinny lot...Samoloty lądowały najpierw w bazie RAF Akrotiri na Cyprze a  kolejnego dnia dopiero lądowały w Bahrajnie, na lotnisku Muhharraq. Pierwszoplanowym zadaniem Tornad już w tej fazie operacji ( nazywanej powszechnie Pustynna Tarcza) było niszczenie pasów betonowych z wykorzystaniem zasobników JP233. Cztery samoloty od początku bazowania w Zatoce uzbrojone w ten sposób,  znajdowaly się w gotowości do unieszkodliwienia lotniska w Kuwejcie..

I takie było potem premierowe (i w pierwszych dniach wojny główne) wykorzystanie samolotów startujących z Bahrajnu i Dhahranu 17 stycznia (trzeci kompotent czyli  samoloty z Tabuk wykonały pierwszego dnia wojny misję SEAD z wykorzystaniem nowego wówczas pocisku przeciwradiolokacyjnego ALARM)...Od drugiego dnia wojny samoloty w wersji GR1A z Dhahranu rozpoczęły loty na rozpoznanie a bombardowania bombami kierowanymi laserem (Paveway II) zainaugurowano 3 lutego. Cel podświetlał (jak ktoś słusznie zauważył) Buccaneer amerykańskim zasobnikiem Pave Spike...Tydzień później wykorzystano bojowo po raz pierwszy, podwieszony

pod Tornado zasobnik TIALD ( jeden z dwóch prototypów dostarczonych do Tabuk z Wielkiej Brytanii  TriStarem!)...Samoloty wykorzystywały też konwencjonalne 1000 funtowe bomby lotnicze...To pokrótce o zastosowaniu bojowym...

"Zmywalny" kamuflaż Desert Pink naniesiono na standardowe szaro-zielone malowanie jeszcze w bazie, w Niemczech a nie w Zatoce...Podobnie było z samolotami z wysp - malowano je przed wylotem. W Zatoce  wykonywano podmalówki i oczywiscie wszystkie " nose arty" (a było tego naprawdę dużo)...

Pozdr.

 

Edytowane przez bogdanmily1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki za to info, przyda się przy wyborze podwieszonego sprzętu.

Swoją droga znalazłem taki oto materiał, na którym widac zarówno piaskowe jak i szaro zielone Tornada w Zatoce.

Zastanawiam się czy to malowanie piaskowe nie dotyczyło wersji rozpoznawczo-uderzeniowych, natomiast Tornada bombowce były szaro zielone?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamuflaż ma tego typu samoloty "chronić" przed samolotami myśliwskimi wroga. Stąd wspomniane przeze mnie "wspomnienie" o lataniu szaro zielonym nad pustynią które okazało się w sumie bez znaczenia z racji totalnej dominacji sprzymierzonych w powietrzu. Dlatego kilka samolotów nie pomalowanych w pierwszym rzucie trafiło nad zatokę na zasadzie lepiej mieć takie niż wcale. Na bank wykonały kilka lotów. Czy zostały przemalowane? Może to te kilka sztuk (1,2-3), które przemalowano amerykańską farbą na miejscu a o których wcześniej wspominał Matys?? Być może. Stąd też możliwe różnice na zdjęciach na których widać ewidentnie "brytyjskie" różowe malowania jak i te na których kolor jest faktycznie bliski albo wręcz piaskowy. 

Edytowane przez thor_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie degawujcie proszę na temat szaro-zielonych " pierwszych" Tornad w Zatoce". Są dostępne zdjęcia z przebazowania pierwszych 12 samolotów do Bahrajnu i cała dwunastka jest piaskowa...Sa także fotografie piaskowych samolotów przed wylotem z bazy Brüggen czy - później-  z innych baz RAF na wyspach). Inaczej być nie chce...Jeśli ktoś uważa,że "na bank" było inaczej (bo jakiś pilot bał sie latać ciemnym samolotem nad pustynią) może wrzuci jakąś fotkę z Zatoki? Mam wiele anglojęzycznych pozycji poświęconych użyciu Tornado w Zatoce, wiele zdjęć...nic tego nie potwierdza. Znane zdjęcia łaciatych brytyjskich Tornad w  towarzystwie piaskowych samolotów przedstawiają już czas powojenny albo dotyczą samolotów, które jeszcze przed rozpoczęciem wojny wróciły do Europy (tak takie też były!) i sfotografowano je w otoczeniu europejskich samolotów w kamuflażu wrap around...

Łaciate Tornado GR1 w Zatoce ale są to samoloty saudyjskie malowane na wszystkich powierzchniach farbami Light Stone, Dark Earth i Dark Green.. 

Nie powielajmy niesprawdzonych  informacji zasłyszanych kiedyś bo nie temu chyba służy ten wątek...Jeśli mamy inne zdanie poprzyjmy to przypisem, zdjęciem...A kolegę, który wątek założył - w razie pytań- zachęcam do rozmowy na priv. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogdan sam napisałeś, że były PRZED WOJNĄ. Nikt nie pisał że brały udział w działaniach bojowych. Wspomnienie o którym pisałem nie dotyczyło zniszczenia dziesiątego SCUDa czy stopięćdziesiątego t-55. Angol wspominał, że nad pustynią latał "zielonym" Tornado i miał z tego powodu wątpliwości do czasu aż nie wykonał kilku lotów razem z F-15E. O ile mi wiadomo lotnictwo "sprzymierzonych" było kilka miesięcy przed sama "wojną" na miejscu i bardzo intensywnie latało choćby w arabskiej strefie przygranicznej. Zresztą taki był jeden z warunków udostępnienia baz przez Arabię Saudyjską - Amerykanie mieli wziąć na siebie w tym czasie obronę granic arabskich.

Usystematyzujmy.

Tak więc fakt pierwszy -W czasie operacji "Desert shield" - czyli de facto obrony/zabezpieczenia Arabii Saudyjskiej na terenie Arabii były GR.1 w standardowym europejskim kamo. 

Fakt drugi - Samoloty RAFu były malowane przez Brytyjczyków na wyspach własnym "różowym" kolorem. 

Fakt trzeci - w "Desert storm" brały udział "piaskowe" Tornado

teraz domysły i dywagacje które albo wkładamy między bajki albo zakładamy jako możliwe:

1 - Mogły zostać pojedyncze egzemplarze GR.1 w kamo europejskim na miejscu w chwili rozpoczęcia Desert Storm,

2 - Mogły zostać pomalowane "polowo" na miejscu - co jest raczej mało prawdopodobne biorąc pod uwagę, że sporo samolotów biorących udział w tych operacjach nie było specjalnie na tę okazję przemalowywanych - patrz samoloty USA - można nawet przyjąć, że chyba tylko maszyny RAFu były przemalowywane ? 

W tym temacie głównie chodzi o "kolory" więc w zasadzie sprawa rozstrzygnięta na 95% - "brytyjski różowy pustynny" ?

Stojkovic co do Twojego filmu na nim widać GR.1 - różowe - uderzeniowe i szare myśliwskie F.3 ?

Edytowane przez thor_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Stojkovic napisał:

Wielkie dzięki za to info, przyda się przy wyborze podwieszonego sprzętu.

Swoją droga znalazłem taki oto materiał, na którym widac zarówno piaskowe jak i szaro zielone Tornada w Zatoce.

Zastanawiam się czy to malowanie piaskowe nie dotyczyło wersji rozpoznawczo-uderzeniowych, natomiast Tornada bombowce były szaro zielone?

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Stojkovic napisał:

Wielkie dzięki za to info, przyda się przy wyborze podwieszonego sprzętu.

Swoją droga znalazłem taki oto materiał, na którym widac zarówno piaskowe jak i szaro zielone Tornada w Zatoce.

Zastanawiam się czy to malowanie piaskowe nie dotyczyło wersji rozpoznawczo-uderzeniowych, natomiast Tornada bombowce były szaro zielone?

 

 

 

34 minuty temu, thor_ napisał:

Bogdan sam napisałeś, że były PRZED WOJNĄ. Nikt nie pisał że brały udział w działaniach bojowych. Wspomnienie o którym pisałem nie dotyczyło zniszczenia dziesiątego SCUDa czy stopięćdziesiątego t-55. Angol wspominał, że nad pustynią latał "zielonym" Tornado i miał z tego powodu wątpliwości do czasu aż nie wykonał kilku lotów razem z F-15E. O ile mi wiadomo lotnictwo "sprzymierzonych" było kilka miesięcy przed sama "wojną" na miejscu i bardzo intensywnie latało choćby w arabskiej strefie przygranicznej. Zresztą taki był jeden z warunków udostępnienia baz przez Arabię Saudyjską - Amerykanie mieli wziąć na siebie w tym czasie obronę granic arabskich.

Usystematyzujmy.

Tak więc fakt pierwszy -W czasie operacji "Desert shield" - czyli de facto obrony/zabezpieczenia Arabii Saudyjskiej na terenie Arabii były GR.1 w standardowym europejskim kamo. 

Fakt drugi - Samoloty RAFu były malowane przez Brytyjczyków na wyspach własnym "różowym" kolorem. 

Fakt trzeci - w "Desert storm" brały udział "piaskowe" Tornado

teraz domysły i dywagacje które albo wkładamy między bajki albo zakładamy jako możliwe:

1 - Mogły zostać pojedyncze egzemplarze GR.1 w kamo europejskim na miejscu w chwili rozpoczęcia Desert Storm,

2 - Mogły zostać pomalowane "polowo" na miejscu - co jest raczej mało prawdopodobne biorąc pod uwagę, że sporo samolotów biorących udział w tych operacjach nie było specjalnie na tę okazję przemalowywanych - patrz samoloty USA - można nawet przyjąć, że chyba tylko maszyny RAFu były przemalowywane ? 

W tym temacie głównie chodzi o "kolory" więc w zasadzie sprawa rozstrzygnięta na 95% - "brytyjski różowy pustynny" ?

Stojkovic co do Twojego filmu na nim widać GR.1 - różowe - uderzeniowe i szare myśliwskie F.3 ?

Proponowałem żebyśmy nie pisali: mogło być, wydaje mi się, być może, zakładamy...dajmy coś na dowód naszych dywagacji, poprzyjmy fotografią, filmem...przypisem...Skoro ktoś poszukuję tu rzetelnej informacji chyba takiej oczekuje...Ja kończę swój udział w wątku...zapraszam Stojkovic na priv jeśli temat Cię nurtuje ...Pozdrawiam wszystkich:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, bogdanmily1 napisał:

Proponowałem żebyśmy nie pisali: mogło być, wydaje mi się, być może, zakładamy...dajmy coś na dowód naszych dywagacji, poprzyjmy fotografią, filmem...przypisem...Skoro ktoś poszukuję tu rzetelnej informacji chyba takiej oczekuje...Ja kończę swój udział w wątku...zapraszam Stojkovic na priv jeśli temat Cię nurtuje ...Pozdrawiam wszystkich:)

Bogdan jedno "ale" co do popierania i nie gdybania. Informacje z wszelkiej maści konfliktów zbrojnych we wszelkich możliwych  szerokościach geograficznych już nie raz udowadniały, że nie ma czegoś takiego jak FAKTY jeśli chodzi o użycie sprzętu, jego wersji, kolorów, sposobu użycia itp. Najlepszy chyba dowód to próba analizy malowania czy konfiguracji  sprzętu ZSRR i dzisiejszej Rosji od czasów drugiej wojny do dziś, malowania w czasach WWII Japońskich samolotów czy wreszcie wyposażenie dzisiejszych sił specjalnych w trakcie operacji prowadzonych w Afryce, na bliskim wschodzie itp. Modelarz wybierający konkretny egzemplarz  szuka pod niego dokumentacji i go wykonuje. I jak rozumiem Ty jesteś modelarzem. Ja lubię czasem sobie pogrzebać. I mimo "ogólnie znanych faktów" lubię sobie podrążyć mniej lub bardziej prawdopodobne "sytuacje". To tak jak z pilotami myśliwców na świecie... zawsze wsiadają do kokpitu trzeźwi ? Ja osobiście widziałem jak taki jeden pułkownik pewnego kraju spadł z drabinki Su-27 wysiadając i potrzebował pomocy żeby stanąć na dwóch nogach. ale można to tez włożyć między bajki bo nie mam na to "materiałów" ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, bogdanmily1 napisał:

 

Proponowałem żebyśmy nie pisali: mogło być, wydaje mi się, być może, zakładamy...dajmy coś na dowód naszych dywagacji, poprzyjmy fotografią, filmem...przypisem...Skoro ktoś poszukuję tu rzetelnej informacji chyba takiej oczekuje...Ja kończę swój udział w wątku...zapraszam Stojkovic na priv jeśli temat Cię nurtuje ...Pozdrawiam wszystkich:)

Mam nadzieję, że nie kończysz obserwacji mojego warsztatu bo cenię sobie każda opinię, szczególnie jako laik.

19 minut temu, Solo napisał:

@Stojkovic, to w zasadzie masz już pomysł na fajną konfigurację uzbrojenia od Eduarda:

AIM-9L/M
AIM-9M/L Sidewinder 1/48  - 1

CPU-123:
CPU-123 Paveway II 1/48  - 1

TIALD:
TIALD pod 1/48  - 1

Ewentualnie w maju pojawią się JP233:
image.png.cad0d1c8cfcac844d0a69f19650fdcd4.png

Ten Tiald wygląda konkret. Rozumiem, że na rakietach te nakładki były zdejmowane na czas lotu i zabezpieczane na czas przebywania na lotnisku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie tak sam zauważyłem, że jest kilka fajnych materiałów na temat tych konkretnie samolotów w tym malowaniu. Zazwyczaj robiąc pancerkę z II WŚ takiej dokumentacji bogatej nie ma.

Powoli trzeba będzie zabierać się za budowe tego cuda, co by w wątku w końcu coś pokazać modelarskiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.