Pz.kpfw.VI Neubaufahrzeug - Amusing Hobby 1/35

[bazylms]

Niedawno skończyłem ruskiego pokraka, więc teraz pora na równie paskudny niemeicki wynalazek - Neubaufahrzeug. Od teraz w warsztacie będę go nazywał Nojber.

Trochę już polepiłem.

Oczywiście jak na dziwoląga nie może zabraknąć ogromnej ilości kółek.

[martinello]

trzy kolory plastiku ?

[bazylms]

Tak. I jak w Dragonie - milion opcji do wyboru.

[M.A.V.]

4 minuty temu, martinello napisał:

trzy kolory plastiku ?

4 minuty temu, bazylms napisał:

... I jak w Dragonie - milion opcji do wyboru.

czołg w konwencji "składak" to i materiał bazowy musi pasować 

 

[Rafał B]

8 godzin temu, bazylms napisał:

I jak w Dragonie - milion opcji do wyboru.

...a Ty jak na złość zamarzyłeś sobie zrobić milion pierwszą, której w pudełku akurat nie ma 

Z przyjemnością poobserwuję, bo intrygująca jest tak konstrukcja.

[bazylms]

@Rafał BNo tak jakby masz rację z tą wersją. 

Edytowane 30 Czerwca 2020 przez bazylms

[rhinoceros]

Jakbyś wybrał model Trumpetera, to nie miałbyś problemu... 

[bazylms]

Tam by pewnie czegoś jeszcze brakowało, ha, ha. 

[Rafał B]

Trumpek robi 3 wersje, więc jakby zakupić wszystkie 3, to na pewno udało by się złożyć tę właściwą

[martinello]

A o co chodzi...

Czego brakuje ?

[bazylms]

Raczej niczego. Moim zdaniem to właśnie bogatość tego zestawu powoduje to że nie wiesz czego użyć. 

[meser262]

Też chętnie pooglądam. Z tego co się orientuję jest to najlepszy zestaw tego modelu w tej skali, na drugim miejscu "Dragon" i trzecie to "Trumpeter"- moim zdaniem.

3 godziny temu, bazylms napisał:

Raczej niczego. Moim zdaniem to właśnie bogatość tego zestawu powoduje to że nie wiesz czego użyć. 

No nie do końca tak jest - niestety. Zależy na jakie malowanie się Krzysiek zdecydujesz.

Pozdrawiam

Krzysztof

[bazylms]

A myślałem o tobie. W pudle jest jednobarwne szare, ale były też w brązowe łaty. Mógłbyś co nieco naświetlić temat? Mi podoba się logo słonia, takie nietypowe. Nie wiem czy pasuje do plamiastego. Do tego dochodzi jeszcze kwestia kalek. 

Edytowane 30 Czerwca 2020 przez bazylms

[zipster]

https://panzerworld.com/german-armor-camouflage#early-war

Tu masz o malowaniu w poszczególnych latach. 

[meser262]

20 godzin temu, bazylms napisał:

Mógłbyś co nieco naświetlić temat? Mi podoba się logo słonia, takie nietypowe. Nie wiem czy pasuje do plamiastego. Do tego dochodzi jeszcze kwestia kalek. 

No pewnie Krzysiek że mogę co nieco naświetlić ten temat. Trzeba przyznać że temat bardzo ciekawy (pojazd) i bardzo mało o tym etapie wojny jest informacji.

Niestety nie mam tego modelu. Patrząc na zawartość pudełka firmy 'Amusing' - nie możemy zrobić wszystkich pojazdów z wieżami fabryki Krupp'a użytych w kampanii Norweskiej w 1940 roku.

Początkowo wyprodukowano dwa prototypy 
- firma Rheinmetall - model w wersji - A - oznaczony - Fgst.1 
- firma Krupp - model w wersji - B - oznaczony - Fgst.2 - tego będę później nazywał No.2 - Na pojeździe który nazywam No.2 nie ma wymalowanej cyfry 2.

Następnie firma Rheinmetall wykonała trzy podwozia, a Krupp zaprojektował i wykonał trzy nowe wieże. Były to Fgst.3 ; Fgst.4 ; Fgst.5.
W jednostce otrzymały numery na wieżach - No.8 ; No.9 ; No.10 - numery były białe - poligon Putloss - 1936 rok. 
Na zdjęciu z jesieni 1939 roku cyfra "10" jest tak samo jasna jak biały krzyż na wieży.

Do Norwegii wysłano właśnie te 3 pojazdy - Fgst.3 ; Fgst.4 ; Fgst.5 w kwietniu 1940 roku. Sfotografowano je (całą trójkę) kilka razy podczas przejazdu już w Norwegii.
Wszystkie trzy są w dwukolorowym kamuflażu - Dunkelgrau Nr. 46 i Dunkelbraun Nr. 45. Na zdjęciach z tych przejazdów są całe ciemne. Na niektórych późniejszych zdjęciach widać plamy.

Wszystkie pojazdy mają namalowane same białe kontury krzyży z obu boków wieży głównej oraz z przodu pod wieżyczką MG.
Nie mają numerów na wieżach. Pierwszy z kolumny - nie ma innych oznaczeń na wieży. 
Dwa pozostałe mają - białe literki - jeden ma "Z" i drugi ma "R" namalowane z obu boków wieży na skraju na dole i z tyłu wieży po środku na dole.
Wszystkie trzy pojazdy mają namalowane godło - głowę słonia/mamuta. I tutaj zaczynają się przysłowiowe "schody".

Pierwszy pojazd z kolumny ma trochę inną głowę niż pozostałe dwa pojazdy. 
Zawsze porusza się jako pierwszy dlatego zakładam że był pojazdem w którym znajdował się d-ca tej jednostki - Panzerzug Horstmann / Zug Putloss - por.Hans Horstmann.
Później otrzyma oznaczenie na wieży No.8.
Kolejne dwa pojazdy otrzymały oznaczenie - No.9 i No.10. Duże numery na wieżach są po obu bokach i z tyłu. Podobnie rozmieszczone jak litery białe (popatrz opis niżej). 
Są za to bardzo słabo widoczne. Obydwa mają takie samo godło.
Dodatkowo No.9 ma namalowaną małą literę "Z" z obu boków wieży na skraju na dole i z tyłu wieży po środku na dole i są dobrze widoczne.
Dodatkowo No.10 ma namalowaną małą literę "R" z obu boków wieży na skraju na dole i z tyłu wieży po środku na dole i są dobrze widoczne.

 Pod koniec kwietnia pojazd z No.10 - "dostaje" napis upamiętniający jednego z załogi który zginął - napis biały.
 Również drugi pojazd otrzymuje takowy napis upamiętniający śmierć jednego z ich załogi w dniu 26.4.1940 roku.
Pojazd który został zniszczony to No.8. W zastępstwie przypływa pojazd No.2 (Fgst.2). Przypominam - na pojeździe który nazywam No.2 nie ma wymalowanego tego numeru.

W instrukcji błędnie podano że napis (element w kalkomanii nr.13) posiadał pojazd No.9. Namalowany na pojeździe No.2
dodatkowo umiejscowienie jego jest źle pokazane w instrukcji modelu. Faktycznie cały napis był dużo niżej.
Krój liter jest zły - na No.2 są inne litery (grubość i styl) niż na No.10. Dodam jeszcze że No.2 nie posiada namalowanej żadnej białej litery na wieży.

W zestawie kalkomanii jest biała głowa "słonia" która pasuje do pojazdu No.9 i No.10 - tak więc odpada całkowicie No.8
Odpada również malowanie pojazdu No.2 z napisem pamiątkowym z datą 26.4.40 roku. Przypomnę pojazd ten jest drugim prototypem.

Do wyboru pozostaje No.9 i No.10.
Pod koniec kwietnia pojazd No.10 ma dodatkowo napis upamiętniający jednego z członków załogi. W kalkomanii to element nr.14
Napis ten powinien się znajdować "ciut" wyżej niż jest to pokazane w instrukcji. Krój liter jest poprawny. 

W obydwu przypadkach "tablicy pamiątkowej" krzyżyk - przed datą - powinien być czarny z białą obwódką.

Pozdrawiam
Krzysztof

[bazylms]

Czyli tak: malowanie dwubarwne, pojazd nr. 10 ma wszystko ok. Na pojeździe nr. 9 napis pamiątkowy jest zły. Dobrze zrozumiałem? Rozważałem wykonanie właśnie 9 lub 10.

Edytowane 2 Lipca 2020 przez bazylms

[michal0281]

Pojazd ciekawy, ale co z Twoim t-62?

[meser262]

14 godzin temu, bazylms napisał:

Czyli tak: malowanie dwubarwne, pojazd nr. 10 ma wszystko ok.

Generalnie TAK - poczytaj jeszcze poniżej.

14 godzin temu, bazylms napisał:

Na pojeździe nr. 9 napis pamiątkowy jest zły.

Pojazd No.9 nigdy nie miał takowego napisu. Kto to wymyślił w instrukcji tego nie wiem. Napis ten miał tylko No.2 (Fgst.2) i No.10.

14 godzin temu, bazylms napisał:

Rozważałem wykonanie właśnie 9 lub 10.

No to proszę ;

A) Początek - po przybyciu do Norwegii około 19.04.1940 roku

- No.9 - numer na wieży nie namalowany
- malowanie dwubarwne /Dunkelgrau Nr. 46 i Dunkelbraun Nr. 45/
- białe kontury krzyży - szt.3
- białe litery - 'Z' - szt.3
- biała głowa słonia/mamuta

- No.10 - numer na wieży nie namalowany
- malowanie dwubarwne / Dunkelgrau Nr. 46 i Dunkelbraun Nr. 45 /
- białe kontury krzyży - szt.3
- białe litery - 'R' - szt.3
- biała głowa słonia/mamuta
W obu malowaniach bardzo ładnie widoczne to 'godło'. Pojazdy tylko różnią się tą małą literką na wieżach. Na fotce poniżej - późniejszy No.10.

 

B) Malowanie pod koniec kwietnia / początek maja 1940 roku
- No.9 - numer na wieży namalowany / bardzo słabo widoczny
- malowanie dwubarwne /Dunkelgrau Nr. 46 i Dunkelbraun Nr. 45 /
- białe kontury krzyży - szt.3
- białe litery - 'Z' - szt.3
- biała głowa słonia/mamuta - bardzo słabo widoczna od kurzu
- * ?

- No.10 - numer na wieży namalowany / bardzo słabo widoczny
- malowanie dwubarwne /Dunkelgrau Nr. 46 i Dunkelbraun Nr. 45 /
- białe kontury krzyży - szt.3
- białe litery - 'R' - szt.3
- biała głowa słonia/mamuta - bardzo słabo widoczna od kurzu i częściowo zasłonięta przez deskę (tylko deskę).
- biały napis upamiętniający poległego żołnierza. Napis do tego pojazdu jest poprawny. Brakuje koloru czarnego w krzyżu przed datą. Napis ten w instrukcji jest pokazany 'ciut' za wysoko.
- deska, a za nią umieszczony blok betonowy / kamienny
- * 

- * - Czy było widać krzyż pod przednią wieżą MG?
Po pierwszych uszkodzeniach pojazdów w tym i No.9 załogi zdecydowały się zasłonić przedni wizerunek białego krzyża. (Jego białe kontury za bardzo przypominały celownik)
Pojazd No.8 miał zamontowane dwa elementy z betonu (później pojazd zniszczony), elementy betonu zasłaniały ten krzyż całkowicie.

Popatrz jak słabo jest widoczna głowa słonia na przednim pancerzu (No.8). To się przyda gdybyś robił wersję późniejszą, nie z wariantu - 'A'.
Pojazd No.10 miał zamontowaną deskę za nim był blok betonowy lub skała na przednim pancerzu. Krzyż - jego górną część było lekko widać.
Pojazd No.9 nic takiego nie posiadał. Nie wiem czy miał zamalowany krzyż czy był tam nadal.

Myślę że najciekawszym pojazdem z tego okresu (z tych dwóch) - będzie ten z No.10. Oto on poniżej.

Belka i ten beton czy też skały kawałek

Na pierwszym planie No.10 już z napisem, na drugim planie świeżo przybyły No.2 (Fgst.2) - jeszcze bez napisu na wieży.

Popatrz jak słabo jest widoczna cyfra 10 na wierzy. Tam gdzie jest napis prawie niewidoczna jest cyfra. Widać właściwe umieszczenie białego napisu.

Oczywiście jest jeszcze opcja dla obydwu pojazdów wszystko jak w punkcie (A) + plus dodatkowo z wymalowanymi cyframi na wieżach. Tylko tak dla jasności.

Pozdrawiam
Krzysztof
 

[bazylms]

Ostatnia fotka idealna. To jeszcze parę pytań. Nr 10 na kalkomani jest w kolorze żółtym, taki ma być? Czy malowanie kamo w modelu Dragona jest bliskie prawdy? 

[meser262]

W dniu 4.07.2020 o 00:43, bazylms napisał:

To jeszcze parę pytań. Nr 10 na kalkomani jest w kolorze żółtym, taki ma być? Czy malowanie kamo w modelu Dragona jest bliskie prawdy? 

Zacznę od końca - myślę że kamo w modelu dragona jest dobrym rozwiązaniem. Również pokazana cyfra "10" w tym malowaniu doskonale oddaje kolorystykę pojazdu z 1940 roku. Może ta instrukcja z tym malowaniem z modelu Dragona, aby było widać o co chodzi ; malowanie w plamy oczywiście

Jest to malowanie przed napisem. I teraz Krzysiek powiedz jaki mógł być kolor cyfr? Moim zdaniem to kolor tylko troszkę jaśniejszy od szarego koloru kamuflażowego. Nie jest to biały, ani żółty zakurzony. Na ostatnim zdjęciu które wkleiłem w ostatnim poście białe elementy cyfr i liter są doskonale widoczne.

Pozdrawiam

Krzysztof

Edytowane 5 Lipca 2020 przez meser262

[bazylms]

Co do cyfry to najbardziej prawdopodobne wydaje się zamalowanie białej farby szarą, możliwe że bazową. Wtedy odcień byłby jaśniejszy. 

Napis chciałbym dać bo to coś nietypowego. Byłby wtedy na kamo?

[meser262]

24 minuty temu, bazylms napisał:

Co do cyfry to najbardziej prawdopodobne wydaje się zamalowanie białej farby szarą, możliwe że bazową.

Możliwe - choć raczej nie bo trzeba pamiętać że przedtem cyfry miały inny 'krój'. Wyglądają jak pomalowane ręcznie jaśniejszą szarą - jednak - moim zdaniem.

24 minuty temu, bazylms napisał:

Napis chciałbym dać bo to coś nietypowego.

Też tak myślę.

24 minuty temu, bazylms napisał:

Byłby wtedy na kamo?

Na kamuflażu i na cyfrze "10".

Pozdrawiam

Krzysztof

Edytowane 5 Lipca 2020 przez meser262
Literówka

[bazylms]

No to chyba wszystko wyjaśnione. Jak dojdę do etapu malowania, to wtedy się same cyfry dopracuje jak je pigmentami malować. Dzięki Krzysiek za jak zwykle nieocenioną pomoc. 

[Rack]

Jak Krzysztof z Krzysztofem wezmą temat na warsztat, to spokojny o efekt finalny jestem.....

P.S. Ciekawy czołg, rzadko na forach prezentowany .

[Lipa]

O kolejny kronszownik lądowy. Będę podglądał.