Skocz do zawartości

P-51B Mustang - North American, Hobby 2000, 1:72


alienus

Rekomendowane odpowiedzi

Dołącz do kadłuba na próbę, wlot powietrza pod śmigłem. Ciekawe czy będzie dokładnie pasował bez konieczności szpachlowania. U mnie nie było ładnie. KP ma lepsze wnętrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie spiesz się z nitami. Jak widzisz skrzydła KP ma klapy osobno. Złóż górę i dół do kupy i przymierz do kadłuba Hase. No tak teraz nie wiesz w którym miejscu je przykleić. Domniemywam że masz jakieś plany P-51 B  w skali 1/72. Przymierz do tych planów. Mniej więcej będzie widać co trzeba zmienić. Dziwne ale ci projektanci modeli są uparci i klapy z KP są inne wymiarowo niż z Hase. Dlatego radzę kupić P-51 airfixa. wyratuje z problemu. W nim są 2 komplety klap , opuszczone i nie. Zrobisz 1 P-51D i masz jeszcze zapasowe dobre klapy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytałem sobie trochę (P51-B/C Mustangi nad III Rzeszą - Tomasz Szlagor) i wychodzi mi to tak, że były dwie bardzo podobne do siebie wersje P51-B-10-NA, oraz P51-B-15-NA.
Najbardziej oczywiste różnice między nimi to np.: Owiewka kabiny oraz Antena. Oryginalne zdjęcie BigMaca wskazuje że interesuje mnie wersja wcześniejsza tj.: P51-B-10-NA.

Wspominane różnice:
image.png.7e28c8dd03805a2f36b0c89f4f19483a.png image.png.6374fae3da232b70c2163ad94667edc1.png
image.png.fb7a80f92f06c8994f241d8def15ed9e.png

To co w pudełku ma Hasegawa ma zarówno owiewkę jak i antenę wersji późniejszej, jak i skrzydła które nie pasują do żadnego ani kształtem ani liniami łączeń (wersja D zapewne).
To co proponuje KP jest to prawie wersja której potrzebuję - skrzydła są okay, linie podziałów na kadłubie oraz skrzydłach również, tak i antena. Z rzeczy co nie pasują to na ogonie jest wstawiony radar którego BigMac nie miał oraz owiewka nowszego typu.
Radar będzie łatwo zaszpachować, a do owiewki to Edek coś tam ma w zestawie blach by można to było złożyć tj na oryginalnym zdjęciu, i w tą też stronę myślę że będę zmierzał.

Także cała Hasegawa do pudełka wraca ? no... może poćwiczę na niej malowanie ? 

Jak coś pominąłem, pomieszałem, to dajcie znać!
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to ja nie wiem, czy taki zwykły stary poczciwy Revell nie byłby lepszym wyborem ? Ma mocno skopane oszklenie, ale nie wiem czy w ogólnym rozrachunku nie lepiej by było to jego poprawiać, albo Academy. Mam jeszcze tego Revella sklejonego jakieś dwadzieścia lat temu. Nie bardzo dobrze pamiętam co ja tam w nim robiłem, do oszklenia to chyba jakaś blaszka, chyba to był Part z tą otwieraną osłoną, ale jak patrzę na niego to nawet wygląda jakoś tak całkiem jak Mustang ? Taki skomplikowany przeszczep to jednak już spore wyzwanie będzie.

PS. A to jednak decydujesz się na KP po całości?

Edytowane przez arhtus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Zdjęcie, które zamieściłeś przedstawia Big Maca w okresie przed D-Day. Limuzyna i antena nie mają nic wspólnego z różnicami między wersjami B-10 i B-15. Te są, zresztą, tutaj nieistotne, bo dopóki rozmawiamy o tym samolocie, mamy do czynienia z wersją B-10 i o B-15 nie może być mowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 hours ago, greatgonzo said:

 Zdjęcie, które zamieściłeś przedstawia Big Maca w okresie przed D-Day. Limuzyna i antena nie mają nic wspólnego z różnicami między wersjami B-10 i B-15. Te są, zresztą, tutaj nieistotne, bo dopóki rozmawiamy o tym samolocie, mamy do czynienia z wersją B-10 i o B-15 nie może być mowy.

Faktycznie piszą (http://www.aerofiles.com/malcolm-hood.html) że owiewki w B/C były również modyfikowane na Brytyjskie Malcolmy.
A zdjęcie faktycznie jest z Maja '44, spróbuję poszukać jakieś późne zdjęcie Big Maca, ale coś w tych googlach straszny śmietnik ? 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks later...
  • 1 month later...

Dzień dobry,  w końcu było trochę czasu by coś polepić no więc przygotowałem elementy kokpitu wraz z elementami foto trawionymi of Eduarda.
Prócz tego co widać myślę by dodać kilka cienkich drucików jako imitacja rur i kabli.
Kokpit z zegarami mam w wersji gotowej więc będę go chciał wszczepić jakoś w kokpit KP,  jeśli chodzi o fotel to chyba użyję ten plastikowy od KP... nie wiem czy to co ulepiłem od Eduarda wygląda cokolwiek lepiej 😛  Jeśli chodzi o pasy wyciąłem te z blaszek... pomaluję i zobaczymy jak wyjdą 🙄

 

IMG_20201025_113327.jpg.661a7c93c811a4745391a9ce900f8ee6.jpgIMG_20201025_113210.thumb.jpg.67095c4c78009bdac070521d619623ca.jpgIMG_20201025_112853.jpg.deaab0e791c960a29b7cdc733c08eb93.jpgIMG_20201025_112821.thumb.jpg.9e35fbffcadb74acdca1c983c2f060a0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Dzień dobry,

Parę miesięcy minęło i udało się w końcu popracować przy Mustangu także bez większego bla bla przechodzę do fotek :)

Cały czas mam duży opór by po pomalowaniu części ciągnąć je lakierem i dopiero potem washem. Na razie wszytko łoszuje po prostu rozwodnioną czarną.

image.png.1b8a726d9b901e198da5f6c1e50ecd46.png

efekt deski mi się podoba, wyszedł lepiej niż umiem :D  

image.png.6ce79c32093b1a28e1c0c24e3c572a48.png

Pasy z blaszek eduarda zamontowane już w fotelu.

image.png.f68cf9f94d832768c70801d3e528f4b5.png

 

 

image.png.18fb706d41705a9f95f16b3b9d28a1b3.png

 

No i prace nad deską są już całkiem zaawansowane, zacząłem od części z zestawu KP, po czym ją rozczłonkowałem i wszczepiłem gotową deskę z fajnym detalem, pokleiłem i malowałem. Teraz dorabiam jeszcze dolną część deski z blaszek Edwarda. Poniżej krótka historia deski w zdjęciach.

 

image.png.39042dbfb156d2af06fc4ab7ef447874.png

image.png.c01ee1cc059a427edaa6ca125ad2c484.png

image.png.82ac4d6f54f08a1452b7f8e4fc441ec7.png

image.png.099714cf7dd06e39bb90c4d90db1df33.png

 

Pozdrawiam ciepło i zdrowia życzę  :)

Paweł

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Dobry wieczór,

Zamknąłem temat deski. Wrzucam focie i do spania bo jak zwykle już po północy 😉

Następny krok - złożenie kabiny razem... najlepiej bez urwania odstających elementów jak się uda.
Te dźwigienki to juz 2 razy odpadły - może by to lakierem pociągnąć by się lepiej trzymało? 

 

IMG_20210220_234337.thumb.jpg.971d247e8e977b3e26e964ad155a763a.jpgIMG_20210220_234057.thumb.jpg.abb3364c43860bb8b52eef30aa864d79.jpgIMG_20210220_234006.thumb.jpg.54f294b2bcb30a2e58ecd3408ce0d6c2.jpg

 

Pozdrawiam,

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Dzień dobry, szukam i szukam ale nie mogę zlokalizować żadnych zdjęć jak pomalowany był faktycznie BigMacJnr gdy juz miał osłonkę Malcolm.
Ktoś się orientuje czy takie zdjęcie w ogóle istnieje? Porównałem malowanie Hase i KP oraz różne znaleziska na necie i każdy jest trochę inny. 
Np dziób biały czy czarny, układa pasów na bokach? na górze oliwkowy czy też ciemny oliwkowy? czy miał ciemne pasy na łopatkach od ogona czy też nie, tylne koło w osłonce czy bez.... i tak dalej... kalki Hase i KP tez wyglądają różnie jeśli chodzi o uzębienie...  mnóstwo wątpliwości. Może jakaś dobra książka by to rozjaśniła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nauka na dziś: to to z tyłu wystające na boki to "stateczniki poziome" :) To jedna zagadka rozwiązana, zostało jeszcze kilka.
Zachodzę w głowę czemu w modelach dziub (o ile tak się ta część nazywa fachowo) jest malowany na żółto, skoro fotka z maja '44 ma ten dziobek ewidentnie czarny. 
Więc albo jak przerabiali go żeby miał inna owiewkę to od razu przemalowali małe co nieco i jest gdzieś tam focia która to potwierdza?
image.png.183cfcdddfe0f3e6a9d865c601d1e99c.png
Albo oparli się na tej foci:

image.png.76b253825a7560a0821d6e3a67b0daf2.png

źródło: https://www.americanairmuseum.com/unit/309

bo jest ona oznaczona również jako Big Mac Junior w AmericanAirMuseum, tyle że big mac to ta malutka maszyna w tle a nie ta w pierwszym planie... taką roboczą teorię sobie dorobiłem 😉 Zęby też się różnią i Hasegawa ma zęby takie właśnie jak ta Virgnia, a KP jak Big Mac powyżej - stąd i teoria. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, marek d napisał:

Ja łudziłem się że sklejający wiedzą co sklejają

Życie jest pełne niespodzianek i lubi zaskakiwać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.