Skocz do zawartości

T-34/85 MINIART 1:35


jarross

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim. Kolejny model, który chciałem zaprezentować to T-34/85, fabryka 112. Bez żadnych dodatków, prosto z pudła. Raczej nigdy więcej Miniartu...500 ramek (więcej szukania niż klejenia), 1000 części, dziwne rozwiązania konstrukcyjne, niejednoznaczna instrukcja. Ale z drugiej strony fajny plastik i spasowanie na najwyższym poziomie. Ze swojej strony dodałem spaw na wieży i poprawiłem jej teksturę (oryginalna moim zdaniem jest zbyt delikatna). Zapraszam do oglądania

te_10zm.jpg

te_5zm.jpg

te_6zm.jpg

te_7zm.jpg

te_8zm.jpg

te_9zm.jpg

te_1zm.jpg

te_2zm.jpg

te_3zm.jpg

te_4zm.jpg

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo udany model. Faktura wieży super się prezentuje. Jak dla mnie może trochę za dużo rdzy, ale z drugiej strony radzieccy chyba nazbyt nie zabezpieczali stali...brudzenie na kołach być może trochę dziwnie wyszło, myślę tutaj o sposobie rozłożenia/rozlania tego błota, ale za to błoto ma fajny, naturalny kolor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajny, podoba mi się taki styl - czołg wygląda jak kawał ciężkiego, pracującego metalu.

 

Z uwag, ale są to uwagi z cyklu "kwestia gustu" - trochę sporo obić i rdzy oraz ja bym jeszcze przykurzył górę kadłuba (bardzo kontrastuje jej czystość z brudem dołu), bo miałem kiedyś rozkminy na ten temat i wykminiłem, że jak było sucho i czołgi jechały, to dużo kurzu się unosiło i ten kurz wszędzie leci, między innymi na kadłub;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Spotter napisał:

Nie podoba mi się. Za ciemny. Brudzenie wygląda jakby ktoś go brudną szmatą czyścił co widać zwłaszcza na kołach. Ubytki rdzawe jakby przypadkowe, nakrapiane. Nie składa mi się to do kupy. 

Cóż, wydaje mi się że Twój T34  jest ciemniejszy. Staram się obserwować naturę i rzeczywistość brudząc modele i koła w moim aucie też czasem wyglądają jak wytarte brudną szmatą, rdza natomiast pojawia mi się na narzędziach i sprzętach ogrodowych w naprawdę dziwnych i niespodziewanych miejscach. Ale cenię sobie Twoje zdanie.

15 godzin temu, jacus1944 napisał:

Bardzo udany model. Faktura wieży super się prezentuje. Jak dla mnie może trochę za dużo rdzy, ale z drugiej strony radzieccy chyba nazbyt nie zabezpieczali stali...brudzenie na kołach być może trochę dziwnie wyszło, myślę tutaj o sposobie rozłożenia/rozlania tego błota, ale za to błoto ma fajny, naturalny kolor.

Dziękuję, cieszę się że ktoś to zauważył. Wyschnięte błoto najczęściej  jest po prostu szare-bez żółtego, brązowego i innych kolorów.

14 godzin temu, enten napisał:

Szczególnie przednia płyta z płytami bocznymi?

?

14 godzin temu, knoor napisał:

Z uwag, ale są to uwagi z cyklu "kwestia gustu" - trochę sporo obić i rdzy oraz ja bym jeszcze przykurzył górę kadłuba (bardzo kontrastuje jej czystość z brudem dołu), bo miałem kiedyś rozkminy na ten temat i wykminiłem, że jak było sucho i czołgi jechały, to dużo kurzu się unosiło i ten kurz wszędzie leci, między innymi na kadłub;)

Dzięki, tu mamy sytuację, że jest po deszczu, Przejechał po błocie, które wyschło a cały kurz został zmyty na boczne błotniki... :)))

42 minuty temu, Michal_G napisał:

Niestety Miniart dał koncertowo "4 liter" przy kalkach - napis na lufie powinien być "Rodacy" a nie "Rogacz".  Dyskusja na ten temat u Kolegów Historyków

https://www.dws.org.pl/viewtopic.php?f=83&p=1896507

Kurczę, szkoda że mi to umknęło, dało by się przerobić te kalki. Ale myślę, że dzięki tej informacji następni już nie popełnią tego błędu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, jarross napisał:

Enten, to radziecki czołg, nie niemiecki, różnie się to im składało...

Załączone zdjęcia w celach dyskusji.

Ja to wszystko rozumiem ale nie dorabiaj idei do tego... 😉

Nie wyszło i to rozumiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnie można ocenić ten model, mi się podoba, te szpary przy przedniej płycie faktycznie mnie nie do końca przekonały, brudzenie dla mnie git, a że bez mocnych rozjaśnień... całościowo udało się Tobie zrobić bardzo ładny model którego jak dla mnie najsilniejszą stroną jest realizm, a to sztuka ostatnio trochę ignorowana w modelarstwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jarross modele robione przez Ciebie podobają mi się- ten styl wojennego zmasakrowania bardzo mi odpowiada. Zanim zacząłem zabawę w modelarstwo (dla mnie to zabawa i mam nadzieję, że tak pozostanie) gdzieś na początku Covid czytałem gdzieś, że modele powinno oglądać się z pewnej odległości i Twój właśnie z pewnej odległości wygląda mega realnie, świetna robota. Z bliska też wgląda świetnie, ale... widać masę rdzy- trochę chyba z nią przesadziłeś.

Ciągle będą tacy, co na archiwalnych zdjęciach będą widzieć jak powinno brudzić się koło dekla. Kolor za jasny, za ciemny- to zapewne też można wywnioskować z archiwalnych zdjęć. Podobnie jest ze szczeliną, bo się rozpadnie z powodu braku jednego bocznego spawu- zapewne ktoś robił testy wytrzymałościowe🙂

Szacunek za inwencję w budowie.

Dorobię teorię do braku spawu, bo...

5 godzin temu, jarross napisał:

Enten, to radziecki czołg, nie niemiecki, różnie się to im składało...

Tak, zapewne tak było- w fabrykach bez dachu, na mrozie, w pośpiechu mogło się zdarzyć, że jakiś Sasza nie pociągnął spawu. Kontrola jakości, zapewne jakaś była, mogła go puścić, bo liczyło się zwiększenie produkcji- ważne, że jeździ i strzela, czyli jest zdatny do wykonywania zadań bojowych. Nie wiem, może płyta była spawana od środka, bo Sasza się zakręcił😀

Tak więc luz. Buduj niemców- chętnie podpatrzę.

 

Pozdrawiam

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popełnij podstawowy błąd w montażu modelu, to zaraz się znajdzie stado obrońców. Ale nie daj boziu pomaluj w modulację, to żywcem zeżrą 🤣 Żebyście połowę tego czasu, który spędzacie na wymyślanie bzdurnych wytłumaczeń swoich błędów poświęcili na rozwój i szlifowanie umiejętności, to byśmy byli światową potęgą modelarstwa 🤪

 

Żeby było merytorycznie - jak poprawiasz/dodajesz fakturę w modelu, to warto to zrobić na wszystkich elementach. Gniazdo kadłubowego KMu i, jak dobrze pamiętam, pokrywa włazu kierowcy też były odlewane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, modelarstwo jest bardzo subiektywne. Jednemu się coś podoba, drugiemu nie. Ja lubię obijać te czołgi, ktoś inny je kurzy, następny robi je tak jakby opuściły fabrykę przed 5 minutami, jeszcze inni modulują kolory, rozjaśniają, zaciemniają (co jest kompletnie nienaturalne ale co? ale fajnie wygląda). Jesteśmy ludźmi i możemy mieć różne zdanie na różne tematy. Ale strasznie mnie wkurza autorytarne stwierdzanie co jest dobre a co nie. Jak może tworzyć się światłocień na płaskiej powierzchni (to jakiś absurd że powierzchnia jest płaska i robi się światłocień z niczego), dlaczego spaw nie mógł się wykruszyć, czemu ktoś mówi że czołg błoci się inaczej niż koparka na budowie? Nigdzie nie napisałem, że nie popełniłem błędu - staram się jednak pokazać że nie jest to niemożliwe. Ale zawsze mogę się dowiedzieć, ze szpadel ogrodowy jest inny od szpadla na czołgu, że inaczej się brudzi czy starzeje, że śrubka na taczkach inaczej zardzewieje niż na czołgu i że po deszczu rdzawy zaciek na tychże taczkach też będzie inny.  Bardzo przepraszam ale ja na archiwalnych zdjęciach tego nie widzę.

Nie mniej jednak wszystkim bardzo dziękuję za opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, jarross napisał:

dlaczego spaw nie mógł się wykruszyć (...)? Nigdzie nie napisałem, że nie popełniłem błędu - staram się jednak pokazać że nie jest to niemożliwe

To wystarczy napisać "Dobra, spaprałem, też mi się nie podoba, ale nie będę robił generalnego remontu bo mi szkoda/nie mam czasu/nie chce mi się. Przyłożę się na następny raz" zamiast snuć opowieści z mchu i paproci, że się 4 metry spawu wykruszyły.

 

Krytykę, szczególnie obiektywną (jak właśnie ocena jakości wysklejania modelu) trzeba brać na klatę. W sumie tyle, działaj, bo potencjał jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.