Skocz do zawartości

Pz. Kpfw. III Ausf. J Initial Dragon 6463 1:35


Pan_na_Zulawach

Rekomendowane odpowiedzi

7 godzin temu, Pan_na_Zulawach napisał:

Tak się niszczy wolność i różnicę poglądów. Niektórzy zapewne zrobili by karierę w partii politycznej, bo tam podobnie to działa.

Róbta co chceta, a ja zastanowię się, czy warto cokolwiek pokazywać na warsztacie, jak się chce coś zrobić samemu, a nie kopiować coś tylko dlatego, bo większość, lub wszyscy tak robią.

Ja w każdym bądź razie jadę dalej i nie zamierzam niczego przemalowywać, bo ktoś lubi szare czy ciemne obicia, mniejsze lub większe.

 

Pozdrawiam

Marek

 

Ale nikt ci niczego nie narzuca. Każdy wyraził tylko swoje poglądy w kontekście twojej pracy. Cóż większość jest zgodna więc może jednak mają rację. Ja się nie znam ja tylko lepie modele które staram się upodobnić do oryginałów pod względem wyglądu realistycznego jak i zgodności historycznej. Fakt stosuje pewne metody z panujących obecnie trendów jak i również sam eksperymentuje. Ale w momencie gdy kilka osób mi powie że to co robię nie wygląda najlepiej to siadam i rozważam co poszło nie tak i jak to poprawić zamiast iść dalej w krzaki.

Jest i było kilka osób które się upierały przy swoim że wiedzą lepiej do momentu aż sami spr technik z obecnych trendów i później sami przyznali ze widzą krok w przód i że to wszystko wygląda o wiele lepiej.

Uwierz mi iż komentarze tutaj na forum od kolegów to są łagodne. Są grupy na FB w których po kilku komentarzach dopiero by ci się ode chciało modelarstwa na dobre.

Bądź co bądź to twój model ale swoja postawą sprawiasz że mniej osób będzie zaglądać do twoich warsztatów tylko później się nie dziw że nikt nie chce ci podpowiadć.

  • Like 2
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Pan_na_Zulawach napisał:

Cała masa rzeczy. Odłamki, podkute buty, uderzenia kamieni, broń małokalibrowa, otarcia sprzętu przewożonego na pojeździe, czy materiałów ładowanych do środka, kontakt z otoczeniem, a nawet rozlana kawa z termosu🙂

Małe odpryski łączyły się z czasem i powstawało większe.

Nie widzę tutaj problemu z tymi odpryskami, zwłaszcza, że część z nich zniknie zapewne w trakcie kończenia modelu.

Szkoda tylko, że już skreśliłeś ten model.

Wybacz, ale najzwyczajniej w świecie bredzisz i nie masz pojęcia o czym piszesz, bądź w życiu nie miałeś kontaktu fizycznego ze sprzętem wojskowym, a ze starym już w szczególności. Sprzęt wojskowy obecnie i w tamtych czasach nie jest i nie był malowany wg. głupich zaleceń UE eko-farbami wodnymi tylko solidnymi emaliami bądź akrylami. Z założenia te farby mają wytrzymać ogrom "cierpień". Obejrzyj sobie filmiki z Rosji z wyciągania wraków, zatopionych w bagnie czołgów - nawet sowieckie pojazdy miały farbę która wytrzymywała dużo i lata działania czynników atmosferycznych.
  Żałuję, że nie zrobiłem fot wojennych ( 1944 rok produkcji ) ZISów-3 jakie stały przed schronem w Węgierskiej Górce pod gołym niebem od lat 60-tych.  Nie malowane, nie czyszczone, nie konserwowane: jak jednostka z Bielska je przekazała tak stały do 2018 roku, kiedy niestety jakiś "mądry" radny postanowił je odnowić, a raczej oszpecić. Przez te 50 lat tysiące,  o ile nie miliony dzieciaków zdeptało je gdzie tylko zdołały się wspiąć, miliony butelek młodzierzy o nie rozbiła i farba opierała się, owszem troszkę się łuszczyła i leciutko odpadała, ale pierwotne wojenne malowanie było nie do zdarcia. 
 Z doświadczenia Ci powiem, że swego czasu czyściłem parę wojennych szkopskich puszek na maskę ( w tym z końca wojny egzemplarze) i resztki farby jakie na niej były, stawiały długo skuteczny opór szczotce drucianej na wiertarce jadącej na pełnym gazie... 
  W odniesieniu do Twego wytłumaczenia: odłamek odpryskuje farbę, ale na płycie stalowej nie robi skazy, serio....
Broń małokalibrowa: powinny być w takim razie zadziory stali i charakterystyczne kołnierze po uderzeniu pocisku.
Podkute buty? Ale jak z boku? Spiderman biegał dookoła czołgu? O innych rzeczach nie wspomnę bo są absurdalne... Przejrzyj zdjęcia wojennego sprzętu niemieckiego i pokaż mi jedno zdjęcie czołgu czy innego pojazdu, który jest tak zniszczony. Nie mówiąc już o zardzewiałej powierzchni, bo za to by była kompania karna w WH...

 

  • Like 7
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, neptun1939 napisał:

Sprzęt wojskowy obecnie i w tamtych czasach nie jest i nie był malowany wg. głupich zaleceń UE eko-farbami wodnymi tylko solidnymi emaliami bądź akrylami. Z założenia te farby mają wytrzymać ogrom "cierpień". Obejrzyj sobie filmiki z Rosji z wyciągania wraków, zatopionych w bagnie czołgów - nawet sowieckie pojazdy miały farbę która wytrzymywała dużo i lata działania czynników atmosferycznych.

Tutaj zapewne masz rację. Wytłumacz to jednak innym, którzy robią także odpryski na pojazdach, w tym nagminnie na krawędziach np. wieży. I to do stali.

Przykład z puszką jest raczej słaby. Ścieranie a uderzenie to dwie inne sprawy i każdy, kto usuwał starą farbę z czegokolwiek dobrze o tym wie.

Tutaj nawet nie chodzi o to, że coś występowało bądź też nie, to jest moja interpretacja, tak jak malowanie światłem czy też pordzewiałe zapasowe gąsienice u innych. To co jest robione z modelami, ma czasem mało wspólnego z rzeczywistością.

Więc wydaje mi się, że trochę przesadzacie, zwłaszcza Grupa Trzymająca Forum, która tylko czekała na to, aby się zlecieć jak muchy do g...🙂

 

@TAW na Panzer II też są zdrapki do podkładu, możesz to sobie obejrzeć i powiem Ci jeszcze, że o gustach się nie dyskutuje.

Po kilku modelach jestem w stanie zrobić model tak jak byście tego oczekiwali, ale czy naprawdę o to chodzi?? Robię modele jak mi się podoba i jak chcę, gdy finalnie model będzie skończony i nie będzie mi się podobała moja praca, wtedy przemyślę zapewne temat.

To kolejna zabawka na półkę, a nie sprawa życia czy śmierci, więc proponuję zluzować i darować sobie złośliwości.

Pozdrawiam

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, piotrkur napisał:

Czy możesz rozwinąć to stwierdzenie,bo pojawia się już po raz kolejny w Twoich wpisach

 

Już jeden bezkarnie, niczym hrabia Zorż Ponimirski, który chama przez ścianę wyczuje😀

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Pan_na_Zulawach napisał:

 

Już jeden bezkarnie, niczym hrabia Zorż Ponimirski, który chama przez ścianę wyczuje😀

 

Ple, ple. Ble, ble. Skoro już zadeklarowałeś , że robisz modele jak chcesz i jak ci się podoba, to bądź konsekwentny i miej wywalone na opinie innych. Uważasz, że coś zrobiłeś dobrze to zostaw, nie poprawiaj, nie sugeruj się podpowiedziami innych. To twoje i tylko twoje modele. Jednym się spodobają innym nie. Wcale tych pierwszych nie musi być więcej niż drugich. 

Dla jasności przekazu uważam, że obicia, obdrapania, czy jak to nazwać są zrobione "od czapy", ale co tam, to twoje widzenie rzeczywistości. Działaj dalej i nie brnij w debatę o tym kto, kogo i dlaczego nie lubi. To zresztą też twoja sprawa  :) 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie masz racji a idziesz w zaparte jak osioł... 
 Zdjęcie które podpiszę krótko: "tyle w tym temacie" Twojej koncepcji obić i zniszczeń od uderzeń. Masz wszystko czego dusza zapragnie: duży i mały kaliber, skupiska uderzeń z małokalibrówki, porzucony wrak, po którm pewnie niejeden przeszedł. Jako uzupełnienie zimowe kamo: wodna farba albo bardziej prawdopodobne: woda zabielona wapnem i nawet na tak lichym malowaniu jak zimowa, zmywalna powłoka brak tak chaotycznych i tak dużych uszkodzeń powłoki lakierniczej. 
 Przypatrz się na krawędź przednią koło okna: widać bliską eksplozję, która nie tknęła pancerza, a farba nie odpadła w okolicy tylko zrobił się "pajączek" z odłamków i sadzy. 
2Qm9msa.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, neptun1939 napisał:

Nie masz racji a idziesz w zaparte jak osioł... 
 Zdjęcie które podpiszę krótko: "tyle w tym temacie" Twojej koncepcji obić i zniszczeń od uderzeń. Masz wszystko czego dusza zapragnie: duży i mały kaliber, skupiska uderzeń z małokalibrówki, porzucony wrak, po którm pewnie niejeden przeszedł. Jako uzupełnienie zimowe kamo: wodna farba albo bardziej prawdopodobne: woda zabielona wapnem i nawet na tak lichym malowaniu jak zimowa, zmywalna powłoka brak tak chaotycznych i tak dużych uszkodzeń powłoki lakierniczej. 
 Przypatrz się na krawędź przednią koło okna: widać bliską eksplozję, która nie tknęła pancerza, a farba nie odpadła w okolicy tylko zrobił się "pajączek" z odłamków i sadzy. 
2Qm9msa.jpg

 

@neptun1939 w punkt. Ale zobacz jaki on czysty pewnie ruskie czy hamerykance go wyszorowali bo co będą do brudnego strzrlać.  

Proponuje odpuścić "Marek Jimenez" robi jak chce i on wie lepiej i jego racja jest najracjejsza. Fakt to jego model i jego wizja tego jak ten model będzie wyglądał. Trzeba to uszanować.

Tylko wypadałoby na wstępie lub w tytule napisać robię jak chcę to by się nikt nie czepiał.

A tu jest miszmasz. Niby stara się budować model względnie historyczny jak Krzysztof @meser262 sugeruje jakieś zmiany. Ale z drugiej strony malowany i brudzony na SF.

Więc co się dziwić że jednym się podoba a innym nie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, neptun1939 napisał:

Nie masz racji a idziesz w zaparte jak osioł... 
 Zdjęcie które podpiszę krótko: "tyle w tym temacie" ...... 
2Qm9msa.jpg

 

Swoją drogą, ktoś się nieźle „wstrzelał” w tego kociaka 😉 :razz:

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Thalgonis napisał:

 

Swoją drogą, ktoś się nieźle „wstrzelał” w tego kociaka 😉 :razz:

To 231 ustrzelony pod Kurskiem przyjął na siebie  252 trafienia różnego kalibru i zdołał się wycofać 60km

 

Zapewne Krzysztof @meser262 mógłby napisać więcej na ten temat 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, kzugaj napisał:

To 231 ustrzelony pod Kurskiem przyjął na siebie  252 trafienia różnego kalibru i zdołał się wycofać 60km

 

 

To niezły potwór, ciekawo czy ktoś go wykonał np w 1/35 na podstawie tego zdjęcia, ale pewnie jakiś chińczyk się znalazł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Pan_na_Zulawach napisał:

 

Już jeden bezkarnie, niczym hrabia Zorż Ponimirski, który chama przez ścianę wyczuje😀

Nadal nie podajesz konkretów..Kogo uważasz za "Grupę Trzymająca Forum" i co ona oznacza??:hmmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, neptun1939 napisał:

Masz wszystko czego dusza zapragnie: duży i mały kaliber, skupiska uderzeń z małokalibrówki, porzucony wrak, po którm pewnie niejeden przeszedł.

 

50 minut temu, kzugaj napisał:

@meser262 mógłby napisać więcej na ten temat 

 

Tygrys No.231 d-ca Zabel - prawie nówka sztuka z 2/503 sPzAbt.
Efekty widoczne na tym Tygrysie to skutek walk w dniach 10 -11 luty 1943 roku
Zdjęcie zrobione już po powrocie do Paderborn - reklama/propaganda odporności Tygrysa.

 

Pozdrawiam
Krzysztof 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie jest tez coś takiego jak czyjaś interpretacja rzeczywistości. Nie mówię tego złośliwie. Jedni lubią zdjęcia HDR, kolory podciągnięte pod granice absurdu, inny czarno-białe klisze. Co jest bliższe rzeczywistości? Bym powiedział tak - ani jedno ani drugie. Model to obraz jednej setnej sekundy z miesięcy „życia” danego wozu. Były momenty, że był cały (dosłownie) uwalony błotem, były momenty że błyszczał nowością. Nie ma co się obrzucać, nomen omen, błotem 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kzugaj trochę chyba się zagalopowales...ewentualnie jak kobieta nie potrafisz trafnie zinterpretować otaczającej rzeczywistości przypisując mi słowa, których nie wypowiedzialem. 

Ustaliliśmy już jedno, Wam się nie podoba, nie jest realnie i ok. Przyjąłem to. Po co dalej plujesz jadem? Po co te złośliwości? Nie masz co robić? Idź pomaluj coś, przyklej...dawno nic nowego na Forum Twojego nie było.

I jeszcze te pierdoly o malowaniu i brudzeniu SF. Jest inne? Każdy model jest pomalowany i pobrudzony w ten sposób. To tylko interpretacja, a nie wierność orginalowi, ktorego juz nie ma.

Chcesz zamknięcia tematu, to dalej marnuj mój i swój czas. Niczego więcej nie osiągniesz.

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Evildead napisał:

To niezły potwór, ciekawo czy ktoś go wykonał np w 1/35 na podstawie tego zdjęcia, ale pewnie jakiś chińczyk się znalazł

Korci mnie żeby spróbować - właśnie zaczynam tygryska :D  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze @Pan_na_Zulawachnie wiem do czego akurat pijesz ze się zagalopowałem i nie umiem interpretować rzeczywistości i że ja tryskam jadem. I nie dążę do zamknięcia twojego warsztatu. Zapewne w twojej opinii należę do tej jak to nazwałeś "Grupy Trzymającej Forum". Aż jestem ciekaw kto jeszcze do niej należy i skąd w ogóle taki pomysł. 

Otóż jako oglądający twój warsztat oceniam go po tym co widzę czyli to co pokazujesz na zdjęciach. I wyrażam swoją opinię jak ja to widzę ze zdjęcia. 

Już nie raz ci pisałem że to co oceniam nie ma nic wspólnego z tobą jako osobą. Jeśli nie wierzysz to proszę poczytaj moje komentarze w innych wątkach. Staram się być obiektywny. 

Pisałeś że Twoje obicia powstały na skutek różnych czynników, na co kolega ci odpisał dosyć obszernie co i jak nawet podal ci przykłady z życia wzięte. To cie nie przekonuje i uważasz że masz rację i OK.

Mój styl i podejście jest inne i nie każdemu się będzie podobać. Ja staram się robić modele i je malować aby były jak najbardziej zgodne historycznie. Ale jestem zawsze otwarty na konstruktywna dyskusję i chętnie posłucham co mają do powiedzenia koledzy z większym doświadczeniem bo wiem że mogę się czegoś dowiedzieć czy nauczyć. I tak podchodzę do innych ale to od drugiej strony zależy jak to odbierze i zareaguje. 

Jesli mi coś nie wychodzi to to poprawiam aż będę zadowolony ze swojej pracy. Np Mustanga od hasegawy malowałem już chyba z 6 razy bo coś mi nie wyszło tak jak chciałem. Fakt leży w pudełku i czeka aż mi wena wróci ale były to cenne lekcje. 

Skoro już mnie wywołałeś do tablicy to proszę bardzo 

 

BF-109 1/32 Eduard profipack dosyć wiekowy model przez co kalki zżółkły troszkę. I trochę eksperymentów z malowaniem. Wiem nie jest idealnie ale to jest model który robiłem z ta myślą. 

20210521_210052_copy_2016x1512.thumb.jpg.8e60a7a996671071d35e855257e2a641.jpg

 

A tu King Tiger od Menga 1/35. Podobno przysparza trochę problemów ale ja nie miałem żadnych. Jedyne miejsca w których użyłem szpachli to łatanie dziurek pod uchwyty i inne zapinki odlene przez producenta. Układ jezdny żadnych problemów jest prosty. 

I coś nad czym obecnie pracuje HMS Hood od Menga. Malowany dwukrotnie przez problem z odkurzem najprawdopodobniej poprzez długa przerwę od modelarstwa prawie rok. 

20210521_205431_copy_2016x1512.thumb.jpg.6df03a83aeaa45cd06ba32edbc41687a.jpg

 

Podkreślam to jeszcze raz nie traktuj moich uwag personalnie gdyż tylko oceniam to co widzę na zdjęciu i proszę śmiało możesz mi napisać co sądzisz o moich ulepach. 

 

Życzę Ci powodzenia w kończeniu tego modelu jak i wielu innych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 TJa pitole a wy dalej o wyższości świąt bożego narodzenia nad świętami wielkiej nocy. Jest stara uniwersalna zasada nie podoba się nie zaglądam  , kretyńska pyskówka nie odpisuję proste widać  nie . Jak czytam te posty to taka refleksja z jednej strony same Wildery z drugiej primadonny i Reytani . Mam pytanie do moderatora można tak zrobić aby posty nie na temat i z wyzwiskami z automatu wywalać. Bo jak nie to proponuję zawiesić  dział przynajmniej na miesiąc bo kultura wypowiedzi sięgnèł.a dna

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie nie przejmuj się - model ma sie podobać wykonawcy głównie i tyle.  Ja tam dłubię po swojemu i koniec :). Mały przykład .....

Pozdrawiam - Andrzej

 

DSCN3141.jpg

 

DSCN3132.jpg

 

DSCN2771.JPG

Edytowane przez Bigtank
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Dzięki @Bigtank, dobrze, że są ludzie, którzy mają trochę tolerancji i potrafią zrozumieć, że modelarstwo ma być w pierwszej kolejności przyjemnością, a nie obowiązkiem robienia modeli pod dyktando innych, którzy wszelkimi możliwymi sposobami pragną udowodnić swoją supremację. Argumenty wzięte z czapy, analiza jedno czarno białego zdjęcia- tak, to powinno mnie przekonać🙂

Ci, co tutaj się produkują, niech w pierwszej kolejności spojrzą na swoje modele, na ich malowanie i REALNE wykończenie, a potem możemy dopiero pogadać o realności.

Temat zamknięty, lasu nie gaszę, jadę dalej.

A nawet jeszcze dalej, model jest po sido, chyba ostatni raz go używałem i czas wypróbować w końcu lakiery modelarskie, nałożyłem kalki i podniszczyłem, aby oznakowania nie świeciły nowością, położyłem pierwszy olej.

Teraz, przed kolejnymi olejami, kilka dni przerwy w budowie modelu.

 

20210523_015745.thumb.jpg.d03b5513f564efcd4720e5047e6c297a.jpg

 

Pozdrawiam

Marek

 

Edytowane przez Pan_na_Zulawach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.