IBG - zapowiedzi i nowości lotnicze

[TM48]

Człowiek jak się starzeje to się robi marudny. Mam tego świadomość i dlatego staram się nie być wołem który nie pamięta jak był cielęciem. Chodziłem na matmę, na polaka i uczyła mnie chemica. I pewnie jeszcze wiele takich ekonomizacji językowych było.

Niech sobie będą wypusty i wykony jak ktoś tak lubi.

 

A wracając do nitów.

Godzinę temu, letalin napisał:

a niektóre nity widać dopiero z kilku metrów

Tak jak podziały blach często, więc ich też nie powinno być konsekwentnie.

Moim zdaniem nity uatrakcyjniają powierzchnię modelu. Tyle, że nity, a nie dziury i ja nie rozumiem tej dziuro mody.

Dobrze, że jest poczciwa stara Hasegawa którą można przelecieć nitowadłem.

[India]

Tam gdzie prędkość lub doskonałość (,szybowce) tam nie ma za bardzo miejsca na wypukłe nity. Gładkie i często polerowane- to fakty. Polecam choćby muzea..

[TM48]

1 minutę temu, India napisał:

Gładkie i często polerowane- to fakty. Polecam choćby muzea..

 

W lipcu byłem w MLP i przyglądałem się Su-17/22. Wszystkie nity spłaszczone były tak spracowane, że wystawały kilka milimetrów nad powierzchnię.

[Kolekcjoner WP]

Już jutro poznamy co to za samolot skrywa się za tą grą w zgadywanie, bo jutro zaczynają się targi modelarskie w Norymberdze na których ma być zaprezentowany nowy model.

 

IBG jeszcze pisało, że ma być zdaje się na stoisku MBK (Modellbaukönig) a tak się składa, że mają oni kanał na youtube, więc pewnie będzie relacja z targów albo prezentacja nowego modelu. Link: https://www.youtube.com/@ModellbauKoenig_MBK

 

 

Edytowane 27 Stycznia przez Kolekcjoner WP

[Tainan41]

Podejrzewam, że samo IBG wrzuci fotki na swoim FB.  

 

[India]

2 godziny temu, TM48 napisał:

 

W lipcu byłem w MLP i przyglądałem się Su-17/22. Wszystkie nity spłaszczone były tak spracowane, że wystawały kilka milimetrów nad powierzchnię.

I można robić taki spracowany samolot i taki jak jeszcze latał. I aż tak styranych nie mają aż tak wielu..

 

Wojenne wyglądały ciut inaczej- motyle są piękne, ale krótko żyją..

 

 

[PawelR]

3 godziny temu, India napisał:

Tam gdzie prędkość lub doskonałość (,szybowce) tam nie ma za bardzo miejsca na wypukłe nity. Gładkie i często polerowane- to fakty. Polecam choćby muzea..

 

Szybowce to prawie wyłącznie laminat i drewno.  Ciężko tam o nity:) W Polsce wyjątkiem jest Puchatek.

Edytowane 27 Stycznia przez PawelR

[MarCorp]

4 godziny temu, Tainan41 napisał:

Oooo, mój ulubiony temat wyszedł - "nity"...

Marku, skąd info, że większość lubi taki "ficzer"? Z forów? Osobiście znam więcej osób, które wolą powierzchnię bez tych dziurek niż z dziurkami. Jak już firma robi nitowanie, to powinna dodawać do modeli koło lub kółka zębate do poprawiania usuniętych w ramach obróbki powierzchni. Inaczej wygląda to karykaturalnie, gdy część nitów ma jeden rozstaw a poprawione drugi. 

Jak jest gładka powierzchnia, to osoby, które lubią ten ficzerek, to na 107% zrobią to jak trzeba.

 

Ja dla odmiany tego tematu nie znoszę, bo zawsze powoduje podział na dwa obozy i prowokuje kłótnie.  Musi być zawsze czyjaś racja, a oba obozy nie potrafią pokojowo współisnieć. Wracając do meritum (chociaż trochę): to jak juz się bawimy w te pytania retoryczne - bo na zadne odpowiedzi nie widzę.
Znajduje nawet zabawne, że pytasz (no, i Henryk jeszcze) o te nity, pomimo że jasno wyraziłem swoje zdanie na ich temat.
Skąd przekonanie, że Twoja grupa znajomych jest reprezentatywna? Na jakiej podstawie uważasz ze to, kogo znasz (i jakie ma zdanie), reprezentuje resztę świata?
Ja dla odmiany nie znam ani jednej osoby wśród swoich znajomych, którzy nitów nie lubią. Znam też parę osób, które całe życie kleiły modele -nie- nitowane, aż kiedyś się odważyli, zanitowali i publicznie orzekli ze juz nigdy więcej nie zrobią modelu bez nitów (jak ich nazwać? Nawróceni czy konwertyci?). Oni widzą na własnym przykładzie, jaka jest róznica między ich modelami, zrobionymi tymi samymi materiałami, przy tych samych umiejętnosciach, bez- i z nitami. Tacy ludzie doceniają, że producent odwala za nich całą robotę. Do tego dołóż specyficzne miejsca lub "rysunek" nitów które nie jest łatwo odtworzyć - np jest to niemożliwe kółkiem do nitowania i wymaga wyciskania szpilką. Nity z fabryki dostajesz z założenia równe i jednakowe na całej powierzchni, z nitowadłem bywa róznie, w zależności od umiejętnosci - raz wyjdzie lepiej raz gorzej. Jest też spora grupa 72-kowców zbierających więcej niz jeden model danego typu. Oni chcą je mieć nitowane, ale zniechęca ich konieczość jeżdzenia kółkiem po kilku-kilkunastu sztukach. Zanitowany model od producenta bardzo im ułatwia życie, i takie modele wybierają.
I co teraz, licytujemy się kto z nas ma więcej ziomków i na tej podstawie orzekamy kto ma rację co do większości?
Nadal nie chcecie zrozumieć, że my tu w wąskim gronie możemy się powymieniać poglądami, ale nie jesteśmy reprezentatywni. Nasze opinie nie mają wpływu na rynek.

 

4 godziny temu, Tainan41 napisał:

Co do jutrzejszego ogłoszenia. Jeśli plotki się sprawdzą i będzie to Spitfire, to mam nadzieję, że ekipa odrobiła "zadanie domowe" dobrze i nie będzie się czego czepiać (ani piłować skrzydeł na kawałki...). Tylko te nity są złą wiadomością.  Poza tym, będzie co porównywać - IBG vs Eduard...

 

Możesz piłować ile wlezie, ale od razu mówię ze ciężko będzie. IBG opracowania robi na fabrycznych kwitach. Zamiast martwić się o  odrabianie zadań domowych, poczekaj na pdfy opisujące wersje i wtedy mozemy podyskutować. 

Ale korzystając z okazji: przywykłem juz do nahalnego wciskania "cięcia skrzydeł" w każdym mozliwym wątku i totalnie mnie to nie rusza. W żaden sposób też nie bawi. Mam przekonanie że to jest celowe i złośliwe. Zastanawiam się tylko: po co? Czy dlatego że ktoś miał tak ogromny ból tylnej częsci ciała, ze do dzisiaj nie przestaje boleć, czy może to taki specyficzny  sposób na nakłonienie do dalszej dyskusji? Tak chcesz mnie zachęcić do odpowiedzi, czy zniechęcić? Dla kolegów pytam.

 

 

 

[Tainan41]

Co do nitów, to Twoja grupa jest tak samo reprezentatywna jak moja. Nie zamierzam wszczynać wojenki o dziurki w plastiku, bo to tylko plastikowa zabawka politechniczna. 

Co do działania na dokumentacja, to już pewna garażowa firma też wielokrotnie mówiła, że model opracowuje na podstawie dokumentacji, że ma dostęp do zdjęć, których nie może nikomu pokazać a potem pokazuje info o samolocie, że to i tamto...a finalnie wychodzi, że ich modele mają masę błędów merytorycznych. Najgorsze, że potem wielu modelarzy bierze te notatki za monografię. Dlatego mam ograniczone zaufanie do takich publikacji. Żeby nie było, mocno kibicuję IBG, jako polskiej firmie, by się rozwijała w kierunku lotniczym i odnosiła sukcesy i czekam na jutrzejszą premierę.

A co do piły... może przesadziłem, ale niektórych rzeczy, które onegdaj się w necie zobaczyło, się nie odzobaczy. 

 

Tak czy siak, czekamy do jutra. Jak się plotki potwierdzą, to będziem analizować. 

[BRAVO112]

6 minut temu, Tainan41 napisał:

Jak się plotki potwierdzą, to będziem analizować. 

to znaczy, ze bedzie Wilga...

[Tainan41]

5 minut temu, BRAVO112 napisał:

to znaczy, ze bedzie Wilga...

Czemu nie. Ale myślę, że raczej możemy stawiać na Junaka-2.

[arhtus]

Nity bardzo fajnie urozmaicają powierzchnię modelu, bezdyskusyjnie, ale nie takie jakie są np. na Foce od IBG. 

Nie wiem komu się może takie coś podobać.  Zastosowanie ich takich w tym modelu dyskwalifikują go na starcie (dla mnie), a model przecież całkiem fajny by był.

Podobny problem, choć mniej dokuczliwy (bo w skali 1/48) jest na nowym Zero od FM, model świetnie zdetalowany, a powierzchnie wyglądają z tym nitowaniem kiepsko (wg mnie)

Firmowe nity muszą być małe, płytkie, a przy tym ostre i wtedy wygląda to ok..  

Edytowane 27 Stycznia przez arhtus

[Qz9]

2 godziny temu, PawelR napisał:

 

Szybowce to prawie wyłącznie laminat i drewno.  Ciężko tam o nity:) W Polsce wyjątkiem jest Puchatek.

Poza   czeskim  Blanikiem, ktorego wyprodukowano wiecej niż w całej swojej ponad 40letniej historii PZLe w Polsce za komuny wyprodukowały.

Edytowane 27 Stycznia przez Qz9

[India]

14 godzin temu, TM48 napisał:

 

 

Raczej SZD- to był główny producent szybowców w Polsce. 

Co do Blanika- Wielki Brat zamawiał i to w tysiącach... Po prostu mogły stać pod chmurką..

 

[martinello]

No i wiadomo. Spitfire I do VI.

 

W takim razie będzie kupowane

Edytowane Wtorek o 09:08 przez martinello

[Arcturus]

No to wysyp małych ludzkich dramatów oraz darmowych porad biznesowych dla polskich producentów modeli za 3.. 2.. 1...

[HKK]

No i dobrze. Jak pisał Fredro w Bajce o Królewnie... itd:

Cieszą matkę takie dzieci (...)

 

Że się nie ścigają z Eduardem (na razie) w wersjach Mk VIII-XVI też dobrze.

Ciekawe jak wybrną z wypukłych nitów na kadłubie. Po zastanowieniu, te ich dość głębokie (albo tak wyglądające) nity mogą być nie najgorszym pomysłem. Po nałożeniu surfacera i przeszlifowaniu mają szansę wyglądać właściwie - tam gdzie są wgłębne. A jak nie zrobią wypukłych na kadłubie, to też tragedii nie ma. Po zaszpachlowaniu można nakleić nity z HGW. Zresztą Eduardowych Spitów też to dotyczy. W końcu wypukłe nity na grzbiecie kadłuba byłyby raczej utrudnieniem.

 

 

Edytowane Wtorek o 09:30 przez HKK

[Kolekcjoner WP]

W dniu 15.01.2025 o 20:10, Kolekcjoner WP napisał:

Spitfire będzie 

 

AHHHAAAHAHA JO WIEDZIOŁ   

Edytowane Wtorek o 09:35 przez Kolekcjoner WP

[Kolekcjoner WP]

Za fb IBG:

 

Cytat

It's time to reveal the second IBG Models 1/72 aircraft news for 2025 - Supermarine Spitfire I/II/V/VI family! Check out the boxart below! Built prototypes will be displayed in MBK booth during the Nurnberg Toy Fair, which is starting just today!

 

Nadszedł czas aby ujawnić drugą lotniczą nowość na rok 2025 od IBG Models w skali 1/72 - rodzinę Supermarine Spitfire I/II/V/VI! Zapraszamy do obejrzenia ilustracji poniżej, a zbudowane modele prototypów będą zaprezentowane na targach w Norymberdze, na stoisku MBK już dzisiaj!

 

IBG Models Spitfire variants / Warianty Spitfire przygotowane przez IBG Models:
Mk.I 1938 
Mk.I 1939
Mk.I 1940
Mk.II 1940
Mk.IIa 1941
Mk.IIC ASR
Mk.II LR 
Mk.IIb 
Mk.Va
Mk.Vb early series
Mk.Vb late series
Mk.Vb Trop Aboukir
Mk.Vb Trop Vokes
Mk.Vc early
Mk.Vc late
Mk.Vc 4 gun
Mk.Vc Australian mod's
Mk.Vc Trop
Mk.VI

 

PR.type A
PR.type B
PR.type C
PR.type E
PR.type D
PR.type F
PR.type G
PR.IV
PR.IV trop
... and more!

 

 

 

 

 

Edytowane Wtorek o 09:40 przez Kolekcjoner WP

[martinello]

46 minut temu, HKK napisał:

Że się nie ścigają z Eduardem (na razie) w wersjach Mk VIII-XVI też dobrze.

Ale wersja Mk. VII została jak sierotka...

 

... i morskie wczesne też bez przydzialu.

 

46 minut temu, HKK napisał:

 

 

Edytowane Wtorek o 10:16 przez martinello

[letalin]

Zgroza, że żadnego Seafire nie ma! Jestem zawiedziony! 

[Flachenty]

11 minut temu, letalin napisał:

Zgroza, że żadnego Seafire nie ma! Jestem zawiedziony! 

Strasznie mi z tego powodu wszystko jedno

Edytowane Wtorek o 10:32 przez Flachenty

[abtb]

No to IBG będzie odcinać kupony przez dobrych kilka lat

Edytowane Wtorek o 10:36 przez abtb

[abtb]

54 minuty temu, Kolekcjoner WP napisał:

 

 

[abtb]

4 minuty temu, Flachenty napisał:

Strasznie mi z tego powodu wszystko jedno

O, czyli jednak nie tylko mi