MIG-21 ŁASK 1/32

[GIUSEPPE]

Model z Trumpka.
Kalki od Model Maker.
Pitot z Mastera.
Jakieś blachy i żywice.
Malowany czymkolwiek było pod ręką.

Na tego rocznym Łasku dostał nagrodę od "Muzeum Foteli Katapultowanych" z Oleśnicy (pudełko na muzgownice) i za model w barwach z Łasku.

[MIRO]

Jeśli coś mi się w tym roku spodobało, to jest to właśnie ten model. 

[Adamo722]

Jakbyś go postawił na lotnisku nie wiedziałbym czy prawdziwy czy model 

Masz smykałkę do wykonywania realistycznych modeli 

[mandrivecs]

Piękny!

[Marcin Witkowski]

Myślę sobie, że jesteś jednym z tych, którzy mają swój styl i po modelu można poznać rękę. To trochę trudne do sprecyzowania i opisania, ale gdzieś tam w przestrzeni funkcjonuje.

Moje zdanie znasz. Super, że go tu pokazałeś. Wpadnę jakoś niebawem zobaczyć go jeszcze raz na żywo   

[KRL]

Wiem że zabrzmi to dość kontrowersyjnie ale już dawno nie widziałem tu ciekawego modelu, takiego którego zdjęć nie przewinąłbym zwyczajnie z góry na dół i tyle zapomniane.

Ten model zatrzymał mój wzrok na dłużej. 

Jest ciekawy, ma sporo fajnych detali nazwę je malarskimi. Poza okolicami dyszy cały model wyjątkowo mi się podoba Gratuluję i czekam na więcej takich  modeli w skali 1:32.

[mig]

Bardzo ładny gratuluję nagrody.

[moralezz]

Adrianku - klasa! Dla mnie Twój najlepszy model

[Bemowo]

Brawo, brawo. Bardzo ładny.

Jak dla mnie zbyt mocno przybrudzony i nie mam pewności czy wnętrze komór podwozia było w tym kolorze pod koniec służby. Poprawiłbym nieco fotel - napisy eksploatacyjne.

Czy wnętrze owiewki zrobione Edkiem?

[Psar77]

Piękny !

[Marek K]

W dniu 7.01.2022 o 22:12, Adamo722 napisał:

Jakbyś go postawił na lotnisku nie wiedziałbym czy prawdziwy czy model 

Masz smykałkę do wykonywania realistycznych modeli 

Niestety model a samolot to 2 rożne rzeczy. Dla widzących inaczej. 

 

[Grzes]

7 godzin temu, Marek K napisał:

model a samolot to 2 rożne rzeczy.

Co do tego chyba nikt nie ma wątpliwości, ale dalszej części wypowiedzi nie rozumiem...

Co udowadnia porównanie modelu (teoretycznie z czasów służby) z wypucowanym egzemplarzem muzealnym?

Edytowane 10 Stycznia 2022 przez Grzes

[Adamo722]

6 godzin temu, Marek K napisał:

Niestety model a samolot to 2 rożne rzeczy. Dla widzących inaczej. 

Są i takie fotki

[Adamo722]

Są i takie fotki

[Psar77]

Ten filmik Marek co wstawiłeś z Łasku przedstawia odnowiony egzemplarz grupy Archeo więc nie ma co porównywać z egzemplarzem w czynnej służbie- model Giuseppe jest faktycznie utyrany i może nawet za bardzo bo MiGi w tym kammo nie posłużyły długo ale i tak wygląda świetnie 

[Marek K]

Pokazałem ten sam samolot ,  nie jakiś ze złomu . Widać że koledzy brudasy nigdy w wojsku nie byli. Warto czasami popatrzeć w internet by zobaczyć jak to wyglądało, dotyczy to szczegolnie nowoczesnych konstrukcji. Proszę nie mylić fantazji z rzeczywistością. Model wygląda fajnie i może się podobać, ale kolory wnęk podwozia , dysz, i paska z przodu kadłuba można było zrobić inne. 

Tyle mojego w tym temacie. 

 

[Marcin Witkowski]

Kolorów z egzemplarza wyremontowanego bym się nie trzymał, bo one z tego co mi wiadomo tylko umownie nawiązują, to pierwotnego malowania. Sądzę, że na modelu są bardziej właściwe.  

[Bemowo]

Generalnie model wyglada jakby w obsłudze naziemnej była sama patologia ciągnąca cały czas z gwinta i nie mająca czasu na obsługę samolotu. Prawda jest taka  ze obsługa naziemna u nas pieści swoje samoloty i trzeba zawsze chylić przed nimi czoło. W przypadku tego konkretnego samolotu okres służby w tym malowaniu był dość krótki, wiec ślady eksploatacji powinny być dużo bardziej subtelne.

Sprawdziłem tez malowanie ruchomych części komory podwozia. Były malowane jasnym szarym, tym samym, co spod samolotu.

[GIUSEPPE]

Hello.

Kilka spraw,.

Nigdy nie twierdziłem i nie będę twierdził że sklejam "realistyczne" modele.

Modeliki sklejam tak żeby mi się podobały, jeżeli spodobają się komuś innemu to zajebioza, jeżeli nie to też fajnie, no przeca to co zrobię nie musi podobać się wszystkim, to by było jakieś chore.

Co koloru wnęk podwozia to postaram się wkleić foty .

Kolego Marek K.  nic Pan o mnie nie wiesz, nazywasz mnie i innych brudasem , trzeba było choć te słowo wziąć w cudzysłów albo w nawias .

Poza tym w wojsku się nie bywa tylko służy, ja służyłem dwadzieścia lat temu w jednostce lotniczej.

Jako "SKLEJACZ" bo do modelarza to mi sporo brakuje,  sklejam dla frajdy i przyjemności a zgodność z realiami mam na odległym miejscu.

Zawsze zastanawiała mnie a wręcz fascynowała jedna rzec, jeżeli jakiś zagraniczniak "przejedzie" jakiś model kolorystycznie i tak jak ja "przerysuje" to on w tej "gazecie" zrobił zajebistą robotę i jest piękny przepięknie, a zrobi to krajowiec i od razu " nie tak, za brudny, zbyt utytłany, nie te miejsca ubrudzone".

O co w tym chodzi?

Może o taką czystą Polską przywarę żeby dojebać?

Albo o to że ja nie potrafię to dojebie, temu co potrafi?

[KRL]

Uwielbiam te dyskusje, ja tu widzę model nie samolot. Rozumiem że autor zinterpretował ten egzemplarz tak a nie inaczej. Nie widzę by napisał że jest to wierna kopia w skali i wszystko tu podporządkował jak najwierniejszemu oddaniu szczegółów konkretnego statku powietrznego z dnia X miesiąca X i roku X. Zresztą wykonanie tego modelu zgodnie z obrazkami  doprowadzi do tego że model  będzie wyglądał bardzo słabo ot taka plastikowa zabawka. Tym bardziej że sam zestaw pozostawia wiele do życzenia. Ok, rozumiem i szanuję też takie podejście  gdy ktoś skupia się i stara się wykonać wierną kopię. Ale proponuję też dojrzeć że mogą być inne zdania w tej materii.

Czy naprawdę jest jakiś przymus do robienia modeli w taki a nie inny sposób? Czym innym natomiast jest kwestia czy komuś takie wykonanie podoba się czy nie. Rozumiem że można mieć odmienne zdanie co do samego wyglądu ale nie mogę pojąć stwierdzeń ten samolot tak nie wyglądał. Tak samolot owszem ale to nie jest ten samolot tylko model. 

[Bemowo]

Prawda pewnie jest gdzieś pośrodku.

 

Tez uwielbiam takie dyskusje. Ostatnia jaka pamietam była chyba przy okazji Mi-17 p. KRL.

 

Wnęki podwozia w łaskich migach w czasie służby były malowane tak jak opisałem. W archeo pomalowano nieco inaczej. 

 

Gdyby drążyć temat migusia z trumpka, to oczywiście trzeba by jeszcze nieco inaczej pociągnąć linie podziału, zmienić kształt kadłub, a przede wszystkim wsadzić inny stozek. Byli już tacy, którzy nawet wydłużali kadłub.

 

Tak, czy owak miguś jest bardzo ładnie zrobiony i pokazuje wizje artysty, a to ze różni się od swojego odpowiednika historycznego, to już inna para kaloszy. Pewnie twórca miał duzo radości, a o to chyba w lepieniu chodzi. 
 

Aaa, no i kabina jest świetna. Powtórzę jeszcze pytanie o wnętrze ruchomej części owiewki - to scratch, czy np. Edek?

[Adamo722]

W dniu 7.01.2022 o 22:12, Adamo722 napisał:

 

Masz smykałkę do wykonywania realistycznych modeli 

Pewnie trzeba zmienić z realistycznego modelu na fajny model żeby była poprawność historyczna i dla potomnych jak nie należy wyrażać opinii

[Mates]

Bardzo mi się ten model podoba.