zaruk Napisano 16 Września 2022 Share Napisano 16 Września 2022 Pewnie większość z Was zna moment podejmowania postanowień. Jakiś czas temu ja również do tego dojrzałem. Kolejka modeli czekająca w szafie urosła do ośmiu sztuk (już widzę uśmiechy politowania na wielu twarzach), co przy średniej 2-3 projektów na rok zapewnia mi rozrywkę na 3-4 lata. W tym samym tygodniu, kiedy twardo postanowiłem wstrzymać się z nowymi zakupami, znalazłem w supermarkecie revelowskiego (a właściwie to eduardowskiego) Camela 1:48. Za 40 złotych. Raczej nie zgadniecie co zrobiłem. W oczekiwaniu na lecącego do mnie nowego Albatrosa (D.V tym razem) otworzyłem go sobie niedawno i muszę powiedzieć, że specjalnie mi się nie spodobał. Nie wiem, z którego roku są te wypraski, ale daleko im do nowego Eduarda. Wszechobecne nadlewki, przesunięcia połówek elementów względem siebie i bardzo miękki plastik (świetnie nadaje się do wyciągania nad świeczką – dowolna grubość i długość). To niechybny znak, że postanowień należy dotrzymywać. Ubożuchne wnętrze - tak biedne, że nawet nie chciało mi się zbyt wiele tam dorabiać co jest zgodne z ewangelicznym „kto ma, temu będzie dane a kto nie ma, temu zabiorą”. Zatem powoli sobie dłubię, wiercę dziurki na bardzo liczne naciągi i robię niedbale. Taki relaksacyjny projekt. Poniżej silnik rotacyjny Clerget (bardzo ciekawych rzeczy dowiedziałem się o tego rodzaju silnikach, o ich istnieniu dotychczas nie miałem pojęcia, pod tym linkiem https://www.pjvision.nl/ znajdziecie świetne animacje wyjaśniające zasadę ich działania), wiklinowy fotel zakoszony babci, deska rozdzielcza i wnętrze kadłuba. 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thalgonis Napisano 16 Września 2022 Share Napisano 16 Września 2022 Podaj miasto i nazwę marketu 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 16 Września 2022 Autor Share Napisano 16 Września 2022 53 minuty temu, Thalgonis napisał: Podaj miasto i nazwę marketu Promocja się skończyła, dziś widziałem go znów po 114 złotych polskich. Nie warto, nawet za 40. Vita brevis, szkoda je marnować na skrobanie nadlewek choć to ponoć istota modelarskiego hobby. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roland_Sebastian Napisano 17 Września 2022 Share Napisano 17 Września 2022 10 godzin temu, zaruk napisał: Nie wiem, z którego roku są te wypraski, ale daleko im do nowego Eduarda Zauważyłem, że nawet przy nowszych modelach Eduard ma problem z utrzymaniem jakości elementów na tym samym poziomie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kapsel Napisano 17 Września 2022 Share Napisano 17 Września 2022 Zawsze ten samolocik mi się podobał, nawet na szkole podoficerskiej skleiłem sobie takiego z papieru z przyjemnością będę do wątku zaglądać. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wachmistrz Napisano 17 Września 2022 Share Napisano 17 Września 2022 Właśnie kończę tego wielbłąda, teraz czeka na naciągi. Mam starą edycję eduardowską w czarnym pudełku. Nie było żadnych nadlewek a jakość wyprasek bez zarzutu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 17 Września 2022 Autor Share Napisano 17 Września 2022 4 minuty temu, Wachmistrz napisał: Mam starą edycję eduardowską w czarnym pudełku. Nie było żadnych nadlewek a jakość wyprasek bez zarzutu. Model z 2003 roku (wg Scalemates), pewnie formy były jeszcze nowe. Może się okazać, że warto kupować starsze okazy, z początkowego okresu produkcji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pulemiot Napisano 18 Września 2022 Share Napisano 18 Września 2022 (edytowane) 12 godzin temu, greatgonzo napisał: Jak to, bez tych wszystkich legend o wpływie sprayu rycynowego na trzewia pilotów?! to ja pozwolę sobie na wyjaśnienie. silnik rotacyjny smarowany jest w układzie otwartym - olej był podawany do kartera i siłą odśrodkową rozprowadzany po wnętrzu cylindra i wyrzucany na zewnątrz: "Silniki rotacyjne Gnome trafił między innymi do samolotów Thomas-Mores S-4 Tommy. Samolot został opracowany w 1916 roku, w czasie wielkiej wojny światowej w USA i zbudowany w liczbie ponad 600 sztuk. Silnik Gnome użyty do napędu samolotu był uważany za wątpliwy. Opinie o nim były od zachwycających do zdecydowanie negatywnych. Silnik w locie zużywał około 11 litrów oleju rycynowego na godzinę i 45 litrów paliwa na godzinę. Spalony olej, wyrzucany przez cylindry pokrywał prawy dolny płat i prawy bok kadłuba." Jak widać silniki rotacyjne nie były najbardziej "cywilizowanumi" maszynami, mocno brudziły i - nie potrzebowały również rur wydechowych stad "brudzing" modeli samoolów z pierwszej wojny jest taki nieoczywisty. Podczas wojny stosowano olej rycynowy i stąd opowieści o pilotach inhalujących rozpylony olej i konsekwencjach degustacji takiego oleju. Te charakterystyczne jedwabne szaliki pilotów miały sporo zastosowań - od zabezpieczenia szyi przed otarciami przy częstym rozglądaniu się za przeciwnikiem, po służenie za podręczną ścierkę do oczyszczania gogli z mgły olejowej. a silnik rotacyjny w Camelu to wszystkie legendy o momencie obrotowym, jego wpływie na zwroność i i narowistość tu widać jak silnik "ktęci" płatowcem: a tu trochę jak się nim sterowało: Edytowane 18 Września 2022 przez pulemiot 1 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 18 Września 2022 Autor Share Napisano 18 Września 2022 Godzinę temu, myszaty napisał: Kibicuję i wiem że będzie smacznie! Dziękuję. Poniżej planowane malowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 18 Września 2022 Share Napisano 18 Września 2022 12 godzin temu, lord_karton napisał: kolega na czerwonym motorze (...) jest równie nieprzeciętne uzdolnionym forumowym trolem Gdy życie zdarło z faceta już maskę Gdy mu fasada rozpada się z trzaskiem Gdy zza niej wyjrzy jak dupa z pokrzywy Pysk zły i obrzydliwy i pryśnie cały blef 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 20 Września 2022 Autor Share Napisano 20 Września 2022 W dniu 17.09.2022 o 13:16, greatgonzo napisał: czy mieć nadzieję, że zobaczymy pudełkowego Barkera Pudełkowy nudny. Może ten? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 20 Września 2022 Share Napisano 20 Września 2022 Nie no, wiadomo, że ten Barker to jest Camel wzorcowy. Ale dopóki była mowa o robionym niedbale, relaksacyjnym projekcie, to nie było warto nawet wspominać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 21 Września 2022 Share Napisano 21 Września 2022 Bo relaksacyjnie kleją amatorzy, profesjonaliści budują projekty 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 21 Września 2022 Autor Share Napisano 21 Września 2022 Już się poprawiłem, Moses. 7 godzin temu, greatgonzo napisał: Nie no, wiadomo, że ten Barker to jest Camel wzorcowy. Ale dopóki była mowa o robionym niedbale, relaksacyjnym projekcie, to nie było warto nawet wspominać. Chyba nie masz racji. Dzięki samemu gadaniu projekt nie tylko zmienił nazwę, ale również udało się znaleźć ciekawe malowanie z historią. Także warto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 21 Września 2022 Share Napisano 21 Września 2022 4 godziny temu, Moses napisał: Bo relaksacyjnie kleją amatorzy, profesjonaliści budują projekty A widzisz, zatem Zaruk jest modelarzem nieświadomym, bo usiłował wykonać relaksacyjny projekt. Czyli to malowanie jest już klepnięte? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 21 Września 2022 Share Napisano 21 Września 2022 Pytanie czy jest modelarzem, bo wszak wiadomo, o modelarstwie nie wie nic ten kto nie sklejał mistercrapów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 21 Września 2022 Autor Share Napisano 21 Września 2022 29 minut temu, greatgonzo napisał: Czyli to malowanie jest już klepnięte? Przyjmijmy, że tak. Budzi we mnie pozytywny oddźwięk. Dziękuję za uświadomienie. Bedzie trzeba inny płacik na górę przygotować, być może coś jeszcze - sprawdzę wieczorem. W kwestii tego kim jestem, najchętniej określiłbym się mianem niedzielnego frajdolarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
socjo1 Napisano 21 Września 2022 Share Napisano 21 Września 2022 (edytowane) 5 godzin temu, Moses napisał: Bo relaksacyjnie kleją amatorzy, profesjonaliści budują projekty A filozofowie - filozofują. Mesdames et messieurs! Tout le monde chante! Attention! S-P-I-N-O-Z-A; mambo Spinoza - Spinoza-mambo! Allez-y! Hop! Dziś! Edytowane 21 Września 2022 przez socjo1 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 21 Września 2022 Share Napisano 21 Września 2022 Na pewno już to wrzucałem, ale skoro ma być Barker niech będzie znowu. Taki upominek kiedyś koledze machłem. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 21 Września 2022 Autor Share Napisano 21 Września 2022 Ładnie. Tego diabełka trochę się boję, małe toto było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 21 Września 2022 Share Napisano 21 Września 2022 (edytowane) Za to wiemy dość dobrze jak wyglądał: Przez długi czas pokutował pogląd, że był wycięty z blachy. A sam diabełek jak to zły, nic go nie rusza. Jeszcze w latach osiemdziesiątych odlewano takie w sojuzie: Edytowane 21 Września 2022 przez greatgonzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 24 Września 2022 Autor Share Napisano 24 Września 2022 (edytowane) Pytanie o kolorki - PC-10 late na płótno będzie dobre? EDIT: pojawiają się problemy. Przewiduję trudności z wycięciem otworów w osłonie silnika. Model posiada wersję taką: A w późnym malowaniu jest taka: Ojjjj, niedobrze Panowie, niedobrze... Edytowane 24 Września 2022 przez zaruk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wachmistrz Napisano 25 Września 2022 Share Napisano 25 Września 2022 11 godzin temu, zaruk napisał: EDIT: pojawiają się problemy. Przewiduję trudności z wycięciem otworów w osłonie silnika. Ojjjj, niedobrze Panowie, niedobrze... Jeśli nie jest za późno, to przemyśl powrót do pierwotnie zamierzonego malowania. Nie jest wcale takie nudne, a w tego Barkera dałeś się chyba trochę wpuścić przez publiczkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 25 Września 2022 Autor Share Napisano 25 Września 2022 5 minut temu, Wachmistrz napisał: Jeśli nie jest za późno, to przemyśl powrót do pierwotnie zamierzonego malowania. Nie jest wcale takie nudne, a w tego Barkera dałeś się chyba trochę wpuścić przez publiczkę. Nie jest za późno. Wybór malowania był mój, znalazłem je i spodobało mi się najbardziej - poczułem wtedy, że to właśnie to. Dziękuję za Twój głos - przemyślę sprawę, w razie dużych problemów wrócę do poprzedniego malowania. Widzę jednak, że producent dostarczył dwie osłony. Sprawdzę, czy jedną z nich można zniszczyć Czy - w przypadku późnego Barkera - kolor farby, o którym pisałem, będzie właściwy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
myszaty Napisano 25 Września 2022 Share Napisano 25 Września 2022 Duże okno w płacie jest w obu malowaniach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.