P-39Q Airacobra Arma Hobby 1/72 Połynin

[myszaty]

Jakość naprawdę - wysoka półka, z  72 które do tej pory sklejaiłem , arma i ibg u mnie top.

[Roland_Sebastian]

Wszystko pięknie, ale trochę razi sposób wklejenia części nr 30 i 31. Można się było trochę bardziej przyłożyć

 

[myszaty]

To są jakieś klapki - prawdopodobnie  otwierane/ uchylane.

Niekoniecznie tam musi być idealnie. Pamiętaj że te samoloty miały ciężką służbę i wojenne materiały . To nie Embraer dla vipów.

[Adamo722]

4 godziny temu, myszaty napisał:

To są jakieś klapki - prawdopodobnie  otwierane/ uchylane.

Niekoniecznie tam musi być idealnie. Pamiętaj że te samoloty miały ciężką służbę i wojenne materiały . To nie Embraer dla vipów.

Dwa trzy milimetry ok ale kilka centymetrów to już przesada1mm x 72

Edytowane 11 Listopada 2022 przez Adamo722

[myszaty]

Oj tam oj tam...

 

[BRAVO112]

jakbysmy chcieli tak liczyc, to linie podzialu blach mialyby po 3 centymetry  

wedlug mnie jest OK

[RogerM]

Akurat te klapki nie siadły idealnie i to jest fakt. Inna sprawa czy to przeszkadza autorowi/właścicielowi...

[astarott]

Pro tip: Te klapki pasują lepiej jak się je przyklei odwrotnie 

[greatgonzo]

Cytat

jakbysmy chcieli tak liczyc, to linie podzialu blach mialyby po 3 centymetry

To tak nie działa,  W modelarstwie nie ma stałych wartości minimalnych odstępstw od wzorca. Linie przyjmujemy jako element podnoszący realizm prezentacji, ale w ogólnym planie. To, że godzimy się na te 3 cm nie oznacza, że godzimy się na nie zawsze. Te same linie, gdyby rozjechały się na łączeniach o pół grubości, albo nie były proste, tylko pofalowane z amplitudą też nieprzekraczającą pół ich grubości,  stanowiłyby powód ciężkiej krytyki wobec producenta. I słusznie, bo byłoby to zakłócenie akceptowalnej harmonii. Nie wielkość fizyczna błędu ma znaczenie, tylko czy ten błąd stanowi zgrzyt w zbożnym celu przekonania patrzącego, że ma do czynienia z pomniejszonym samolotem, a nie plastikowym modelem. Bywa, że celowo robi się większe fizycznie błędy, aby podkreślić wrażenie szczegółowości i precyzji. I odwrotnie, mniejsze mogą nadmiernie rzucać się w oczy.

[myszaty]

5 godzin temu, greatgonzo napisał:

Nie wielkość fizyczna błędu ma znaczenie, tylko czy ten błąd stanowi zgrzyt w zbożnym celu przekonania patrzącego, że ma do czynienia z pomniejszonym samolotem, a nie plastikowym modelem.

Znaczy się tak...nikt już oprócz Was ( szanownego grona forumowiczów) oraz mnie, gospodyni domowej mówiącej oj tam, oj tam -  tego modelu tak dokładnie oglądać nie będzie.

Co więcej gdyby nie tak powiększone zdjęcie i zwrócenie uwagi   - sam tego nie zauważyłem z lupą na czaszce i też bez niej kompletnie nic nie widać.

Sama grubość  tego detalu musiałaby mieć w realu ze 60mm

Kto w samolotach używa takiej blachy?!? 

Ale dzięki za zainteresowanie i zwrócenie uwagi - ostatnio mam problem wytrzymać w lupie ze szkłem x 6 dłużej niż kilkanaście minut i to czasem generuje pośpiech = babolki.

 

 

[Xmen]

1 minutę temu, myszaty napisał:

Znaczy się tak...nikt już oprócz Was ( szanownego grona forumowiczów) oraz mnie, gospodyni domowej mówiącej oj tam, oj tam -  tego modelu tak dokładnie oglądać nie będzie.

Z takimi deklaracjami to mógłbyś się wstrzymać  do czasu zakończenia prac.

[myszaty]

8 minut temu, Xmen napisał:

Z takimi deklaracjami to mógłbyś się wstrzymać  do czasu zakończenia prac.

Dlaczego @Xmenie?

Model powędruję na półeczkę i będzie cieszył oko  przez szybkę z dala od niecierpliwych rączek.

Zanim jakiś model zdecyduje się poddać ocenie konkursowej to jeszcze sporo farby narozlewam na biurku .

O ile wogóle to się stanie...

 

[Xmen]

Teraz, myszaty napisał:

Dlaczego @Xmenie?

Dlatego drogi panie że jeszcze nie wiesz jaki będzie efekt końcowy.

 

1 minutę temu, myszaty napisał:

Zanim jakiś model zdecyduje się poddać ocenie konkursowej to jeszcze sporo farby narozlewam na biurku .

O ile wogóle to się stanie...

 

Do odważnych świat należy.

Ja też jakoś specjalnie dobrze nie robię modeli ale od czasu do czasu na jakiś konkurs jadę.

[myszaty]

4 minuty temu, Xmen napisał:

Do odważnych świat należy.

Ja też jakoś specjalnie dobrze nie robię modeli ale od czasu do czasu na jakiś konkurs jadę.

To jeszcze nie jest ,,ten" model

jeżeli kiedyś uczynię ten krok to będzie to coś co oprócz warsztatu  będzię musiało mieć dla mnie jakąś wartość dodaną...no tak mam.

Przy takich historiach muszę czuć że to jest to.

i  na pewno będzie to szmatopłat

[zaruk]

53 minuty temu, myszaty napisał:

no tak mam.

 

Trochę szkoda

[myszaty]

No dobra, pora wrzucić kilka fotek bo ajrakorba już tuż, tuż....

W sumie teraz gloss i kalki.

Trochę ciężko go tak prysnąć by był połysk - ten mat zabija wszystko, jakaś satyna wychodzi ale do gładkiego to daleko.

Może proconem - on równo psika na niskim ciśnieniu, może uda się położyć warstwę na ,, mokro" , adler potrzebuje ,, ognia" to i gloss szybko schnie.

 

 

 

 

@abtb - miał Wuj recht... trzeba dociążać -  niby stoi na przednim ale wystarczy go lekko tyrpnąć i siada na zad.

[Roland_Sebastian]

Ja bym ten preshading na górze jeszcze ciutkę zgasił. Poza tym wygląda bardzo ładnie. A co do glossa, to daj więcej rozcieńczalnika.

 

 

[myszaty]

Muszę się postarać o lepszą/ mocniejszą  lampę - tego preszajsungu tak nie widać w normalnym świetle.

[barszczo]

Dobrze wygląda, siuwaksy jeszcze podziałają. I te błyszczące opony po Plaku .

Edytowane 16 Listopada 2022 przez barszczo

[abtb]

Godzinę temu, myszaty napisał:

miał Wuj recht... trzeba dociążać

Miałem nosa, od samego początku trąciło mi to jakąś słabizną "wagową". W łykend omacam gotowy model to się zorientuję jak jest z tematem.

[myszaty]

Gdybym tam wkleił 3 śruciny olowiane było by gicio.

Mam tego ze 5 pudełek...w końcu rybiorz.

Choć ostatnio największy sukces to powrót z nad wody bez kataru .

[Adamo722]

Wklej że dwie sruciny we wnęce przy przednim kółku i tak nie będzie widać 

[RogerM]

Do kołpaka wsadź jedną kulkę i będzie dobrze.

[alienus]

Albo w kole zmien felgę na ołowianą

[BRAVO112]

mozna cale kolo z olowiu odlac