Skocz do zawartości

1:35 Jugosłowiański warsztat teciakowy - 2x T-34-85


Kamil K.

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 weeks later...

Cześć, 

Wieża poskładana, gotowa na ogumowanie. 

Z racji na w/w skupiłem się tylko na detalach stropu, które będą rzeczywiście widoczne - to co na bokach będzie schowane, stąd nawet nie wymieniałem poręczy. 
Dodałem charakterystyczne dla jugolskich T-34 mocowanie Browninga, kombinowane z kilku różnych części i dynks na tyle wieży, który służył do trzymania tegoż w pozycji transportowej - z tego co widzę, to on zwykle wystaje poprzez gumowe osłony, bo wycinano na niego specjalnie otwory w tych specyficznych dopancerzeniach. 

Jak dotąd model z tych raczej bezproblemowych, jedyny zonk z mojego własnego błędu - nie spojrzałem który właz ładowniczego i mocowanie biorę i była lipa, bo nie mogłem ich wpasować - stąd ślady po poprawkach wokół, bo oczywiście zdążyłem przykleić, co nie trzeba. :roll:   

vgLMhol.jpg

 

rHnJ2dY.jpg

 

nWM8zj2.jpg 

Pozdrowienia! 

 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cyk, myk, lecimy z kadłubem - fotki robione w trakcie prac, więc jeszcze trochę rzeczy tu zostało do dopracowania. 

Przód kadłuba - tu części przyklejone są dla zasady, bo wszystko - poza jarzmem KM - będzie skryte pod gumą. 

 

dCI7R6g.jpg

 

 

Tył - wymyśliłem sobie, że pozbawię teciaka części śrub na tylnej płycie i włazie inspekcyjnym, bo to często spotykana przywara w T-34-85 z Jugosławii. Oczywiście w międzyczasie połamałem wszystkie wiertła, więc nie byłem w stanie przewiercić się na wylot - albo dokończę jak się zaopatrzę w nowy zestaw, albo oleję temat i zapuszczę czarną farbę w trakcie malowania. 😉
Nie zdążyłem jeszcze dojść do ładu i składu z wydechami, wymagają podszlifowania i odrobiny szpachlówki. 

 

7XdLJn1.jpg


Boki - kolejny mój wymysł to pogięcie beczek z paliwem - robiłem to pierwszy raz, ale tym odważniej, że prawie cały efekt będzie ukryty. :wink: Wyszło, nie wyszło? Opinię zostawiam Wam. 😉
Jeśli efekt jest jakkolwiek godny uwagi, to napiszę, co i jak. 
Poręcze osadzone, ale jeszcze nie obspawane, stąd szpary. 

NHOcniH.jpg

 

11RTShP.jpg

 

Dokończę to, co tu jest, podoklejam drobnicę i biorę się za ogumowanie. 

Pozdrowienia! 
 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Evildead napisał:

Na drugim zdjęciu w pierwszym poście te poziome wgięcie beczki wygląda nawet podobnie :), zawsze to jakiś efekt

 

O, nawet nie zwróciłem na to uwagi. :lol: 

 

Tak samo chodziło mi po głowie pozbawić jeden zbiornik korka na wlewie i jak widzę na tamtym zdjęciu też tak jest - może to jakaś podświadoma inspiracja. :wink: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Kamil K. napisał:

 

O, nawet nie zwróciłem na to uwagi. :lol: 

 

Tak samo chodziło mi po głowie pozbawić jeden zbiornik korka na wlewie i jak widzę na tamtym zdjęciu też tak jest - może to jakaś podświadoma inspiracja. :wink: 

No to tym fajniej , zrób tak :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Cześć. 

Polepiłem sobie co z grubsza cały model do kupy. Brakuje jeszcze paru detali, spawów, etc. ale mam taki brzydki zwyczaj, że drobnicę zwykle zostawiam sobie na sam koniec. 

Trwają już gorączkowe prace, żeby tak ogumować ten model, żeby z grubsza przypominał oryginał - wbrew pozorom, zrobienie tego na podstawie 2-3 zdjęć z praktycznie jednej perspektywy nastręcza sporo trudności... 🤮

MSPE96w.jpg 

 

sPxAVNe.jpg%5B

 

HnUS4Fx.jpg

 

iFBcKMP.jpg

 

Pozdrowienia! 

  • Like 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kamil K. napisał:

JNA używała ich trochę, podobnie jak Stug-ów III i innego poniemieckiego wyposażenia i uzbrojenia. 

No to mnie zaskoczyłeś. Shermany widziałem, stały na Istrii (miejscowości nie pamiętam) pod koniec lat 90, ale Hetzera bym się nie spodziewał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A 2cm Flakvierlingów i Flaków 88 używanych w latach 90-tych? :wink: 

 

Było tego całkiem sporo, oczywiście większość spisano ze stanów jeszcze w latach 40-50-60., ale część sprzętu jak w/w została w magazynach bardziej lub mniej głębokiego składowania lub jakiś mniej istotnych jednostkach wojskowych. 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, bulik58 napisał:

Powojenne Hetzery w Jugoslawi.

Bardziej mi chodziło o okres ich wykorzystywania. Zrozumiałem że brały udział w wojnie domowej w latach 90, chyba że źle zrozumiałem

 

5 minut temu, Kamil K. napisał:

A 2cm Flakvierlingów i Flaków 88 używanych w latach 90-tych? :wink: 

No fakt, chyba nawet miałeś warsztat z Flak. 88

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, gajur napisał:

Bardziej mi chodziło o okres ich wykorzystywania. Zrozumiałem że brały udział w wojnie domowej w latach 90, chyba że źle zrozumiałem

 

Raczej aż takie cuda się tam nie działy.  :)

 

Przez JNA w tym kontekście miałem na myśli armię jugosłowiańską przedwojenną (w sensie sprzed rozpadu państwa), a to zdjęcie z Hetzerem, które przykuło Twoja uwagę jest w najlepszym razie z początku lat 50. 

 

Jeżeli chodziło Ci o pojazdy/sprzęt wykorzystywany bojowo, to również Shermany nie brały udziału w wojnach lat 90-tych. Na długo przed nie były już  wykorzystywane. Tkże te, które widziałeś były raczej jakimś złomem sprzed 1991 roku. 

 

Z ciekawych i starych rzeczy faktycznie wykorzystywanych w latach 90-tych widziałem jeszcze jakaś wczesną wersję, przedwojenną, Flaka 20mm, jednolufowego, sowieckie A19 mod. 1937, amerykańskie Boforsy 40mm i... To w zasadzie wszystko, co przychodzi mi do głowy na szybko - cała reszta to sprzęt jednak nowszy, lub wykorzystywany na tyle masowo, że dało się do niego znaleźć części zamienne (lub ew. coś dosztukować w miarę łatwo, jak np. silnik ciężarówki FAP do M18 Hellcat). 

 

Mimo wszystko myślę sobie jednak, że przekrojowo jest to maksymalnie interesujący modelarsko konflikt, skoro można tu obok siebie postawić i 88 i T-34 i Pattona i jugosłowiańską wariację na temat T-72 i jeszcze okrasić to wszystko produktami lokalnego przemysłu zbrojeniowego czy np. czechoslowackiego. :D

... Szkoda tylko, że z samymi modelami gorzej. :roll:

 

 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, 

Wziąłem na tapet gumowe osłony na T-34-85. 
W teorii wydaje się, że model cały obłożony gumą, więc zero filozofii - obkleić, przygotować boczne fartuchy i szlus. Niestety, żeby miało to ręce i nogi i zarazem jakoś tam trzymało choć minimalnie proporcje oryginału potrzeba trochę przymierzania i kombinowania... 

Żeby nie marnować gumy, początkowo każdy fragment osłon wycinałem z papieru - mogłem do woli ciąć, przymierzać, poprawiać, odejmować, dodawać, aż wypracowałem kształt, który mi pasował... 

 

xGtJuJH.jpg

iiPsqSi.jpg 


Następnie kształt przenosiłem na magnetyczną gumę 0,4 mm i mogłem zacząć ostateczne pasowanie do modelu... 

1hh4t5N.jpg

 

 

Na rozgrzewkę zrobiłem sobie gumy na przedzie kadłuba - bo były w sumie najprostsze, zaraz za gumą na bokach oczywiście. 
Gumy na przedzie kadłuba nie będę przyklejał przed malowaniem. 

 

pjUlLxB.jpg

 

Inaczej rzecz się ma z wieżą - tu robienie zdejmowanego stelaża pasowanie gum po kilka razy było bezcelowe, więc zdecydowałem się skleić gumę na amen. 

 

arKgyqh.jpg

 

Oczywiście wciąż nie jest idealnie i kilka miejsc wymaga poprawek - tu podkleić CA mocniej, gdzie indziej odjąć i np. naprostować... 

 

f0mnclK.jpg

 

 

Niewdzięczna robota - osłony wciąż niegotowe, a czasowo już wychodzi na to, że ślęczę nad nimi niewiele krócej niż nad samym "gołym" modelem. 
A gdzie tu jeszcze śruby mocujące, stelaż na boczne osłony, skrzynki z uchwytami... meh. 

Pozdrowienia! 

  • Like 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Kamil K. napisał:

W teorii wydaje się, że model cały obłożony gumą, więc zero filozofii....

do oglądania galerii zaprasza sponsor - firma Durex  

 :haha:

 

sorry...   wiem że słabe ale nie mogłem się powstrzymać   :stolek:

Edytowane przez M.A.V.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, panDespota napisał:

Z góry pzepraszam za offtop, ale ostatnio też wpadłem na fotę w tym klimacie. Tylko z innym sprzętem

 

http://ftr.wot-news.com/2017/05/25/is-that-a-pak-behind-you-or-are-you-just-happy-to-see-me/

 

Jak każdy Twój warsztat- obserwuje. 

 

Jest cała seria zdjęć z holowania tego PaKa :wink: 

 

Stety-niestety, w tym wypadku to raczej na 99% było tylko "pożyczenie" eksponatu muzealnego - może nawet tego samego co na fotce poniżej:

191368552_4342956822381597_6936811222345563260_n.jpg.ad368dd817aa6bfc87978feb8cb9060e.jpg

 

Choć z drugiej strony... Sporo tych PaK-ów widziałem "strzelających" w jugosłowiańskich filmach wojennych - kto wie, może jakiś działający i  z zapasem zdatnej do użycia amunicji się też uchował do lat 90-tych? Sowieckie ZiS-3 były wykorzystywane wręcz masowo, to czemu nie jakiś zagubiony PaK? :wink: 

 

Jako ciekawostka ode mnie, jeszcze jeden PaK, tym razem z naklejonym godłem BiH. Wydaje się jeszcze ciekawszy, ale o okolicznościach zrobienia mu zdjęć nie wiem kompletnie nic.  

To godło nasuwa skojarzenia, że mógł być wykorzystywany bojowo, ale dowodów na to nie ma. 

100475896_3303778099633223_2170478696744353792_n.jpg.92d87f27a9537e24d639831877ae90b5.jpg

 

 


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, M.A.V. napisał:

do oglądania galerii zaprasza sponsor - firma Durex  

 :haha:

 

sorry...   wiem że słabe ale nie mogłem się powstrzymać   :stolek:

Miałem napisać, że ładny Kondonek😅

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.03.2023 o 16:28, Kamil K. napisał:

Cześć, 

Wziąłem na tapet gumowe osłony na T-34-85. 
W teorii wydaje się, że model cały obłożony gumą, więc zero filozofii - obkleić, przygotować boczne fartuchy i szlus. Niestety, żeby miało to ręce i nogi i zarazem jakoś tam trzymało choć minimalnie proporcje oryginału potrzeba trochę przymierzania i kombinowania... 

Żeby nie marnować gumy, początkowo każdy fragment osłon wycinałem z papieru - mogłem do woli ciąć, przymierzać, poprawiać, odejmować, dodawać, aż wypracowałem kształt, który mi pasował... 

 

xGtJuJH.jpg

iiPsqSi.jpg 


Następnie kształt przenosiłem na magnetyczną gumę 0,4 mm i mogłem zacząć ostateczne pasowanie do modelu... 

1hh4t5N.jpg

 

 

Na rozgrzewkę zrobiłem sobie gumy na przedzie kadłuba - bo były w sumie najprostsze, zaraz za gumą na bokach oczywiście. 
Gumy na przedzie kadłuba nie będę przyklejał przed malowaniem. 

 

pjUlLxB.jpg

 

Inaczej rzecz się ma z wieżą - tu robienie zdejmowanego stelaża pasowanie gum po kilka razy było bezcelowe, więc zdecydowałem się skleić gumę na amen. 

 

arKgyqh.jpg

 

Oczywiście wciąż nie jest idealnie i kilka miejsc wymaga poprawek - tu podkleić CA mocniej, gdzie indziej odjąć i np. naprostować... 

 

f0mnclK.jpg

 

 

Niewdzięczna robota - osłony wciąż niegotowe, a czasowo już wychodzi na to, że ślęczę nad nimi niewiele krócej niż nad samym "gołym" modelem. 
A gdzie tu jeszcze śruby mocujące, stelaż na boczne osłony, skrzynki z uchwytami... meh. 

Pozdrowienia! 

Dzięki za podsunięcie pomysłu 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.