abtb Napisano 8 Lutego Share Napisano 8 Lutego 1 minutę temu, Moses napisał: Kontrowersyjna ta teczka Się czepiłeś To jest czarna koperta (czyli różowa) - protoplasta czarnej skrzynki (która jak wiadomo jest pomarańczowa). Zapisów w czasie lotu dokonywał pilot przy pomocy ołówka na papierze kredowym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 8 Lutego Share Napisano 8 Lutego Ja się nie czeplem. Potwierdzam tylko zdjęciem że łosiosiowa 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DamianPoltorak Napisano 8 Lutego Share Napisano 8 Lutego 26 minut temu, Moses napisał: Potwierdzam tylko zdjęciem że łosiosiowa "We need to go deeper.." Jeśli już postawimy na ten łososiowy, to mowa o atlantyckim czy pacyficznym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 8 Lutego Share Napisano 8 Lutego Nie no of Kors pacyficzny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barszczo Napisano 8 Lutego Share Napisano 8 Lutego 9 godzin temu, socjo1 napisał: Nie wiem, czy zartujesz, czy nie. Jeśli rzeczywiście tak ma być, to moja uwaga jest niebyła. Ale przypadkiem takie teczki nie były ze skóry? Oczywiście że to żart. Ciągnąc go dalej, teczki były ze skóry, skóra ze świnek, świnki są różowe, ot i cała tajemnica . A na poważnie @kozborn zapuść ją jakimkolwiek ciemnym washem, nadmiar ściągnij pędzelkiem zamoczonym w white spiricie i będzie dużo lepiej. U mnie jest to standard w przypadku Edwardowych blaszanych pasów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozborn Napisano 8 Lutego Autor Share Napisano 8 Lutego Gałka posrebrzona i nawet w lepszym położeniu (tzn. jak z załączonego obrazka), świnka załoszowana. Musicie uwierzyć na słowo, bo więcej mi się dziś nie chce. Jeszcze nie przyszedłem do siebie :] lecę czytać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozborn Napisano 10 Lutego Autor Share Napisano 10 Lutego Prace idą bardzo powoli. Dziś zamknięcie kadłuba. Wcześniej doszło kilka kabelków na burtach. Nie obyło się bez małego szpachlowania. Niestety głębokie osadzenie kokpitu utrudnia mi zrobienie lepiej wyeksponowanych zdjęć. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 10 Lutego Share Napisano 10 Lutego 1 godzinę temu, kozborn napisał: Niestety głębokie osadzenie kokpitu utrudnia mi zrobienie lepiej wyeksponowanych zdjęć. Kokpit już dokładnie obfotografowałeś. Także spoko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozborn Napisano 14 Lutego Autor Share Napisano 14 Lutego Hm wena mnie opuściła. Poczekam aż wróci. Cdn. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barszczo Napisano 14 Lutego Share Napisano 14 Lutego 2 godziny temu, kozborn napisał: Hm wena mnie opuściła. Poczekam aż wróci. Cdn. Oj znam to . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 15 Lutego Share Napisano 15 Lutego W dniu 27.01.2024 o 20:20, kozborn napisał: zapraszam na warsztat relaksacyjny 23 godziny temu, kozborn napisał: Hm wena mnie opuściła. Brak nowych wyzwań. Nuda! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 16 Lutego Share Napisano 16 Lutego W dniu 14.02.2024 o 15:51, kozborn napisał: Poczekam aż wróci. Już? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozborn Napisano 16 Lutego Autor Share Napisano 16 Lutego Ech chwilowo ugrzązłem gdzieś pomiędzy ospą wietrzną, syntezatorami a pomysłem na kolejną książkę. Ale spoko, w końcu przejdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
socjo1 Napisano 16 Lutego Share Napisano 16 Lutego (edytowane) 10 minut temu, kozborn napisał: Ech chwilowo ugrzązłem gdzieś pomiędzy ospą wietrzną, syntezatorami a pomysłem na kolejną książkę. Ale spoko, w końcu przejdzie. I książki też piszesz??? Zdrowia! Edytowane 16 Lutego przez socjo1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 16 Lutego Share Napisano 16 Lutego 38 minut temu, kozborn napisał: Ech chwilowo ugrzązłem gdzieś pomiędzy ospą wietrzną, syntezatorami a pomysłem na kolejną książkę. Człowiek renesansu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozborn Napisano 17 Lutego Autor Share Napisano 17 Lutego 12 godzin temu, socjo1 napisał: I książki też piszesz??? Zdrowia! Tak, od czasu do czasu zdarza mi się napisać coś większego. Kiedyś trzepałem dużo esejów, publicystyki, artykułów popnaukowych, do niedawna regularne felietony tu i tam. Już nie bardzo mi się chce Chyba przestaję mieć sensowne poglądy, starość panie. Od dekady nie przeczytałem książki akademickiej. Kiedyś niemal wyłącznie takie. Dziś już niemal wyłącznie beletrystyka. A teraz myślę o książce, która będzie praktycznym poradnikiem-wyciągiem z moich szkoleń Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
socjo1 Napisano 17 Lutego Share Napisano 17 Lutego Godzinę temu, kozborn napisał: Tak, od czasu do czasu zdarza mi się napisać coś większego. Kiedyś trzepałem dużo esejów, publicystyki, artykułów popnaukowych, do niedawna regularne felietony tu i tam. Już nie bardzo mi się chce Chyba przestaję mieć sensowne poglądy, starość panie. Od dekady nie przeczytałem książki akademickiej. Kiedyś niemal wyłącznie takie. Dziś już niemal wyłącznie beletrystyka. A teraz myślę o książce, która będzie praktycznym poradnikiem-wyciągiem z moich szkoleń Szacunek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozborn Napisano 31 Lipca Autor Share Napisano 31 Lipca OK, Kochani, jedziemy z tematem dalej. Dziś wieczorem 50 pompek rozgrzewki i wracam do korsarza... Jeśli kogoś to dalej ciekawi to zapraszam do śledzenia. W międzyczasie pochwalę się strychem, który w ostatnich dniach pucowałem... Gdy kupiliśmy ten dom, strych był totalnie zawalony. Po tym jak wywlokłem stamtąd wszystkie klamoty, stosownie go dociepliłem (nie wierzę, że po małej drabince wniosłem tam 25 walców wełny izolacyjnej), położyłem panele dachowe, zbiłem kilka regałów... JEST. To jeszcze nie to (czeka go jeszcze malowanie jakże pięknych gołych ścian, zakup porządnej lampy, wygodnego krzesła, wybicie dużego okna (ma tylko lufcik w roku, zawsze coś, ale to nie to...). Ale generalnie studio-pracownio-biblio-azyl uważam za otwarty. Wczoraj wieczorkiem przygasiłem światła, ległem w sako i popłynąłem... bas robi robotę. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 31 Lipca Share Napisano 31 Lipca (edytowane) Czad! Poczułem się swojsko. Tyle, że u nas, to raczej erem Magdy, z którego patrzy sobie na jezioro, głaszcząc rozwaloną na kolanach Lupitę :). Na Korsarza też się zerknie. Co masz na fotach na ścianie? Edytowane 31 Lipca przez greatgonzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozborn Napisano 31 Lipca Autor Share Napisano 31 Lipca (edytowane) 2 godziny temu, greatgonzo napisał: Co masz na fotach na ścianie? A witam kolegę! Na fotach rodzina i wspomnienia młodości durnej i chmurnej, prócz tego zasuszone skrzydlate insekty i trochę litografii - astronomia, anatomia, architektura, mapy... Mniemam że Lupita to kot? U nas Mila wchodzi najwyżej na piętro. Po drabinie na strych już się jej nie chce Edytowane 31 Lipca przez kozborn Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barszczo Napisano 31 Lipca Share Napisano 31 Lipca Pięknie, taka męska samotnia jest bardzo potrzebna . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Baas ArK Napisano 31 Lipca Share Napisano 31 Lipca I to jest jaskinia! Zazdraszczam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 31 Lipca Share Napisano 31 Lipca Canis lupus - szary wilk. Lupita - ... Szarówka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozborn Napisano 31 Lipca Autor Share Napisano 31 Lipca Panowie, prace wznowione, ale na razie nie ma co pokazywać, skleiłem dwie rozetki cylindrów silnika i prysnąłem je gunmetalem, bardziej żeby poczuć zapach farby, kleju, uruchomić sentymentalne skojarzenia, poczyścić aerograf, porozgaszczać się w archiwach pamięci motorycznej. Nieśpiesznie... Przy okazji czy ma ktoś może jakieś fajne źródła jak malować detale silnika? Tamka całą "rozetę" traktuje gunmetalem, a za moment będę tam wpasowywał nieco fototrawionki - niestety edek nie sugeruje tam nic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 31 Lipca Share Napisano 31 Lipca Pytasz o tutorial, czy kolory? Cóż, jest taki film 'Wojna fasolowa'. Występująca tam świnia Lupita stoi u źródeł tego imienia. Może i szarówka. U mnie w cholerę strome, ale jednak schody. Same stopnie wystające ze ściany - zawsze mi się takie marzyły. Lupita popierdziela po nich na pełnym ogniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.