Bartek14 Posted January 16, 2010 Share Posted January 16, 2010 truckertom , że powietrze nie będzie się wracać do agregatu i uciekać , to wiem Chodzi właśnie o to ze powietrze ciśnie na agregat i nie chce sie uruchomić wtedy trzeba spompować z kompresorka powietrze i napełniać od nowa erkamo , ja nie mam kompresora z reduktorem , metalowa butlą itd. Mam tylko butelkę po pepsi i manometr . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
voseba Posted January 16, 2010 Share Posted January 16, 2010 Voseba jak połączyłes agregat z wyłącznikiem? jeszcze nie podlaczylem, jestem na etapie "myslenia". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
truckertom Posted January 16, 2010 Share Posted January 16, 2010 przy ciśnieniu mniej wiecej 2 - 4 bara (czyli taki jak stosuje sie w modelarstwie) agregat powinien uruchamiać się bez problemu. Chyba że jest jakiś felerny. A co do podłączenia, to ja w moim mam wyłącznik ciśnieniowy i wszystkie te "bajery" wiec postaram sie zrobić wam dziś dokładne zdjęcia tego i wrzucić tutaj. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
orfeusz Posted January 16, 2010 Share Posted January 16, 2010 Voseba agregat ma swój wyłącznik, który go uruchamia jak jest za wysoka temp. w lodówce, masz to czy wyjąłeś tylko agregat? jak masz sam agregat to będzie problem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
voseba Posted January 16, 2010 Share Posted January 16, 2010 Mam caly agregat razem z chyba cewka i wlączniekiem ktory jeste w plastikowym pudelku na agregacie, agregat przy cisnieniu atmosferycznym w ukladzie wlacza sie bez problemu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
orfeusz Posted January 16, 2010 Share Posted January 16, 2010 bez presostatu włącza sie normalnie jak rozumiem, więc spróbuj sie podpiąć na przewodzie, który wkładasz w gniazdko. bo jak podepniesz sie gdzieś przy wyłączniku to musisz trafić na odpowiedni kabel żeby działał. Bo są tam dwa które trzeba w kolejności połączyć, jak połączy sie jeden to wtedy burczy trochę to skomplikowane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
voseba Posted January 16, 2010 Share Posted January 16, 2010 orfeusz o czym Ty do mnie piszesz? napisalem ze nie mam jeszcze presostatu, mam za to problem z tym ze jak wlacznikiem wlaczam agregat a w ukladzie jest cisnienie np 3atm to agregat nie startuje, jak cisnienia nie ma to nie ma problemu ze startem i agregat wlacza sie bez problemu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
truckertom Posted January 17, 2010 Share Posted January 17, 2010 No to faktycznie dziwny problem, może coś z agregatem nie tak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bartek14 Posted January 17, 2010 Share Posted January 17, 2010 A to mój "mega" kompresorek , taka uproszczona wersja dla ludzi nie mających kasiorki Jeszcze tylko zawor powietrza muszę kupić. PS. Manometr jest narazie prowizorycznie zamontowany . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
reggy Posted January 17, 2010 Share Posted January 17, 2010 Zaczynałem od takiego samego zestawu Jak się odłoży ze 150 zł można szybko i łatwo ulepszyć do modelu "umiarkowany wypas". Grunt, że działa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Posted January 22, 2010 Super Moderator Share Posted January 22, 2010 A ja się podczepię tutaj z pytankiem: Pracuję na samoróbkowym zestawie lodówkowca + zbiornik etc. Ostatnio zauważyłem, że przy otwieraniu spustu w aero, strzałka na manomatrze spada o ok 0,5 bar. Jak spus zamknę to wraca do poziomu ustawionego Wydaje mi się, choć pewności nie mam bo jakoś na to wcześniej uwagi nie zwróciłem, że zarówno podczas otwartego spustu w aero jak i podczas zamkniętego, ciśnienie na wyjściu było stałe... Dopowiem od razu, że w zbiorniku jest ciśnienie 3 razy wyższe niż na wyjściu do aero... O co tu chodzi, bo mam wrażenie że coś chyba jest "nie teges"... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ZzB Posted January 23, 2010 Share Posted January 23, 2010 A to mój "mega" kompresorek , taka uproszczona wersja dla ludzi nie mających kasiorki . Mam coś podobnego A przy okazji - jak zapewniłeś szczelność korek-butelka ? Bo u mnie po pewnym czasie korek się odkształcił i powietrze zaczęło uciekać przez gwint. Aktualnie gwint mam uszczelniony taśmą teflonową i założony cybant zaciskowy ale nie lubię AŻ takich prowizorek Pozdrowionka ZzB Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bartek14 Posted January 23, 2010 Share Posted January 23, 2010 To zalezy jaką masz butelkę . Ja najpierw dałem 5 L ale w takich butelkach korek jest strasznie miękki nawet zacisk nie pomógł , potem wziąłem butelki po Pepsi i wszystko pieknie trzyma bez żadnych tasm i zacisków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ł.Sosnowski Posted February 9, 2010 Share Posted February 9, 2010 Witam. Przedstawiam moją wersję lodówkowca. Udało mi się doprowadzić do stau używalności (dzięki Kicus ) 35-letni sowiecki agregat kupiony na złomowisku. Okazało się jednak że grzał się niemiłosiernie, i kiedy już miał wracać tam skąd przybył, pogrzebałem trochę przy cewce która jest pod tą czarną puszeczką, i agregacik działa bez zarzutu. Wracając do tematu-kompresor budowałem tnąc koszta, więc nie kupowałem odwadniacza, presostatu, zaworu zwrotnego i wyłącznika, tylko użyłem części z wysłużonego mini MA-1000 (ten działał przez 4 lata, co podobno jest całkiem niezłym wynikiem). Butla kupiona za parę złociszy dawno temu na skupie złomu (ma wybitą wytrzymałość do 230 atmosfer!) z uszkodzonym zaworem. Ostatnio wpadła mi w ręce butla gazowa, i z niej wziąłem brakujący zawór. Do tego doszły wężyki, przejściówki, trójnik, obejmy ślimakowe, podstawa, i najważniejsze- sprej i kółeczka - wszystko to znależione w warsztacie albo kupione w Castoramie Jest jeszcze prymitywny reduktor, który dostałem od Stroja, ale on jest już częścią stołu modelarskiego a nie kompresora Po próbach okazało się że kompresorek nabija się w minutę do 3.3 bar, gdy ciśnienie spada do 2.3 załącza się, i nabija ponownie w 20 sekund. Narazie nie grzeje się, po 20 minutach prawie ciągłej pracy staje się minimalnie cieplejszy. Chodzi nawet cicho, można go używać w nocy. Trochę się trzęsie, ale gumowe podkładki dobrze spełniają swoją rolę. Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
stroju Posted February 9, 2010 Share Posted February 9, 2010 Przedstawię też swój wielozadaniowy kompresorek tym co go nie widzieli, może kogoś zainspiruje. Sterowanie jest ręczne z pomocą stycznika, bez wyłącznika ciśnieniowego (przy dużych zbiornikach zbędny bajer, tylko dla bogatszych), dwa reduktory, zawór odcinający butlę, przewidziałem też dużo dodatkowych funkcji, jak na przykład magazyn na chemię : Butlę można nabić, zakręcić zawór i odłączyć, ma własny osobny reduktor, można nabitą gdzieś przenieść i podłączyć do aerografu, i można się cieszyć mobilnym aerografem (ale nie na długo...), doskonale się nadaje do odkurzania elektroniki, modeli itp. : Najbardziej jestem dumny z "panelu sterowania": Manometr zabrałem ze spalonego kompresora do kół. Poza malowaniem modeli i odkurzeniem, wykorzystywałem go do dopowietrzania hydroforu i pompowania kół, podejrzewam że ma jeszcze więcej zaskakujących zastosowań, które wkrótce się ujawnią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
slawbo Posted February 10, 2010 Share Posted February 10, 2010 Tablica w wersji PRO ( profesjonał ) , ale nad START to mógłbyś jeszcze popracować Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
słomek Posted February 18, 2010 Author Share Posted February 18, 2010 Ok małe odświeżenie tematu. Swój sprzęt opakowałem w bardziej estetyczną "ramkę" ;] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
damian000 Posted March 5, 2010 Share Posted March 5, 2010 Witam ja także chciałbym wam pokazać kompresor własnej budowy(w trakcie montażu ) a oto zdjęcia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomek1123 Posted March 5, 2010 Share Posted March 5, 2010 A nie prosciej wszystkie połączenia zrobić zbrojonymi przewodami paliwowymi Fi 6 lub fi 8 z opaskami zaciskowymi. Twój kompresor wygląda jak instalacja hydrauliczna ;). No ale najważniejsze, że działa. Pozdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
damian000 Posted March 5, 2010 Share Posted March 5, 2010 Było to robione z posiadanych części (troche dokupywane )a chyba oto chodzi żeby zrobić jak najmniejszym kosztem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
damian000 Posted March 10, 2010 Share Posted March 10, 2010 Witam male odświerzenie tematu. A oto nowsza wersja kompresora na wózku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
damian000 Posted March 16, 2010 Share Posted March 16, 2010 Nie podoba się wam kompresor,że nie komentujecie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomek1123 Posted March 16, 2010 Share Posted March 16, 2010 Podoba się, podoba. Mam ten sam patent z wężami pneumatycznumi na szybkozłączkach - tylko czasmi trudno dostać przejściówkę z dużej szybkozłączki na fi 3 lub fi 6 ( takie końcówki mają wężyki aerografów). Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mateuszcholewka Posted May 22, 2010 Share Posted May 22, 2010 Witam! Fajny ten bajer z obudową od komputera. Wszystko łatwe w obsłudze i widoczne wszystkie wskaźniki i przęłączniki. Pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
skwercio Posted June 6, 2010 Share Posted June 6, 2010 Czy ktoś mógłby pomóc z takim problemem: Mam mały budżet (do 100zł) i potrzebuję jakiegoś prostego "napędzacza" do aerka. Czy ktoś mógłby mnie wspomóc listą części, schematami itd.? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.