Wallace Napisano 17 Marca 2011 Share Napisano 17 Marca 2011 problem tylko w tym że jak pokleję wszystkie platformy to boje się, że aero nie pokryje dokładnie np. spodnich części platform albo zaleję farbą zbyt grubo jak będe próbował dojść do zakamarków :( a ponieważ doświadczenie mam zerowe to się czaję. Ja bym pomalował trudniej dostępne części, potem przykleił, a potem pomalował całość ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sotter Napisano 18 Marca 2011 Autor Share Napisano 18 Marca 2011 Mam kolejne pytanko. Na tym etapie muszę już częściowo przynajmniej wieszać olinowanie. Czy 0.2 mm nie będzie za grubo? Szczególnie chodzi mi o linki przy żurawikach do szalup i tego typu linki. Ile one mogły mieć grubości w rzeczywistości? z góry dziękuję za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rhayader Napisano 20 Marca 2011 Share Napisano 20 Marca 2011 Moim zdaniem zdecydowanie za grubo. Jeśli chcesz różnicować grubość olinowania, to proponuję żyłkę (nie plecionkę) 0.05-6 , 0.08 max 0.10 Ewentualnie włosy - ok. 0.05 (za wikipedią ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sotter Napisano 20 Marca 2011 Autor Share Napisano 20 Marca 2011 Moim zdaniem zdecydowanie za grubo. Jeśli chcesz różnicować grubość olinowania, to proponuję żyłkę (nie plecionkę) 0.05-6 , 0.08 max 0.10Ewentualnie włosy - ok. 0.05 (za wikipedią ) 0,05 to byłoby w oryginale mniej więcej 1,8 cm średnic liny. Chyba były grubsza te liny w rzeczywistości Spróbuje gdzieś znaleźć jakieś info ale nawet w anatomy of the ship nie mogę dokopać się do tej informacji. Z drugiej strony za grube liny na modelu będą wyglądać tragicznie. Rhayader, Ty stosujesz jaką żyłkę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
daro Napisano 20 Marca 2011 Share Napisano 20 Marca 2011 Rhayader ma rację, śmiało stosuj 0,06 na liny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallace Napisano 22 Marca 2011 Share Napisano 22 Marca 2011 Rhayader ma rację, śmiało stosuj 0,06 na liny... 2 szybkie pytania:- można dostać żyłkę o takiej średnicy ? - czy taką średnicę można ujednolicić dla wszystkich okrętów japońskich (chodzi mi tu o pancerniki) w 1/350 ? ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
daro Napisano 22 Marca 2011 Share Napisano 22 Marca 2011 2 szybkie pytania:- można dostać żyłkę o takiej średnicy ? - czy taką średnicę można ujednolicić dla wszystkich okrętów japońskich (chodzi mi tu o pancerniki) w 1/350 ? - Można, nie wiem tylko czy rzeczywiście takie ma oznaczenie (wg mnie to 0,6, ale może niech lepiej wędkarze się wypowiedzą) - myślę, że tak. Znany czeski modelarz Zdenek Krecmar (zdenda z naszego forum), z tego co wiem takie zawsze stosuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rhayader Napisano 22 Marca 2011 Share Napisano 22 Marca 2011 Rhayader, Ty stosujesz jaką żyłkę? Do niszczycieli Benson/Glaves użyłem żyłki 0.08mm. Dla mnie była OK. Do u-bootów także, ale to skala 1/144 W Gearingu, część olinowania to włosy (ok. 0.05), a część żyłka 0.08 Wygląda lepiej, choć włos (ze względu na grubość), to przy moim wzroku to już kłopotliwy element do montażu. Polecam jednak spróbować jest bardzo wytrzymały, ale nie da rady naciągać go kadzidełkiem. Teraz zakupiłem żyłkę 0.06 (tak jest na nalepce). To o 25% mniej niż 0.08 i to widać. Znalazłem w necie żyłkę 0.05, ale cena to ok. 30zł + wysyłka. można dostać żyłkę o takiej średnicy ? można Tyko ma to być żyłka, nie plecionka. Mam plecionkę 0.08 i taką żyłkę, to zupełnie inna bajka.. Chyba były grubsza te liny w rzeczywistości Ja to się nie znam, to moje pierwsze okręty... Jeśli chcesz przeliczać z oryginału, to Ci ie pomogę. Jeśli chcesz by model wyglądał atrakcyjnie, to czym cieńsza, tym lepsza (IMHO oczywiście) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sotter Napisano 22 Marca 2011 Autor Share Napisano 22 Marca 2011 Rhayader dzięki za info, właśnie nabyłem plecionkę 0,1 i dla porównania 0,04 - zobaczymy co z tego wyjdzie. Co prawda dalej nie mam pojęcia jak mocować olinowanie. Zrobiłem już z drucika oczka, ale jak zapleść i umocować żyłkę a potem bezboleśnie odciąć niepotrzebny koniec nie mam pojęcia :( Póki co walczę dalej, choć momentami jak patrzę na efekty to walka jest jednostronna... ale dosyć tego biadolenia. Zabrałem się za maszt. Daruję sobie zanudzanie Kolegów dylematami - począwszy od malowania a na olinowaniu skończywszy - 3 plany - 3 rózne rodzaje olinowania i bądź tu mądry w sumie oklejanie blaszkami było miłe, z wyjątkiem radaru po doklejeniu reszty i psiknięciu surfacerkiem wygląda to tak: najgorsze będzie szlifowanie na tym etapie, bo są miejsca które koniecznie muszę zaszpachlować i wyrównać. Może cyjanoakrylem zapaćkać? zastanawia mnie na ile będzie widoczny doklejony niestety nierówno fototrawiony element na reji. Reling został już naprostowany. Jeśli ktoś ma pomysł jak zaszpachlować i wyszlifować cokolwiek obwieszonego delikatnymi fototrawionkami będę dozgonnie wdzięczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rhayader Napisano 22 Marca 2011 Share Napisano 22 Marca 2011 ale jak zapleść i umocować żyłkę a potem bezboleśnie odciąć niepotrzebny koniec nie mam pojęcia może przykleić do oczka ? Ja wprowadzałem żyłkę do oczka od strony bardziej widocznej, a odcinałem (nowym skalpelem) od strony mniej widocznej. Im bardziej delikatny element, do którego przykleiłeś żyłkę, tym bardziej delikatnie musisz odcinać (nowy 'ostry' nożyk, metoda 'piłowania') po doklejeniu reszty i psiknięciu surfacerkiem wygląda to tak: bo są miejsca które koniecznie muszę zaszpachlować i wyrównać. Może cyjanoakrylem zapaćkać? jak zaszpachlować i wyszlifować cokolwiek obwieszonego delikatnymi fototrawionkami będę dozgonnie wdzięczny. Cyjanoakryl dobrze zalewa różne ubytki. Gorzej jest ze szpachlowaniem (w trudnym terenie), bo potrzeba do tego więcej siły. Ja stosuję dwa sposoby - albo płynna szpachlówka gunze (jak mogę później szlifować, lub cjanoakryl (z umiarem) jak nie mogę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marwaw Napisano 23 Marca 2011 Share Napisano 23 Marca 2011 Zamiast nożyka można użyć żyletki - również nowej, świeżutkiej. do szpachlowania trudno dostępnych miejsc używam płynnej szpachli Gunze wymieszanej z klejem ca. Maszt wygląda super. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sotter Napisano 23 Marca 2011 Autor Share Napisano 23 Marca 2011 niestety, efekty nocnych prac, zweryfikowane zdjęciami nie napawają optymizmem. większość niedoróbek usunę raczej spokojnie, ale z tym nie mam pojęcia co zrobić? żeby wzmocnić ten element wkleiłem cienki pasek evergreenu ale wyszłe jak betonowy blok wydaje mi się, że jak zacznę teraz to ścinać to poniszczę wszystko dookoła. jakieś pomysły??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
donalyah00 Napisano 23 Marca 2011 Share Napisano 23 Marca 2011 Może spróbuj rozkleić to debonderem i wstaw tam fragment cienkiego drutu? Najlepsza byłaby cienka rurka mosiężna - trzymałaby sztywność podczas zakładania olinowania. Pozdrawiam, Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marwaw Napisano 23 Marca 2011 Share Napisano 23 Marca 2011 Najlepsza byłaby cienka rurka mosiężna - trzymałaby sztywność podczas zakładania olinowania. albo igła iniekcyjna, podejrzewam, że jest lżejsza a równie wytrzymała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
donalyah00 Napisano 23 Marca 2011 Share Napisano 23 Marca 2011 Zgadza się, dodatkowo jest szerzej dostępna. Minusami są trudniejsza obróbka w porównaniu z mosiądzem i stosunkowo mała długość dostępnych igieł. Pozdrawiam, Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skell Napisano 23 Marca 2011 Share Napisano 23 Marca 2011 Maszt prezentuje się bardzo efektownie. Myślę, że w realu Twoich niedociągnięć nie widać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rhayader Napisano 24 Marca 2011 Share Napisano 24 Marca 2011 właśnie nabyłem plecionkę 0,1 i dla porównania 0,04 odpuść plecionkę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sotter Napisano 24 Marca 2011 Autor Share Napisano 24 Marca 2011 odpuść plecionkę... hehehe, wiem o czym mówisz. póki co nie jestem w stanie doklejonej plecionki urżnąć dobrze. Robią się takie niesympatyczne "pędzelki". Jeszcze trochę pokombinuję pacyfikujc pędzelek glutem i obcinając taki "dynks". Poza tym podejmę próby z użyciem ostrz skalpeli chirurgicznych, ostre nieziemsko. Maszt prezentuje się bardzo efektownie. Myślę, że w realu Twoich niedociągnięć nie widać... pięknie dziękuję ale nie jest niestety tak fajnie, jak chciałbym żeby wyglądało. wiem że potrzeba praktyki, cierpliwości i pewnej ręki ale mimo wszystko wypada mi przynajmniej próbować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallace Napisano 28 Marca 2011 Share Napisano 28 Marca 2011 daro, dzięki za odpowiedzi - na szczęście brat to zapalony wędkarz - może coś doradzi (a ja mu ze skrzynki podwędzę ) ... sotter, bardzo ładnie Ci maszt wyszedł, słowo uciekło mi gdzieś - jakiego "olinowania" w końcu użyłeś ? ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sotter Napisano 13 Kwietnia 2011 Autor Share Napisano 13 Kwietnia 2011 stocznia pracuje sobie po cichu. Wreszcie dotarły blaszki do zaślepienia wywierconych bezmyślnie miniwiertarką bulajów w kadłubie. Póki co walka o lepsze jutro pokładu: pomijając konieczność poprawienia zabaw z olejami miałem takie niefajne łączenie dwóch części pokładu i nie mogłem na to patrzeć :-) trochę biżuterii: oczywiście skrzyneczki amunicyjne in progress, niektóre trzeba poprawić - brzydale na pierwszym planie ; ale zasadniczo gotowe na surfacerka. Dodatkowo kilka chciałbym wykonać otwartych. Zastanawiam się co powinienem zapakować do środka, żeby chociaż trochę przypominało amunicję 25 mm w skali 1:350 ;-) poza tym powolutku walczę z podstawą pod "pagodę: to zdjęcia na chwilę przed maskowaniem i doklejaniem relingów. Niestety po raz kolejny załamuję ręce nad niskim poziomem zdetalizowania wypustu aoshimy. Choćby paravany z dodatkowych zestawów Hasegawy są o niebo lepsze. Jeden z żurawików rozciąłem i zamierzam wykonać go w pozycji rozłożonej. Drabinki rozchybotane bo jedynie podklejone od góry. Ostateczne mocowanie i prostowanie podczas instalacji elementu na pokładzie. Poza tym stwierdzam że doklejanie blaszanych obramowań bulajów to niezła zabawa. Poza tym niedługo gotowa będzie platforma przy drugim kominie z pojedyńczymi karabinami 25 mm. te zaś to połączenie zestawu żywicznego veterana z lufkami z aberu bodajże. Niestety te żywiczne wyglądały smutno i "miętko". Poza tym dokonuje prób technicznych z plecionką, żyłką, wyciąganym plastikiem. Czy tylko mi się wydaje, czy plecionka 0,03 mm jest niemal tak gruba jak żyłka 0,1 mm? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marwaw Napisano 14 Kwietnia 2011 Share Napisano 14 Kwietnia 2011 Dajesz dajesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Forest Napisano 14 Kwietnia 2011 Share Napisano 14 Kwietnia 2011 Zazdroszczę cierpliwości i dobrego wzroku (choć cosik mi się WIDZI, że już niedługo ) Nie zastanawiałeś się nad oblaszkowaniem trałów parawanów? Bo te zestawowe faktycznie zasługują na określenie ich mianem "gniota" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 14 Kwietnia 2011 Super Moderator Share Napisano 14 Kwietnia 2011 czemu bębny linowe, zamocowane na ściankach nadbudówki są bez lin - same tarcze? - wygląda to co najmniej kiepsko Do poprawki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sotter Napisano 14 Kwietnia 2011 Autor Share Napisano 14 Kwietnia 2011 czemu bębny linowe, zamocowane na ściankach nadbudówki są bez lin - same tarcze? - wygląda to co najmniej kiepsko Do poprawki eee no jasne że do doklejenia. Stwierdziłem tylko, że prościej będzie zamiast maskować i malować przyklejone bębny dokleić je na gotowo - są już przygotowane Korzystając z okazji, Marcinie może ty lub inny z bardziej doświadczonych kolegów oświecicie mnie jak zamaskować kominy oklejone handrailami żeby równo wykonać malowanie na czarno górnej części? nic rozsądnego nie przychodzi mi do głowy. Zazdroszczę cierpliwości i dobrego wzroku (choć cosik mi się WIDZI, że już niedługo ) Nie zastanawiałeś się nad oblaszkowaniem trałów parawanów? Bo te zestawowe faktycznie zasługują na określenie ich mianem "gniota" Hehe, wzrok niestety już nie ten co dawniej Niestety nie wpadło mi do głowy żeby troszkę parawany stuningować. Teraz już nie chce mi się do nich wracać, ale w następnym projekcie nie zawaham się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
daro Napisano 14 Kwietnia 2011 Share Napisano 14 Kwietnia 2011 jak zamaskować kominy oklejone handrailami żeby równo wykonać malowanie na czarno górnej części? ciężko będzie.... obawiam się, że zostaje tylko pędzelek... maskowanie może cokolwiek pourywać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.