Skocz do zawartości

Mini projekt grupowy F4U Corsair


Banny

Rekomendowane odpowiedzi

Acha, i koniec końców Smer będzie zrobiony jako F4U-1D. Od kolegi pilexa (wielkie dzięki!!!) otrzymałem w prezencie kalki od Academy, z samolotem DeLonga (oznaczenie boczne F-107, jednostka szkolna w Cherry Point).

 

Pozwolę sobie sprostować. DeLong trafił do Cherry Point z pola walki i dołączył do Dowództwa Treningowego (dosłowne tłumaczenie Training Command) dywizjonu VMF-913, więc myśliwskiego, aby służyć doświadczeniem dla młdych pilotów z tego dywizjonu. MCAS Cherry Point nie jest bazą szkoleniową tylko bazą macierzystą w USA 2nd Marine Air Wing.

 

A Smerowski Corsair to straszny golasek przy tamce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 234
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Dzięki Moses za uzupełnienie. Baza Cherry Point bez wątpienia służyła w czasie wojny jako miejsce szkolenia i taki był zamysł mojej wypowiedzi, może nazbyt skróconej.

 

VMF-913 nigdy nie prowadziła działań bojowych i może formalnie nie była jednostką szkoleniową, ale taki był stan faktyczny. Została utworzona w Cherry Point 15 lipca 1944 i rozwiązana 15 marca 1946 w tym samym miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie tyle szkoleniowa, ale tak jak VMF-913, był pomostem dla młodych pilotów przed wysłaniem w rejonie działań. W tej jednostce tacy piloci jak DeLong służyli doświadczeniem i swoją wiedzą, aby piloci nabrali jakiegoś doświadczenia i pożyli trochę dłużej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast mazać pędzlem, pójdź do Castoramy albo gdzieś i kup jasny szary spraj matowy, a najlepiej jakbyś podkład w sprayu (surfacer tamiy'i, vallejo). W szczególności gdy malujesz akrylami a one potrzebują podkładu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lecim dalej

p1020289e.jpg

p1020288d.jpg

p1020286u.jpg

Połoszowane i zasiduloksowane. W kabinie na jasne kolory brąz, na czernie tytanowa biel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poskromiłem bezbarwnego Humbrola ( ), można było ukończyć pracę nad kokpitem.

p1020293p.jpg

p1020292d.jpg

p1020291jn.jpg

Po polakierowaniu bezbarwnym, poprzecierałem srebrnym, na podłodze (niestety nie widać za bardzo) zrobiłem przetarcia gunmetalem. Na przedniej ściance oraz na tylnej nad oparciem przecierki z YCH, niestety farba nie chciała współpracować, i te przetarcia wyszły bardziej jak plamy, ale chyba ujdzie w tłoku

 

p1020290p.jpg

Silnik, polakierowany, przetarty srebrem (jeszcze nie posklejany).

 

Może przy dobrych wiatrach zamkniemy dziś kadłub

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I w słoju i w puszeczce, mat nie był matem a półmat robił się błyskiem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) mat nie był matem (...)

Może napiszę coś oczywistego ale mój humbrolowy mat z puszki stał się pięknym prawdziwym matem po dokładnym wymieszaniu, zwłaszcza tego osadu co osiadł na dnie puszki samo potrząsanie dawało efekt sidoluxu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lecim dalej z koksem

p1020298ja.jpg

p1020299r.jpg

p1020300k.jpg

Przypomina to już samolot Kadłub zaszpachlowany i oszlifowany, szpachla w tylnej komorze podwozia będzie zmyta (niestety zmywacz do akryli mi się skończył) połączenie skrzydeł z kadłubem zaszpachlowane po zrobieniu zdjęcia. Łączenie skrzydła kadłub na górze nie wymagają szpachlowania. Ogólnie model skleja się bardzo miło i bezstresowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę CI powiedzieć że model jest świetny. Ładnie się składa wszystko pasuję do siebie, szpar mało, dawno tak przyjemnego modelu nie sklejałem. Dobra jest też cena tego zestawu całe 34zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczę, szkoda,że nie przyciemniłeś bloku silnika i osłony reduktora. Na serio jasno szare spotkałem tylko na egzemplarzach ekspozycyjnych i 'szkoleniowych'. Jednoznacznie dobre zdjęcia samolotów pokazują je ciemniejszymi. Trochę żałuję też, że nie wspomniałem o widocznych wyróżnikach serii 'C'. Stosunkowo niewielkim trudem można było wprowadzić poprawki. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widać do wszelakich Ospreyi czy Squadron Signalów, trzeba mieć ograniczone zaufanie. (chyba się powtarzam )

 

Przy okazji, całosć będę malował półmatem, zastanawiam się jednak czy płócienne pokrycia nie pokryć matem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dotyczy Corsair Mk.II FAA

 

U mnie więcej pracy "koncepcyjnej", głownie pasowań niż fizycznej.

 

Podłoga pojawia się dopiero w wersjach F4U-4.., dlatego moją musiałem rozciąć. Dorobiłem wręgi, podnóżki, zeszlifowałem niepotrzebne elementy na panelach bocznych. Planuję jeszcze dorobić uchwyt fotela, pedały i dodatkowy panel nad osłoną tablicy przyrządów.

Wręgi zostały narysowane w programie graficznym wydrukowane na papierze, przyklejone do płytki plastikowej a następnie wycięte. Wręga, gdzie jeszcze widać kawałek rysunku będzie w środku wycięta bo inaczej pilot nie miałby gdzie no wsadzić

 

F4U_ACA_b01.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widać do wszelakich Ospreyi czy Squadron Signalów, trzeba mieć ograniczone zaufanie.

 

Masz rację, ale to według mnie tylko jedna z racji .

 

In Detail & Scale Kenzeya to według mnie świetne opracowania, bardzo przyjazne modelarzom i zawierające kompendium zdumiewająco szerokiej i bardzo dobrze usystematyzowanej wiedzy. Oczywiście, zdarzają się niedokładności, czy pomyłki, ale te są nieuniknione i jest ich niewiele. I przecież, np. w 'F4U...' nie ma instrukcji, że silniki malowano na jasno szaro. Opracowania nie są obszerne i nie ma mowy by zawierały wszystkie informacje (Hmm..., np książka tylko o R-2800 to cegła na tysiąc stron i też nie znajdzie się tam wszystkiego ;).

 

Walkaround wymaga już większego przygotowania by nie zabłądzić w labiryncie różnych podtypów i współczesnych rekonstrukcji. Ale z pewnym bagażem wiedzy znowu dają radę.

 

Ospreye też są bardzo pomocne, ale trzeba je przyjmować ze świadomością ich ograniczeń. Np sylwetki boczne mogą być traktowane tylko poglądowo, co jest w zasadzie oczywiste w każdej przekrojowej publikacji, gdzie profile powstają na bazie wspólnego podkładu i wszelkie wyróżniki serii i poszczególnych egzemplarzy należy traktować raczej jako bonus niż normę.

 

To są dobre książki, ale jedna idealna niestety nie istnieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetnie, że powstał projekt grupowy najładniejszego myśliwca II wojny światowej, choć w stosunku do Mustangów, czy Spitfire'ów trochę jakby niedocenianego. Szczególnie, że mamy takich cpeców jak Banny, Greatgonzo, czy Kornik, od których można się naprawdę wiele dowiedzieć.

 

Podłączę się do prokjektu wraz z moim Korsarzem, którego właśnie sklejam, choć zacząłem go jakiś czas temu, ale prace posuwają się z różnych względów w zwolnionym tempie ;-) Warsztat można obserwować w tym miejscu: F4U-1D Warsztat ,choć czasem wrzucę i tutaj jakieś fotki.

 

Miło jest zobaczyć tyle różnych Corsairów w jednym miejscu, szczególnie, że praca nad nimi idzie wam rewelacyjnie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zdjęciu widać biały korpus, głowica olive drab i lotki chyba w GSB, a zapalnik srebrny. Jednak generalnie malowania tych rakiet z tego co wyczytałem nie były standaryzowane. Zdarzały się HVARy poza głowicą nie malowane w ogólę, zdarzały sie szare, zdarzało się, że wokół głowicy była żółta obwódka.

Więc z tego wynika, że nie było jednolitego malowania, myślę, że to mogło zależeć od terminu produkcji/dostaw, jak tam w fabryce im wyszło. Bo mam zdjęcie z Bunker Hilla, mniej więcej z tego samego okresu z którego jest twoje zdjęcie i HVARy na samolotach są pomalowane identycznie.

PS. Dobra fotka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.