Skocz do zawartości

Räder müssen rollen für den Sieg! Temat o pociągach


Merten

Rekomendowane odpowiedzi

@Bazylms i Marcin M.

Dzięki za ciepłe słowa, bo to zawsze dodatkowa motywacja!

 

@von.Hans

Vielen Dank!

 

Czasu na robotę mało, więc tylko malowanie i jeszcze jakieś tam drobiazgi były podorabiane.

Tu widać drugą stronę wagonu i tu żaluzje są już proste.

 

150.jpg

 

A tu wygląd dachu.

Nieskromnie przyznam, ze jestem z niego więcej niż zadowolony.

Po mojemu tak właśnie wygląda stara papa.

Teraz jeszcze łączenia trzeba zapaćkać półmatową czarną (Humbrol), żeby wyglądało na łączenia lepikiem.

 

151.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz no jak to osiągnąłeś.

Właściwie wszystko było na zdjęciu.

Dach jest z kawałka tektury grubości 1,5 mm (takiej ze sklepu dla plastyków), na której rylcem pozaznaczałem wgłębienia udające deskowanie.

Na to przykleiłem taśmę malarską.

I to wszystko zostało pokryte czarną podkładówką Chaos Black.

I tak właśnie wyszło.

W sumie - proste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za komentarze. miło mi.

 

Co do taśmy, to przyznam, że to jakaś kupiona dawno temu w internecie taniocha.

Ostatnio kupiłem w Liroju Merlinie (czy jakkolwiek się to pisze ) jakąś wypasiastą taśmę i o ile do malowania w chacie ją wykorzystam, to do udawania dachów krytych papą się ona jednak nie nadaje.

Tu do porównania faktura taśmy. Trochę słabo to widać, ale trzeba szukać takiej "w prążki" o chropowatej fakturze.

 

152.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia z malowania.

 

Dach po zmatowieniu i dodaniu śladów po "lepiku".

Sama farba półmatowa niestety nie załatwiła sprawy. Wychodziło za gładko. Pewnie sprawdziłoby się w skali 1:72, ale nie tu.

W efekcie po namalowaniu pasków dałem na świeżą jeszcze farbę klej cyjanoakrylowy w żelu i wszystko to razem już na modelu mieszałem wykałaczką.

Wyszły z tego pożądane, nierówne smugi.

 

153.jpg

 

Na drugim zdjęciu widać maskowanie pod oznaczenia hamulców, a właściwie układu hamulcowego w wagonie (jeden pasek/prostokąt).

154.jpg

 

Dalej jeszcze tylko poprawki malowania i kalkomanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jedno pytanko co to za kolorek na zderzakach ?

Podwozie wagonów maluję czarnym matem wymieszanym mniej więcej w proporcji 4:1 z odcieniem brązu jaki mi wpadnie w ręce. Najczęściej NATO Brown Tamiya.

Wagony były od spodu obsypane rdzą wystukaną z szyn i klocków hamulcowych i tak jakoś mi to pasuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba kończyć ten model, bo już następne pomysły w głowie.

Tu już po pomalowaniu i położeniu kalkomanii. Deski, które udają łatanie ścian malowane celowo nieco innym odcieniem brązu.

Kalkomanie oczywiście jeszcze nie pociągnięte farbą matową, przez co widać lakier błyszczący, który był dany jako podkład.

Dojdzie jeszcze patyna, czyli ślady rdzy na hamulcach, no i kiedyś muszę się wziąć za pociągnięcie stalowym Alcladem obręczy kół.

 

155.jpg

 

156.jpg

 

157.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

No to teraz kolejny pomysł. O wiele bardziej skomplikowany.

Poniekąd na pokazanie tego naprowadził mnie Greif wspominając tu, że znaczna część niemieckich wagonów mogła służyć jako platformy do przewozu pojazdów.

I tak rzeczywiście było. Zwłaszcza po wprowadzeniu standardowych typów wagonów od 1939/1940 roku.

Ale takie "przeróbki" dawało się robić i z wcześniejszymi typami.

 

Tak więc na warsztat trafią równocześnie węglarka (czy dokładniej wagon odkryty - Offenewagen - "O") widoczne na rysunku oraz 1-szym zdjęciu oraz platforma, czyli de facto taka sama węglarka, ale ze zdjętymi burtami (zdjęcie 2).

Ten typ wagonu był bardzo popularny. Powstało ich ponad 70 000 sztuk w okresie od 1891 do 1928 roku.

Był stosunkowo niewielki. Sporo krótszy od pokazywanego dopiero co wagonu krytego, miał nośność 15 ton.

 

Same burty i drzwi powstaną najpierw z polistyrenu i posłużą jako wzór do formy silikonowej. Ale po kolei...

 

158.jpg

 

159.jpg

 

160-1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek trudno się pochwalić czymś dużym, bo na razie odbyła się głównie praca koncepcyjna. A myślenia często nie widać.

W każdym razie przygotowana jest podłoga z zaznaczonymi miejscami, gdzie będą się kończyć ściany i drzwi oraz gdzie znajdą się wsporniki.

Na dole widać wycięte ramki pod drzwi. Same drzwi wygniotę z blachy aluminiowej. Na zdjęciu węglarki widać, że są wypukłe (jest to też zaznaczone na rysunku).

Poza tym zostanie do dorobienia sporo dupereli, jak zawiasy, okucia, itp, itd.

 

Zrobione już są ściany boczne.

Musiały (to było to myślenie) powstać z trzech warstw: zewnętrznych z naniesionym wzorem desek (polistyren 2X0,25 mm) i w środku już gładka płytka 0,75 mm nieco wyższa. Ma to spowodować, żeby po zrobieniu odlewu wyglądało, jakby część dolna ściany była częścią integralną ramy wagonu, a nie burt.

Od wewnątrz zaś podłoga ma się też schować w wycięciu w burcie, co również powinno spowodować efekt, jakby burty były postawione na podłodze.

Postaram się to potem pokazać na zdjęciach.

A tak to wymyśliłem, żeby łatwiej było poskładać cały model i zdecydowanie zmniejszyć ilość niezbędnych odlewów, a zarazem i form (a silikon do tanich się nie zalicza, więc warto na nim oszczędzać!)

 

161.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Aura wyjątkowo nie sprzyja, upał jak jasny gwint, to i robota idzie wolno.

Zrobione drzwi i prawie przygotowane ściany boczne.

 

Po uważniejszym przyjrzeniu się widać, że drzwi są wypukłe. Nieźle to wyszło i aluminiowe blachy drukarskie jak zwykle mnie nie zawiodły.

Brzeg burt u góry z doklejonym kątownikiem z blaszki z puszki po piwie. Ta wersja węglarek miała akurat kątownik od spodu, a nie "po wierzchu".

Widać cieniutki pasek na górnej krawędzi. W każdym razie coraz bardziej się przekonuję, ze aluminium, to bardzo przyjazny materiał modelarski.

 

No i na tych zdjęciach trochę lepiej wyszły warstwowe burty z trzech arkuszy polistyrenu.

 

 

162.jpg

 

163.jpg

 

164.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawie to wygląda Aluminium z puszek bardzo fajnie współpracuje po wyżarzeniu w ogniu ( zmieni kolorek na lekko złotawy ) - wtedy traci tendencje do pękania, można je wielokrotnie zginać a nawet głęboko wytłaczać.

 

Pozdrawiam

Messer

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

@Messer

Dzięki za poradę z wyżarzaniem blaszek. Nie znałem tej sztuczki.

 

No i kolejne, niewielkie postępy.

Większość węglarek używanych na niemieckich kolejach miało uchylane ściany szczytowe, co widać na poniższym zdjęciu. Służyło to oczywiście do szybszego rozładunku na specjalnie przygotowanych rampach. Na fotce oczywiście jest większa wersja węglarki, niż ta którą robię, ale chodzi o zasadę.

168.jpg

 

Skrajną belkę, na której znajdą się bufory i sprzęgi wagonu, wyposażyłem w zrobiony z miedzianego pręta tzw. wał pazurowy.

Wszystko to będzie potem wzorem do formy i trochę się obawiam jak uda się to odlać, bo między "wałem" a ścianą szczytową jest odstęp, który będę musiał czymś jednak zakleić, a potem po zrobieniu odlewu delikatnie "wydłubać", żeby ta szpara znów była widoczna.

No, ale tu celem jest ułatwienie sobie życia. Zobaczymy jak to wyjdzie.

 

167.jpg

 

166.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.