Skocz do zawartości

Räder müssen rollen für den Sieg! Temat o pociągach


Merten

Rekomendowane odpowiedzi

No to ja ostatnio byłem w Muzeum Kolejnictwa w Warszawie i... uczucia mam ambiwalentne. Nie wiem czy jestem bardziej wściekły, czy bardziej mi żal tego co się stało ze zgromadzonymi tam parowozami. Większość trzyma się w kupie już tylko na resztkach farby.

Szkoda gadać.

 

Nie jesteś odosobniony w sowich odczuciach. Ja popadam a takie stany po większości wizyt w muzeach zwłaszcza jeśli chodzi o ekspozycje plenerowe.

A samo przedsięwzięcie... no cóż. Myślę jak bym dostał 10 lat do odsiadki to MOŻE bym się porwał na taki plan. Już teraz gratuluję i zaglądam, zaglądam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Utknąłem z magazynem kolejowym - potrzebne cegły.

Nie mam kół do wozów konnych - trzeba utoczyć.

Nie mam kół do parowozu - jak wyżej.

Ze zgryzoty chyba trzepnę jeszcze jakiś wagon. Była mowa o krytych, to teraz taki trochę nowszy. Nie wspominany G10 (a takie robiłem już trzy), a Gr.

 

Wagon kupiony już klika lat temu z LZ Models.

To tez kryty ale z półokrągłym dachem. Produkowano go tylko 2 lata: 1927-1928 i w tym czasie zrobiono ich trochę ponad 8000, co nie robi szczególnego wrażenia w zestawieniu ze 120 000 jego poprzednika.

Co dziwne potem była 6 letnia przerwa w produkcji wagonów krytych w Rzeszy, a potem wszedł do produkcji jeszcze nowszy, ustandaryzowany model w 1934 roku.

Oznaczenie Gr pochodziło od regulowanego rozstawu osi - tor europejski/rosyjski.

 

Tak to wygląda na planie...

40148779830_8e81575964_b.jpgKassel by on Flickr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 months later...

Jako, ze w innym wątku pojawiły się pytania o wagony, to przyznam, że coś tam po drodze się działo.

Chcę się skupić na zrobieniu jeszcze kilku platform i (kiedyś) zacząć ustawiać na nich sprzęt wspomnianej 24. Infanterie-Division.

46569730074_29db752d5f_o.jpg351 on Flickr

46569729994_66e3431f09_o.jpg352 on Flickr

 

Potem, przy okazji oklejania kalkomaniami, opiszę jeszcze moje przygody z firmą Melius Manu. Historia z gatunku nie-do-wiary jakim można być "Januszem biznesu".

Ale dzięki temu spróbowałem innych firm, które robią to lepiej, więc nie ma tego złego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

xDDDD cóż jeśli idzie o kalkomanie to PepsiAdam a jak widać jesteś  "kolejnym zadowolonym" z usług w temacie kalkomanii ?
ad G 15 "prawie" jak Thundermodel ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Merten napisał:

Potem, przy okazji oklejania kalkomaniami, opiszę jeszcze moje przygody z firmą Melius Manu. Historia z gatunku nie-do-wiary jakim można być "Januszem biznesu".

Niech zgadnę, pewnie dostali nowe maszyny, kalibrowanie ich długo trwało, a warto było, "żeby Pana kalkomanie były zrobione dobrze"? :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeeee tam! Opóźnienie to by nie było żadne zaskoczenie. Skoro jednak sprawa wzbudza ciekawość, to... ok.

Otóż odezwałem się do nich ponad rok temu z zamówieniem partii kalkomanii.

Dostałem dość opryskliwego maila, że dla "kolejkarzy" żadnych kalkomanii robić nie będą, bo byli obrażani na forach internetowych przez takich różnych anonimowych i teraz nie zamierzają wnikać czy przeze mnie też czy nie i na wszelki wypadek po prostu nie i już. 

Zirytowała mnie forma (to oczywiste), ale ostro wku..ły insynuacje, tym bardziej, że znali moje nazwisko, także i nick i akurat dla nich nie byłem anonimowy. "Amba" wokół tej firmy zresztą już trwała, ale nawet nie wiedziałem.

Ale wisienką na torcie jest, że chociaż są obrażeni na "kolejkarzy" w Polsce, to z tymi "ze świata" pracuje się im świetnie, a pewnie w jakiś sposób w tej współpracy pomaga umieszczenie na ich stronie moich zdjęć z tego wątku. No padłem. Co za gówniarstwo! Ani nie oczekiwałem za to nic, chociaż wiem, że te zdjęcia są tam od lat, to też i nie miałem nic przeciwko (chociaż przyznam, że trochę się zdziwiłem, że nawet nie zapytali).

No, ale jak już się gniewają to może by tak konsekwentnie?? W styczniu 2018 łaskawie stwierdzili, że zdjęcia ze strony zdejmą przy najbliższym "updat'cie".

Jest marzec 2019 i OCZYWIŚCIE nadal z tych zdjęć korzystają.

Melius Manu? Zdecydowanie odradzam!

Tym bardziej, że przekonałem się przy zamówieniach z innych firm (nazwy podam potem, bo nie chcę namieszać), że robią to lepiej, a i kontakt z nimi (to podchodzi pod termin "obsługa klienta" ? ) jest z zupełnie innej bajki. 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

? taaaa a miało być tak pięknie i ładnie...
ja kaleczki tylko u Adama  full profeska, blaszki Hauler ? a obecnie obczajam kwestie "laserowe"...
xD no to czekam na malowanki, btw jak masz jakieś fajne kwity na malowanie do G15 ( i możesz ? ) wrzuć na maila ja jeszcze kalek do niego nie robiłem, zrobię razem z Oppelnem ale jak wiadomo im więcej tym lepiej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Rozstania i powroty do modelarstwa mają tą wadę, ze ciężko utrzymać formę i mam wrażenie, ze często uczę się czegoś kolejny raz. Wagon pomalowany, ale  coś z proporcjami farby i rozcieńczalnika pochrzaniłem, zasychało, na koniec zaczęło pluć... Ehhh. 

Poza tym dopatrzyłem się, że na rogu wagonu coś mi dach przyklapnął. Muszą to jakoś wyprostować. 

Z dachem jest też pewien eksperyment. Znalazłem wreszcie przepisową farbę Eisengrau. Samochodową. Kryje jednak słabo i po pomalowaniu stwierdzam, że spokojnie można ją zastąpić lekko rozjaśnionym Panzergrauem. Jeszcze trochę zabawy z tym będzie. 

49768556571_62499070dc_o.jpg20200412_172601 on Flickr

49768556491_5ed89f8ddb_o.jpg20200412_172625 on Flickr

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Położone kalki. Jeszcze mokre nawet. A poza tym świeci się tu i ówdzie od sidoluxu.

Dachu nie da się już wyrównać. Można próbować zwalać na żywicę, która jednak pomimo grubości jest niestabilna i się odkształca, ale tak czy owak nie dopilnowałem wymiarów i na końcach pudło wagonu rozeszło się o nieco ponad milimetr na każdym z końców i w efekcie podczas przyklejania dachu (jest z kartonu) nawet nie zauważyłem jak się to wszystko pokrzywiło. No nic. Teraz mat i trochę patyny.

Stopniowo kończę z tymi fanaberiami, że co chwila mi się innego wagonu zachciewa i wracam do tematu platform, których potrzebuję jeszcze trochę, żeby poustawiać na tym działa i pojazdy baterii artylerii. Na razie do "okalkowania" są jeszcze trzy węglarki.      

49856289381_caf82dde41_b.jpg435 by Flickr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super :super:. Według mnie nie wszystko musi być "od linijki". W rzeczywistości sprzęt ulegał uszkodzeniu, np. w trakcie eksploatacji, papa często pękała. Można przykładowo zmalować zacieki w miejscach załamań - gdy woda znajdzie szczelinę drąży... ?

Edytowane przez Rack
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny z kalkomaniami, chociaż okazało się, że nie zamówiłem wszystkich kalek i nie mam tych o powierzchni ładunkowej. 

Tutaj nad "Ladelange 5,3 m" powinna być jeszcze "Ladeflache 15 m3". No nic. Kiedyś się dorobi.

49871472377_45afe12316_o.jpg438 on Flickr

No i zdjęcie od góry. ciekawe, że ten wagon produkowany był od 1890 roku i od razu z metalowymi burtami i tylko drewnianą podłogą. Potem wszystkie nowsze typy "węglarek" przez 50 lat miały w kolejach niemieckich burty drewniane.

Tu pierwsze patynowania i przecierki drewnianej podłogi. Na drzwiach zmalowałem innym kolorem pędzlem taką "niby-łatę". Ten wagon miałby w 1941 roku tyle lat, że jeszcze trochę różnych takich plam na nim narobię. "Kiedyś" oczywiście.

49871472412_33d5b04003_o.jpg437 on Flickr 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

A' propos Melis Manu, ja też miałem z nimi przejścia, a wkur..... osiągnęło u mnie taki poziom, że nawet na forum wklejałem maile, jakie wymienialiśmy.

Kto kalki w końcu zrobił?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Lipstein napisał:

A' propos Melis Manu, ja też miałem z nimi przejścia, a wkur..... osiągnęło u mnie taki poziom, że nawet na forum wklejałem maile, jakie wymienialiśmy.

Kto kalki w końcu zrobił?

A ja byłem że współpracy z nimi zadowolony, to co dostałem od nich było na wysokim poziomie, niestety nie to co teraz jest oferowane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.