Skocz do zawartości

Räder müssen rollen für den Sieg! Temat o pociągach


Merten

Rekomendowane odpowiedzi

Jeden a dobry... Niezapomniany... Niepobity... Ale, pozwolmy mistrzowi pracowac bo my tu gadu, gadu a chcialoby sie poogladac kolejne etapy pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam, że nie widzę jakiegoś sensownego powodu zakończenia projektu. Po co niby? Było tyle typów i wzorów wagonów, a co więcej one się przecież powtarzały, więc nic w tym złego, żeby powielać te same.

Co zresztą i robię.

 

Dla przypomnienia/uporządkowania o czym była mowa, żeby nie trzeba było biegać po poprzednich stronach...

 

Najpierw była długa platforma "Augsburg".

Taka długa, że nie bardzo weszła w kadr.

37645750332_690f4c007b_c.jpg

 

Potem była druga platforma. Tym razem nieco krótsza "Stuttagart".

Dodam, że ta platforma ma siostrę bliźniaczkę, która jednak nie miała presji na szkło i nie ma jej fotek.

Oczywiście dostała inną numerację, ale poza tym... to samo.

 

37678733091_5fba45b801_c.jpg

 

Potem była cysterna "chemiczna".

37645750102_17ee11d794_c.jpg

 

Następna to cysterna paliwowa. Właściwie z tego powodu się wszystko zaczęło. Wymyśliłem sobie zrobienie składu/pociągu paliwowego. A potem temat zaczął zbaczać.

37645750072_8cb4c33b43_c.jpg

 

Ma też bliźniaczkę, która do tej pory nawet nie była wspominana. A więc... tadadam! Premiera:

37645749952_35ee5bb633_c.jpg

 

Potem wagon, który prawie mnie załamał. Nie miałem rysunków, kombinowałem ze zdjęć i potem była masa kłopotów. Kto czytał na bieżąco, ten pamięta.

37645749842_61802fc6f1_c.jpg

 

Następnie najpopularniejszy wagon kolei niemieckich - kryty do przewozu wszystkiego. A właściwie wszystkiego i... wszystkich, bo miał też swoja ponurą historię...

Przy tej okazji postały szprychowe koła.

Wagon ten jest zupełnie schrzaniony, ale o tym w następnym punkcie.

37645749762_cc66610ccc_c.jpg

 

Powstał też prawie-bliźniak, którego zdjęć nie dawałem do tej pory. Więc i druga premiera!

Przy okazji jego robienia dopatrzyłem się, że producent podał złe wymiary odstępu osi od skrajni wagonu. Zmierzyli najprawdopodobniej wagon z budka hamulcową i w poprzednim wagonie (zdjęcie powyżej) osie znajdują się zbyt blisko siebie. Kapnąłem się już w trakcie klejenia tego i nie było możliwości poprawienia poprzednika bez jego całkowitego zniszczenia.

Ten już trzyma właściwe odległości między osiami.

37645748962_8e935a8387_c.jpg

 

Potem była "węglarka" typu Halle.

Też ma bliźniaczkę, ale zdjęcia tym razem nie mam.

37645748642_c7932a5c74_b.jpg

 

Następna to na bazie węglarki "Halle" zrobiona platforma. Właściwie to to samo, tylko ze zdjętymi burtami.

Heh! Łatwo powiedzieć, ale oznaczało, że obrzeża trzeba było robić od zera, bo te w modelu węglarki są w jednym odlewie z burtami.

37645748582_582727fc0b_b.jpg

 

Kolejny wagon kryty, tym razem z budka hamulcową. Zawsze mi się takie podobały. Wymagało lekkiego przedłużenia ramy i znów zmiany odstępu osi od skrajni wagonu.

37645748262_441c587ccc_b.jpg

 

Teraz w trakcie robienia jest Brankard.

 

No i nie tak wiele jak na te prawie 2 lata.

BR-52 leży rozgrzebany, a plany przeróbki pancernego BR-57 na cywilny na razie bez szans na materializację w ciągu najbliższych dwóch lat...

Ale może się jeszcze pożyje?

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałeś mniej więcej, ile zajmie (w metrach oczywiście) podstawa na tory, stację i wieżę ciśnień?

Co tu myśleć? To prosta matematyka jest.

Niemiecki Halb-Zug ("półpociąg", to 15 wagonów + lokomotywa). 5 metrów na długość.

Normalny pociąg miał 30 wagonów, ale tu nie doskoczę.

Do tego ze trzy tory + stacja, to będzie co najmniej 1,5 metra.

 

Raptem 7,5 m2.

Spox.

 

Poza wszystkim - bardzo dziękuję za dobre słowa!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7.5 m2 to wychodzi jakieś 2,5x3 m spokojnie zmieszczą się tory, wodopój dla parowozów, a i bocznica wejdzie, a nie pomyślałeś czasem żeby zrobić lokomotywę manewrową z 2 -3 wagonami byłoby super, jestem Twoim wiernym kibicem i nie mogę się doczekać każdej aktualizacji, podobnie jak mohery kolejnego odcinka "Ojca Mateusza" .Pozdrawiam A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wprawdzie mój wpis nie wnosi niczego merytorycznego i można zarzucić piętnowane bądź co bądź "klakierstow" - nie dbam o to.Teraz do rzeczy: że dobre i klasa i wymiata to jedno. Wszyscy napisali. U mnie Twój wątek warsztatowy budzi niekłamany podziw i obsesyjną zazdrość z innego powodu. Ano mianowicie upór i konsekwencja w realizacji potężnego projektu. Nie sklejanie kolejnych elementów gotowych zestawów, ale że "tymi ręcami". Kopra opada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...

Trochę się wątek zawiesił na brankardzie, więc może pora odgrzać kotleta?

W międzyczasie powstały na przykład drzwi do wagonu.

Zacząłem tez robić wnętrze, ale po przymierzeniu dachu i założeniu okien zorientowałem się, że to bez sensu, bo kompletnie nic ni będzie widać.

 

Na pierwszej fotce w porównaniu z wagonikiem PIKO w skali HO (1:87). Ten wagonik ma ze 40 lat i służy mi tu dzielnie jako inspiracja.

 

Kolejna sprawa to resory. Te robione przez producenta to resory do wagonów towarowych, a brankard to wagon osobowy i pióra resorów były dłuższe, żeby przebywający w nim kolejarze mieli jakiś komfort.

Na zdjęciu wycięty resor z blachy mosiężnej i paski posklejane cyjanopanem, a na następnym już przymierzony na kole.

Teraz pora polakierować, utopić w silikonie i startować z odlewami. Niby cztery resory można zrobić "z ręki", ale może się przyda do wagonów osobowych...

 

206.jpg

 

207.jpg

 

208.jpg

 

209.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszy fakt że się ocknąłeś. Te drzwi troszke dziwnie wyglądają przy reszcie wagonu - jakby były przykryte warstwą huśtawki. Detal taki mniej wyraźny. I już się tak nie obijaj,tylko działaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację Bazylms.

Trochę to wygląda inaczej. Deski na wagonie "drapałem" sam z płytek polistyrenowych, a drzwi są z żywicy i do tego nieco skrócone (niższe) niż z wagonu krytego. Co więcej upaprały się za bardzo szpachlą, bo trochę miałem z nimi szlifowania. Spasowanie dwóch kawałków żywicy na płasko trochę mnie przerosło, a nie chciało mi się roić drzwi od zera. Zobaczę jak to wyjdzie po farbie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...

Modele super mam tylko pytanie na temat ramy i podzespołów hamulca czy w twoich modelach te elementy istnieją czy są umiejętnie omijane -następne pytanie czy lory czteroosiowe też będziesz wykonywał i czy może posiadasz zdjęcia takiego cuda od spodu wraz ze zbiornikami i wszelkimi podzespołami hamulca - szukam takich informacji gdyż wykonuje Niemiecki wagon kolejowy z działem 88 mm.

Niemiecka nazwa tego pojazdu to Geschutzwagen 3 (Eisb.) schwerere Flak. Za pomoc będę bardzo wdzięczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Stary kotlet, ale jak patrzę, że nic tylko czołgi i czołgi....

Jakby ktoś miał problemy z oglądaniem zdjęć, to podaję rozwiązania zalinkowane przez użytkownika Taki Jeden

 

Firefox extension https://addons.mozilla.org/en-US/firefox/addon/photobucket-embedded-fix/?src=search

Chrome extension https://chrome.google.com/webstore/detail/photobucket-embed-fix/naolkcpnnlofnnghnmfegnfnflicjjgj?hl=en

 

Minął dobrze ponad rok i do roboty czas wrócić. Tu już trochę retrospektywne zdjęcia rozgrzebanego kiedyś brankarda. Obecnie tak naprawdę rzeźbię już coś innego...

 

Na pierwszym zdjęciu dach z tektury i musiało pójść trochę szpachli. To jest to białe.

Ułatwiłem sobie życie i ściany zrobiłem pełne (dla stabilności konstrukcji) wycinając tylko dziurę na okno w drzwiach.

 

37662793911_ea474a02ba_h.jpg210

 

Zestawienie ze zrobioną kiedyś cysterną...

37662793641_760e17248a_c.jpg

 

A tu dach, który pokryłem folią aluminiową. Na łączeniach zrobione ślady jakby blacha dachowa była łączona nitami. Nie najgorzej według mnie to wyszło. Folia aluminiowa będzie pomalowana na szaro i po cieniowana, ale zastanawiam się nad jakimiś przetarciami.

Na dachu zrobione kominki. Jeden od pieca-kozy i dwa trzy od oświetlenia. Dla ułatwienia zrobiłem odlewy.

Wagon miał gazowe oświetlenie i te "cosie" na dachu, to kominki odprowadzające spaliny z gazu. Między nimi drut, czyli instalacja gazowa, którą w oryginale rozsądnie wyprowadzono poza sam wagon.

37613184236_9255220a1f_c.jpg

 

37613185056_731de39bc3_c.jpg

 

temat ramy i podzespołów hamulca czy w twoich modelach te elementy istnieją czy są umiejętnie omijane -następne pytanie czy lory czteroosiowe też będziesz wykonywał i czy może posiadasz zdjęcia takiego cuda od spodu wraz ze zbiornikami i wszelkimi podzespołami hamulca

Przepraszam, ale dawno tu nie zaglądałem (do wątku) i przegapiłem.

W modelach robię i ramę i trochę uproszczony układ hamulcowy. Fotkę wkleję, ale dokładniej zobaczysz to na instrukcjach LZ Models. Można ściągnąć z ich strony. W instrukcjach mają super jakości fotki swoich modeli.

Co do 4-osiowych, to tak, jest taki plan.

Pewnie najpierw platforma typu Koln, ale to nie priorytet.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.