Skocz do zawartości

IŁ-28 Trumpeter 1/72


rymulus

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 296
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Mocno stresujący moment składania kadłuba w całość już za mną. Nie obyło się oczywiście bez problemów ze zmieszczeniem wszystkiego do środka. Wszystkie elementy pasowane były na styk więc każde małe przesunięcie o dziesiąte części milimetra powodowały trudności z montażem kolejnych części. Przy pasowaniu na sucho nie wziąłem pod uwagę np tego, że w kabinie dojdzie jeszcze wykładzina z folii przyklejona taśmą dwustronną. Na szczęście po kilku podcięciach i szlifowaniach wszystko się zmieściło.

Przed sklejeniem kadłuba musiałem jeszcze dokończyć komorę podwozia przedniego. Komora dostała kolor, ślady eksploatacji i trochę kabelków. Miałem pewne problemy z lakierowaniem. Przed robieniem śladów eksploatacji standardowo psiknąłem wszystko sidoluksem który się zważył. Nie mam pojęcia dlaczego tak się stało. Po jego usunięciu polakierowałem wszystko lakierem błyszczącym Tamiya. Po przybrudzeniu wnęki całość zabezpieczyłem lakierem matowym Tamiya. Tu pojawił się kolejny problem, po położeniu kilku warstw lakieru matowego cała wnęka nadal się błyszczy. Użyłem jeszcze matowej Pactry ale efekt końcowy nadal jest taki sam (farby rozcieńczałem Leveling thinerem). Jutro sprawdzę czy użycie do lekkiego rozcieńczenia dedykowanego do Tamki X-20A coś zmieni.

To tyle tytułem wstępu.

 

Komora podwozia.

 

nh8XfkW.jpg

 

aveeXPZ.jpg

 

GtZ8Nea.jpg

 

Poszczególne moduły wklejone w połówkę kadłuba.

 

JDxA0NM.jpg

 

XCRG3ac.jpg

 

sDHDjHT.jpg

 

Kadłub w całości. Generalnie skleił się dobrze bez większych szpar poza jednym miejscem.

 

0p0lzTz.jpg

 

vaZcZBF.jpg

 

phF6f0O.jpg

 

Oto to miejsce. Wklejenie komory podwozia przysporzyło mi najwięcej kłopotów. Po uzupełnieniu szpar plastikiem i szpachlą problem powinien się rozwiązać. Po przymiarce stwierdziłem nawet że oszklenie będzie dzięki temu lepiej pasować.

 

IIKMS0n.jpg

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to teraz chyba z górki

Tak miało być. Tak sobie siedziałem, szpachlowałem i czyściłem połączenia kadłuba i jednocześnie przeglądałem sobie plany Iła. Trumpeter główne linie podziału umieścił w dobrych miejscach, natomiast co do luków inspekcyjnych i innych drobnych rzeczy to jest trochę gorzej. Niektórych nie ma na planach a inne pozostawiają trochę do życzenia. Skończyło się na tym, że niedawno zalałem kilka linii i wszystkie luki inspekcyjne klejem CA. Jutro szlifowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Witam po przerwie świątecznej.

Ił został wyszlifowany na gładko z kleju CA i zaczął się czasochłonny etap odtwarzania linii podziału. Najwięcej problemów było z liniami z tyłu nasady skrzydła. Praktycznie na całej długości jest to łuk, który jest trudno, przynajmniej dla mnie, wytrasować poprawnie. Powstało do tego elementu kilka szablonów i dopiero za czwartym razem wyszło mi coś zbliżonego do oryginału choć nadal nie jest to ideał.

 

sZ5H5sj.jpg

 

ED2shwU.jpg

 

Z innymi liniami poszło łatwiej choć wykonanie kolejnych szablonów i samo trasowanie zajęło mi calutki dzień, a to jeszcze nie koniec.

 

Y2PNDzM.jpg

 

RNk9qsp.jpg

 

uYsG9tL.jpg

 

arugvYd.jpg

 

 

cdn

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rycia linii ciąg dalszy. Na kadłubie ryło mi się je dużo lepiej niż za pierwszym razem więc postanowiłem te pierwsze rycia ze skrzydeł i silników poprawić. W tym celu zalałem klejem ca wszystkie luki inspekcyjne na krawędzi spływu skrzydła, a z silników najpierw wydłubałem z odpowiednich miejsc szpachlę i zalałem te miejsca klejem żeby się lepiej trasowało linie.

 

8RNiFiq.jpg

 

Jeden silnik prysnąłem kolorkiem żeby zobaczyć jak ta moja robota wyszła.

 

DPb5hvi.jpg

 

Przy okazji prac nad gondolami zauważyłem, że w jednym z wlotów powietrza wypaczył się wklejony tam przeze mnie plastik. Nie pozostało nic innego jak rozciąć całość i poprawić środek.

Przy okazji zmierzyłem sobie czubek stożka wlotowego i dorobiłem sobie takie "kapselki", na wykonanie których nie miałem wcześniej pomysłu. Mając już pewne doświadczenie zrobiłem kopyto i wytłoczyłem sobie te elementy.

 

wrj03ci.jpg

 

2VVHbtH.jpg

 

Mam nadzieję, że dziś dokończę trasowanie na silnikach i będę mógł je przykleić do skrzydeł.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, zapytam z czystego sadyzmu: zamierzasz odtwarzać napisy inspekcyjne na lukach które były wytłoczone na powierzchni luku?

 

img025.jpg

No cóż, nie znam treści tych napisów a i z cyrylicą jest u mnie trochę słabo to sobie chyba odpuszczę

Dopatrzyłem się natomiast wczoraj na planach, że trumpek na gondolach dał za nisko reflektory i luki też pójdą do poprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taką fazę załapałem na to rycie linii, że zamiast robić iskry to siedziałem przy gondolach. Żeby zobaczyć efekt tych moich zmagań prysnąłem je delikatnie jakimś starym humbrolem. Wyszło kilka miejsc do lekkich poprawek, brakuje też jeszcze na kilku panelach śrubek i nowych otworów pod reflektory.

 

xRiUnV2.jpg

 

Yzw1UO9.jpg

 

J0Xai6m.jpg

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, skleiłem już razem gondole silników i skrzydła. Nie obyło się oczywiście bez szpachlowania i rycia kolejnych linii.

 

G3LckNu.jpg

 

S5NiW4i.jpg

 

92jnKn6.jpg

 

Krawędź natarcia skrzydła z gondolą łączy się niewielkim łukowatym okuciem, które wydawało mi się trudne do wykonania przy pomocy szpachli. na szczęście przypomniałem sobie że jakiś czas temu kupiłem dwuskładnikową masę Magic Sclup. Przy jej pomocy wykonanie tego elementu było już dość proste.

 

bJTsAWD.jpg

 

Do kadłuba dokleiłem kabinę strzelca ogonowego. Teraz czeka mnie odrobina szpachlowania, odtwarzanie linii podziału i zrobienie imitacji okucia, które jest dookoła nasady statecznika poziomego.

 

NGKumrr.jpg

 

W5B5ofD.jpg

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Coś przy Iljuszynie drgnęło. Wyszlifowałem łączenie kadłuba z częścią ogonową i zabrałem się za trasowanie linii poniżej statecznika.

 

r1QvEoE.jpg

 

Okucia dookoła statecznika zrobię natryskując kilka warstw szpachli w płynie. W tym celu zamaskowałem część statecznika pozostawiając obszar w kształcie okucia.

 

ECgNLq3.jpg

 

kAHq26u.jpg

 

o3B18kz.jpg

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek pytanie bo znów zapomnę. Z czego robicie "zasłonki", te które są w kabinach. Kiedyś czytałem gdzieś o chusteczkach higienicznych tylko że one nawet po rozwarstwieniu są nadal dość sztywne i takie, powiedzmy, porowate.

Tymczasem okucie statecznika już gotowe. Jeszcze przeszlifuję je delikatnie, bo oczywiście jak szpachla była jeszcze świeża musiałem ją dotknąć paluchem, ale bez jakiejś wielkiej dokładności bo te w oryginale też nie były specjalnie równe.

 

gQ3djRz.jpg

 

maoFqYj.jpg

 

Pytałem o zasłonkę ponieważ wziąłem się za oszklenie. Wkleiłem od środka ramki z plastiku i wszystko polakierowałem, na zewnątrz szpachlą w płynie, a od środka farbą model mastera nr 4776.

 

EUDAhyd.jpg

 

5cSqP2V.jpg

 

Na owiewce zaznaczyłem miejsce w którym jest otwierane okienko. W ruch poszedł szablon z puszki z wywierconym odpowiednim otworem, rysik traserski i po chwili strachu udało się...

 

7J64RMx.jpg

 

Na zdjęciu widać, że szpachla wymaga jeszcze dopieszczenia.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała aktualizacja. Ta część oszklenia jest już gotowa. Z braku dodatkowych pomysłów osłonę zrobiłem z taśmy teflonowej. Jest to materiał bardzo upierdliwy w obróbce ale jakoś dałem sobie z nim radę.

 

Ogaix9x.jpg

 

Ksg7Icy.jpg

 

Lz6slBZ.jpg

 

yVYQfKS.jpg

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prowadzenie dwóch warsztatów jednocześnie utrudnia trochę pracę. Wypada się z rytmu prac i zanim sobie przypomnę co chciałem robić przy kolejnym modelu to mija pół dnia.

Nie bardzo wiedząc co robić przy Ile w następnej kolejności zabrałem się za nitowanie kadłuba w tych tylko miejscach gdzie są do łączenia poszycia użyte wkręty. Sporo czasu straciłem na poszukiwaniu zdjęć czy rysunków tego co się znajduje za kabiną pilota pod oszkleniem. Nic nie znalazłem, więc to co tam włożyłem to czyste salcefikszon.

 

fj9CSMY.jpg

 

U4NVE7y.jpg

 

UrmVTzc.jpg

 

Wpadło mi w ręce ostatnio kilka zdjęć polskich Iłów. Po ich przestudiowaniu do poprawki, a bardziej do dopieszczenia poszły drzwi bombardiera. Wytrasowałem na nich ramkę i następnie polakierowałem na zielono, tak jak od środka. Na wielu zdjęciach widać, że kolor tej ramki i zawiasów wychodzi z pod srebrzanki którą były malowane te samoloty.

 

x9HxmPI.jpg

 

Dokleiłem skrzydła. Miejsce łączenia skrzydła z kadłubem, z przodu, wypełniłem i odpowiednio wyprofilowałem masą chemoutwardzalną. Na resztę szpar poszła szpachla. Po doklejeniu skrzydeł Iłek zrobił się nagle bardzo duży, aż trudno nim manipulować żeby nie zahaczyć o coś skrzydłem, ledwo też mieści się na podstawce którą dla niego zrobiłem

 

bdwoyml.jpg

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Iskry skończone, czas więc na powrót do Iła. Zauważyłem u siebie coś niepokojącego. Po dłuższej przerwie w budowie modelu, gdy do niego powracam, przychodzą mi do głowy dziwne pomysły. Popatrzyłem na skrzydło i stwierdziłem, że było by fajnie poprawić krawędź natarcia. Wymyśliłem, że wytnę kawał skrzydła (na zdjęciu część zakreskowana) i w zaznaczonych miejscach wkleję coś w rodzaju wręg, które następnie owinę cienkim plastikiem lub blaszką.

Czy myślicie że to dobry pomysł, a może podpowiecie jakbyście wy to zrobili.

 

eu2MEkX.jpg

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie nie wiem czy to dobry pomysł, bo nie bardzo rozumiem co chcesz zrobić. Otworzyć fragment konstrukcji czy od nowa zrobić krawędź natarcia jako całość?

W miejscu wyciętego skrzydła chciałbym zrobić nową krawędź natarcia. Te wręgi miały by nadać tylko kształt. Myślałem też nad tym żeby w to miejsce wkleić kawał plastiku a potem piłować do odpowiedniego kształtu. Obawiam się jednak, że mogłoby mi się nie udać wypiłować tego identycznie na obu skrzydłach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olej to( nowa krawędź natarcia). wrąbiesz się w ryzykowna przeróbkę. A ja bym już pomału chciał widzieć koniec tej roboty ,-))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olej to( nowa krawędź natarcia). wrąbiesz się w ryzykowna przeróbkę. A ja bym już pomału chciał widzieć koniec tej roboty ,-))

W snach też już widziałem koniec, a tu... wyobraźnia spłatała mi figla i podpowiada coś innego

W takim razie pomysł wydaje mi się zły. Skup się raczej na obróbce, ew. korektach tego co masz. Gdybyś chciał otwierać to co innego, a tak to nie widzę uzasadnienia do takiej roboty.

Prześpię się jeszcze z tym tematem. Może masz rację, że to za dużo roboty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.