Skocz do zawartości

Bytom 2016


MFPMR Bytom

Rekomendowane odpowiedzi

Moim zdaniem zawinil modelarz a nie organizator , skoro jest napisane ze nie wolno wystawiać tych samych modeli a jednak to zrobil to dzialal najprawdopodobniej swiadomie.Organizator nie jest w stanie stwierdzić przy takiej liczbie modeli czy któryś był już wcześniej wystawiany czy nie.

Zgadza się - trudno to stwierdzić, tym bardziej że nazwy mogą być inne. W tym przypadku model nazywał się VW KAFER a później VW GARBUS. Maga się pojawiać inne warianty, np VW Beetle, Volkswagen Garbus, Volkswagen Kafer. Nie muszę mówić, że dla komputera to nie to samo (przy prostym porównywaniu ciągów znakowych). Modele można robić takie same (bo ktoś np. kocha samolot Spitfire). Ale nie będą to TE same modele. W formularzu rejestracyjnym jest możliwość przesłania zdjęcia ale jest to dobrowolne. Poza tym można zrobić zdjęcie z innego ujęcia itd. Trudno też, żeby komisja przy ponad 300 wyróżnionych modelach wertowała zdjęcia z modeli z ostatnich kilku lat.

Liczymy tutaj po prostu na uczciwość zawodników. Nie dostałem w zeszłym roku wyróżnienia - startuję jeszcze raz, może się uda. Dostałem -pokazuje na stoliku klubowym lub mogę wystawić poza konkursem.

Tak wyglądają u nas pojazdy VW w ostatnich latach:

vw.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 207
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Żeby nie było - absolutnie nie mam nic w stronę organizatorów. Też nie zwracam uwagi na wszystkie modele, ale ten przykuł moją uwagę jakoś szczególnie. Także drogi uczestniku, jeżeli to ten sam model wstydź się

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaglądalem kilka razy do samolotów i ze dwa-trzy razy były przestawiane. Nie wiem przez kogo, kiedy i jak to było robione bo jakbym przyłapał to pewnie bym ostro obje...ał. Na szczęście wszystkie modele wróciły z wystawy bez uszczerbku.

 

Czasami jest potrzeba przesunąć modele, aby zrobić miejsce dla innych modeli. W tedy robi to przedstawiciel organizatora z należytą największą starannością by nie uszkodzić modelu. I w takich przypadkach wychodzi wyższość modelu na podstawce nad tymi bez.

Na dokładkę powiem, że w Czechach, na Węgrzech modele prosto ze stołu są w łapkach brane przez sędziów i zanoszone do stołu sędziowskiego gdzie są podawane wnikliwej ocenie i nikt się nie burzy. Jeżeli model jest nie przymocowany do podstawki, to taka informacja jest dołączana do modelu i sprawa załatwiona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ,odnośnie modelu nr 4185 i modelu 2894 popełniłem błąd lecz nie świadomie moja wina

ale przy rejestrowaniu pond 21 modeli powstał babol i zapisałem pod inną nazwą model

rejestracja tego nie zakwestionowała / nie odrzuciła /i tak zostało jeżeli kogoś

uraziłem to przepraszam i przyszłym konkursie nie popełnię gafy

jetem w stanie zwrócić przyznane mi wyróżnienie jeżeli to pomoże

w zrozumieniu mojego błędu ,jeszcze raz wszystkich szczerze przepraszam !!!!!!!

przyrzekam w przyszłym konkursie poprawę mojego błędu.

Pechmann Arkadiusz

PS myślę że już mnie ukarano dokonując KRADZIEŻY MOJEGO modelu ze stołu

przy tak dobrej ochronie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie usprawiedliwiając w żaden sposób kolegi Arni44, należy wyrazić uznanie za cywilną odwagę do przyznania się do błędu.

Skoro jednak Kolega nie zapamiętał otrzymanego w 2015 roku wyróżnienia, to może warto sprawdzić czy skradziony model nie został przypadkowo, przez zapomnienie zapakowany wśród innych (20-tu !) odebranych modeli.

Przepraszam za oczywistą upierdliwość, ale nie bardzo rozumiem związek między uchybieniem regulaminowym a kradzieżą modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc uważasz że spakowałem model .a potem zrobiłem wielkie larum o kradzieży

modelu ,nie jestem łowcą medali ,dyplomów ,nagród nic z tych rzeczy ,model był widziany

w niedziele jak był wynoszony przez małolat razem rodzicami ,bo takie dostałem informację

od modelarzy którzy to widzieli i pisali na pw

masz racje co ma piernik do wiatraka

zawaliłem moja wina ,przyznałem się błędu za co żałuję

ale miałem odwagę się przyznać i obiecuję poprawę

co mam jeszcze zrobić ,skoczyć z parapetu przec okno czy coś podobnego PRZEPRASZAM wszystkich serdecznie

ARNI44

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odwagę cywilną i zdolność przyznania się do błędu się ceni w dzisiejszych czasach. Reszta w rękach organizatora, co z Tobą będzie chciał zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień Dobry,

Ja ze swojej strony pragnę podziękować w imieniu swoim i mojego 6-letniego synka Kuby za wyróżnienia dla młodzików. Młody kończył model o 6.30 rano w sobotę, żeby zdążyć na konkurs. Nie mógł odebrać medalu osobiście (zrobił to mój kolega) niemniej jak przyszliśmy do domu i chwalił się żonie, to widok rozpromienionej buzi własnego dziecka jest niewątpliwie jedną z rzeczy za które nie zapłacimy kartą Master Card Co do przypadków opisanych przez przedmówców zdania nie zabieram, mnie to osobiśnie nie dotyczy. Ja tym razem nie wygrałem, z pokorą przyjmuję werdykt sędziów - następnym razem będzie lepiej. Zresztą 34 wiosny na karku, nauczyłem się już czerpać z modelarstwa przyjmeność bez napinki o blachy , dyplomy czy inne uściski dłoni prezesów. Mnie bawi sama budowa i czas który przy niej spędzam z synem przekazując mu swoją pasję do modelarstwa , historii i myśli technicznej. Liczy się atmosfera i dobra zabawa, a ta w Bytomiu jest zawsze na najwyższym poziomie. Widok tylu świtnych prac i pasjonatów w jednym miejscu sprawia, że serce rośnie i tylko cieszyć się należy , że impreza na trwałe wrosła w charakter tego miasta kojarzonego głównie z Bobrkiem, biedą i beznadzieją.

Pozdrowania dla Olka i reszty ekipy.

Jeszcze raz dzięki.

Damian Biwo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KOROWIOW

napisał : Ukradli mi model więc poniosłem już zasłużoną karę ? -

co ma piernik do wiatraka ?

zawiniłem moja wina i wyrażam chęć ufundować nagrodę w następnym roku

co jeszcze mam zrobić ,posypałem głowę popiołem

jestem w stanie zwrócić przyznane mi wyróżnienie /dyplom i medal /

czego jeszcze chcesz kolego Korowiow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast ja odbierając modele pomyliłem kartki. Model T-62 odebrałem na kartkę A-10 i nie było problemu. Kłopot się zaczął kiedy chciałem odebrać A-10 na kartkę T-62. Nie było siły żeby go odebrać. W końcu po naradzie pilnujących zostałem wylegitymowany i spisany z dowodu. Dodatkowo syn pobiegł po Artura Domańskiego żeby potwierdził że to mój model i się w końcu udało.

Potwierdzam, pani była bardzo miła, acz stanowcza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra panowie postanowiłem udać się na banicję i za karę

nie brać udziału w następnym festiwalu ,może to zadowoli

wszystkich poszkodowanych moim postępkiem i będzie nauką

dla innych .

TRI możesz wybrać za który rok ,czuję że nic nie ugrałeś

SEB klapa była otwarta tylko jakiś gm......j wkładał paluchy

KOROIOW napisałem że zawaliłem ,a w tej klasie P16 1:16

były z tego co pamiętam 2 moje i 1 model PZ III tak że

przepraszam kolegę od modelu czołgu

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Atmosfera jak co roku bardzo fajna. Duża giełda jedynie zasmucił brak stoiska Edka lub Airesa jak rok temu. Ciekawych modeli całkiem sporo. Niestety nie obejdzie bez minusów. Znowu podczas rozdawania nagród nie wiadomo za co poszczególne osoby zgarnęły nagrody. Z ocenianiem znowu coś nie teges. Organizator podczas rozdania nagród coś wspominał, że robiły to dzieciaki z modelarni. Dla mnie to śmiech na sali aby w tak prestiżowym konkursie oceniali młodzi. Wiele fajnych modeli nie zostało nagrodzonych, a sporo mających jakieś braki czy słabo wykonane. Zresztą było słychać wiele podobnych opinii na sali.

Tak czy inaczej do zobaczenia za rok.

 

Zgadzam się z Tobą w kwestii oceny modeli. Z tymi dziećmi z modelarni to mam nadzieję jakiś żart. Z całą sympatią do dzieciaków, oceny prac powinni dokonywać modelarze z większym doświadczeniem i pojęciem. Też uważam że wiele świetnych modeli zostało po prostu skrzywdzonych, pominiętych. Oczywiście z większością werdyktów się zgadzam, ale niektóre nagrodzone przypadki to jawne niedoróbki z większą lub mniejszą liczbą błędów. Moja pierwsza myśl po przejrzeniu stołów była "kto to do cholery oceniał - niewidomi?" przepraszam że tak piszę, ale uważam że ocena w wieli przypadkach była krzywdząca.

Za to atmosfera festiwalu jak zwykle rewelacyjna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Garbusem ubawiłem się setnie, wstawiać model przez trzy lata z rzędu i nie pamiętać, iż każdorazowo zdobywało się za niego laury i ordery... dobrze że nie zapominasz zgasić światła w lodówce.

Sprytny inaczej w stosunku do modelarza nabiera nowego znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Atmosfera jak co roku bardzo fajna. Duża giełda jedynie zasmucił brak stoiska Edka lub Airesa jak rok temu. Ciekawych modeli całkiem sporo. Niestety nie obejdzie bez minusów. Znowu podczas rozdawania nagród nie wiadomo za co poszczególne osoby zgarnęły nagrody. Z ocenianiem znowu coś nie teges. Organizator podczas rozdania nagród coś wspominał, że robiły to dzieciaki z modelarni. Dla mnie to śmiech na sali aby w tak prestiżowym konkursie oceniali młodzi. Wiele fajnych modeli nie zostało nagrodzonych, a sporo mających jakieś braki czy słabo wykonane. Zresztą było słychać wiele podobnych opinii na sali.

Tak czy inaczej do zobaczenia za rok.

Zgadzam się z Tobą w kwestii oceny modeli. Z tymi dziećmi z modelarni to mam nadzieję jakiś żart. Z całą sympatią do dzieciaków, oceny prac powinni dokonywać modelarze z większym doświadczeniem i pojęciem. Też uważam że wiele świetnych modeli zostało po prostu skrzywdzonych, pominiętych. Oczywiście z większością werdyktów się zgadzam, ale niektóre nagrodzone przypadki to jawne niedoróbki z większą lub mniejszą liczbą błędów. Moja pierwsza myśl po przejrzeniu stołów była "kto to do cholery oceniał - niewidomi?" przepraszam że tak piszę, ale uważam że ocena w wieli przypadkach była krzywdząca.

Za to atmosfera festiwalu jak zwykle rewelacyjna.

Było to już raz wyjaśnione, wystarczyło przeczytać dosłownie jeden post więcej -to nie dzieciaki z MDK oceniały nasze modele

Pretensje kierujcie do kogo innego, bo młodzież akurat odwaliła kawał dobrej roboty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.........

Moja pierwsza myśl po przejrzeniu stołów była "kto to do cholery oceniał - niewidomi?"

..........

 

To by wyjaśniało przypadki połamanych anten i innych wystających elementów modeli oraz paluchów wsadzanych pod maski itp.

Niestety brakuje mi wiedzy i doświadczenia, żeby odnieść się do Twojego poglądu w skali ogólnokonkursowej. Mogę napisać, że klasa PCO oraz I były osędziowane poprawnie (czytaj: bardzo dobrze). Mam takie zdanie pewnie po części dlatego, że moje modele dostały wyróżnienia w tych klasach .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie czytam i... Pamiec może czasem mnie zawodzi ale tego że kolega Arni44 kiedyś dał do zrozumienia że nie mam moralnego prawa komentować czyichś prac bo mam krótki staż na forum nie zapomniałem. Reszty która miałem napisać nie napiszę, ale za to sie szeroko uśmiechnę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie już dajcie spokój facetowi bo to przesada. Od siebie powiem, że moje modele były również przestawiane, ze szkód to urwana antena, nie jakaś wielka strata, ale zawsze strata. Odnośnie przestawiania modeli jeszcze jednej rzeczy nie zrozumiałem - jeśli wydawanie modeli jest o 14:30 to dlaczego już o tej porze organizatorzy po raz kolejny przestawiają modele na inne stoły bo zbierali już obrusy??? Kontynuując łapanie modeli - pan sędzia klasy S4 junior (w czerwonym sweterku) łapał wszystkie modele samolotów za skrzydło i patrzył jak wygląda podwozie (żałuje, że nie zdążyłem zrobić foty) chyba tak być nie powinno? Ocena też pozostawiała wiele do życzenia, ale podoba/nie podoba tłumaczy wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani,

 

Pominę dyskusję dot. wystawiania po raz kolejny modelu i kradzieży (dwa najpopularniejsze wątki po festiwalu na forum). Widziałem skradziony model w sobotę rano - był fajnie wykonany dlatego pamiętam.

 

Na Bytom przyjeżdżam od 6 lat, a wystawiam cokolwiek od dwóch (to był drugi raz w tym roku) i Bytom okazał się ogromnym zaskoczeniem, gdyż przyjechałem w niedzielę ok. 13:30 w zasadzie po sam odbiór modelu, a tu stępel "wyróżnienie". Po raz pierwszy otrzymałem wyróżnienie za swój model. Widoczny Jagdpanzer IV Johana Hubera został wyróżniony w klasie Senior PG6 - chyba jednej z bardziej obleganych przez "profesorów modelarstwa" w moim odczuciu. Wziąłem na tegoroczną edycję tylko jeden, więc tymbardziej jest to efekt "wow". Przy tak utytułowanej i doświadczonej konkurencji nie sądziłem, że będzie to możliwe. Dziękuję!

 

DSC00227_zpsybxadm35.jpg

 

Do zobaczenia za rok!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam że każdy model ma coś w sobie, niezależnie od tego jak wygląda. Dlatego tak duże zróżnicowanie jest w naszym hobby i to jest w tym wszystkim bardzo fajne. A co do ocen każdy ma inny gust i każdemu podoba się coś innego. Uszanujmy to zamiast się sprzeczac.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak czytam że ktoś się zastanawia "czy to oceniali niewidomi " to czuję się zakłopotany. Tak się składa że byłem jednym z tych którzy być może są "niewidomi", byłem członkiem jednej z trzech komisji które oceniały lotnictwo. Zastanawiam się czy aby na pewno kogoś nie skrzywdziłem. I teraz będę żył w stresie, bo nie wiem czy przypadkiem nie o mnie chodzi.

Zwróćcie uwagę na jedną sprawę, wielu modelarzy zgłaszało po dwa modele. Nagrodzony mógł być tylko jeden model.

Było więc tak że były dwa modele doskonałe jednego modelarza ale wyróżnienie otrzymywał tylko jeden. Dlatego na pewno stały na stole doskonałe modele nie wyróżnione, ale mogły to być " te drugie" modele już wyróżnionego modelarza. I tutaj rodzi się pytanie , czy słusznym jest, że nagradzamy modelarza a nie model. Ja byłem i jestem zwolennikiem nagradzania modelu.

Ja uważam festiwal za bardzo udany. Gratuluję organizatorom.

Kwestia wydawania modeli,- ja odbierając swoje, musiałem się dzielnie wylegitymować stosowną karteczką przed bardzo sympatyczną panią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.