Skocz do zawartości

Faszystowski Złom TrzydziestydziewiONty ;) - 1/350 [Dragon]


Szydercza Gała

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 336
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Dzięki

 

To nie trza zazdrościć Wojtku ino ćwiczyć W sumie to były 3 podejścia, jakieś 10 godzin roboty. a jeszcze izlatory.... tak czy siak najgorsze juz za mną.

 

Tym dziadowskim aparatem to nie ma sensu, normalny wróci w piątek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładnie się tu dzieje.

Paczam i paczam i co raz się łezka w oku zakręci jak to się za pisklęcia lepiło papierowe, bismarki, rodneje, warspity i inne pioruny.

Naszło mnie by sobie jakieś pływadło sprawić i rzucił mię sie w oko zestaw Revell 05500 SMS Dresden & SMS Emden. Czy jest sens takie coś zanabyć? co by w nerwicę nie popaść przy lepieniu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki

 

To nie trza zazdrościć Wojtku ino ćwiczyć W sumie to były 3 podejścia, jakieś 10 godzin roboty. a jeszcze izlatory.... tak czy siak najgorsze juz za mną.

 

Tym dziadowskim aparatem to nie ma sensu, normalny wróci w piątek

 

Dobrze Panie Psorze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładnie się tu dzieje.

Paczam i paczam i co raz się łezka w oku zakręci jak to się za pisklęcia lepiło papierowe, bismarki, rodneje, warspity i inne pioruny.

Naszło mnie by sobie jakieś pływadło sprawić i rzucił mię sie w oko zestaw Revell 05500 SMS Dresden & SMS Emden. Czy jest sens takie coś zanabyć? co by w nerwicę nie popaść przy lepieniu?

 

Ja sam z papierzaków tu przyszedł pare lat temu Powiem Ci że tez sie nad nimi zastanawiałem, Edek zrobił do nich dość konkretne blachy, ale same wypraski szału nie robią, wszystko zależy jak duzo pracy chesz w nie włożyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez inwestycji w blachy to koszmarne ulepy jakies będą, a zestaw blaszkowy jest na pojedyńczy okręt. Z kolei rzeźba tego we własnym zakresie czyli głEMboka waloryzacja pochłonie duzo czasu , a połwe tego zestawu wyrzucisz do śmietnika i tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... Nawet mu na jarmarku krojc kupiłem, ale chyba se podaruję, za duży nie?

 

Według mnie to kreuz jest fajny, bo podkreśla "małość" modelu... Jedno co się nie komponuje to jego "wstążki" - okręt złachany, kreuz złachany a "wstążki" z pralni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie krzyże żelazne miały "1939". Jest to rok wprowadzenia odznaczenia .

Moim prywatnym zdaniem bardzie by pasowała odznaka "Zerstörer Kriegsabzeichen". Ale to kwestia gustu .

 

Olinowanie wyszło dobrze . Kiedy koniec i galeria?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pokazywaly poprzednie zdjecia, model w calosci prezentuje sie gigantycznie i ten krzyz tez jest atrakcyjnym dodatkiem - nie ma flagi to tak od razu widac czyje to

Gratulacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka galeria? Kto powiedział że ten szmelc jest skończony?

Jak pisałem krojca nie będzie, 20 zeta wywalone w błoto z drugiej strony ma wybity 1813 Odznaki niszczycielowej nie mieli.

Co następne? Ziaaabaaaaaa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin bierz go. Ja właśnie się zdecydowałem że go łyknę (będzie biały), ale dopiero po Telford jak siana starczy. W każdym razie na liście jest. A będzie jeszcze z jednym ale nie powiem z którym choćby mi tu nawet Gała samego Pułkownika Mitrofanowa wraz ze zgrajOM Siepaczy przysłał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ajn aparat gewrócił Nazisty, w przeciwieństwie do ludzi Pułkownika, nie są niezatapialni. Sprzętu ratunkowego ciąg dalszy.

 

35882954073_496bca9a81_o.jpg

 

35882954093_e4899c3535_o.jpg

 

36692468195_de56cc317e_o.jpg

 

35882954283_d92b4c69a8_o.jpg

 

No i jedna fotka masztu normalnym aparatem

 

35882953933_4e712563c8_o.jpg

 

Ostatnie plastikowe elementy przyklejone. Tera czekam na blaszkie i biorę sie z wybór nazistów, ale bez przesady myślę że tak 10-12 max.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest moc! podobają mi się te delikatne rdzawe zacieki. Zastanawiam się ile okręt musi pływać żeby się ich nabawić (mam na warsztacie coś co też chętnie bym tak udekorował, ale za bardzo nie wiem czy mogę, bo "moja" łajba wykonywała jedynie kursy Gdynia - Hel)...

 

Czekam na więcej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.