Aerograf cz.2

[wiesiek_2]

Nie, przewód jest ok, nsasmarowałem trzpień, otwór w któy wpada w koło wszystkie ścianki i nic, nadali powietrze leci

[wiesiek_2]

Teraz z tego leci powietrze https://m.fotosik.pl/zdjecie/6c24c424b31ac058

 

Jest ok smar zaczął spełniać swoją role, przesmarowałem dodatkowo tą igłe od zaworka i już nic nie leci.Dzięki panowie

[wiesiek_2]

Czy to normalne, że nagle zaczeło mi zalewać kanał z tyłu gdzie jest spust? wracam po tygodniu nie malowania z braku czasu, rozrabiam farbe, maluje po czym zauważam, że spust ciężej chodzi.Patrze a na spuście farba, rozkręcam a kanał zalany.... drugi raz juz mi sie to zdarzyło. Cholernie mam już dosyć tej ultry, czyszcze, dbam bo staram sie dbać o każdy srzęt jaki posiadam czy to stereo, czy to aeorgraf a z nim są ciągle problemy.Nosze sie z zamiarem sprzedania i kupna czegoś porządnego

[Bartas89]

Czy to normalne, że nagle zaczeło mi zalewać kanał z tyłu gdzie jest spust? wracam po tygodniu nie malowania z braku czasu, rozrabiam farbe, maluje po czym zauważam, że spust ciężej chodzi.Patrze a na spuście farba, rozkręcam a kanał zalany.... drugi raz juz mi sie to zdarzyło. Cholernie mam już dosyć tej ultry, czyszcze, dbam bo staram sie dbać o każdy srzęt jaki posiadam czy to stereo, czy to aeorgraf a z nim są ciągle problemy.Nosze sie z zamiarem sprzedania i kupna czegoś porządnego

 

Też miałem wieczne problemy z Ultrą. Nie akurat takie jak teraz opisujesz ,ale wiele innych. W moim przypadku rozwiązaniem problemu było wywalenie Ultry do kosza i zakup Paschee TGX Vision

[Marak]

Czy to normalne, że nagle zaczeło mi zalewać kanał z tyłu gdzie jest spust? wracam po tygodniu nie malowania z braku czasu, rozrabiam farbe, maluje po czym zauważam, że spust ciężej chodzi.Patrze a na spuście farba, rozkręcam a kanał zalany.... drugi raz juz mi sie to zdarzyło. Cholernie mam już dosyć tej ultry, czyszcze, dbam bo staram sie dbać o każdy srzęt jaki posiadam czy to stereo, czy to aeorgraf a z nim są ciągle problemy.Nosze sie z zamiarem sprzedania i kupna czegoś porządnego

 

Też miałem wieczne problemy z Ultrą. Nie akurat takie jak teraz opisujesz ,ale wiele innych. W moim przypadku rozwiązaniem problemu było wywalenie Ultry do kosza i zakup Paschee TGX Vision

Nie tak dawno temu, bo jakieś 5 lat, 60-70% postów było takich, że wydanie więcej niż 100 zł na aerograf to snobizm.

Teraz czekam na pierwszy "poważny" wpis, że aerografem poniżej 1500 zł to nawet podkładu nie da się dobrze położyć.

Kolego wiesiek_2, jak Ci farba przechodzi na drugą stronę, to proponuję zacząć od sprawdzenia uszczelki, bo może ją zwyczajnie uszkodziłeś, albo rozpuściłeś agresywnym rozcieńczalnikiem.

[Solo]

W środku aerografu to jest uszczelka teflonowa o ile się nie mylę, więc rozpuścić jej raczej nie rozpuścił.

Ultra lubi przepuszczać farbę ze zbiorniczka, jak się go mocno nie wciśnie do otworu w korpusie, przynajmniej u mnie tak bywa, wtedy farba cienkim strumyczkiem rozlewa się po korpusie i może w tym przypadku jakimś cudem się dostała do spustu. Ale to raczej mało prawdopodobne.

[Herod]

Czy to normalne, że nagle zaczeło mi zalewać kanał z tyłu gdzie jest spust? wracam po tygodniu nie malowania z braku czasu, rozrabiam farbe, maluje po czym zauważam, że spust ciężej chodzi.Patrze a na spuście farba, rozkręcam a kanał zalany.... drugi raz juz mi sie to zdarzyło. Cholernie mam już dosyć tej ultry, czyszcze, dbam bo staram sie dbać o każdy srzęt jaki posiadam czy to stereo, czy to aeorgraf a z nim są ciągle problem

 

Zdarza się sporadycznie w moim Evolutionie.

Wystarczy nie zostawiać go w pełni zalanego na godzinę bądź dwie. :P

Podczas samego malowania nigdy coś takiego się nie wydarzyło.

[milczacy]

Czy to normalne, że nagle zaczeło mi zalewać kanał z tyłu gdzie jest spust? wracam po tygodniu nie malowania z braku czasu, rozrabiam farbe, maluje po czym zauważam, że spust ciężej chodzi.Patrze a na spuście farba, rozkręcam a kanał zalany.... drugi raz juz mi sie to zdarzyło. Cholernie mam już dosyć tej ultry, czyszcze, dbam bo staram sie dbać o każdy srzęt jaki posiadam czy to stereo, czy to aeorgraf a z nim są ciągle problemy.Nosze sie z zamiarem sprzedania i kupna czegoś porządnego

To chyba przypadłość Ultry. U mnie dzieje się tak samo, mimo że już wymieniałem tę małą uszczelkę za kanałem spustowym.

Generalnie zauważyłem, że Ultrę należy bardzo dokładnie i pieczołowicie czyścić. W przeciwnym razie lakierowanie nią jest niekomfortowe.

[Bartas89]

Największym mankamentem Ultry jest to, że w ogóle ktoś ,coś takiego wypuścił na rynek

[Bengal]

Największym mankamentem Ultry jest to, że w ogóle ktoś ,coś takiego wypuścił na rynek

 

Złej baletnicy przeszkadza nawet rąbek spódnicy

[Bartas89]

Największym mankamentem Ultry jest to, że w ogóle ktoś ,coś takiego wypuścił na rynek

 

Złej baletnicy przeszkadza nawet rąbek spódnicy

 

Od kiedy używam Paschee to nie mam takich problemów jak z Ultrą... Czyli to nie jest kwestia umiejętności. A poza tym widać, że nie tylko ja miałem problemy z tym badziewiem

[Solo]

Do tej pory nie znałem chyba nikogo kto by nie był zadowolony z Ultry.

Nie wiem, może trafiły się Wam jakieś felerne egzemplarze, ale to jakieś dziwne wyjątki.

[Bartas89]

Do tej pory nie znałem chyba nikogo kto by nie był zadowolony z Ultry.

Nie wiem, może trafiły się Wam jakieś felerne egzemplarze, ale to jakieś dziwne wyjątki.

 

Kolega stronę wcześniej pisał, że w Evolutionie też mu się farba cofa. Także można sądzić, że H&S mają wiele felernych egzemplarzy

[Mariucha]

Do tej pory nie znałem chyba nikogo kto by nie był zadowolony z Ultry.

Trudno znaleźć niezadowolonego ze swojego aerografu, jakikolwiek by on nie był.

[Solo]

No jak widać powyżej - nie tak trudno.

[Solo]

Kolega stronę wcześniej pisał, że w Evolutionie też mu się farba cofa. Także można sądzić, że H&S mają wiele felernych egzemplarzy

 

Do tej pory używałem 3 różne aerografy H&S, Ultrę i dwa Infinity - nie ukrywam, nie są to idealne sprzęty, bo problemy z zatykaniem się dyszy są znane.

Ale nigdy mi tam nic nie przeciekało i nie zalewało spustu, nic mi się nie cofało. Znajomym, którzy też używali albo używają sprzętu H&S - także.

I to raczej nie jest ich odosobniona opinia.

Tak więc ja bym obstawiał że problem znajduje się nie w aerografie, tylko pomiędzy biurkiem a fotelem.

[milczacy]

A ja bym obstawiał, że Ultra to nie jest jakieś "cudo".

To prosty aerograf ze swoimi zaletami i wadami. Miałem 2 egzemplarze i owszem jest to całkiem dobre narzędzie do lakierowania w swoim przedziale cenowym, ale, jak dla mnie, posiada też konkretne mankamenty, które mi osobiście nieco przeszkadzają. Stąd też do bardziej 'zaawansowanego' lakierowania zdecydowałem się na Procona, z którego jestem bardzo zadowolony.

[Bartas89]

Kolega stronę wcześniej pisał, że w Evolutionie też mu się farba cofa. Także można sądzić, że H&S mają wiele felernych egzemplarzy

 

Do tej pory używałem 3 różne aerografy H&S, Ultrę i dwa Infinity - nie ukrywam, nie są to idealne sprzęty, bo problemy z zatykaniem się dyszy są znane.

 

I już samo to (przynajmniej dla mnie) eliminuje aero. Nie ma nic bardziej wkurzającego niż zatykanie się dyszy i wieczne czyszczenie aero. Jak używałem Ultry to malowanie 3-kolorowego kamuflażu zajmowało mi ok 4 dni. Po każdym kolorze trzeba było rozkręcać prawie całe aero i czyścić dogłębnie.

[Solo]

Czyli tak jak napisałem, problem leży pomiędzy biurkiem a fotelem i nie jest to aerograf.

[Herod]

Do tej pory nie znałem chyba nikogo kto by nie był zadowolony z Ultry.

Nie wiem, może trafiły się Wam jakieś felerne egzemplarze, ale to jakieś dziwne wyjątki.

 

Kolega stronę wcześniej pisał, że w Evolutionie też mu się farba cofa. Także można sądzić, że H&S mają wiele felernych egzemplarzy

 

No weź.

Jak zostawiłem raz bądź dwa razy aerograf z zalanym dużym zbiorniczkiem i poszedłem gdzieś na godzinę to owszem - farba się rozlała.

Raz czy dwa (chyba) nawet cofała mi się do spustu. Wystarczyło aerograf porządnie wyczyścić. Jeżeli to nie pomoże należy użyć myjki.

Pamiętajmy, że w H&S czyści się nie tylko kanalik iglicy oraz dyszę ale również aircap i kanaliki prowadzące powietrze (czy jak to zwał).

 

Nie ma co narzekać.

 

Ja tam za 2-3 tygodnie przetestuję solidniej Iwatę (HP-BH). Porównam komfort pracy, czyszczenia... a przegrany aero zapewne pójdzie na sprzedaż.

 

I już samo to (przynajmniej dla mnie) eliminuje aero. Nie ma nic bardziej wkurzającego niż zatykanie się dyszy i wieczne czyszczenie aero. Jak używałem Ultry to malowanie 3-kolorowego kamuflażu zajmowało mi ok 4 dni. Po każdym kolorze trzeba było rozkręcać prawie całe aero i czyścić dogłębnie.

 

 

Ja takie praktycznie maluję co chwilę. Farbami akrylowymi od których połowa forumowiczów pewnie się odżegnuje. AK Interactive, czerwone Hataki i Vallejo. Rozcieńczam je wódą bądź czystą wodą ale czasami nawet i tego nie używam.

Te farby lubią zasychać na iglicy i dlatego najlepiej malować bez osłonki. Jeżeli farba zasycha (akryl lubi) należy paznokciem delikatnie oczyścić dyszę. Problem rozwiązany, aerograf przedmu:bip:esz zmywaczem najczęściej po zmianie koloru (nawet nie odcienia gdy robisz modulację). W skrajnych wypadkach (zbyt gęsta farba) jej nadmiar zatyka dyszę i kanalik. Wówczas faktycznie trzeba czyścić ale jest to wina użytkownika, a nie aerografu.

[Przemek R]

Kolega stronę wcześniej pisał, że w Evolutionie też mu się farba cofa. Także można sądzić, że H&S mają wiele felernych egzemplarzy

 

Do tej pory używałem 3 różne aerografy H&S, Ultrę i dwa Infinity - nie ukrywam, nie są to idealne sprzęty, bo problemy z zatykaniem się dyszy są znane.

 

I już samo to (przynajmniej dla mnie) eliminuje aero. Nie ma nic bardziej wkurzającego niż zatykanie się dyszy i wieczne czyszczenie aero. Jak używałem Ultry to malowanie 3-kolorowego kamuflażu zajmowało mi ok 4 dni. Po każdym kolorze trzeba było rozkręcać prawie całe aero i czyścić dogłębnie.

 

Posiadam Harder & Steenbeck Evolution Silverline Solo farba mi się jeszcze nigdy nie cofnęła.

Ale zatykanie jest nagminne i mega wkurzające

[wiesiek_2]

Postanowiłem, że sprzedaje ultre.Zbyt dużo nerwów i zabawy z tym aerografem, nie dla mnie.A to nagminne zapychanie, a to cofanie sie farby etc etc.Zaraz jakiś einstein przyjdzie i powie, że nie mam doświadczenia itd. Fakt, doświadczenia nie mam ale od czerwca zdążyłem już tyle przejść z tym aero, że podziekuje.Dbam o każdy sprzęt i o ten też dbałem, jednak to nic nie pomagało.Postanowiłem, że dopłace i kupie coś konkretnego.

Teraz pytanie, Iwata Revolution HB-PR czy może Gunze PS-274? a może jeszcze jakies propozycje? Ktoś ma jakieś doświadczenia z tymi aerografami? dysza 0.2 odpada, chce mieć 0.3

[Solo]

Ile chcesz wydać?

[Bartas89]

Postanowiłem, że sprzedaje ultre.Zbyt dużo nerwów i zabawy z tym aerografem, nie dla mnie.A to nagminne zapychanie, a to cofanie sie farby etc etc.Zaraz jakiś einstein przyjdzie i powie, że nie mam doświadczenia itd. Fakt, doświadczenia nie mam ale od czerwca zdążyłem już tyle przejść z tym aero, że podziekuje.Dbam o każdy sprzęt i o ten też dbałem, jednak to nic nie pomagało.Postanowiłem, że dopłace i kupie coś konkretnego.

Teraz pytanie, Iwata Revolution HB-PR czy może Gunze PS-274? a może jeszcze jakies propozycje? Ktoś ma jakieś doświadczenia z tymi aerografami? dysza 0.2 odpada, chce mieć 0.3

 

A jaki masz budżet?

[Mariucha]

PS-274 jest doskonałym aerografem, ale proponuję zajrzeć na np amiami. Tam często mają świetne ceny na ten i na inne Procony.