Aerograf cz.2

[dziuba]

ok, czyli przerzutka na tamyie akrylowe lub gunze H...

Tamka do malowania F-16 podaje spraye, nie ma odpowiedników w normalnych słoiczkach? jeśli nie to wybiorę raczej Gunze

edit:// czemu pytam ;) w filmikach na YT ktoś mówi np., że mógłby użyć paru odcieni aby zrobić light ghost grey, ale użyje sprayu AS-26 po czym...psika z aerografu. No i teraz nie wiem, czy to pic na wodę czy co

[Tap-chan]

Bez mieszania to Gunze H308 albo MRP-38. Hataka też ma LGG.

[gajowy z wąsami]

..ktoś mówi np., że ... użyje sprayu AS-26 po czym...psika z aerografu.

Wystarczy spuścić farbę z puszki do zbiorniczka (wypsikać np. słomką do napojów), dać jej trochę czasu na odgazowanie, rozcieńczyć i ... do aero

 

Metoda popularna - szczególnie wśród modelarzy robiących auta cywilne...

[zzz]

Odkąd Tamiya produkuje serię LP, stała się ta metoda przestarzałą i zbędną.

 

AS-26 to LP-37.

 

Polecam zajrzeć tutaj:

 

https://tamiyablog.com/2017/11/tamiya-color-lacquer-paint-compatibility-table-matching-list/

[golf czarny]

Wypsikiwanie puszek faktycznie straciło sens w obliczu lakierów LP ale niestety seria AS jest niepełna w tabeli odnośników LP . Nie ma np. bare metal, który bywa zdatny do celów podkładowych.

[dziuba]

Super, dzięki

to może ostatnie... mam rozcienczalnik MR. Hobby Thinner 110 - nada się do Tamki?

[Tap-chan]

Czy H&S Evolution CR+ nie ma regulacji skoku iglicy?

[TReS]

Ma skok i blokadę położenia igły. Mówisz o sprzęcie z górnej półki, wiec tam jest wszystko co trzeba, by malować wygodnie,

[Solo]

Czy na pewno? Na zdjęciu wygląda jakby nie miał.

 

[zzz]

H&S i sprzęt z górnej w jednym zdaniu... LOL.

 

Dziuba - o które farby Tamiya pytasz?

[dziuba]

mbrnnr - suma sumarum zdecydowałem się na Gunze H i podług tego co czytam MR. Hobby Thinner jest do nich dedykowany oczywiście ta wersja Aqueous, mam jeszcze ten do surfacera

[TReS]

Czy na pewno? Na zdjęciu wygląda jakby nie miał.

 

 

A przepraszam pomylieło mnie się z Infinity modelem który miałem, zmyliła mnie końcówka CR+.

[Tap-chan]

Wiem, że za 100pln jest część zamienna, cała osłona wraz z Quick Fixem, ale w tej półce cenowej to dosyć dziwna praktyka. Jeszcze pół biedy, gdyby ta osłona była również z serii CR+, ale nigdzie takiego info nie znalazłem. Wychodzi więc, że jeżeli człowiek chce mieć i CR+ i blokadę to zmuszony jest do wyboru Infinity.

[Mariucha]

A wystarczy przestać myśleć o H&S i problemy się kończą

[Tap-chan]

Spodobało mi się to mocowanie dyszy, ale chyba przyjdzie sobie odpuścić.

[TReS]

Wiem, że za 100pln jest część zamienna, cała osłona wraz z Quick Fixem, ale w tej półce cenowej to dosyć dziwna praktyka. Jeszcze pół biedy, gdyby ta osłona była również z serii CR+, ale nigdzie takiego info nie znalazłem. Wychodzi więc, że jeżeli człowiek chce mieć i CR+ i blokadę to zmuszony jest do wyboru Infinity.

 

To kup sobie Infinity, w czym problem??

Przestać myśleć o nim tez możesz i kupic co innego Tamke Badgera Gunze etc.

W okolicach 600 stówek pełno sprzętu na rynku ew. Import z zagramanicy za mniejsza cenę,

Ostatnio ktoś się mnie radził na privie, zanabył Procon Boy ps-290 za śmieszne 400 pln, poprzez Amazon,

 

Bez auto reklamy mnie tez się zdarzają zakupy w JP na wyrost, a potem sprzedaje Wam za śmieszne PLN graty, dla dobra narodu, powiedz co byś chciał, popaczymy pomyślimy

[TReS]

Spodobało mi się to mocowanie dyszy, ale chyba przyjdzie sobie odpuścić.

 

A malowałeś Evolution bądź Infinity kiedyś??

 

Mocowanie dyszy?

Tzn ze bez gwintu, Fine art ma 180x model za 100 pln , skoro zależy ci na dyszy bez gwintu, się zepsuje kupisz se następny,

 

Heh

[Tap-chan]

Kurde, fajna sprawa. Po co ludzie kupują Iwaty po 2500pln jak można za to mieć 25 180x-ów.

[TReS]

Gdzie znikło 10 postów, i czemu to ma służyć??

[greatgonzo]

To proste - praktycznie nikt nie potrzebuje 25 aerografów.

[Solo]

Jestem użytkownikiem zarówno aerografów H&S jak i Iwaty i nie za bardzo rozumiem dlaczego niektórzy tak zdecydowanie odradzają H&S jak i mocno promują Iwatę/Procona (ponoć to jest prawie to samo, ale ja nie wiem, może i tak).

H&S ma swoje zalety których nie można zanegować: wygoda obsługi i czyszczenia, długopisowa pamięć skoku iglicy (tylko Infinity), bardzo przyjemna praca, stosunkowo tanie części zamienne. Są i wady: miękki metal iglicy i dyszy, stosunkowo łatwo zapychają się podczas pracy (ale da się temu zaradzić).

Iwaty to z drugiej strony świetny komfort pracy (zdaje się że dzięki lepszej atomizacji farby co wynika z konstrukcji dyszy) lepsza jakość materiałów (także dyszy i iglicy), znacznie większy wybór modeli pod konkretne potrzeby, w niektórych modelach bardzo przydatny regulator ciśnienia MAC. Wady też są: horrendalnie drogie części zamienne, wysokie ceny samych aerografów, też się potrafią zapychać.

Nie ma ideałów.

Dodać warto, że przewaga Iwaty nad H&S nie jest tak ogromna jak niektórzy ją tu przedstawiają, przynajmniej ja tego tak nie odczuwam.

 

Dla mnie wybór jest prosty: jeśli ktoś chce dobry i tani aerograf, tak do 300 zł to wybiera H&S Ultra, jeśli stać go na Evo lub Infinity, to za te same pieniądze (lub niewiele większe) kupi na eBayu lub w Japonii tańszą (i lepszą) Iwatę lub Procona, ale w tym wypadku powinien sobie dobrze określić czego oczekuje od takiego aerka, bo H&S są bardziej uniwersalne w zastosowaniach, natomiast Iwaty są nieco bardziej "profilowane", choć kilka modeli uniwersalnych też się znajdzie.

Innymi słowy: powiedz ile chcesz wydać, to znajdzie się dla Ciebie dobry aerograf dostosowany do Twoich potrzeb.

[Bartas89]

Moim pierwszym aero był H&S Ultra, bardzo zachwalany na tym forum. Dla mnie on jest tragedią. Ciągle się zapychał, pluł farbą, bąbelkował, walił kleksy. Potem przerzuciłem się na Paasche TGX Vision i problemy zniknęły. Teraz jak coś się dzieje z farbą to z mojej winy, ale nic się nie zapycha. Ultrę musiałem rozbierać na części pierwsze po każdym malowaniu, każdym kolorem. Dlatego czasem moje malowania trwały tydzień lub dwa. Podsumowując Ultry nie polecę nikomu. Nie wiem jak z innymi modelami tego producenta, ale wolę nie ryzykować.

[Mariucha]

Jeśli za 300, to moim zdaniem lepiej Procona na amiami. Każdy większy budżet, to zawsze lepiej Procon, lub potem Iwata. Uniwersalność, że niby można zmieniać rozmiar dyszy? Za ceną dobrego H&S mam prawie dwa Procony o różnych dyszach.

Poza tym, w serii Platinum zdaje się można dysze wymieniać na inny rozmiar, ale to jedynie zasłyszane w sklepie...

[Solo]

Mam Ultrę kupioną i używaną od 2012 roku i żadnych większych problemów z nią nie mam ani nie miałem. Trzeba ją tylko czyścić i wlewać dobre farby, to maluje jak każdy inny dobry aerograf. Wciąż ją czasami używam.

To dobry aerek do 300 zł dla początkujących, bo tacy z reguły nie są skłonni sprowadzać sprzętu z zagranicy, szczególnie jak im się trafi jeszcze VAT w urzędzie celnym (a nie wiem czy słyszeliście że Poczta Polska zaczyna ponoć ściśle współpracować z Urzędem Skarbowym w celu uzyskiwania należnego cła i VATu, więc się szybko mogą skończyć tanie zakupy w Chinach), wtedy wychodzi znacznie drożej.

Kto chce mieć dobry sprzęt kupiony w Polsce, od ręki, tanio i z gwarancją, ten wybiera Ultrę.

 

Pisząc o uniwersalizmie H&S miałem na myśli bardziej ich dysze: 0,25 to dobre dysze zarówno do podkładu, malowania jak i detali. Jeden aerograf do wszystkiego, choć w sumie taka Iwata z dyszą 0,3 mm jest podobna, no ale za to sporo droższa.

[zzz]

Dobry, relatywnie tani aerograf, nie musi być HS i nie musi być z Japonii i z VAT. W Czechach czy w Niemczech dostępne są chociażby świetne aerografy Sparmax, które kosztują w okolicach 250zł.