Skocz do zawartości

Aerografy - podstawy, modele, konserwacja


reggy

Rekomendowane odpowiedzi

A na ebay z przesyłką z Japonii kupisz Tamiya Spray Work HG III za ok. 350 zł, który gorąco polecam zamiast ULTRY.

Tak sam można w Japonii kupić oryginalną Iwatę.

 

Jak Ci się znudzi modelarstwo to bez specjalnego wysiłku odsprzedasz H&S, Iwatę, Tamiya, a te pchińskie G to najwyżej będziesz mógł sobie na pamiątkę zostawić...

 

PS. Jak będziesz przeliczał zawartość "cukru w cukrze" to tylko 2 razy kupisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba tylko Ty polecasz ten aerograf.

Ty masz kompletne KLAPY NA OCZACH.

 

Sam niejednokrotnie pisałeś, że nie używałeś niczego poza H&S ale uważasz się za alfę i omegę w tej kwestii.

Nawet KRL-owi, który ma potężną wiedzę w tej kwestii udowadniałeś, że się myli.

Tak się składa, że specjalnie dla CIEBIE zrobiłem w warsztacie konkursowym zdjęcia modelu z gazetą (żebyś potem nie gadał, że zacząłem np. rok wcześniej), a nawet kupiłem H&S Ultra żeby poznać JEDYNY SŁUSZNY wg. Ciebie wybór!

Po pierwszych przymiarkach nie widzę żadnych przewag H&S nad Tamką poza ulepszaniem go "na raty".

Cały model pomaluję też tym niemieckim cudem techniki, który na pewno różni się jakością od podrób z Chin ale nie deklasuje Iwaty, Tamiya i Gunze, a takie ma się wrażenie czytając Twoje laurki.

 

Sprzęt H&S jest sprawdzony i bardzo dobry, kupę ludzie tutaj używa ich aerografów, w tym wielu Ultrę.

Idąc tym tropem rozumowania można powiedzieć "kupy nikt nie ruszy".

 

Rozumiem, że dziesiątki tysięcy modelarzy na świecie używających aero innych firm niż to co Ty uważasz za słuszne są po prostu frajerami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba tylko Ty polecasz ten aerograf.

Tak się składa, że specjalnie dla CIEBIE zrobiłem w warsztacie konkursowym zdjęcia modelu z gazetą (żebyś potem nie gadał, że zacząłem np. rok wcześniej)

 

Czekaj, bo nie zauważyłem tego wpisu.

Sugerujesz coś?

Bo szczerze mówiąc nie śledzę Twojego warsztatu, więc nie wiem czy tam wsadziłeś jakąś gazetę i po co to zrobiłeś, a już zupełnie nie wiem dlaczego zrobiłeś to specjalnie dla mnie.

Z Twoich słów wynika sugestia, że miałbym podejrzewać Cię o rozpoczęcie modelu wcześniej - możesz mi wyjaśnić dlaczego?

Powiem wprost: takie sugestie są zwyczajnie chamskie i bardzo, ale to bardzo nieeleganckie.

Wytłumacz się albo przeproś, bo nie życzę sobie sugerowania mi zachowania jakiego nigdy tutaj się nie dopuściłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy nie ma co się denerwować!

Każdy ma sprzęt jaki mu odpowiada i to tyle w tej sprawie

A na „first'' aero wybrałbym klasycznego chinola a z niego przeniósłbym się na coś innego bardziej porządnego czyli H&S ale niekoniecznie Ultrę tylko Infinity. H&S%20infinity.gif

Ale to jest tylko moja opinia.

Wiem że niedługo rozpocznie się kłótnia co jest lepsze „Ultrarianka'' „Infinitianka'' czy „tamiyama''

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Infinity to bardzo dobry wybór, ale tutaj kwestią jest też cena.

Ultra to chyba najlepszy aerograf za pieniądze jakie na niego trzeba wydać, a Infinity to jednak cena blisko 3 razy wyższa.

Ale jak kogoś stać, to gorąco polecam, bo sprzęt pierwsza klasa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż ja po przecztaniu wszystkiego co mi się w necie na temat aero znalazło ! kupiłem ULTRĘ i jakoś nie żałuję, wcześniej używałem różnych tanich wynalazków. Jednak jest nieco tańsza od produktów Made In Japan i ma jeszcze taki jeden malutki plus - dostępność części !

Wiem że u innych producentów różnie bywało !

A jak już troszkę cooper69 ,,Niemcem'' popracujesz to napisz jak wedlug Ciebie się ma do ,,Japończyka''.

Taki VW vs Toyota <<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż ja po przecztaniu wszystkiego co mi się w necie na temat aero znalazło ! kupiłem ULTRĘ i jakoś nie żałuję, wcześniej używałem różnych tanich wynalazków. Jednak jest nieco tańsza od produktów Made In Japan i ma jeszcze taki jeden malutki plus - dostępność części !

 

Ja nie używałem tanich wynalazków bo nie lubię się męczyć za własne pieniądze - za stary już jestem

Części są do Tamiya dostępne od ręki i są tanie.

Za 350 zł masz aerograf z regulacją skoku igły co jest dopiero w modelu H&S Evolution.

 

A jak już troszkę cooper69 ,,Niemcem'' popracujesz to napisz jak wedlug Ciebie się ma do ,,Japończyka''.

Taki VW vs Toyota

 

Co do Folcwagena to nie będę nim jeździł NIGDY jako właściciel. Jedynymi VW jakimi bym nie pogardził są: Bentley, Lamborghini i Porsche.

Obecną Toyotą też nie będę bo jest tak jak VW nudna i brak w niej odrobiny prawdziwego pierwiastka motoryzacji (szczególnie w obecnym Lexusie Hybrid - jeździłem więcej niż kilka km). Z koncernu Toyoty nie pogardził bym Subaru ,a jedyną naprawdę fajną Toyotą był nie tylko moim zdanem 2000 GT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak jak kraść to miliony, jak kochać to księżniczki, a jak jeżdzić to minimum w 300 koni !

Ale to jest forum modelarskie i są tu tacy co nie wiedzą czy w modelarstwie wytrwają do końca roku czy dłużej.

Niech mają tanią alternatywę tym bardziej że średnia krajowa nie każdemu przysługuje, a na ulicach wciąż można spotkać malucha czy Poloneza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak jak kraść to miliony, jak kochać to księżniczki, a jak jeżdzić to minimum w 300 koni !

Ale to jest forum modelarskie i są tu tacy co nie wiedzą czy w modelarstwie wytrwają do końca roku czy dłużej.

Niech mają tanią alternatywę tym bardziej że średnia krajowa nie każdemu przysługuje, a na ulicach wciąż można spotkać malucha czy Poloneza

 

Mam w aucie skromne 220KM. Chciałbym mieć te auta ale mnie nie stać na komplet tarcz i klocków do nich, jak większości z nas...

Nie uważam by pomiędzy 299 + przesyłka, 350 zł z przesyłką była znacząca różnica

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc następnym razem gdy ktoś poprosi o radę, wypowiedź się jak najlepiej potrafisz nt. sprzętu, który świetnie znasz.

 

A możesz pokazać gdzie ja się wypowiadam o sprzęcie którego nie znam?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

… Tylko Cooper miał odwagę pójść w coś innego, coś mniej znanego. …
Zanim jeszcze cooper był na forum pisałem o innych aerografach niż przedmiot uwielbienia solo.

Jestem zadowolony z tego, że z nimi pracowałem, lub pracuję. Każdy mógłbym komuś polecić. Każdy z nich ma wady i zalety.

… Także Solo przestań naskakiwać na niego tylko dlatego, że poleca coś, co jest poza twoim polem widzenia. I zaprzestań wytykania jemu, lub komukolwiek innemu, że polecają coś innego. … bo tylko ciśnienie podnosisz i wprowadzasz niepotrzebnie zamęt w głowie świeżaków. …
Więc żeby ciśnienia nie podnosić nie „dyskutuję” z Solo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, przepraszam ale moją intencją nie było wywołanie zamieszania.

Jestem świadom tego co porządnego jest na rynku, ile kosztuje, oraz jak wygląda zwracalność nabytku w przypadku porzucenia zainteresowania.

Ja raczej do modelarstwa na dobre nie wrócę nawet jak bym chciał. Młody może się wkręci, ale że w ciągu kwartału ma dziesięć różnych zainteresowań a w ciągu 15 minut potrafił zepsuć niezniszczalny rysik traserski z węglikiem to zakup czegokolwiek powyżej 100-150pln na ten czas mija się z celem. Tym bardziej że igły pewnie będą co chwilę do wymiany a te markowe kosztują tyle co cała piwata.

Jeśli zniszczy/zaniedba a stwierdzi że nadal chce brnąć w modelarstwo to rozbijamy świnkę, dokładam ile tam będzie brakować i zamówimy pewnie bezpośrednio jakiegoś Japończyka.

Obecnie szukam czegoś taniego i w miarę dobrego, dobry chrom lub nierdzewka żeby nie było problemów z myciem, z regulacją skoku igły, regulacja przepływności nie musi być bo tą można na złączce wsadzić, żeby młody za szybko się nie zniechęcił że nie może wycieniować czegoś i opanować dawkowania farby. Dostępność części i ich cena także ma znaczenia zarówno w przypadku pierwszego i drugiego/docelowego aerografu.

Póki co skłaniam się ku opcji zamówienia kilku 180 lub 203 w wersji tani Chińczyk, Fengda, Adler i porównania organoleptycznego między egzemplarzami jak już będą w domu i odesłaniu "badziewia" lub odsprzedaży ze stratą, co i tak wyjdzie na jedno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przejmuj się - "święte wojny" to specyfika każdego forum

Jak w każdej społeczności, także i u nas znajdą się ludzie z dystansem do siebie i swojej pasji jak i ludzie wszystko-wiedzący-lepiej z brakiem takiego dystansu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym powiedział że to "samo życie" a nie tylko specyfika każdego forum ;)

Jednych stać i lubią wydawać kasę na dedykowane artykuły modelarskie ale jest też grupa eco, która zadowala się tańszymi/nie rebrandowanymi artykułami codziennego użytku a które równie dobrze się sprawują. Także "święte wojny" są nieuniknione a czasem wręcz pożądane bo potrafią wypłynąć ciekawe informacje lub zrodzić się ciekawe pomysły.

Tak czy inaczej, jak by ktoś coś od siebie dodał w temacie tanich a robiących robotę aerografów, szczególnie jeśli widział/macał/miał ich kilka/naście to był bym niezmiernie wdzięczny za każde wtrącone 3 grosze

Może ktoś kiedyś dokopał się do jakiegoś testu/porównania i przypadkiem ma gdzieś zapisany link... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki co skłaniam się ku opcji zamówienia kilku 180 lub 203 w wersji tani Chińczyk, Fengda, Adler i porównania organoleptycznego między egzemplarzami jak już będą w domu i odesłaniu "badziewia" lub odsprzedaży ze stratą, co i tak wyjdzie na jedno.

 

No skoro to ma być hobby raczej nieregularne, to faktycznie nie warto przepłacać.

W takim razie spróbuj poszukać używanego H&S Ultra. Czasami trafiają się na forach modelarskich niezłe oferty, czasami na Allegro.

A używany Ultra także jest kapitalnym sprzętem, bo w zasadzie ten aerograf jest niezniszczalny, no chyba że go potraktujesz młotem dwuręcznym.

Pamiętaj też, że kupno marnego aerografu skutecznie też odstraszy Cię od modelarstwa, nawet w ograniczonym zakresie.

No i farby.

Najlepszy aerograf nic nie da jeśli wlejesz do niego marne farby.

Używaj Gunze albo Tamiya, na rynku raczej nie znajdziesz niczego lepszego, ani nawet równie dobrego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naturalnie mogą być i inne markowe, ale lepiej nie ryzykować z czymś, czego nie znasz.

Dlatego mimo wszystko polecałbym H&S, szczególnie że w takim zakresie cenowym raczej nie znajdziesz niczego lepszego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepszego pewnie nie, ale coś podobnego bez problemu. Np Paashe/Badger mają jeszcze odrobinę prostszą konstrukcję od H&S. Inne firmy też mają produkty w podobnym przedziale cenowym. A skoro pytek zeznał, że z definicji musi ryzykować kupno czegoś, czego nie zna, to H&S nie będzie tu wyjątkiem.

 

Z tym, że żaden z markowych używanych aerografów raczej nie zejdzie z ceną do rzędu 50 PLN. Ale ogólnie też myślę, że jeśli celem działania jest zachęcenie kogoś do malowania to ewentualny problem z marnym aerografem nie będzie szczególnie pomocny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naturalnie mogą być i inne markowe, ale lepiej nie ryzykować z czymś, czego nie znasz.

Dlatego mimo wszystko polecałbym H&S, szczególnie że w takim zakresie cenowym raczej nie znajdziesz niczego lepszego.

 

A ten znowu swoje.

I właśnie o to nam chodzi - klapy na oczach.

 

Pytający NIE ZNA H&S ani niczego innego.

Jakimś dziwnym trafem ja potrafiłem znaleźć w takim zakresie cenowym...

Nawet 2 (Paasche i Tamiya).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepszego pewnie nie, ale coś podobnego bez problemu. Np Paashe/Badger mają jeszcze odrobinę prostszą konstrukcję od H&S. Inne firmy też mają produkty w podobnym przedziale cenowym. A skoro pytek zeznał, że z definicji musi ryzykować kupno czegoś, czego nie zna, to H&S nie będzie tu wyjątkiem.

 

Z tym, że żaden z markowych używanych aerografów raczej nie zejdzie z ceną do rzędu 50 PLN. Ale ogólnie też myślę, że jeśli celem działania jest zachęcenie kogoś do malowania to ewentualny problem z marnym aerografem nie będzie szczególnie pomocny.

 

Problem jest tylko z dostępnością.

Używanej Ultry nie ma na Allegro, chyba że Shamoth poczeka.

Ja jednak bym zachęcał do kupna nowej.

Lepiej nie ryzykować z jakimś szajsem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sleepwalker skoro polecasz swoją iwatę to powiedz przynajmniej za ile chcesz się z nią pożegnać ;) /joke

Ogólnie jest to coś co pewnie docelowo by wylądowało w domu ale na chwilę obecną przekracza prawie dziesięciokrotnie przewidziany budżet. A co do kontroli przepływu to absolutnie się zgadzam że jest to bardzo przydatna rzecz. Kiedyś kompresor z regulacją to było marzenie więc na wężu stosowało się takie cuś z kroplówki, czym regulowało się światło w wężu i jakoś zdawało to egzamin ;)

 

Wiem że każdy markowy będzie prawdopodobnie lepszy od ChRL ale problem jest taki że nówki są drogie a o używki w dobrym stanie i akceptowalnej cenie trudniej niż o dziewicę po pierwszym leżakowaniu ;)

Jeśli chodzi o użytkowanie to skoro dawałem sobie radę z ruskim eton'em to i chyba ogarnę bardziej przyjazne konstrukcje.

Do końca lipca muszę coś złapać, skompletować i w ciągu sierpnia młodego zachęcić lub zniechęcić

Nie chcę dzieciaka truć/uzależniać więc tylko akryle, od znajomego dostałem trochę Pactry i pędzlem ładnie się kryło. Retarder, rozcieńczalnik, zmywacz i takie tam też jest więc jakoś sobie konsystencję dobiorę. Z dawnego doświadczenia wiem że lepiej pokryć trzy razy cienko niż raz a grubo, także to będzie też dobra szkoła cierpliwości dla młodego ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę dzieciaka truć/uzależniać więc tylko akryle, od znajomego dostałem trochę Pactry i pędzlem ładnie się kryło. Retarder, rozcieńczalnik, zmywacz i takie tam też jest więc jakoś sobie konsystencję dobiorę. Z dawnego doświadczenia wiem że lepiej pokryć trzy razy cienko niż raz a grubo, także to będzie też dobra szkoła cierpliwości dla młodego ;)

 

Tylko żeby nie zniechęcać do aerografu (jak już zakupisz) to te Pactry zostaw do malowania pędzlem

Farby Tamiya i Gunze + nie śmierdzący rozcieńczalnik Tamiya X-20A (lub jego samorobna alternatywa) i życie będzie piękne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio ( a dokładniej dwa lub trzy tygodnie wstecz) na Allegro widziałem Aerograf Sagola Xtech200 z dyszą 0,2 człowiek wystawiał go już kilka razy opuszczając za każdym razem nie co cenę ostatnio cena była poniżej 200zł.

 

Ten aerograf to jakość znacznie powyżej Ultry powiedzmy że to odpowiednik Evolution w H&S może jeszcze się nie sprzedał więc przy odrobinie szczęścia może trafisz go na allegro, niestety nie pamiętam nicknam'u alegrowicza a i nie śledziłem tej aukcji więc nie jestem w stanie podać nic bliżej.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.