Oświetlenie miejsca pracy

[Mariucha]

Ponieważ z pewnością zdarzy się tak, że ktoś zachęcony tytułem wątku zajrzy do niego, żeby się czegoś dowiedzieć, warto w takim razie przypomnieć że to, że oświetlenie LED jest dobre w modelarstwie, jest nieprawdą. To najgorsze źródło światła do takiej pracy.
Potem oczywiście można jeszcze zwiększać ilość i moc i nadal się dziwić, że dalej coś słabo widać...
Opinie oczywiście każdy może mieć swoje, ale opinie a fakty, to zupełnie różne rzeczy. 

Są w internecie miejsca, w których na temat oświetlenia miejsca pracy wypowiada się więcej niż dwie osoby i mają na ten temat więcej do powiedzenia, zachęcam do szukania.
 

[karambolis8]

Wiem coś, ale nie powiem.

[macek25]

Dlatego jeśli ktoś będzie chciał lampę Led czy cokolwiek innego sam zadecyduje co dla niego dobre. Tu nie potrzeba wykładów na temat czy Led góruje nad innym źródłem światła czy inne nad Led. Po to ten wątek aby ktoś wrzucał co sam używa i mu pasuje.A nie typowego w polskich forach filozofowania.  Dana osoba sobie zajrzy i sama sobie wybierze co mu pasuje a co nie. Dlaczego takie proste rzeczy potrafią być takie trudne.... 

[Mariucha]

Tak, to w zasadzie wszystko tłumaczy.

Dzięki, @macek25. Nie, żebym tego nie wiedział, ale zawsze to fajnie jest znaleźć potwierdzenie.

 

[jawkers]

To jakie powinienem użyć oświetlenie, które jest najlepsze do mojego warsztatu?

 

[macek25]

4 minuty temu, Mariucha napisał:

Tak, to w zasadzie wszystko tłumaczy.

Dzięki, @macek25. Nie, żebym tego nie wiedział, ale zawsze to fajnie jest znaleźć potwierdzenie.

 

Super cieszę się że tak wszystko wiesz... 

Lepiej wrzuć co sam używasz bo jak narazie ... to się śmietnik robi bezsensowną gadką o niczym

Edytowane 26 Marca 2019 przez macek25

[jawkers]

Panowie spokojnie, nie kłóćcie się.

Temat jest jak najbardziej ok.

Myślałem że oświetlenie LED jest ok, tym czasem okazuje się, że nie.

Dlatego chce się dowiedzieć więcej, a jak będziecie się kłócić, to ktoś nam zamknie temat i nic nikt się nie dowie.

 

Bardzo proszę o odpowiedz.

Jakie oświetlenie będzie najlepsze do warsztatu?

[milczacy]

Trochę teorii

https://pl.wikipedia.org/wiki/Współczynnik_oddawania_barw

I najważniejsze:

"Przykłady
żarówka – 100
typowa lampa LED – 80"

[Mariucha]

Niestety, w kwestii oświetlenia swojego stołu nie mogę pochwalić się niczym spektakularnym i fajnym. To jedynie dwie ustawialne kierunkowe lampy, jedna w odległości  50-70 cm od blatu, ze zwykłą mleczną żarówką żarową o mocy 60W, druga to mniejszy i wyginany halogen o mocy 20W, którego ustawiam bliżej elementu, jeśli istnieje taka potrzeba.
Jakość oświetlenia, w szczególności wartość wskaźnika CRI/Ra ma zdecydowanie większe znaczenie w kontekście komfortu, widoczności elementów i wygody pracy niż moc, czy nawet temperatura barwowa.

ps: @milczacy dodał, więcej nie trzeba.

 

[macek25]

No to moja ledowa lampeczka biurkowa ma 90 CRI tzn Ra czy to dobrze czy źle? 

Lampa,lampie nie równa tak samo ja zwykłe żarówki.

[Thalgonis]

Ja mam taką:

Tak jak u maceka25, 90 CRI - w zupełności wystarcza. Ma świetną regulację a'la lampy kreślarskie i trzy stopnie świecenia.

[zzz]

Godzinę temu, Mariucha napisał:

To najgorsze źródło światła do takiej pracy.

BS my friend.

[Przemek Przybulewski]

Ja mam 3 oprawy po 2 świetlówki T8 36W 940. Czyli RA>90% i temperatura 4000 taka biała/zimno biała. 

[Mariucha]

Świetlówki potrafią być całkiem do rzeczy, pod warunkiem użycia dobrych świetlówek  i jeszcze lepszych stateczników elektronicznych. Ale o tym wiele nie powiem, nie było to nigdy jakoś w obszarze moich zainteresowań. 
Temperatura ma pewne znaczenie, ale raczej drugorzędne.
Ma pierwszorzędne podczas robienia zdjęć. Przy czym nawet nie chodzi tu o jakąś najlepszą do tego celu temperaturę, a o to, żeby wszystkie źródła oświetlające obiekt miały taką samą. Jeśli np robimy zdjęcia wykorzystując w jakiejś części naturalne światło padające przez okno, to każde dodatkowe sztuczne powinno mieć podobną do niego temperaturę. W przeciwnym wypadku, bez udziału światła słonecznego, temperatura nie ma żadnego znaczenia, byle w każdym źródle była taka sama. Aparat potrafi sam dostosować (lub można wybrać ręcznie) właściwy dla danego oświetlenia balans bieli. 

Edytowane 26 Marca 2019 przez Mariucha

[Tap-chan]

U mnie najlepiej sprawdzała się para takich świetlówek:

https://www.cyfrowe.pl/archiwum/wyposazenie-studia/-swietlowka-32w-5400k-powerlux.html

W podobnych lampkach:

https://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70355455/

 

Do normalnej pracy wystarczała jedna, czasem trzeba jednak lepiej doświetlić miejsce pracy. Świetlówki zostały w domu, teraz mam badziewne ledy i generalnie jak się zbiorę to poszukam znowu tych z pierwszego linka.

Idea lampki biurkowej, bez "elastycznego" ramienia do mnie nie przemawia.

Edytowane 26 Marca 2019 przez Tap-chan

[Mariucha]

Tak z grubsza i na szybko. Żarówka 150W świecąca się codziennie przez 3 godziny generuje koszt jakieś 9zł/miesiąc. Świetlówka około 2zł/miesiąc.
Naprawdę to oszczędności są tym argumentem przemawiającym za szukaniem jakiś innych rozwiązań?...   Pamiętając, że jakościowo światło w każdej z tych alternatyw jest miej lub bardziej gorsze...  

 

[zzz]

Ciekaw jestem, kto z was mierzy w domu składową światła z tych waszych badziewnych żarówek i świetlówek. 

I zastanawia mnie, do czego wam jest 100% odwzorowanie kolorów, jak połowa z was nie odróżnia night black od NATO black... 

 

[Mariucha]

To naprawdę trzeba aż mierzyć?...

 

[Mariucha]

Dodatkowo, widoczność faktury i detali definiowana jest poprzez światło, cień i zróżnicowanie kolorów. Gdy "doświetlimy" mocno jakiś element jakimś mocnym ledem, po chwili będziemy się na niego gapić i nie widzieć NIC. Tak więc, to nie jest jedynie kwestia samych kolorów, ale także postrzeganie detali i faktury, ważnej chociażby podczas szlifowania, polerowania etc. 
Moje zdanie jest takie. Oczywiście nic z tych rzeczy nie jest potrzebne i niezbędne. Uważam jednak, że trzeba wykorzystywać każdy sposób, żeby było lepiej. Nawet tak pozornie mało wnoszący, choć moim zdaniem w tym przypadku różnica jest znacząca. Ale to jest jeden problem. Drugi, kompletnie już dla mnie niezrozumiały jest taki, że ktoś kombinuje jak koń pod góre i wydaje więcej pieniędzy na to, żeby było gorzej! Tego nie pojmuję  

 

 

[zzz]

 

Idź lepiej lepić Mariucha. 

[Solo]

Może zamiast tryskać jadem i szyderą, dla odmiany, byście się wymienili argumentami?
To o czym pisze Maricuha akurat bardzo wyraźnie pojawia się u mnie, odkąd zacząłem stosować bardzo mocną lampę ledową - czasami maluję na ślepo, bo po prostu widzę tylko jasną plamę. Nie wiem czy to wina ledów, czy czegoś innego, ale bardzo bym się chciał dowiedzieć, bo zmiana kąta padania światła i ustawień lampy nic nie daje. Więc może to jednak źródło światła. Szczególnie że kiedyś tego nie zauważyłem u siebie. Chciałbym mieć fajne oświetlenie, ale widzę że z tego wątku to się niczego nie dowiem, przy takim zawyżonym poziomie merytorycznej dyskusji.

[zzz]

Chyba mamy zepsute słońce, bo jak żelki Jelly Bean wyglądają kolory od świetlówki to fakt, ale jak się to ma do słońca... Ciekaw jestem wniosków ekspertów od lampek Ikea.

Edytowane 26 Marca 2019 przez mbrnnr

[Mariucha]

Rzecz jasna oprócz innego balansu bieli na lewym zdjęciu, co nie jest winą źródła światła, tylko fotografa:
Na lewym zdjęciu jest zdecydowanie lepiej widoczny gradient na płatkach kwiatu. Na zdjęciu środkowym wydaje się być zdecydowanie większy kontrast/gorszy gradient. Na zdjęciu prawym wydaje się być nieco lepiej, ale daleko mu do zdjęcia lewego.
Jeśli ktoś nie miał dotąd - gradient, płynne przejście pomiędzy dwoma kolorami. Jeśli na zdjęciu widać go płynniejszym oznacza, że widać więcej odcieni tych kolorów. 

 

[Przemek Przybulewski]

Kiedyś korzystałem z żarówek, zrobiłem sobie prostokątną oprawę jakieś 1m x 1,5 z listew 10cm (oczywiście w środku puste, taka rama bardziej), było tam miejsce na 16 żarówek e14. Zazwyczaj używałem 10-12 jednakowych 25W później 40W. Światło było ok, bez cieni itp ale jak to cholerstwo grzało. Dlatego przesiadłem się na świetlówki i nie sądzę abym na tym stracił.  

 

 

[Solo]

Coś czuję że rozwiązanie mojego problemu to też mogą być świetlówki.