abtb Napisano 1 Września 2017 Share Napisano 1 Września 2017 Klasa 1- Samoloty i śmigłowce Kategoria Specjalna 1 - Najlepsza interpretacja tematu konkursowego Kategoria specjalna 2- Najlepsza relacja z prac warsztatowych Tak więc startujemy! Na początek odrobina historii: W 1947 roku brytyjskie Ministerstwo Obrony postawiło firmom lotniczym ambitne wymagania B.35/46 dotyczące opracowania nowego bombowca odrzutowego o prędkości 930 km/h, pułapie operacyjnym 15 000m, zasięgu 5500km i udźwigu bomb 4500kg. Doprowadziły one do pwstania trzech bombowców serii "V" - Handley Page Victor, Avro Vulcan i Vickers Valiant. Pierwszy prototyp samolotu o oznaczeniu fabrycznym Vickers typ 660, numer WB210, wykonał pierwszy lot 18 maja 1951r. Miesiąc póżniej otrzymał oficjalną nazwę Valiant. Pierwszy samolot seryjny w wariancie Valiant B.1 został oblatany w grudniu 1953 r. i dostarczony wojsku w styczniu 1955r. Produkcja wszystkich Valiantów zakończyła się w sierpniu 1957r. Flotę Valiantów uziemiono w październiku 1964 ( JESIEŃ) i oficjalnie wycofano z eksploatacji w styczniu 1965r. A teraz pora na inbox: odrobina zbliżeń: Z dodatków rurki Pitota Mastera i blachy Edka: a że latawiec nie jest mały... będzie z czym powalczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
radoslaw6363 Napisano 2 Września 2017 Share Napisano 2 Września 2017 Same kalki nakleić to już wyzwanie Jakie malowanie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KRL Napisano 2 Września 2017 Share Napisano 2 Września 2017 Ciekawy temat bedę zaglądał. Jaki pomysł na malowanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skura82 Napisano 2 Września 2017 Share Napisano 2 Września 2017 Mam nadzieję, że biały, z kokardami o obniżonej widoczności... Dopinguję ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lesio-69 Napisano 2 Września 2017 Share Napisano 2 Września 2017 Piękny i ciekawy model się zapowiada. Mam nadzieję na dobry warsztat (co najmniej taki jak w Mi 10 lub lepszy) Same kalki nakleić to już wyzwanie Jakie malowanie ? Mam nadzieję, że biały, z kokardami o obniżonej widoczności... Ja mam nadzieję na ten w kamuflażu. A kalek faktycznie dużo. Wszystkie do wykorzystania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemek Przybulewski Napisano 2 Września 2017 Share Napisano 2 Września 2017 Super. Zewsze chciałem zrobić wszystkie V. Bedę zaglądał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spiton Napisano 2 Września 2017 Share Napisano 2 Września 2017 fajny samolot. Może nie tak efektowny jak Victor, czy Vulcan, ale i tak bardzo fajny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abtb Napisano 2 Września 2017 Autor Share Napisano 2 Września 2017 Sporo pytań jak na początek Tak więc po kolei: - kalki do wykorzystania w 90% tzn wszystko co małe - napisy eksploatacyjne, tablice i inne "dziwne" oznaczenia tak wiec nalepiania będzie sporo Co do malowania? Temat konkursu - jesień Tak więc sięgając do historii służby Valianta: Na początku lat 60-tych przeznaczono je do taktycznego bombardowania konwencjonalnego. Wzrost skuteczności rakiet przeciwlotniczych zmusił Valianty do operowania na małym pułapie. Wyraz temu dała zmiana malowania na DWUKOLOROWY kamuflaż. Loty na małej wysokości, połączone z omijaniem przeszkód terenowych, okazały się na dłuższą metę zabójcze dla Valiantów. Główne dźwigary skrzydeł ulegały nadmiernemu zmęczeniu materiału na skutek dużych obciążeń. Przyczyniło się to do wielu wypadków i właściwie nastała "jesień" dla tej konstrukcji - samolot został odstawiony na boczny tor. Na dokładkę była to ostatnia konstrukcja lotnicza stworzona w zakładach Vickersa. Z drugiej strony: Valiant B.1 z 49 Eskadry RAF-u był samolotem , który zrzucił pierwszą brytyjską bombę atomową Blue Danube na poligonie w Astralii 11 Października 1956 A zatem wybór jest , nazwijmy to, dość trudny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abtb Napisano 12 Września 2017 Autor Share Napisano 12 Września 2017 W końcu udało mi się uporządkować tematy "śmigłowcowe" i nadeszła pora zacząć warsztat Stan zaawansowania prac po dzisiejszym wieczorze: i odrobina szczegółów: - luk podwozia głównego - kabina pilotów - komora bombowa A tak to powinno wyglądać po złożeniu w całość: I napiszę szczerze: w tym samolocie wszystko jest DUŻE A teraz zasiadam do szpachlowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lesio-69 Napisano 13 Września 2017 Share Napisano 13 Września 2017 Duże bydle. Daj zdjęcie z linijką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abtb Napisano 13 Września 2017 Autor Share Napisano 13 Września 2017 Duże bydle. Daj zdjęcie z linijką Chyba raczej z "metrówką" Linijką to co najwyżej można zmierzyć bombkę "Blue Danube" leżącą sobie między płatami A to już sugeruje w jakim malowaniu będzie Valiant i dlaczego "jesień" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M.A.V. Napisano 19 Września 2017 Share Napisano 19 Września 2017 Komor bombowa konkret Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lesio-69 Napisano 26 Września 2017 Share Napisano 26 Września 2017 Jakieś postępy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abtb Napisano 27 Września 2017 Autor Share Napisano 27 Września 2017 Jakieś postępy ? Tak se zaglądam na "warsztat" - robi sobie gościu fajny latawiec ale jakoś tak niespiesznie I nagle mnie oświeciło że to ja. To się wziąłem za robotę Z racji tego że Airfix zrobił kabinę w postaci "bębna" czyli zupełnie pustą w środku postanowiłem pożeglować bo bezkresach internetu i znaleźć jakieś ciekawe focie które by mnie natchnęły do pracy. Coś tam znalazłem, podłubałem i poprzyklejałem. I oczywiście nie był bym sobą gdybym nie wkleił jakiegoś kabelka I wyszła mi taka "magistrala" energetyczna (jak w oryginale ) i po stronie "drzwi" dodałem też co nieco do ogólnego wystroju wnętrza: i po dodaniu paru elementów Tak to będzie wyglądać po złożeniu: A tyle będzie widać jak się złoży kadłub Przerobiłem też zestawowe fotele na bardziej zgodne z oryginałem: A tak to wygląda po "psiknięciu" RAF interion green Jeszcze parę poprawek tu i tam i będzie można maziać kolorami oraz "lepić" kalki I trzeba będzie robić pasy na fotele I na razie to tyle w temacie "Jakieś postępy?" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
makinen Napisano 27 Września 2017 Share Napisano 27 Września 2017 Lampki nad "biurkiem" wymiatają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lesio-69 Napisano 27 Września 2017 Share Napisano 27 Września 2017 Lampki nad "biurkiem" wymiatają Też tak uważam. Ale połóż coś pod te lampki, aby imitowało jakieś mapy czy coś w tym stylu. Wiem, że tego pewnie nie będzie widać, ale tak dla własnej satysfakcji. Ogólnie całe wnętrze prezentuje się extra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikele Napisano 28 Września 2017 Share Napisano 28 Września 2017 Świetna ta dłubanina w kabinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M.A.V. Napisano 28 Września 2017 Share Napisano 28 Września 2017 własnoręczne dłubane bebechy to jest to co bardzo lubię oglądać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dbariusz Napisano 28 Września 2017 Share Napisano 28 Września 2017 To 1/72. On tych bebechów sam na pewno nie dłubie, zatrudnia pewnie jakieś skrzaty do tego. Za dobrze to wszystko wygląda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abtb Napisano 28 Września 2017 Autor Share Napisano 28 Września 2017 To 1/72. On tych bebechów sam na pewno nie dłubie, zatrudnia pewnie jakieś skrzaty do tego. Za dobrze to wszystko wygląda. - elektryk -100zł/h - monter -120zł/h - malarz - 90zł/h Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitrandir Napisano 28 Września 2017 Share Napisano 28 Września 2017 Położyłeś nie Tomku tą "ekipą" Moi się zbuntowali... jakiejś śpiącej lali zażądali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
letalin Napisano 29 Września 2017 Share Napisano 29 Września 2017 Z drugiej strony: Valiant B.1 z 49 Eskadry RAF-u był samolotem , który zrzucił pierwszą brytyjską bombę atomową Blue Danube na poligonie w Astralii 11 Października 1956 A zatem wybór jest , nazwijmy to, dość trudny. I to sprawia, że wyboru nie ma. Przynajmniej dla mnie. Valiant był zresztą jedynym bombowcem z serii "V", który bombę jądrową, czy wodorową zrzucił. Wczesną jesienią, chociaż tam akurat była wiosna:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abtb Napisano 29 Września 2017 Autor Share Napisano 29 Września 2017 I to sprawia, że wyboru nie ma. Przynajmniej dla mnie. Valiant był zresztą jedynym bombowcem z serii "V", który bombę jądrową, czy wodorową zrzucił. Wczesną jesienią, chociaż tam akurat była wiosna:) I tu mnie kolega zaskoczył W telegraficznym skrócie było tak: - operacja "Buffalo", tereny Maralinga w Australii - nazwa testu Kite - data 11 października 1956, - godzina 14:27 - lokalizacja 28°53′24,0″S 131°38′52,8″E - moc ładunku 2,9 kt - sposób przeprowadzenia próby - zrzut - detonacja na wysokości 150 m A tak to wyglądało: A zatem schemat malowania 'rozgryziony" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
letalin Napisano 29 Września 2017 Share Napisano 29 Września 2017 W zestawie jednak nie ma oznaczeń dla tej konkretnej maszyny, która w tej akcji grała główną rolę. Trzeba kombinować z numerami. Kiedyś temat rozkminiałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abtb Napisano 29 Września 2017 Autor Share Napisano 29 Września 2017 Witam Pani od plastyki w podstawówce powiedziała mi że zdolności artystyczne to mam raczej słabe I wyszło jak wyszło, lepiej nie będzie Tak więc po kolei: - fotele "nawigowców" - kabina I po złożeniu połówek kadłuba: Jak widać niewiele będzie widać a jak pójdzie osłona z góry to już nic nie będzie widać. Więc nie wiem po co to robię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.