chris1979 Posted September 13, 2017 Share Posted September 13, 2017 Część Kolegom, Jak w tytule już napisałem szukam patentu na obcięcie kaniuli dożylnej. Jak próbuję obcinaczkami to naturalnie zaginam koniec ale chce zrobić rurę do karabinu. Będę wdzięczny za każdą wskazuwke. Dzięki z góry. Krzysiek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Super Moderator jawkers Posted September 13, 2017 Super Moderator Share Posted September 13, 2017 Najpierw obcinasz o ok. 1mm dłuższą, a następnie szlifujesz do odpowiedniego rozmiaru. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kjp_a_man Posted September 13, 2017 Share Posted September 13, 2017 Kupujesz mikre rurkie mosiężne. Tniesz . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enten Posted September 13, 2017 Share Posted September 13, 2017 Tnij ją pilnikiem iglakiem krawędzią. Później doszlifuj na płasko, środek zadziory oczyszczasz wiertełkiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klondike Posted September 13, 2017 Share Posted September 13, 2017 Najlepiej tarczką korundową. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jarek Es Posted September 13, 2017 Share Posted September 13, 2017 Można też naciąć skalpelem, a potem zwyczajnie odłamać. Ścianki igły są cienkie i nigdy nie miałem z tym problemu. Na koniec przeszlifować brzegi i gotowe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baas ArK Posted September 13, 2017 Share Posted September 13, 2017 Igły zazwyczaj jeden koniec mają zatopiony w plastiku, więc łatwo po rozgrzaniu ją wyjąć i masz prostą od tej strony. Ja przynajmniej tak robiłem z jednorazowymi wstrzykiwaczami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mikele Posted September 14, 2017 Share Posted September 14, 2017 Pilnik, czeska piłka żyletkowa, dremel i tarcza szlifierska - każdy sposób dobry. Byle nie cisnąć za bardzo, bo ścianki cienkie i się pognie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chris1979 Posted September 16, 2017 Author Share Posted September 16, 2017 Dzięki wam za wszystkie odpowiedzi. Od razu zacznę próbować wasze patenty i opowiem jak zadziałały. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chris1979 Posted September 16, 2017 Author Share Posted September 16, 2017 Najlepiej wyszło dremlem i pilnikami. Obciąć i spiłować też wyszło dobrze ale dremlem szybciej Pozdrawiam Krzysiek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Constructor Posted February 19, 2018 Share Posted February 19, 2018 Można też naciąć skalpelem, a potem zwyczajnie odłamać. Ścianki igły są cienkie i nigdy nie miałem z tym problemu. Na koniec przeszlifować brzegi i gotowe. Tnij ją pilnikiem iglakiem krawędzią. Później doszlifuj na płasko, środek zadziory oczyszczasz wiertełkiem. Dwa najlepsze patenty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Solo Posted February 19, 2018 Share Posted February 19, 2018 Najlepszy patent to Proxxon i tarcza korundowa - wchodzi w igły jak w masło, a po przycięciu można krawędzie wyszlifować na gładko. Trwa to sekundy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Constructor Posted February 26, 2018 Share Posted February 26, 2018 Najlepszy patent to Proxxon i tarcza korundowa - wchodzi w igły jak w masło, a po przycięciu można krawędzie wyszlifować na gładko.Trwa to sekundy. Oczywiście, lecę kupić zabawkę za kilkadziesiąt złotych polskich żeby igły obcinać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Super Moderator jawkers Posted February 26, 2018 Super Moderator Share Posted February 26, 2018 Próbowałem ten patent z nacinaniem skalpelem. Po odłamaniu i tak musiałem koniec wyszlifować, tak że szybko wruciłem do metody jaką wcześniej stosowałem. Osobiście mnie wychodzi szybciej i lepiej. Przez co nie piszę, że ta metoda ze skalpelem jest zła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Constructor Posted February 26, 2018 Share Posted February 26, 2018 Próbowałem ten patent z nacinaniem skalpelem. Po odłamaniu i tak musiałem koniec wyszlifować, tak że szybko wruciłem do metody jaką wcześniej stosowałem. Osobiście mnie wychodzi szybciej i lepiej. Przez co nie piszę, że ta metoda ze skalpelem jest zła. No tak, ale jedna z reguł mówi, że kleimy model ale przy jak najniższych kosztach. Zwłaszcza jeżeli ktoś zaczyna zabawę z modelarstwem. Na początek kupujemy podstawowe narzędzia. Nikt nie kupi szlifierki za kilkadziesiąt złotych na samym początku kiedy może się okazać, że modelarstwo go nie kręci. Dlatego patenty Jarek Es i enten wydają się mi najlepsze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flachenty Posted February 26, 2018 Share Posted February 26, 2018 Nigdy nie słyszałem o takiej regule, za to u mnie zawsze działa ta reguła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Micz Posted February 26, 2018 Share Posted February 26, 2018 Ja robię sam piłkę z noża z ostrzem segmentowym do tapet - ostrze segmentowe "nacinam" żyletką (w praktyce po prostu stukam ostrzami o siebie) i otrzymuję piłkę z mikroząbkami, która tnie igły szybciej niż się dremel uruchamia To się zwie podobno brzeszczot z żyletki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Super Moderator jawkers Posted February 26, 2018 Super Moderator Share Posted February 26, 2018 Próbowałem ten patent z nacinaniem skalpelem. Po odłamaniu i tak musiałem koniec wyszlifować, tak że szybko wruciłem do metody jaką wcześniej stosowałem. Osobiście mnie wychodzi szybciej i lepiej. Przez co nie piszę, że ta metoda ze skalpelem jest zła. No tak, ale jedna z reguł mówi, że kleimy model ale przy jak najniższych kosztach. Zwłaszcza jeżeli ktoś zaczyna zabawę z modelarstwem. Na początek kupujemy podstawowe narzędzia. Nikt nie kupi szlifierki za kilkadziesiąt złotych na samym początku kiedy może się okazać, że modelarstwo go nie kręci. Dlatego patenty Jarek Es i enten wydają się mi najlepsze. Constructor moja wypowiedz nie odnosiła się do twoich odczuć. Szanuję twój wybór. Ja napisałem która metoda mi najbardziej odpowiada. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baas ArK Posted February 26, 2018 Share Posted February 26, 2018 Igły jednorazowe są w plastikowych obsadkach. Rozgrzej nad palnikiem kuchennym i wyjmij z obsadki. Z tej strony jest prosta. Od strony ostrza możesz obciąć do żądanej długości - i tak będzie schowana w modelu więc nie będzie widać czy jest poszarpana/kwadratowa/nierówna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Constructor Posted February 27, 2018 Share Posted February 27, 2018 jawkers - jest ok. Ja po prostu zawsze kieruję się jedną zasadą. Kleję dla zabawy. Staram się bardzo ograniczać koszty. Oczywiście, kupuję lepsze farby, pędzle czy skalpel. Ale inwestując w taką zabawkę jak "proxxon" muszę mieć dodatkowy powód, żeby to kupić. Mając zwykłą wkrętarko-wiertarkę topex'a, która daje radę już kilka lat - dla mnie - byłoby rozrzutnością kupować kolejną zabawkę. Czasami na forum trafiają się takie porady, że głowa boli. Jakiś początkujący modelarz zakłada temat i pyta "jak zrobić to czy tamto". W odpowiedziach pada tysiąc porad, które wymagają profesjonalnych narzędzi. Tanio też oznacza dobrze. Przekonałem się dziś rano jak odpalałem 18-letnie auto a obok panowie w drogich autkach klęli na czym świat stoi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kret69 Posted February 27, 2018 Share Posted February 27, 2018 Rozwiązanie jest banalne. 1. Weź igłę iniekcyjną. 2. Wyrzuć ją w cholerę. 3. Weź wenflon - ten najtańszy, z polietylenowym plastikiem 4. Rozłóż go na części 5. Złap igłę szczypcami 6. wyciągnij plastikową część Masz pięknie zakończoną rurkę na tym końcu. Nie zadziała tak łatwo z tymi droższymi modelami, z twardszym plastikiem i zabezpieczeniami na igłę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Solo Posted February 27, 2018 Share Posted February 27, 2018 Wenflony są w różnych średnicach? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enten Posted February 27, 2018 Share Posted February 27, 2018 Igły jednorazowe są w plastikowych obsadkach. Rozgrzej nad palnikiem kuchennym i wyjmij z obsadki. Z tej strony jest prosta. Od strony ostrza możesz obciąć do żądanej długości - i tak będzie schowana w modelu więc nie będzie widać czy jest poszarpana/kwadratowa/nierówna. należy usunąć jeszcze później dość twardy klej na łączeniu igły z oprawą Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baas ArK Posted February 27, 2018 Share Posted February 27, 2018 Nie trzeba - wypala się a resztę zeszlifować papierem ściernym. w sumie to i tak trzeba oczyścić przed malowaniem. Ale to chyba oczywista oczywistość . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karambolis8 Posted February 28, 2018 Share Posted February 28, 2018 Rozwiązanie jest banalne.1. Weź igłę iniekcyjną. 2. Wyrzuć ją w cholerę. 3. Weź wenflon - ten najtańszy, z polietylenowym plastikiem 4. Wyrzuć go w cholerę. ;) Igła iniekcyjna od strony oprawki też jest ładnie zakończona. Generalnie w modelarstwie są chyba większe wyzwania niż docięcie metalowej rurki ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.