Skocz do zawartości

[W] M911 z M978 i M1025 - Meng/Italeri/Tamiya 1:35


Przemek Przybulewski

Rekomendowane odpowiedzi

17 minut temu, bazylms napisał:

Jak dla mnie to malowanie bardzo ciekawe, właśnie przez te wszystkie "urozmaicenia". 

Krzysiek, zawsze mi się modele Przemka podobały- zwłaszcza wszelkie wyrzutnie rakiet. Buduje pojazdy nietypowe, raczej na forach niespotykane. Niestety (i to nie wina Przemka) cześć modelarzy idzie w kierunku efekciarstwa bez oddania realiów. Tu aż tak dużego wynaturzenia nie ma, ale kontrowersje zawsze będą. Poniżej zamieszczam model Dumvee  właściwie żadnych sztuczek z preshadingiem ( i post tez), rozjaśnieniem, wymyślaniem nie ma. Podkład, farba, lakier, wash, matt, kurz.Prezentuje jednak wiernie pojazd bez kombinacji. Czy to jest efektowny model? Wg mnie bardzo. 

829FA3BC-DCA5-41E2-9FB3-7C5A40E893BA.jpeg

0048B7AE-C413-450C-ABF7-0D2085627759.jpeg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest, tak samo jak ten którego fotki kiedyś znalazłem w necie. Oba są ładne na swój sposób. I to właśnie jest wg mnie ciekawe, że każdy może stosować inne podejście do tematu, ale żeby efekt końcowy był dóbr. Bo pomimo stosowania wszystkich bajerów z zakresu chemii można model położyć tak samo jak malując go bez nich. Mi się podoba wykonanie obu - tego z twojego postu i tego poniżej. Mimo iż różnice w technice malarskiej są bardzo duże. 

FB_IMG_1546440294913.thumb.jpg.a05b853597e652ce58db6792a5d2c3ce.jpg

FB_IMG_1546440291401.thumb.jpg.ca82db82270815856b388d39dbf2f3d1.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oba są świetne - pierwszy ze względu na ilość pracy i dodatków, bo nie oszukujmy się malarsko do drugiego, wiele mu brakuje. Drugi jest po prostu efekciarski i przez to taki ciekawy. 
Jeden i drugi by przyciągał wzrok na każdej wystawie.

Co do mojego młotka, starałem się zachować umiar, ja nie jestem fanem niszczenia, rdzewienia i zakrywania wszystkiego górą błota czy pigmentów. Każdy użyty efektu stosuję z umiarem, można powiedzieć stopniuję. Dam trochę, jak wyschnie i zobaczę efekt, dam więcej albo uznam, że wystarczy. Często na żywo i na zdjęciu te same efekty wyglądają zupełnie inaczej. Co ja odbiorę własnym okiem jako ok, dla Was będzie wynaturzeniem i na odwrót. Ciężko jest znaleźć złoty środek i niestety zawsze ktoś będzie pokrzywdzony i nie zadowolony.

Generalnie, ja trochę zmierzam w stronę efekciarstwa, po pierwsze bo lubię takie modele (a ich budowa ma sprawiać przyjemność) a po drugie ma to trochę rekompensować brak czy minimalną ilość dodatków i pracy własnej. Za to z góry przepraszam i proszę o łagodny wymiar kary ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gusta, Gusta, i guściki . i to jest właśnie najważniejsze, żeby się pięknie różnić.  Wtrące swoje trzy grosze o dyskusji na temat rdzewienia , Jak słusznie zauważył kolega Przemek rodzaje farb CARC w kolorze piaskowym są różnego rodzaju( w zasadzie dwa typy różniące się cząsteczkami pigmentu) . Pojazdy z wcześniejszego okresu , rzeczywiście mogą mieć więcej rdzewień w zależnośći od rodzaju farby użytej do malowania, ale moim zdaniem nawet najlepsza farba położona w nieodpowiednich warunkach nie będzie się trzymać . Zastanawiało mnie dlaczego niektóre pojazdy z Desert Storm są całe poobłażone z farby , a niektóre są jak  nówka sztuka . Po przeczytaniu tego i owego doszedłem do wniosku , że pojazdy przygotowane do operacji wcześniej i pomalowane w bazie były lepiej przygotowane do malowania (chociażby umyte wysuszone, może odtłuszczone . ) Te przerzucane z Europy malowane były na miejscu przez załogę lub w specjalnych punktach malowania . Te punkty umiejscowione były wzdłuż asfaltowej drogi, coś w rodzaju przejezdnego hangaru. Pojazdy z jednej strony wjeżdżały , malowanie i wyjazd , schnięcie w trakcie dalszej  jazdy. No i można sobie wyobrazić jak zakurzone  pojazdy tam podjeżdżały i jakie malowanie tam było , jak wyczytałem , że jeden pojazd przemalowywali nawet w 20 minut. ( nie wiem jak duży , ale mimo wszystko ) . Czytałem też relacje żołnierzy z tamtego okresu , że niektóre humvee przemalowywali mopami , dosypując do farby piasek , żeby się "lepiej trzymała" . I jak w takich warunkach farba ma się trzymać ? Późniejsze pojazdy z okresu OIF OIE , były już przygotowywane do operacji w inny sposób i jest różnica. Jak ktoś chce zgłębiać temat podaje   jeden z linków . https://olive-drab.com/od_mvg_camo_desert.php  ,  http://www.olive-drab.com/od_mvg_camo_carc.php
http://www.gulflink.osd.mil/carc_paint_ii/carc_paint_ii_tabc.htm

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wnętrza nie ma sensu pewnie waloryzować bo będzie zamknięte, ale obróć przednią osłonę, masz ją tył na przód. Mogłeś też odciąć pozostałości po wtrysku. Całość może uboga jeśli chodzi o zdetalowanie Humvee, ale estetycznie malowanie efektowne:piwo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, bazylms napisał:

Fajne zróżnicowanie koloru. 

 

1 godzinę temu, Zderzak napisał:

Wnętrza nie ma sensu pewnie waloryzować bo będzie zamknięte, ale obróć przednią osłonę, masz ją tył na przód. Mogłeś też odciąć pozostałości po wtrysku. Całość może uboga jeśli chodzi o zdetalowanie Humvee, ale estetycznie malowanie efektowne:piwo:

 

25 minut temu, Bengal napisał:

Fajnie to wyglada :)

Dzięki. ?

Staram się jak umiem.

Co do oslony, to poprawie. Dzięki za info. No i wtopa z tymi śladami po formie. Postaram się je usunąć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, bazylms napisał:

Jak dla mnie to malowanie bardzo ciekawe, właśnie przez te wszystkie "urozmaicenia". 

Ciekawe na pewno, ale trochę za mocne, za mało realne... Pytanie co to lubi. Ja osobiście jestem zwolennikiem podejścia redukcyjne niż efekciarstwa, choć przyznaję, że umiejętności malarskie kolega ma przednie. Z takim mocnym zużyciem kojarzę klimaty fallouta, może kolega zrobi coś SF - będzie szansa na duże zużycie wszystkiego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz jeszcze uciąć te dwa odbojniki pod dachem na ramie przednich szyb, nie powinno ich tam być. Ale jak już za późno to zostaw jak jest ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Przemek Przybulewski napisał:

nie oszukujmy się malarsko do drugiego, wiele mu brakuje

Przemek, temu pierwszemu modelowi nic nie brakuje. Wygląda dokładnie tak samo, jak pojazd rzeczywisty. Moje zdanie jest takie - potrafisz świetnie operować technikami malarskimi, ale najczęściej nie potrafisz powstrzymać się przed ich użyciem :super: Humvee wygląda efektownie, ale nie jak model pojazdu z epoki. Co nie zmienia faktu, że bardzo lubię Twoje pracę oglądać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Zderzak napisał:

Możesz jeszcze uciąć te dwa odbojniki pod dachem na ramie przednich szyb, nie powinno ich tam być. Ale jak już za późno to zostaw jak jest ?

Hmm, tego nie obiecuję. ?

 

6 minut temu, kubisz napisał:

Przemek, temu pierwszemu modelowi nic nie brakuje. Wygląda dokładnie tak samo, jak pojazd rzeczywisty. Moje zdanie jest takie - potrafisz świetnie operować technikami malarskimi, ale najczęściej nie potrafisz powstrzymać się przed ich użyciem :super: Humvee wygląda efektownie, ale nie jak model pojazdu z epoki. Co nie zmienia faktu, że bardzo lubię Twoje pracę oglądać.

 

Dzięki Kubisz. Co do malowania, może źle sie wyraziłem. Nie chodziło mi o to, że pierwszy jest źle pomalowany czy coś mu brakuje, bardziej miałem na myśli, że ilość malarsko efekciarskich efektów jest niewspółmierna do drugiego pojazdu. Oba są dobre na swój sposób. 

Natomiast, masz sporo racji pisząc o niemożliwości powstrzymania się przed użyciem takiej czy innej techniki. Trochę to wynika z chęci eksperymentowania a trochę z tego, że niektóre malunki są dla mnie tak naturalne, że o nich nie myślę. Biorę aero, chwila moment i pach, pomalowane. ?

Staram się jednak stosować nowe techniki, sposoby czy sztuczki kruczki tak aby pojazdy nie wyglądały na sztampowe czy malowane seryjnie. Pewnie następny młotek wyglądałby inaczej. Niestety, i mówię to z całą świadomością, powoduje to mniej lub bardziej nierzeczywisty wygląd. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem kilka dni przerwy, ale udało się coś tam zdziałać.
Poprawiłem osłonę na HUmvee i dodałem do niego resztę gratów oraz przybrudziłem buffem koła.
Na ciągniku tylko przyrdzewiłem liny i pobrudziłem koła.
Cysterna dostała lusterka (pociąłem i zrobiłem złożone), poprawiłem plamy paliwa i przybrudziłem tył.
Na całości gdzieniegdzie dodałem brudu i zacieków ale to już minimalnie bo podoba mi sie tak jak jest.

Teraz dopasowanie cysterny do naczepy - chyba będzie musiała stać tyłem, reszta gratów na naczepę, jakieś łańcuchy itp a na koniec podstawka.
A no zastanawiam sie nad jakimiś bambetlami do Humvee.

IMG_7522.thumb.jpg.22293b3cb8d1dd3fe76306c113f213b0.jpg
.
IMG_7523.thumb.jpg.f79294119d94f75fe5ea7e4f6ef787d1.jpg
.
IMG_7524.thumb.jpg.1e078e107e30e13ee77456acc27e28af.jpg
.
IMG_7525.thumb.jpg.966007d285346be2eb11925d79be22b2.jpg
.
IMG_7526.thumb.jpg.5849cdf84cdd05ade880340a1e6a62da.jpg
.
IMG_7528.thumb.jpg.bd15221e1d6f16a9a2a8aa2a179132a2.jpg
.
IMG_7527.thumb.jpg.5482cd56daa84ba4185aa2c150d631e0.jpg
.

IMG_7529.thumb.jpg.512191d5116ea1f8fcf279cd31978876.jpg
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Strasznie zbaboliłeś sprawę  z" bumper code "w tej cysternie . Oznaczenie  wielkiej jednostki  w przypadku tej cysterny jest to 40-ty batalion saperów ( 40 Engineers) 1-szej Dywizji Pancernej  (1 trójkąt) malowany jest zawsze z lewej strony pojazdu , zaś oznakowanie mniejszej jednostki w tym wypadku jest to 426 pojazd należący do dowództwa tego batalionu (Headquarters 426) jest malowany zawsze po prawej , i to zarówno z przodu  i  jak i z tyłu pojazdu  bez wyjątku czy jest to Humvee czy czołg czy auto czy inna przyczepa lub pociąg. Regulamin oznakowania obowiązuje nieprzerwanie od drugiej wojny światowej do dzisiaj, więcej można zobaczyć tutaj:

https://olive-drab.com/od_mvg_markings.php

Pozdr. A.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, bazylms napisał:

Możesz jeszcze uszy na szeklach poobijać. Jak tam była lina założona to się na pewno farba wytarła. Może nie były użyte, ale powinno pasować do ogólnej koncepcji modeli.

Tak jest. Zrobi się.

10 godzin temu, Adams M1A1 napisał:

 Strasznie zbaboliłeś sprawę  z" bumper code "w tej cysternie . Oznaczenie  wielkiej jednostki  w przypadku tej cysterny jest to 40-ty batalion saperów ( 40 Engineers) 1-szej Dywizji Pancernej  (1 trójkąt) malowany jest zawsze z lewej strony pojazdu , zaś oznakowanie mniejszej jednostki w tym wypadku jest to 426 pojazd należący do dowództwa tego batalionu (Headquarters 426) jest malowany zawsze po prawej , i to zarówno z przodu  i  jak i z tyłu pojazdu  bez wyjątku czy jest to Humvee czy czołg czy auto czy inna przyczepa lub pociąg. Regulamin oznakowania obowiązuje nieprzerwanie od drugiej wojny światowej do dzisiaj, więcej można zobaczyć tutaj:

https://olive-drab.com/od_mvg_markings.php

Pozdr. A.

Obawiam się, że pod tym względem jestem kompletnym ignorantem i na pewno masz rację.
Niestety już za późno na wszelkie poprawki. Mogę jedynie liczyć na to, że większość oglądających będzie równie zielona w temacie oznaczeń jak ja.

1 godzinę temu, Stojkovic napisał:

HEMMTT najbardziej mi się podoba. Dobra robota z cieniowaniem.

Dziękuję bardzo. Tu trochę poszalałem bo uznałem, że to będzie najbardziej wyeksploatowany pojazd ze wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Przemek Przybulewski napisał:

Niestety już za późno na wszelkie poprawki. Mogę jedynie liczyć na to, że większość oglądających będzie równie zielona w temacie oznaczeń jak ja.

Użyj Potoshopa do zdjęć w galerii końcowej i zamień miejscami, he, he.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.