Skocz do zawartości

HMS Prince of Wales 1941 - 1/700 Flyhawk


chudyhunter

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 325
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

6 stron wątku, a tu jeszcze kadłub nie gotowy!

 

A tak naprawdę to dobrze, że tak to wygląda - mam się od kogo uczyć!

 

BTW: Wciąż nie mogę kupić na eBayu tego pokładu. Jest jeszcze dostępny pokład Huntera. Macie jakieś zdanie co do jego jakości?

 

Edit: Sprawa rozwiązana - kupiłem od niejakiego 'globaltoy'.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam rozgrzebanego U-Boata... ale równoległe relacje tego samego modelu? Brzmi kusząco!

 

Tym bardziej, że mojego księciunia chcę zrobić pływającego na dioramie

 

Przyznaj, chcesz żeby karcąca ręka Gały rozeszła się na dwa tyłki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym bardziej, że mojego księciunia chcę zrobić pływającego na dioramie

No i o to chodzi Tak jak ja

 

Przyznaj, chcesz żeby karcąca ręka Gały rozeszła się na dwa tyłki!

Róbmy wszyscy Prince of Wales, to może Gała nie wychwyci wszystkich niedociągnięć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choroba Tywysog Cymru zaczyna niebezpiecznie panoszyć się po forumie.

Strzeżmy się!!!

 

Hehe No dobra, co by nie było, że same off topy to zabrałem się za poprawki. Zjechałem to niedociągnięcie o którym mówił Gała.

 

032.JPG

 

No i w sumie postanowiłem trochę poprawić dno. Oczywiście Książę będzie w wodzie, więc zrobienie tego było kompletnie bez sensu, jednak wychodzę z bardzo prostego założenia. Jeśli ma się na czym szkolić, to trzeba to wykorzystać Nigdy nie robiłem czegoś takiego, więc wyszło jak wyszło, ale jakby nie było, są to kolejne punkty do skilla Pozostało malowanie podkładem.

 

Jeśli chodzi o wykonanie, to wzorowałem się mniej więcej na fotce którą wstawił Hans. Przy śrubach się nie spuszczałem nad wykonaniem poszycia, gdyż byłoby to trudne ze względu na zamontowane wały, a i tak nie będzie tego widać

A więc wszystko zamaskowałem taśmą, następnie pokryłem szpachlą i zeszlifowałem nadmiar by był na równi z taśmą. Odkleiłem taśmę, przejechałem jeszcze papierem 1000 i tak to wygląda.

 

033.JPG

034.JPG

035.JPG

036.JPG

037.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm czegoś nie rozumiem. Czemu po naklejeniu pasków taśmy nie psiknąłeś tego podkladem, tylko "wysmarowałeś" szpachlą? Po pomalowaniu podkładem miałbyś równe paski imitujące poszycie bez szlifowania. Dziwna metoda, trochę pod górę.

 

Sent from my SM-G930F using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotras nie mówię, że nie jest to prostsza metoda i może nawet skuteczniejsza, nie wiem. Zrobiłem to szpachlą ponieważ wydawało mi się, że wtedy pasy będą bardziej widoczne i nie będzie za dużej roznicy pomiędzy tymi, a tymi już istniejącymi. Obawiałem się też tego, że jak psikne podkładem, to po tych wszystkich warstwach i zabiegach mogą one być mało widoczne. Tak jak mówię może się mylę, i farba podkładów daje taka grubość, że moje obawy są bezpodstawne. Oczywiście metodę z podkładem też przetestuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha, naiwniacy, przed mojOM gałOM i naganem Pułkownika Mitrofanowa, nic się nie schowa

 

Lepiej było natrysnąć z puchy, od razu masz równomierną warstwę. Widziałeś żeby w żabie coś zniknęło?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamo zrobione, pierwsze próby zrobienia odprysków także podjęte. Jeśli chodzi o kolory to liczę na wasza pomoc i zdanie. Z tego co widziałem w necie, to jest jeden wielki rozpierdziel, generalnie panuje dowolność. Początkowo wymieszałem kolory zgodnie z instrukcja Flyhawka, ale wyszły bardzo intensywne i postanowiłem je trochę, a nawet trochę bardziej niż trochę rozjaśnić. Jakoś mi sie wydaje, że nadal są za bardzo intensywne i tutaj już liczę na wasze zdanie. Ja chyba bym je trochę przygasił. Oczywiście po wszystkich zabiegach i tak wyjdą mniej intensywne, ale i tak chyba są za żywe ?

 

Pokład zamontowany tylko do fotek

 

038.JPG

 

039.JPG

 

040.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chudy, masz tempo zabójcze! Jak do krucy bomby w parę godzin położyłeś tyle kolorów? Coś czuje, że zaraz po łapach dostaniesz kolbą nagana.

 

Z tym kamuflażem to słusznie kombinujesz, trzeba tą kolorowankę ostro przygasić żeby nie wyszła zabawka.

 

To co widać na zdjęciach - bardzo fajnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę je przygasic i to nawet bardzo i tutaj liczę na porady. Psiknąć to może szarym wszystko, czy może jasno szary wash na całość, lakier, później iem i wash w szczeliny itp?

 

No fakt tępo mam, a to dlatego, że maluję jednym kolorem, 5 min czekam, maskowanie, kolejny kolor, 5min, maskowanie itp Czy to farby tamki, czy vallejo nic nie odchodzi z taśmą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.