Skocz do zawartości

Aero C-3A 1/48 Specjal Hobby


rymulus

Rekomendowane odpowiedzi

Naszła mnie dziś myśl, że byłoby dobrze zrobić jakiś model z kupki tzw. dostanych. Druga myśl to taka żeby był to model szybki, do zrobienia prosto z pudła bez zagłębiania się w dokumentację. O samym samolocie i modelu wiem niewiele i mimo posiadania jakiejś dokumentacji nie zamierzam do niej zaglądać z obawy przed zagrzebaniem się w dorabianie elementów. 

Nie jest to też moja ulubiona skala więc traktuję go bardzo relaksacyjnie i będę się starał robić go w tygodniu po pracy, weekendy natomiast zarezerwowałem sobie na dalsze prace przy P 11c.

Model będzie w malowaniu zestawowym, czeskim, w dwukolorowym kamuflażu. 

Skleiłem dziś już kilka elementów kokpitu. Trzeba przyznać, że producent dał bogate wyposażenie. Spasowanie elementów także jest niezłe. Co prawda poszczególne łączenia będzie trzeba przeszlifować, a może nawet poszpachlować ale ogólne wrażenie z klejenia jest jak najbardziej pozytywne.

SOPZmEg.jpg


eLwiOT2.jpg


WJr897w.jpg


qUGwqfb.jpg


sEvphsn.jpg

uWmquLZ.jpg

Wnętrze kokpitu ma odwzorowaną strukturę wręg ale też i sporo śladów po wypychaczach. 

TtOrF8S.jpg

Wykonałem też pierwsze cięcia kadłuba. Ale spokojnie, spokojnie to tylko cięcia przewidziane przez producenta. Zamarzyły mi się otwarte drzwi.

ROH4Q6H.jpg


O8MLzHF.jpg


b8eyssW.jpg

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:hmmm:Domniemywam, że będzie to jak w tytule wersja "Pepicka", nie "Orginal" Siebel Si-204 ani "Żabijadzki"NC.701/NC.702/NC.703:nauka:

Pozwolę sobie siąść w kąciku i obserwować, "popełniłem" mniejszą wersję (72 KP "prosto z pudła" + kalki) w wersji "Orginal"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Grzes napisał:

Ciekawe malowanie. Z jakiego roku?

Według instrukcji malowanie pochodzi z lata 1951 roku, Lotnicze Centrum Badawcze Letňany.

27 minut temu, Mikolaj75 napisał:

Siebel/Aero/Nord to tematy z ogromnym potencjałem.

No i zajrzałem do dokumentacji. Znalazło by się parę ciekawych tematów, jak choćby ten.

image.png.5dc8e519da178129d45117745134cf70.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Gerd napisał:

Ten kanadyjczyk świetny pomysł!

Szkoda, że poza tą jedną grafiką nie ma żadnych materiałów na jego temat, przynajmniej ja nie widziałem. Jakby coś więcej było można by się było pokusić na przeróbkę.

Praktycznie wszystkie elementy wewnętrzne zostały już wycięte i obrobione. Na dłuższą metę usuwanie ze wszystkich elementów, a jest ich jak widać sporo, śladów łączenia formy, czasem całkiem okazałych, jest uciążliwe ale do zrobienia. Najważniejsze że formy nie są przesunięte względem siebie.

wMK1KCd.jpg

wqyPbMN.jpg

WEeQo8s.jpg

Wyciąłem też otwór pod kopułkę. W instrukcji podana jest średnica otworu który należy wyciąć i jego umiejscowienie. Otwór trzeba ustawić trochę na oko gdyż rozkład linii podziału na grafice w instrukcji jest nieco inny niż na modelu. Ja, aby nie niszczyć linii podziału, cofnąłem nieco otwór. Według instrukcji linia podziału powinna przebiegać w miejscu przyklejonej przeze mnie czerwonej taśmy i mniej więcej w tym miejscu powinien zaczynać się otwór.

CIzPfJa.jpg


6weQtTM.jpg

okazało się, że model nie będzie taki bezstresowy. Czas więc popsioczyć.

Linie podziału w kilku miejscach się rozmywają, podobnie jest z nitami, których jest i tak bardzo mało. Tak więc nity i wszystkie linie idą do poprawy.

VPdtISu.jpg


OwFRSBA.jpg


rpHjXHm.jpg

Oszklenie. Pierwsza przymiarka może nieco zaskoczyć.

hhViqRy.jpg


Vu0vM4l.jpg

Na szczęście po dogięciu do szerokości kadłuba spasowanie jest przyzwoite. Wystarczy pewnie kilka ruchów pilnikiem by wszystko dokładnie dopasować.

sHUQebI.jpg

Skrzydła mnie nieco zaskoczyły. W zależności od której strony zaczyna się je składać efekt końcowy jest inny.

Skrzydło spasowane na równo od strony kadłuba.

uuYCjbT.jpg

I jego koniec przy takim ustawieniu.

M2imX1i.jpg

Oraz gondola podwozia.

r27eTAi.jpg

Wersja druga, końcówka skrzydła równo.

hoVMTTp.jpg

Skrzydło od strony kadłuba.

JO2qo0r.jpg

Gondola.

ZPTCDxc.jpg

Na koniec wersja trzecia, końcówka równo, a druga strona na siłę podgięta i dopasowana. Jest więc nadzieje, że po zastosowaniu mocnego kleju uda się to względnie dopasować.

MwOsOIY.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, rymulus napisał:

Na szczęście po dogięciu do szerokości kadłuba spasowanie jest przyzwoite. Wystarczy pewnie kilka ruchów pilnikiem by wszystko dokładnie dopasować.

sHUQebI.jpg

Jedna uwaga - jeżeli zegniesz za mocno przezroczysty polistyren po jakimś czasie zaczną się w nim powiększać mikropęknięcia wewnętrzne i w miejscach największych naprężeń osłona zbieleje. Nie wiem czy nie lepiej (na pewno uciążliwiej ?)  będzie rozciąć tą osłonę w miejscach ożebrowania i wybierając z ożebrowań plastik zwęzić ją odpowiednio.  Obawiam się jednak, że takie podejście może spowodować jeszcze gorsze problemy podczas dopasowania przedniej części oszklenia. Nie jestem pewien, ale chyba mi już mignął jakiś zestaw uzupełniający z oszkleniem do tego modelu.

Trzymam kciuki za warsztat, Aero C-3 ma dla mnie (jak i dla wielu innych modelarzy) wymiar sentymentalny - zestaw KP w 72-ce był jednym z lepszych tego producenta. Fajny wybór malowania! 

Pozdrawiam, Marek

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WOW.... Ja pierdziu… Odważnie podszedłeś do oszklenia. Mam ten sam problem i tym samym ból głowy. Postanowiłem czekać na ewentualny dodatek z prawidłowym oszkleniem. Widzę jednak, że poszedłeś odważnie do przodu. I jak, trzyma się to oszklenie....? Pasuje z przednią częścią.... Będę śledził twoje starania z wieeellllkim zainteresowaniem.... Pozdrawiam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pisałem pierwsze wrażenie jest nieciekawe. Zrobiłem przymiarki, szkło pasuje i raczej nie będzie z nim problemu, mam na myśli obawy przed jego pękaniem. Ta część jest na tyle miękka (elastyczna), że bardzo łatwo się poddaje i można dopasować jej szerokość do kadłuba. Do przedniej części oszklenia pasuje dobrze, natomiast przednie oszklenie nie pasuje do kadłuba, a raczej kadłub do oszklenia. Początek kadłuba jest o 2 mm za wąski. wybrnąłem z tego tak, że rozgiąłem na gorąco kadłub. Nieco z rozgięciem przesadziłem i będę musiał to jeszcze skorygować. 

Tak poklejona na taśmy prezentuje się cała szklarnia.

u3MsqiN.jpg

Ten schodek widoczny u góry pomiędzy częściami znika po lekkim dociśnięciu.
GFtPdPP.jpg


eHAG0GY.jpg

Tu lekko przesadziłem.

Em6dtVC.jpg
kkeuef5.jpg

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze malunki i męczenie wnętrza za mną. Szału nie ma gdyż środek jest bardzo ciemny i generalnie w kabinie transportowej niewiele będzie widać, dlatego potraktowałem ten obszar bez zbytniego przykładania się. Zrobiłem jeszcze kilka poprawek elementów które źle wyglądają na zdjęciach, usunąłem nadmiar brudów i podmalowałem kilka przełączników aby lekko ożywić wnętrze.Czeka mnie jeszcze dorobienie pasów przy fotelach pilotów i kilka drążków przepustnic na pulpitach bocznych.

Jeszcze muszę położyć lakier i kabinę będzie można zamykać.

vvwbHPi.jpg


M0m7LkW.jpg

N6INPqD.jpg


FeCfuZc.jpg


g4uvGOw.jpg

JdDyuqf.jpg


5RpWAPG.jpg


rngCQdS.jpg

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, barszczo napisał:

Trzymam kciuki, model wyzwanie.

Im dal tym wyzwań więcej. Nie jest to zdecydowanie model dla początkujących modelarzy. 

W dniu 4.04.2020 o 21:18, donalyah00 napisał:

Jedna uwaga - jeżeli zegniesz za mocno przezroczysty polistyren po jakimś czasie zaczną się w nim powiększać mikropęknięcia wewnętrzne...

Prorok czy co!

Co prawda nic tu nie zginałem ale pęknięcia się pojawiły i to nie mikro. Plastik z którego wykonany jest model ma tendencję do pękania. Najpierw z oparciem odpadł spory kawałek boku siedziska fotela pilota. Stwierdziłem, że to jakiś wypadek przy pracy. Okazało się, że chyba nie jest to przypadek gdyż kadłub też ma spore pęknięcie. Na dodatek powstały rozwarstwienia na szybkach bocznych, dokładnie wzdłuż linii łączenia form. Na osiem szybek pęknięcia powstały na pięciu. Jedno musiałem wywalić całkiem, na reszcie po polakierowaniu ram oszklenia nie będzie tego widać. Tak dla jasności, szybek nie wciskałem na siłę. Nawet się cieszyłem bo otwory w kadłubie jak i same szybki mają lekkie skosy dzięki czemu oszklenie fajnie siada w otworze równo z powierzchnią kadłuba.

8bo5thH.jpg


5Rw3yCV.jpg


B7jYqHW.jpg


H3EnJvU.jpg

I nowe szkło.

csQrajO.jpg

Zamknąłem już kadłub. Kilka fotek kompletnego środka.

9GUXdq9.jpg


3Eol3ph.jpg


Fg8PMHB.jpg


P9UHcgC.jpg

I kadłub w całości. Dla pewności, bo połówki nie są zbyt dopasowane, sklejałem całość klejem CA. Łączenia połówek wyszlifowałem, odtworzyłem linie podziału. Ze spodu kadłuba zeszlifowałem wszystkie panele wzmacniające. Jakość ich wykonania była słaba, krawędzie były rozmyte więc postanowiłem dorobić nowe.

hJuJ0ID.jpg


E3rtKsV.jpg

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Martinezol napisał:

ladnie ci wyszlo nitowanie, jak prowadzisz nitowadlo? przy tasmie ? 

Zwykle używam szablonu. Blaszka z którego są robione jest cienka, giętka i odporna na uszkodzenia. Oczywiście używam go raczej na płaskich powierzchniach, w miejscach gdzie nie ma miejsca lub linia musi mieć lekki łuk używam taśmy lub robię to z ręki.

Działam przy gondoli silnika, już myślałem że będzie nudno i wyjdzie mi z tego modelu wersja święta edytion.

Producent w 68 punkcie instrukcji podaje informację, że przed przyklejeniem gondoli należy dopasować ją na sucho. Niestety nie zaznaczyli co jest nie tak z tym elementem. Okazuje się, że gondola jest o 1 mm za wysoka i o prawie 1 mm za szeroka od strony skrzydła. Przód zgrywa się z wlotem powietrza idealnie. Jakby tego było mało to gondola po przystawieniu do skrzydła przodem opada w dół i jednocześnie nie jest w osi samolotu tylko przechyla się w stronę kadłuba.

Oczywiście to nie koniec. Imitacje silnika po sklejeniu razem z tylną ścianą wchodzą w światło wlotu powietrza. Analogicznie po dopasowaniu boków silnika do wlotu nie pasuje tylna ściana. Dodam jeszcze, że dopasowanie tego wszystkiego jest praktycznie niemożliwe bez choćby delikatnego sklejenia wszystkich elementów razem.

W ruch poszły pilniki. Zeszlifowałem połówki gondoli od tyłu po około 0,5 mm, zeszlifowałem gondole od góry i dołu zacierając jednocześnie panele które tam się znajdowały, w ten sposób uzyskałem akceptowalne wymiary.

Gondolę od środka uzupełniłem hipsem aby środek wlotu jakoś wyglądał. Dorobiłem także zeszlifowane wcześniej panele.

hnoUgly.jpg

hoXiYq4.jpg

HmXAr4x.jpg


1wsHQOy.jpg

QUA70xT.jpg


4smk3fe.jpg
QnAKX9I.jpg

Na planach wypatrzyłem, że gondola silnika nie jest zlicowana z gondolą podwozia. W miejscu ich łączenia jest niewielki schodek, zaoszczędziło mi to nieco szlifowania.

u3KbRla.jpg


1iO5Hir.jpg

Czas na gondolę numer dwa.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Męczę się dalej.

Na początek taka porada dla osób, które będą kleić ten model. Elementy kokpitu kleić trzeba klejem CA, a nie jakimś cienkim klejem Tamki. Połączenia, szczególnie foteli, są tak mizerne, że może się przytrafić niespodzianka taka jak mnie.

Ścianę wyrwałem sam aby dało się wkleić fotele. Przyklejając ponownie fotele nie żałowałem kleju CA w żelu.

 hOPF9cn.jpg

Druga gondola dopasowana. Rewelacji nie ma jeśli chodzi o dopasowanie ale musi już tak być. Standardowo zatarte zostały kolejne i tak byle jak zrobione panele.

JyHaObZ.jpg


vM3CNfg.jpg

Żeby dopasować skrzydła do kadłuba musiałem wybrać nieco plastiku ze środka.

O7NSJel.jpg

Na sucho przypasowałem skrzydła idealnie, bez żadnej szparki. Wydawało się, że będą równe aż do momentu ich przyklejenia. Konieczne było obniżenie końcówki jednego skrzydła o kilka milimetrów. Zaowocowało to miłą dla oka szparą oraz okazało się, że po tej stronie grubość skrzydła jest nieco mniejsza niż jego nasada na kadłubie.

UZSRv7G.jpg

Skrzydła i stateczniki dokleiłem, więc poza oszkleniem bryła modelu jest gotowa. Wielkie to bydle jest. Nie mieści mi się na świętym niebieskim kartoniku do zdjęć więc użyłem innego tła i musiałem przenieść się na podłogę.

M6MiYgq.jpg


fFSC444.jpg


hozQPHP.jpg

Wyciąłem i obrobiłem też elementy podwozia. Niestety akurat przy tych detalach poza lekkimi nadlewkami w miejscu łączenia form występuje lekkie ich przesunięcie względem siebie.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.04.2020 o 20:46, Gerd napisał:

ładnie momentami zdetalowany ale koślawy

Bardzo trafne podsumowanie.

Dorobiłem to co miałem dorobić. Fotele dostały więc proste pasy a pulpity boczne wajchy.

6dCNIYw.jpg


P1T3R4u.jpg

Reszta elementów trafiła do kabiny i tu zaskoczenie? No nie, fotele, a dokładnie szyny na których stoją oczywiście się nie mieszczą. Konieczne było odcięcie fajnych detali z szyn. Na szczęście nie popsuło to odbioru wizualnego bo część szyny z usuniętymi detalami schowała się za środkowy pulpit. Żeby nie mieć znów niespodzianki fotele osadzone zostały przy użyciu sporej ilości kleju CA.

2DGzvzr.jpg


ynkSo4C.jpg

Odtworzyłem też panele na spodzie kadłuba.

bSbc5GV.jpg

Zamaskowałem oszklenie, oczywiście wcześniej na ile było to możliwe dopasowałem przód kadłuba do oszklenia.

qoBrx3P.jpg

Skoro zostało zamaskowane i dopasowane rozpoczął się proces klejenia. Klejenie podzieliłem z konieczności na kilka etapów, a do przyklejenia używałem, a jakże, kleju CA. Szkło jest na tyle koślawe że w niektórych miejscach konieczne było jego doginanie, a w innych naciąganie. 

Koniec końców, jak na produkt wyjściowy, nie wyszło to najgorzej.

aB3mrBj.jpg

Z daleka oczywiście. Z bliska wygląda to już trochę gorzej. W większości jest to nadmiar kleju, który usunę ale w kilku miejscach, szczególnie po bokach, nie zgrało się idealnie.

cEmtcVV.jpg


VNU3lRm.jpg


HCi8I5K.jpg


7fP9iD2.jpg

6urNi7O.jpg


GjqSnQF.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacząłem męczyć spód. Na początku nie mogłem dogadać się z aerografem i nie dało się normalnie malować. Okazało się, że w dyszy znalazł się jakiś glut. Marmurek poszedł do zamalowania i zacząłem od nowa.

ZcM8IYl.jpg

Tu już lepiej.

BD7j03n.jpg


lymf291.jpg

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.