Skocz do zawartości

USS Fletcher, Tamiya, 1/350


Wojtek A.

Rekomendowane odpowiedzi

Słabe są te Twoje zagrywki z umieszczaniem cudzych zdjęć, zwłaszcza jak mają obrazować dezaprobatę. 
Nie jest to pierwszy raz, i trochę jest to męczące. Żenada, i tak zachowuje się dorosły chłop. 

Edytowane przez Piotras
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi Piotrasie, źle odczytałeś moje intenscje. Nie wiem skąd u Ciebie tak negatywne nastawienie do mojej skromnej osoby. Jakiś czas temu, w którymś wątku pisałem, że jestem zwolennikiem malowania oryginalną farbą, bez cieniowania, łoszy, obijania itd. Zdjęcie Dana zamieściłem właśnie z tego względu, by pokazać o co mi chodzi i jak powinien wyglądać model okrętu. To że ja robie inaczej, wynika tylko i wyłącznie z tego względu, że posiadam raczej słabe umiejętności malarskie i popełniam wiele błędów. Cały czas się uczę i nie zachęcam do brania ze mnie przykładu. 

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek, malowanie mi się podoba. Na pewno go nie spaprałeś. Co do dywagacji czy więcej kontrastu, kafelki a może inny kolor farby? A czy to naprawdę jest aż takie ważne jak to jest zrobione? Czemu jak komuś nie leży malowanie to ocenia według swojego gustu a nie pod kątem wykonania i całości odbioru? Ja nie umiem zrobić kafli JAK Gała, ale jego Żaba wyszła elegancko, to przecież mu nie napisze że jest fuj tylko dlatego że ja tak nie umiem. 

Maluj drogi Wojciechu jak ci jest najlepiej, je i czujesz się na siłach próbuj różnych sztuczek. Ważne żeby na końcu model całościowo wyglądał elegancko. 

A jeżeli chodzi o kolor to wrzucam wam moja ulubioną fotkę ruskich transporterów - i który kolor jest właściwy? 

wuensdorf2klein.jpg.f961c6b0b82d9c8f34e698decbf13374.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, chudyhunter napisał:

Kafle i cegiełki są fujjj...

Jeśli efekt jest za mocny, tak jak na twojej niszczarce, to i owszem, bo wygląda to sztucznie wręcz komiksowo...

Możesz mi pokazać na prawdziwym okręcie tak intensywny efekt :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, taltos1 napisał:

Jeśli efekt jest za mocny, tak jak na twojej niszczarce, to i owszem, bo wygląda to sztucznie wręcz komiksowo...

Możesz mi pokazać na prawdziwym okręcie tak intensywny efekt :?:

_20200604_183148_copy_1280x724.thumb.jpg.761aa896d7ba9cc6341ccbf0f3473772.jpg

Taltos1 tak jak napisałem wcześniej

Godzinę temu, chudyhunter napisał:

To że ja robie inaczej, wynika tylko i wyłącznie z tego względu, że posiadam raczej słabe umiejętności malarskie i popełniam wiele błędów. Cały czas się uczę i nie zachęcam do brania ze mnie przykładu. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, chudyhunter napisał:

Wiem, cały czas się uczę i próbuje, a to że nie wychodzi albo wychodzi słabo, tak jak u mnie to tylko i wyłącznie brak umiejętności 

Bardzo zabawne... Nie o to prosiłem, cały czas czekam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, taltos1 napisał:

Bardzo zabawne... Nie o to prosiłem, cały czas czekam.

Naprawdę nie wiem o co Ci chodzi. Nie jestem ani trochę zabawny i dałem Ci zdjęcie niszczyciela na którym widać pojedyncze płyty. 

6 minut temu, Piotras napisał:

Obawiam się, ze robimy tutaj lekki bałagan.

Zgadzam się. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, chudyhunter napisał:

Naprawdę nie wiem o co Ci chodzi. Nie jestem ani trochę zabawny i dałem Ci zdjęcie niszczyciela na którym widać pojedyncze płyty. 

Doskonale wiesz, o co chodzi, i wiesz też, że na fotce tej niszczarki nie ma takiego efektu jak u ciebie.

Dla mnie wszystko jasne i nie mam więcej pytań.

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.06.2020 o 18:57, chudyhunter napisał:

Wiem, cały czas się uczę i próbuje, a to że nie wychodzi albo wychodzi słabo, tak jak u mnie to tylko i wyłącznie brak umiejętności 

To prawda. Bardzo dobrze, że masz tego świadomość.

Musisz się jeszcze bardzo długo i intensywnie uczyć... nie tylko sztuki modelarstwa ...

 

Jeśli autor tego wątku sobie tego życzy - posprzątam chętnie - proszę o prv ponieważ póki co nie bardzo widzę powodów do interwencji w kontekście naruszenia regulaminu...

ale pozwolę sobie na prywatny komentarz; mam wrażenie, że jest tu w dziale grupa osób, które oprócz modelarstwa mają drugie hobby, czasem te drugie przeważa nad zabawą w modelarstwo. Więc może czas się przenieść na www.pudelek.pl ??? 

Edytowane przez blacman
  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie uważasz że stosunek tych którzy cokolwiek kleją i to pokazują, do tych którzy tylko piszą bzdury i działają wszystkim na nerwy, jest już wystarczająco niski? To tak z moich prywatnych przemyśleń.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Szydercza Gała napisał:

Nie uważasz że stosunek tych którzy cokolwiek kleją i to pokazują, do tych którzy tylko piszą bzdury i działają wszystkim na nerwy, jest już wystarczająco niski? To tak z moich prywatnych przemyśleń.

Uwazam, ze mało jest modelarzy okrętowych, którzy publikują swoje warsztaty. Powodów może być wiele. Jednym z nich jest np skrępowanie nieumietnoscią bądź znacznie słabszym warsztatem niż np Twój. Oglądanie Twoich wątków mnie wprawia w radość innych w kompleksy co jest rzeczą naturalną. 
Drugim powodem może być zniechęcenie wynikające z sarkastycznego i aroganckiego stosunku coponiektorych z nas do prac modelarzy z nieco mniej zaawansowanym warsztatem czy też niższych umiejętnościach manualnych. To, że ktoś dostał kilka medalików na lokalnych konkursach nie daje mu mandatu do bezrefleksyjnego wyśmiewania się z umiejętności czy tez wiedzy innych. A szczytem arogancji i zwykłej niechlujnej bezczelności jest podwórczane nabijanie się z modelarzy, których wkład w modelarstwo 1/700 oraz w szerzenie wiedzy o flocie IJN jest ogromny.
Życzyłbym sobie aby całe nasze forum razem wzięte dało tyle wiedzy i porad dla innych ile daje Dan Kaplan....

to tyle.

wiec zamiast może jarczmarnie się tu naśmiewać ze słabszych i wybaczyć im czasem niewiedzę po prostu im poradzić i pomóc.
Spierać się można ładnie i brzydko. Kiedyś spieraliśmy się w tym dziale ładnie i stylowo, żarty i nawet dobre złośliwości miały swój urok i klasę. Teraz zaczynamy spierać się brzydko i prymitywnie. Nie dziw się wiec, ze cześć modelarzy nie publikuje postów i przeszła do stanu pasywnych obserwatorów... brylowanie poprzez bycie zwykłym złośliwcem to brylowanie krótkodystansowe. Bo może się okazać, ze nie ma przed kim brylować...


To tak z moich prywatnych przemyśleń..

 

p.s. Ten warsztat z budowy Fletchera wpędza mnie w kompleksy... ??
 

Edytowane przez blacman
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Tobą blacman. Też mi się nie podoba, że osoby takie jak ja, które posiadają słabsze umiejętności są wyśmiewane. To że ktoś nie potrafi osiągnąć pożądanego efektu i wychodzi jak wychodzi, nie powinno być powodem wyśmiewania, pisania o jakimś SF itd., zwłaszcza przez forumowych modelarzy teoretyków. To samo tyczy się udzielania porad. Człowiek spokojnie chce komuś pomóc, a jego rady są negowane i jest wyrażane oburzenie wobec nich. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sadzę, że palisz Niemca świadomie i wydaje Ci się to bardzo zabawne. Pragnę Ci uświadomić,  że tak nie jest, a już na pewno nie dla wszystkich. Jeżeli z uciechą powtarzasz, że brakuje Ci umiejętności i jesteś obiektem uszczypliwych uwag to po co udzielasz rad? Raczej powinieneś poczekać aż odezwie się ktoś kto naprawdę może doradzić i nie wprowadzi pytającego w błąd. Mało to jest spójne.

Ale obaj wiemy, że robisz sobie jaja. Rób, nie ma problemu ale nie „tykaj” innych, i ich nie obrażaj nawet jak nigdy tego nie przeczytają. Tylko tyle i aż tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi Piotrasie. W sumie masz rację. Szyderstwa i uszczypliwości nie są na miejscu. W sumie rady powinni udzielać ci, którzy mają jakieś pojęcie. Jeśli kogoś uraziłem, to przepraszam. Udzielanie rad zostawiam bardziej doświadczonym modelarzom i obiecuje się ograniczyć jedynie do prowadzenia warsztatów. Chętnie skorzystam z cennym porad i będę pracował nad poprawieniem umiejętności. 

Jeszcze raz przepraszam jeśli kogoś uraziłem. Róbmy modele i żyjmy w pokoju :piwo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, filipsg napisał:

Myślę, że mniej sarkazmu i prymitywnych prywatnych wycieczek by bardzo pomogło w zmianie proporcji sklejających do niesklejających w dziale. 

Pitu pitu , trala lala :haha: Początkującym modelarzom i nowemu narybkowi tego działu nikt nie pisze w ten sposób. Jest on zarezerwowany tylko i wyłacznie dla TEORETYKÓW modelarstwa, którzy wszystko wiedzą, tylko jakoś nie potrafią tej wiedzy wprowadzić w czyn.  Moim zdaniem osoby takie sa w tym dziale zbędne, i zawsze mogą liczyc na ciepłe słowo ode mnie. Z drugiej jednak strony w mojej wieloletniej "karierze" odmówiełem pomocy tylko jednej osobie i tylko raz. Jezeli udzielam rad, to staram się robić to z głową i sensem, a od dawna już zamiast pisac początkującym kąsliwe komentarze, po prostu milczę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie musisz pisać bezpośrednio do tych osób, wystarczy że piszesz w ich wątku, albo w ogóle gdziekolwiek w dziale, który przeglądają. Pisząc na forum nawet jeśli zwracasz się do konkretnej osoby, to budujesz publiczną dyskusję, którą widzą i w jakiś sposób postrzegają wszyscy. Zwłaszcza początkujący. Gdybym teraz wszedł jako totalnie nowy użytkownik do tego działu i zobaczył w połowie wątków przekomarzanie się na temat marmurków i dziwne aluzje, to stwierdziłbym że nie ma się co tutaj wychylać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie spodziewałem się, że wywołam tu takie kontrowersje :haha:

Tak jak pisałem wcześniej, zrobiłem próbę z filtrem. Nawet kupiłem sobie specjalnie na tą okazję filtr z firmy Ammo (nr 1509), ale albo ja nie umiem tego używać, albo coś z nim jest nie teges. Zostawały mi po nim mazy. Dlatego zrobiłem sobie sam filtr. Wymieszałem poniższe składniki i tym razem było ok.

P1000480.jpg.7bc79f10266ba6a2167839cc1b1f00d7.jpg

Nałożyłem to na nawodną część burt i wyszło tak:

P1000479.jpg.711a51f2a1f7d831b89cb5e931d34534.jpg

Różnica prawie żadna :haha:Nie umiałem tego lepiej sfotografować. Na żywo coś tam widać. Generalnie była to trochę sztuka dla sztuki, ale przynajmniej spróbowałem :) 

Z kolorami kadłuba już nic nie będę robił. Dalej pójdzie połysk, kalki, potem spróbuję dać kamień, glony itp. Raczej w niewielkich ilościach, bo z założenia nie będzie to mocno styrany okręt :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz nad linia wodna to on sobie może być nie zatyrany, jeżeli taka Twoja wola, ale pod linią wodna to okręty operujące w ciepłych wodach są czyste tylko zaraz po czyszczeniu w doku. Tempo przyrostu alg i innych organicznych cudów na kiju jest na prawdę imponujące ? także spokojnie możesz sobie pofolgować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestii zmiany odcienia nietrafionego koloru  ;

 moje doświadczenia są takie iż najlepiej użyć do tego olejnej farby rozcieńczonej benzyną do zapalniczek (albo innym white spiritem).

Patent ten przetestowałem ostatnio na Re2002  

pierwotnie kolor był bardzo olive drab , mało włoski bardziej amerykański

dlatego potraktowałem gotowy model z nałożonymi kalkami pierwszym lepszym olejnym dla plastyków , soczystym zielonym (to ten kolor którym zamalowałem faszystowskie oznaczenia)

oczywiście silnie rozcieńczając i szybko pracując pędzlem , benzyna szybko odparowuje

na foto bardzo tego nie widać bo nie ma porównania , ale można w ten sposób spokojnie zmienić odcień i uzyskać dodatkowe efekty zużytej powłoki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.