Hurasie od Arma Hobby 1:72

[Roland_Sebastian]

Hataka Orange, rozcieńczony dość mocno (jakieś 70%), wolę nakładać bardziej rozcieńczoną farbę/lakier. Ciśnienie niskie (około 15 psi), tak, żeby nie pluło. Najpierw cienka warstwa i po chwili więcej, na mokro. Jedyne co mi przychodzi do głowy to płyn wamodu. Na rondle nałożyłem go dość sporo bo początkowo kalka nie chciała się ułożyć przy klapkach inspekcyjnych. Mniejsza o to dlaczego tak się stało, bardziej mnie interesują propozycje jak to ratować.  

[abtb]

Jak dobrze wyschnie to możesz spóbować wypolerować papierem 2500.  Jeźeli to "wystaje" to może i da się uratwać, jeżeli to są wżery ( a tak mi to wygląda) to po ptakach.

 

[Toke]

Chyba faktycznie polerka będzie najlepszym wyjściem.

Tez maluję lakierami Hataka Orange, rozcieńczam podobnie , nigdy takich problemów nie miałem.

Kalki kładę głównie na Tamiye Mark Fit Stronng.

Edytowane 19 Listopada 2020 przez Toke
literówka

[Roland_Sebastian]

Sytuacja w pewnym stopniu opanowana, lakier nad kalkami przeszlifowałem i naniosłem nową warstwę bardzo mocno rozcieńczonego lakieru. Nie jest idealnie, ale boję się mocniej szlifować bo w jednym miejscu już delikatnie uszkodziłem kalkę. Liczę na to że finalna warstwa matu nieco poprawi odbiór na koniec.

 

[Moses]

Daj poprostu jeszcze z 2-3 warstwy lakieru i przepoleruj jeszcze

[Roland_Sebastian]

Hurricane Mk I praktycznie gotowy. Ponieważ wyszła taka historia z kalkami postanowiłem nieco poeksperymentować na tym modelu, wszak gorzej już być nie mogło:).  Dorobiłem obicia srebrną farbą. Malowane pędzlem, nie jestem z nich jakoś mega zadowolony, ale nie jest źle. Następnie poszedł wash i mat od hataki. Źle mi się go kładło, musiałem położyć kilka warstw żeby rzeczywiście był matowy, wychodziła satyna, do tego znowu kalki zalazły za skórę - na nich wychodził głęboki mat więc się dość mocno wyróżniały. Na szczęście udało się w końcu wyrównać. Do tego postanowiłem dorobić nieco śladów eksploatacji. Za pomocą farb olejnych dorobiłem ślady przy karabinach i okopcenia, nie chciałem przesadzić, więc jest to dość łagodne. Do całości brakuje anteny  - najpewniej będzie zrobiona z nitki z pończochy - musze tylko pozyskać na to materiał od żony  . Wrzucam kilka zdjęć więcej będzie w galerii niedługo
:).

 

Bym zapomniał, taśmy zabezpieczające kmy są zrobione z tasmy tamiya pomalowanej czerwoną farbą.

 

 

[panDespota]

Nie psiocz. Bardzo dobrze żeś wybrnął z tego. Okopcenia przy km-ach wyszły idealnie jak dla mnie. Przy wydechach osobiście bym zrobił ciut mocniejsze. 

[sebastain]

Bardzo fajnie wyszedł.

[Toke]

Dobra robota.

Super pomysł z tą taśmą Tamiya na km-y,  efekt bardzo mi się podoba.

[Roland_Sebastian]

W dniu 27.11.2020 o 22:26, panDespota napisał:

Przy wydechach osobiście bym zrobił ciut mocniejsze. 

Poprawiłem czarną farbą olejną. 

 

W dniu 29.11.2020 o 23:04, Toke napisał:

Tamiya na km-y,  efekt bardzo mi się podoba.

Następnym razem będę kombinował nad czymś innym bo jednak jest trochę gruba. 

Poprawiłem co nie co, dorwałem rajstopy żony i zrobiłem antenę (której nie widać na zdjęciach ;/) i tak oto zapraszam do galerii Hurricane'a Mk I. 

 

 

[Roland_Sebastian]

W międzyczasie zmieniła mi się nieco koncepcja co do malowania Hurricane IIc.
Ponieważ:

1) zamierzam zastosować chipping fluid

2) czytałem w kilku miejscach o tym, że srebrny podkład poprawia wygląd naniesionych lakierów

3) chciałbym nieco zróżnicować kolor fragmentów pokrytych płótnem od tych metalowych

na powierzchnie metalowe naniosłem srebrną hatakę

 

[Roland_Sebastian]

Doszedłem do wniosku, że dojrzałem do dalszego malowania Mk IIc. 
W tej chwili jestem na etapie preszejdowania, nie mam do końca pomysłu na pomalowanie tyłu kadłuba jeszcze zastanawiam się nad formą cieniowania.

 

[rymulus]

Pomysł na cieniowanie już masz, zrobiłeś je ciekawie, inaczej niż się zwykle spotyka. Ciekawi mnie jaki będzie efekt końcowy.

Mam jedną małą uwagę, a może radę. Widzę, że zaznaczyłeś już rozłożenie plam kamuflażu. Użyłeś do tego w mojej ocenie za ciemnej kredki (ołówka), którą może być widać jeśli będziesz kładł kolor transparentnymi warstwami. Ewentualne próby zamalowania tego grubszą warstwą farby mogą popsuć efekt końcowy. Miałem podobny problem przy jakimś modelu dlatego jeśli jest to możliwe to postaraj się to usunąć, a w to miejsce zastosować kolor szary, ewentualnie biały lub inny zbliżony do koloru podkładu.

[Roland_Sebastian]

Niestety trochę za późno. Użyłem ołówka i starałem się lekko zaznaczać krawędzie. Na to dopiero poszedł preshading w dwóch kolorach zależnie od docelowego koloru kamuflażu. Nie wiem czy teraz nie popsuję jeszcze bardziej. 

[Roland_Sebastian]

W kilku miejscach udało się zetrzeć ołówek, w kilku na tylnej części lekko zgasić surfercerem. Budowanie koloru trwa.  Czas na przerwę bo paluchy bolą od aerografu :D. Skrzydła i okolice kabiny pilota niemal skończone. Pozostałe plamy w trakcie żmudnego malowania. 

 

[Roland_Sebastian]

Kolejny update, jak dla mnie malunki skończone. Jeszcze zastanawiam się nad lekkim zgaszeniem cieniowania linii paneli na zielonym kamo na lewym skrzydle. Trochę się to teraz odznacza.

 

 

Edytowane 26 Kwietnia 2021 przez Roland_Sebastian

[Mikolaj75]

Bardzo ładnie. Zachowaj spokój i zimną krew z tym gaszeniem.  Na tę największą  krechę przyjdzie kokarda, a przed Tobą jeszcze sporo zabiegów, które siłą rzeczy będą gasić.  Oczywiście to Ty widzisz model na żywo, ale jeśli jest taki jak ja go widzę na zdjęciach to bym nie gasił.

[rymulus]

Świetnie wygląda, przychylam się do opinii Mikołaja na temat gaszenia kolorów. Zawsze to można zrobić nawet w późniejszym etapie. Teraz bym się skupił na klakach i innych zabiegach męczących powierzchnię lakierniczą, a jak to skończysz to ocenisz jak to wygląda i czy trzeba gasić coś czy nie.

[Roland_Sebastian]

Kolorków na górze już nie ruszałem, Zrobiłem trochę obić, starałem się żeby były w miarę delikatne, mam nadzieję, że tak wyszło:). Po zdjęciu masek spodu okazało się, że trzeba jeszcze trochę popracować nad kolorkami na dole. Teraz widzę zauważalną różnicę miedzy malowaniem dołu, a góry. Cieniowanie jest jakieś takie wyblakłe, na pewno będę przyciemniał linie podziału blach.

 

[rymulus]

Dół powinien być inaczej zrobiony niż góra. Na górę działa choćby słońce więc nie starałbym się dążyć do takiego samego efektu jak na górnej powierzchni. Dół więcej brudu i przebarwień od niego, a mniej marmurka.

Co do obić na skrzydłach to są dość symetryczne i równomiernie rozłożone, myślę że więcej ich być powinno przy krawędzi spływu skrzydła czyli od strony z której się wchodziło. 

To tylko moja opinia oczywiście. 

[panDespota]

Bardzo podoba mi się zieleń i brąz na tym etapie. Co do zadrapań to jak wspomniał poprzednik. Umieścił bym je przy granicach łączeń paneli i linii nitów, najwięcej na tyle skrzydła przy kadłubie i idąc ku frontowi bym zmniejszał ich ilość. 

[Roland_Sebastian]

Urlop sprzyja modelowaniu

Poprawiłem nieco odpryski, naniosłem warstwę połysku i położyłem kalki. Jutro kolejna warstwa lakieru

 

[rymulus]

Model prezentuje się znakomicie, ciekaw jestem jak będzie wyglądał po zabiegach z brudzeniem. 

Obicia dalej mi osobiście trochę nie leżą, wyglądają nadal jak po gradobiciu. Budzenie może je trochę przygasi i będzie wyglądało to lepiej. 

[rhinoceros]

4 godziny temu, Roland_Sebastian napisał:

Urlop sprzyja modelowaniu

Poprawiłem nieco odpryski, naniosłem warstwę połysku i położyłem kalki. Jutro kolejna warstwa lakieru

 

 

Edytowane 18 Maja 2021 przez rhinoceros
Proszę o usunięcie...

[Roland_Sebastian]

12 minut temu, rymulus napisał:

Obicia dalej mi osobiście trochę nie leżą, wyglądają nadal jak po gradobiciu.

Wiem, według mnie to najsłabszy element modelu. Nie umiem opanować techniki drapania póki co i raczej kolejne modele będą robione bez obić. Zresztą niewiele lepiej to wygląda w Bf 109.
 

Edytowane 18 Maja 2021 przez Roland_Sebastian