Projekt grupowy - Royal Navy na 102

[socjo1]

11 minut temu, M.A.V. napisał:

Ahoy Kamraci !

Melduję się w eskimoskiej stoczni

Na początku grudnia szykuje mi się więcej luzu w pracy, więc będę nadganiał warsztatowo ze swoją łajbą.

Nad prawidłowym przebiegiem prac będzie czuwał nadzorca we fraku :

 

 

 

Fajne zdjęcie, nie znałem. Rozumiem, że jak będziesz robił tabliczkę do podstawki, to zakomponujesz również godło obkrętu?

 

14 minut temu, M.A.V. napisał:

Na razie tyle... w dalszej kolejności będzie dewastacja kadłuba, czyli korekta dziobu, rufy, bulajów i podniesienie kluz kotwicznych na właściwe miejsce...

 

Z rufą to nie pamiętam - opiszesz coś więcej? Gdzieś też spotkałem się z twierdzeniem, że z kształtem lub wysokością mostka jest coś nie tak. Majaczy mi sie, czy ktoś może pamięta dokładniej? No i zapomniałeś napisać o kominie, ale to oczywista oczywistość

 

PS. Dostałem info, że Czarny Kot dla  z pom-pomem dla Ciebie i innymi gadżetami dla mnie dziś został nadany. Mam nadzieję, że dojedzie na koniec przyszłego tygodnia...

[M.A.V.]

Godzinę temu, socjo1 napisał:

Fajne zdjęcie, nie znałem. Rozumiem, że jak będziesz robił tabliczkę do podstawki, to zakomponujesz również godło okrętu?

nie, nie - żadnych dodatkowych "fajerwerków" nie  planuję 

 

Godzinę temu, socjo1 napisał:

Z rufą to nie pamiętam - opiszesz coś więcej? Gdzieś też spotkałem się z twierdzeniem, że z kształtem lub wysokością mostka jest coś nie tak. Majaczy mi sie, czy ktoś może pamięta dokładniej? No i zapomniałeś napisać o kominie, ale to oczywista oczywistość

wyczytałem w necie opinie iż rufa za szybko zbiega się ku końcowi i "zadek" jest w planie po okręgu, a powinien po owalu... no ale to takie internetowe gadanie którego nie mogę zweryfikować, bo materiały które mam nie są w tej kwestii jednoznaczne. Ale jak wszystko dobrze pójdzie to będę miał w grudniu "konkretne" kwity :

więc dużo rzeczy się wyjaśni - kwestie mostka też...

Geometrię komina już ogarnąłem - będzie skracany w 1/3 wysokości o dokładnie 2,8mm 

No ale to na dalszym etapie robót -priorytetowo będzie kadłub dopieszczany

 

Godzinę temu, socjo1 napisał:

Dostałem info, że Czarny Kot z pom-pomem dla Ciebie i innymi gadżetami dla mnie dziś został nadany.

Edytowane 27 Listopada 2020 przez M.A.V.

[Janisz]

Oba kominy mają błędny kształt w profilu ( patrząc z góry mają zbyt trójkątne rzuty)..... należy je przed sklejeniem w części dziobowej odchudzić o jakieś1,5 mm z obu stron i dopiero wtedy skleić razem - no i wyciąć z pokładu te plastikowe obramówki gdzie mają iść bo po korekcie nie będą pasować. 

Mostek należy obniżyć  - tylko nie pamiętam o ile....

Chyba na modelwarship.com znajdziesz torchę info na ten temat.

Rufa od spodu to też trochę jakieś sajens fikszon....

Trumpek spitolił ten model dokumentnie.....

Na jaki rok planujesz zrobić model?

Wg. Trębacza ma malowanie na 1941-43 a uzbrojenie na 1939-40.....

 

Edytowane 27 Listopada 2020 przez Janisz

[M.A.V.]

2 godziny temu, Janisz napisał:

Oba kominy mają błędny kształt w profilu ( patrząc z góry mają zbyt trójkątne rzuty)..... należy je przed sklejeniem w części dziobowej odchudzić o jakieś1,5 mm z obu stron i dopiero wtedy skleić razem - no i wyciąć z pokładu te plastikowe obramówki gdzie mają iść bo po korekcie nie będą pasować. 

Mostek należy obniżyć  - tylko nie pamiętam o ile....

Chyba na modelwarship.com znajdziesz torchę info na ten temat.

Rufa od spodu to też trochę jakieś sajens fikszon....

Trumpek spitolił ten model dokumentnie.....

Na jaki rok planujesz zrobić model?

Wg. Trębacza ma malowanie na 1941-43 a uzbrojenie na 1939-40.....

Dzięki za info 

Nabudówek na razie jakoś specjalnie nie weryfikowałem, było tylko wstępne przypasowanie by sprawdzić czy będzie dużo szpachlowania czy nie.

Eskimos będzie w wersja z HUSKY czyli lipiec 1943 - teoretycznie sprawy wyposażeniowo-uzbrojeniowe mam już ogarnięte jak inny tylni maszt, sprawy radarowe, będą dodatkowe Oerlikony + komplet wież z MicroMaster. Prawidłowy pompon też już płynie 

Co do camo to będzie "klasyka" z Western Approaches - błękit też będzie klasyczny mimo że na fotkach które mam z tego czasu wydaje się ciemniejszy. 

2 godziny temu, Janisz napisał:

Trumpek spitolił ten model dokumentnie.....

Cóż... mają modele niedopracowane, ale za to wydają nowych konstrukcji całkiem dużo, więc w ogólnym rozrachunku wydaje mi się że nie ma co narzekać. Ja tego Eskimosa kupiłem już dość dawno i "na hurra" jak tylko wyszedł, bez analizowania poprawności - nie żałuje bo mimo niedoróbek to fajna łajba z kształtną linią     Swoją drogą zastanawiam się czy te błędy w geometrii kadłuba to nie jest jakieś celowe działanie w celu uproszczenia produkcji przy wypuszczaniu całego kadłuba w jednym kawałku (chociażby zbliżone niedoróbki są w ich Taszkiencie)

Edytowane 27 Listopada 2020 przez M.A.V.

[laskonogi]

no dobra w przerwie nad kominami bawie sie z artylerią o tyle co głowna jest prosta do zrobienia to nasze bohaterskie 102 są co najmniej potraktowane po macoszemu, blachy poprawiaja trochę stan no ale postanowiłem iz nie mozna ich tak pozostawić 

 

no wiec od razu wiedziony konsumpcyjnym pędem kupiłem 102  z AJM, co prawda to MK IV ale stwierdziłem iż podstawy podobne troszke poprawie i będzie git 

 

niestety to co dostałem nie skłoniło mnie do dalszych prac i pozostała waloryzacja - nie powiem że sporo czasu zajeło mi ustalenie iż na Exeter były Mark V 102 mm na podstawach HA (High Angle ). Najleprze jednak zaczeło sie kiedy postanowiłem ustalić jak to one wyglądały no i powiem że łatwo nie jest. Tak wiec poniżej zestaw jaki mi sie udało znalezc i był mi pomocny w modernizacji 

 

 

 

 

 

ponizej podobno Canbera 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

podobno Hood

 

 

W Exeter 102-ka prosto z pudła wygląda jak poniżej, nie trzeba było mnie przekonywać aby ją trochę skorygować  

 

 

 

wyszło jak poniżej - chyba nie jest najgorzej - bardziej mnie niepokoi iz mam takie 3 zrobić identycznie :)))))) 

mozna powiedzieć iż u mnie nabory do roli bohatera zostały juz rozpoczęte

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 17 Grudnia 2020 przez laskonogi
korekt HA dzieki Szyderczej Gale :)

[Szydercza Gała]

HA= High Angle......................................

[laskonogi]

7 godzin temu, Szydercza Gała napisał:

HA= High Angle......................................

oooo no włąsnie  dzieki poprawione 

Edytowane 17 Grudnia 2020 przez laskonogi

[blacman]

ładnie wyszło.... 

a trzy to ciągle mniej niż trzynaście

 

[laskonogi]

43 minuty temu, blacman napisał:

a trzy to ciągle mniej niż trzynaście

i to jest potencjalny klucz do sukcesu

[dzidas71]

U mnie prace też idą do przodu. To etap do podkładu , następne etapy będą już do tego dokładane.

 

Edytowane 19 Grudnia 2020 przez dzidas71

[dzidas71]

[dzidas71]

[blacman]

 

Z Nowym, Lepszym Rokiem przyszły ryfle....

 

Zainteresowani -  proszę o adresy wysyłek na prv 

 

EDIT: cena jednego użytku wyszła 25PLN. Plus koszty wysyłki.  

Edytowane 4 Stycznia 2021 przez blacman

[kzugaj]

Powitać panowie 

 

Tak niespełna po 9 miesiącach warsztatowej posuchy odpaliłem cążki i pilniki dzisiaj. Hood Menga na rozgrzewkę. 

Obowiązkowy inbox 

 

I tak po 2h spokojnego spijania kawy prawie wszystko wycięte, złożone i część poklejona. 

 

Jak się uda to może jutro uda się coś pomalować 

[Szydercza Gała]

Wisła, Wisła, ja grab, jak mnie słyszysz?

Edytowane 12 Kwietnia 2021 przez Szydercza Gała

[blacman]

W dniu 15.03.2021 o 23:12, kzugaj napisał:

Hood Menga

[socjo1]

W dniu 13.04.2021 o 00:23, Szydercza Gała napisał:

Wisła, Wisła, ja grab, jak mnie słyszysz?

 

Ja konsekwentnie łoję równolegle. Bardzo powoli, ale nie dziw się - dwie zwykłe, tłokowe maszyny parowe dają prędkość maksymalną fregacie zaledwie 20 węzłów, to i warsztat zbyt szybki być nie może. Model nadziany na pale i żmudnie pracuję nad detalami wokół dziobówki. A to bom sobie dorobie, a to zasobnik na pociski do Hedgehoga, a to  kotwicę z innego modelu podkradnę... W ciągu paru dni wrzucę aktualizację w swoim wątku.

 

 

A poza tym jak to w życiu, kto ogląda internety ten wie - najpierw obowiązki, potem przyjemność. Zima przyszła sroga, więc jak przystało na zwykłego statystycznego obywatela, trzeba było uderzyć na Zanzibar.

A tam życie proste, choć pełne problemów jakich w tym trudnym czasie doświadcza każdy z nas. A to w jogę się człowiek zaplacze, a to na aligatura zważać trzeba, a to krab z talerza w dupę znienacka uszczypie... Także niby #pilipili niby #Zanzizanzi a jednak rzeczywistość rzęzi i skrzeczy....

(Stara Miłosna in action)

 

(Falenica drastic romantica )

 

(Kabaty beach)

 

(Wkra/Narew sunset)

 

No więc skąd niby brać ten czas na modele???

 

 

Edytowane 14 Kwietnia 2021 przez socjo1

[M.A.V.]

Ahoy !

walka z Eskimosem idzie wolno bo w międzyczasie były zmagania z covidem a jak wiadomo walka na dwa fronty nie jest łatwa 

Ale postanowiłem wrzucić kilka fotek by podnieść na duchu pewnego warszawiaka, bo chyba już stracił wiarę że coś wyskrobie w tym temacie  

 

 

Na razie szału nie ma bo ogarnąłem tylko w miarę kadłub  ale jest przerobiony dziób, przerobiona rufa, nowe śruby, nowe wały i nowy ster. Na razie wszystko na surowo, bez podkładu i śruby na wałach luzem bo będą jeszcze bulaje "na bogato" ale niestety mimo że zamówione na początku marca to ciągle w transporcie (chyba podróżują z Chin karawaną   ).

 

 

 

Teraz dłubie w nadbudówkach, armatkach, skorygowałem geometrię kominów i robię przymiarki by wykorzystać pozostałości z drewnianego pokładu co mi został z Soi do waloryzacji mostka.....

 

cdn        

 

Edytowane 6 Maja 2021 przez M.A.V.

[Szydercza Gała]

Pasy bENdOM?

[M.A.V.]

Godzinę temu, Szydercza Gała napisał:

Pasy bENdOM?

bYdOM, bYdOM....  u mnie na Życi      

a tak na serio to może coś zakombinuje jak mnie najdzie odwaga, ale tylko podkładem bo jak nie wyjdzie to się zmyje

[Szydercza Gała]

No a jak inaczej chciałeś? Tylko podkładem, no chyba że myślałeś o folii po pysznym kebabie, jak to polecaja coponiektórzy  

[socjo1]

16 godzin temu, M.A.V. napisał:

Ale postanowiłem wrzucić kilka fotek by podnieść na duchu pewnego warszawiaka, bo chyba już stracił wiarę że coś wyskrobie w tym temacie  

 

 

 

Na razie szału nie ma bo ogarnąłem tylko w miarę kadłub  ale jest przerobiony dziób, przerobiona rufa, nowe śruby, nowe wały i nowy ster. Na razie wszystko na surowo, bez podkładu i śruby na wałach luzem bo będą jeszcze bulaje "na bogato" ale niestety mimo że zamówione na początku marca to ciągle w transporcie (chyba podróżują z Chin karawaną   ).

 

A cóż to za człek małej wiary, Tomasz Niewierny? Trzeba by mu sklepać dziobówkę...

albo rufówkę!

 

Fajnie że działasz.

 

Napisz proszę, z czego żeś wystrugał śrubcepiórka nowe (wyszły elegancko!) i co żeś robił jej w rufę.

Robiąc bulaje, nie zapomnij zaakcentować także otworów kluz kotwicznych - tak na pokładzie, jak i na burtach.

Za jakiś czas Cię będę namawiał na aftermarketowy dalocelownik, może i eleganckie "świece" dymne na rufie by mu się przydały? Ale nie uprzedzajmy wypadków  

[chudyhunter]

Godzinę temu, M.A.V. napisał:

a tak na serio to może coś zakombinuje jak mnie najdzie odwaga, ale tylko podkładem bo jak nie wyjdzie to się zmyje

Nie ma opcji, by nie wyszło! Taśma w dłoń i do roboty! 

[M.A.V.]

1 godzinę temu, socjo1 napisał:

Napisz proszę, z czego żeś wystrugał śrubcepiórka nowe (wyszły elegancko!) i co żeś robił jej w rufę.

ze śrubami to była ciężka prawie miesięczna walka.... jakby była jedna to jeszcze do ogarnięcia ale są dwie cholery...

Zresztą dlatego fociłem z boku bo z dużego bliska widać że nie są idealnie bliźniacze   

Ad rem....    wymiary wziąłem z kwitów a wygląd wzorowałem się na tej fotce od kanadyjki :

 trzon jest zrobiony z zaostrzonego kawałka okrągłej ramki a skrzydełka z kawałków HIPSu 0,25mm.  Na starcie chciałem zrobić skrzydełka z blaszki od fototrawionek ale po wielu bojach się poddałem bo nie byłem wstanie wyciąć ładnie 6 identycznych kawałków a potem ich uformować żeby były lekko "zwinięte" i blaszka ma tą wadę że jest jednolitej grubści  . I to jest w tym przypadku zaleta HIPS - dużo łatwiej się wycina, łatwiej go uformować lekko "skręcony" a w dodatku jeszcze obrzeża mu wyszlifowałem więc fajnie to wygląda bo jest jak w  prawdziwej śrubie - "chudo na zewnątrz i grubo przy trzonie". Były jeszcze jakieś "czarymary" przy robocie, ale zaklęcia i wiązanki motywacyjne nie nadają się do zacytowania publicznie 

A co do rufy to wg kwitów jakie mam to mniej więcej od początku nadbudówki na której stoi wieża X kadłub powienien  się zwężać na ostro a takim pseudo "kilem":

     

a w trumpku po całości leci w jajo, niestety spiłować się tego nie da wiec wyciąłem cały spód i zrobiłem nowy z  HIPSu, trzeba tylko wcześniej wkleić w środku imitacje kilku wręg żeby wszystko fajnie trzymało geometrię i potem przy szpachlowaniu i szlifowaniu się nie zapadło.  Nie jest to super geometria idealnie wg planów ale nie razi w oczy jak wcześniej i jestem ogólnie zadowolony.

Wały są nowe z mosiężnych rurek (oryginalne były za grube i za krótkie) + nowy ster zrobiony tez w HIPSu bo trumpkowy nie dość że był "kanciak" to jeszcze za mały więc nawet nie było z czego zeszlifować

 

1 godzinę temu, socjo1 napisał:

Robiąc bulaje, nie zapomnij zaakcentować także otworów kluz kotwicznych - tak na pokładzie, jak i na burtach

będzie Pan zadowolony

 

 

2 godziny temu, Szydercza Gała napisał:

 no chyba że myślałeś o folii po pysznym kebabie, jak to polecaja coponiektórzy  

oj tam, oj tam.....  sam kiedyś kombinowałem z taką blacharką wycinaną z amelinum

Edytowane 7 Maja 2021 przez M.A.V.

[socjo1]

Zuch - chłop!

Popatrywałeś na walkaroundy Haidy? Co-nieco można podejrzeć (wiadomo, ostrożnie - modyfikacje i te sprawy)...

http://www.resinshipyard.com/walkarounds/haida/haida_walkaround.html

https://www.net-maquettes.com/pictures/hmcs-haida/

http://www.internetmodeler.com/2000/november/galleria/haida.htm

https://replikator.club/2021/02/11/hmcs-haida-museum-ship-in-hamilton-ontario-canada/

 

Ale poniższa zmiata wszystko:

http://jproc.ca/haida/tourintr.html

 

Edytowane 7 Maja 2021 przez socjo1