"Łan hour edyszyn" - Avia CS 199, Kp, 1/72

[abtb]

Jako nieformalna grupa modelarzy stowarzyszona w Nieformalnej Grupie Modelarzy postanowiliśmy w dobie wszelkich łykend edyszynów i czelendżów różnorakich podjąć wyzwanie i pokazać niedowiarkom, że da się zrobić model w godzinę.

A co! Tacy jesteśmy twardzi jak orzechy kokosowe.

Sobota, 28.11,  godziny wieczorne

Ale żeby nie było za łatwo, nie poszliśmy na łatwiznę i nie szukaliśmy tematu  w kolejnej rocznicy Bitwy o coś tam czy też kolejnej Rocznicy założenia czegoś tam. Temat miał być z "grubej rury"

Wsparci siłą i mocą "eliksiru dumania" wytworzonego przez miejscowego Panoramixa w dzikich ostępach Puszczy Białowieskiej zaczęliśmy wertować  kartki w kalendarzu w poszukiwaniu  wydarzenia godnego tego wyzwania.  Poszukiwania były trudne i mozolne ale jeden z kolegów doznał olśnienia i znalazł:  29.11.2008 minęła okrągła rocznica wyprodukowania i dostarczenia na rynek niemiecki milionowej rolki papieru toaletowego, wyprodukowanego przez czeską firmę "Ceski paper" z Budziejovic.

A więc wydarzenie jak znalazł! Godne uwiecznienia w plastiku.

Jaki model? 

Prosta odpowiedź - Avia

I to z jedynie słusznej firmy czyli Kovozavody Prostejov

Oczywiście, żeby nie popaść w całkowite szaleństwo, ustaliliśmy, że  "pierwsza godzina" projektu obejmuje czasoprzestrzeń  związaną z budową i malowaniem modelu, bez "kalkowania" i chemii". To jest akurat zadanie na "drugą godzinę" projektu 

 

A zatem ruszamy! 

Niedziela, g. 12.00

Artbox:

 

Inbox:

 

g. 12.02 - pierwsze ciachy i przymiarki

 

Jak widać  - różowo nie jest.

g. 12.08

Odrobina poprawek:

 

 

g. 12.10

Pierwsze maziaje wnętrza przy pomocy RLM 66 i przetarcia suchym pędzlem.

 

 

g.12.12

Wzbogacanie kabiny o cuda wszelakie:

 

 

g. 12 20

Zamykanie kadłuba

 

 

 

Nie jest dobrze, ale jak to mówią- przyjdzie facet ze szpachlą i szpary zginą

g.12.25

Szpachlowanie i zalewanie CA

 

Oczywiście jest tego trochę więcej, min trzeba powalczyć z osłoną silnika doklejaną z góry, sterem kierunku , przejściem kadłub -skrzydło oraz osłoną kabiny w tylnej części

12,35

I po szlifunkach

 

 

jeszcze trzeba podlizać tu i ówdzie i będzie git

g.12.40

tuż przed malowaniem:

 

g.12.43 

pierwsze kolory

 

g.12. 50

Prawie że

 

g. 12 59.

Jakoś tak:

 

 

 

 

W przyszłym odcinku lepienie kalek i trucie chemią

Można zadawać pytania i wygłaszać uwagi

[myszaty]

zaje...  w godzinę, urwał nać, wyszedł modeł jaki mnie nie wychodzi  w miesiąc przy akompaniameńcie bluzgów jakie nawet nie łapią się do słownika wyrażeń brzydkich...szacun!!!

[Xmen]

9 minut temu, myszaty napisał:

zaje...  w godzinę, urwał nać, wyszedł modeł jaki mnie nie wychodzi  w miesiąc przy akompaniameńcie bluzgów jakie nawet nie łapią się do słownika wyrażeń brzydkich...szacun!!!

Nie ma co przeżywać.Przy  doświadczeniu Tomka z modelami firmy A Model taka Avia  to jak splunąć.Siada i robi w jeden dzień.Norma.

[myszaty]

14 minut temu, Xmen napisał:

jeden dzień.

Godzine!!!! 

[Xmen]

1 minutę temu, myszaty napisał:

Godzine!!!! 

Ale w tym przypadku to nie robi różnicy.

[zegeye]

Nie ponitowałeś??? .... nie liczy się...

[Xmen]

2 minuty temu, zegeye napisał:

Nie ponitowałeś??? .... nie liczy się...

Wtedy by robił 1 godz. 15 min. i by się nie wyrobił.

[M.A.V.]

łajezusienazareński     co tu się odjaniepawla  

 

1 godzinę temu, abtb napisał:

Jako nieformalna grupa modelarzy stowarzyszona w Nieformalnej Grupie Modelarzy postanowiliśmy w dobie wszelkich łykend edyszynów i czelendżów różnorakich podjąć wyzwanie i pokazać niedowiarkom, że da się zrobić model w godzinę.

A co! Tacy jesteśmy twardzi jak orzechy kokosowe.

(...)

Wsparci siłą i mocą "eliksiru dumania" wytworzonego przez miejscowego Panoramixa w dzikich ostępach Puszczy Białowieskiej zaczęliśmy wertować  kartki w kalendarzu w poszukiwaniu  wydarzenia godnego tego wyzwania.  Poszukiwania były trudne i mozolne ale jeden z kolegów doznał olśnienia i znalazł:  29.11.2008 minęła okrągła rocznica wyprodukowania i dostarczenia na rynek niemiecki milionowej rolki papieru toaletowego, wyprodukowanego przez czeską firmę "Ceski paper" z Budziejovic.

  sorry abtb  za ta uhahaną emotkę pod Twym wpisem ale po przeczytaniu tego intra pokwiczałem się ze śmiechu  

 

swoją drogą Ty się lepiej przyznaj ile chińczyków trzymasz w piwnicy co robią o misce ryżu - tyle modeli rocznie a co jeden to piękniejszy  

Edytowane 29 Listopada 2020 przez M.A.V.

[M.A.V.]

Godzinę temu, myszaty napisał:

zaje...  w godzinę, urwał nać, wyszedł modeł jaki mnie nie wychodzi  w miesiąc przy akompaniameńcie bluzgów jakie nawet nie łapią się do słownika wyrażeń brzydkich...szacun!!!

bo to trzeba mieć super moce   ja to ostatnio dobre pół godziny sam porządek na biurku robiłem, żeby można był brystol rozłożyć i jakieś sensowne fotki cyknąć 

[Kon_Bar]

Nie, nie, nie i NIE! Nie wierzę i nie uwierzę, chyba, że... następne "łan our" będzie filmowane i umieszczone na YouTube w wersji LIVE (żeby nie podmontować). Moja chemia nie działa tak szybko jak Ty kleisz

[Rektor]

Maskowanie tej kabinki zajęłoby mi ze 2 godziny....

 

[Baas ArK]

Godzinę??? Godzinę to ja się zastanawiam od czego zacząć...

[Moses]

i ze jeszcze zmontowałeś ta podstawkę w ciagu tej godziny? Ej nie znami te numery Brunner

 

[abtb]

22 minuty temu, Moses napisał:

jeszcze zmontowałeś ta podstawkę w ciagu tej godziny

No bez przesady. Wystruganie takiego kafla z kloca drewna zajmuje odrobinkę więcej czasu - takie powiedzmy "łykend edyszyn" jak Twój Sabre

17 godzin temu, Kon_Bar napisał:

Moja chemia nie działa tak szybko

Bo trzeba używać dobrej japońskiej chemii a nie jakiegoś hiszpańskiego wywaru z szyszek

17 godzin temu, M.A.V. napisał:

po przeczytaniu tego intra pokwiczałem się ze śmiechu  

Trochę mi zeszło na "wydrukowaniu" tej beletrystyki, ale miło mi że wywołałem właściwą reakcję.

 

Jak tylko panoramixowy "wzmacniacz odwagi" przestanie działać, w łykend podejmę próbę położenia kalek, trucia chemią oraz wlepienia galerii końcowej.

 

[MooMiniek]

Jeszcze tylko przeedytuj EXIF'y i będzie git

 

[giberes]

Żeby Koledze nie było za łatwo i za szybko::: ja się teraz pytam:

- po pierwsze primo- gdzie są te grabie z trzonkiem kaliber 88?

- po drugie primo- oczekuję, że Kolega przedstawi dowód w postaci filmu na to, że takie użycie takich grabi w skali 1:1 jest fizycznie możliwe tudzież przyjemne

- po trzecie primo- jak nie będzie dowodów na w/w primo, to łan auer się nie uzna i basta

[abtb]

Qrcze, ale się dąsy porozlewały po warsztacie 

Grabie powiadasz?

Grabie zostaną zaprezentowane w gablocie na najbliższej Biesiadzie a film z ich użycia zostanie zaprezentowany w pokazach warsztatowych.

O, i jak by tyle w temacie.

 

[abtb]

Kalki:

 

 

 

[Moses]

Szpachli zabrakło na dole ? Hehehe 

[abtb]

7 godzin temu, Moses napisał:

Szpachli zabrakło na dole ?

Coś jakby tak

 Andrzej! Szybko edytuj i nie pisz więcej takich herezji, bo cię miłośnicy Meśków na widły wezmą.  Chłopie , na forumach takie boje szły o ten szew na dole (na górze zresztą też) że te twoje ulubione izraelsko- arabskie boje to łaskotki przy tym.

Po cichu ci podpowiem, ze to taki kaprys konstruktora był

[Moses]

Wiem wiem, poprostu musiałem coś napisać

[Xmen]

Ja mam z kolei pytanie o wnęki podwozia.W jakim są kolorze?Bo na alemanium trochę wyglądają na słabo pomalowane.Ale w moim wieku już wzrok nie ten to mogę słabo widzieć.

[abtb]

11 minut temu, Xmen napisał:

pytanie o wnęki podwozia.W jakim są kolorze?

Ten sam kolor co i we wnętrzu - RLM 66 plus "suchy pyndzel"  w kolorze srebrnym. Golenie i felgi też, jakbyś z racji wieku już nie dostrzegał (czy tez nie dowidział )

 

22 minuty temu, Moses napisał:

Wiem wiem, po prostu musiałem coś napisać

Figlarz

Edytowane 7 Grudnia 2020 przez abtb

[Xmen]

Coś musi być na rzeczy bo " zlewały " mi się z powierzchnią skrzydeł i dlatego pytałem.

[abtb]

15 minut temu, Xmen napisał:

Coś musi być na rzeczy bo " zlewały " mi się z powierzchnią skrzydeł

A to trzeba zdecydowanie mniej "spożywać" - wtedy obraz jest wyraźniejszy i taki, jakby  bardziej ostry. Po "spożyciu" to się zawsze wszystko "zlewa" w jedną masę