IBG - zapowiedzi i nowości lotnicze

[Maxy]

26 minut temu, Tainan41 napisał:

2. Bardziej mnie zaniepokoiło to, że spód jest podzielony na 4 części (dolna osłona silnika ze zbiornikiem, spód skrzydeł, wstawka że słynnym wyprofilowaniem i reszta spodu). Chyba, że to tak na zdjęciach wygląda. Jeśli tak jest, to mam nadzieję, że narzędziownia to zrobiła jak należy. Ale takie poszatkowane kadłuba, jeśli tak jest, to niezły hardkor.

Jest i osobna górna  osłona silnika. Jak się podzieli kadłub na tyle części to jeszcze ta powinna być. Jak w Eduardzie, gdzie  wszystko tak cudownie pasuje, że musieli dołożyć aftermarket z żywicy bo im 2 mm na styk brakowało. Ach, no tak w IBG części będą cyfrowe   . Już ja widzę te młode zdolne rączki co szybciutko kleją taki model....  a jak szybko będzie leciał do kubła na śmieci.

[letalin]

Tak, zawsze są dwie szkoły. Natolińczycy i Puławianie,  Wołomin i Pruszków, AH i IBG Proste, najlepiej jednoramkowe i dość złożone wieloramkowe. Mecz się rozgrywa na naszych oczach. Chociaż zawodnicy pewnie pozostaną przy swoich pryncypiach.

[socjo1]

18 godzin temu, Maxy napisał:

Już ja widzę te młode zdolne rączki co szybciutko kleją taki model....  a jak szybko będzie leciał do kubła na śmieci.

 

Przecież to jest inna grupa docelowa. Młode zdolne rączki sobie kupią za 1/2 albo 1/3 ceny w supermarkecie model Revella albo Tamiyę (w sklepie modelarskim) która się skleja jak marzenie. IBG jest dla liczynitów, szukających modelarskiego Absolutu lub wersji, w których egzemplarzy samolotów wybudowano tyle, że drwal, stolarz i himalaista po 20 latach kariery są w stanie zliczyć je na własnych palcach.

Edytowane 18 godzin temu przez socjo1

[Skawinski]

42 minuty temu, Tainan41 napisał:

 spód skrzydeł, wstawka że słynnym wyprofilowaniem i reszta spodu

To jest 1 element 

O ile dobrze rozumiem co masz na myśli pisząc "wstawka ze słynnym wyprofilowaniem".

[Tainan41]

17 minut temu, Skawinski napisał:

To jest 1 element 

O ile dobrze rozumiem co masz na myśli pisząc "wstawka ze słynnym wyprofilowaniem".

Na załączonym zdjęciu zaznaczyłem te fragmenty spodu, które wyglądają na wklejane osobno części. Ale jak wyżej napisałem, mogło to być złudzenie.

[arhtus]

Pewnie taki podział umożliwił lepsze odwzorowanie nitów na spodzie kadłuba.

Przy takiej krzywiźnie i tych głębokich IBGeowych nitach, wyszłyby tam rozmazane rowki 

 

PS

Jak patrzę na te zdjęcia to muszę przyznać, że te nity wcale tak źle nie wyglądają (mam na myśli tylko samo ich wykonanie od strony technicznej)

Trzeba zaczekać jak to będzie się prezentował na żywo.

 

Edytowane Sobota o 18:12 przez arhtus

[Maxy]

42 minuty temu, socjo1 napisał:

Przecież to jest inna grupa docelowa. Młode zdolne rączki sobie kupią za 1/2 albo 1/3 ceny w supermarkecie model Revella albo Tamiyę (w sklepie modelarskim) która się skleja jak marzenie.

Na opakowaniu IBG będzie - Dla doświadczonych modelarzy.  W PRL tez tak pisali, w końcu nawet IL-2 Krugozora w skali 1/50  można było zrobić Iła-2

[socjo1]

Teraz, Maxy napisał:

Na opakowaniu IBG będzie - Dla doświadczonych modelarzy.  W PRL tez tak pisali, w końcu nawet IL-2 Krugozora w skali 1/50  można było zrobić Iła-2

Wiadomix!

[BRAVO112]

nie porownujmy IBG do Krugozora - to sa dwa rozne swiaty !

ale i tak im nie podaruje, ze zamiast Wilgi albo innego Kruka wypuscili tego durnego ( dla mnie ) spita

[Qz9]

2 godziny temu, Tainan41 napisał:

Na załączonym zdjęciu zaznaczyłem te fragmenty spodu, które wyglądają na wklejane osobno części. Ale jak wyżej napisałem, mogło to być złudzenie.

Raczej to wyglada tak: 

Trudno cos wnioskować bo jakość montażu widać ze jest pospieszna, „ na targi” i swoją złą robotę robi. Myślę, że to jest jednak eksperyment w pewnym stopniu: czy jest nisza rynkowa na taki detal w modelu w 72? Bo w plastiku sorki ale wiele rzeczy się nie da (co widać na zdjęciach) także pojawia się eduarduv czesta- detale drukowane. Na tej ścieżce zresztą IBG już jest.

Edytowane Sobota o 19:59 przez Qz9

[Tainan41]

4 minuty temu, Qz9 napisał:

Raczej to wyglada tak: 

Może być i tak. Tak to jest logiczne.

[socjo1]

26 minut temu, BRAVO112 napisał:

ale i tak im nie podaruje, ze zamiast Wilgi albo innego Kruka wypuscili tego durnego ( dla mnie ) spita

 

I tak w koło Macieju jak zdarta płyta...

[Wymysl]

[Tainan41]

8 minut temu, Wymysl napisał:

Info o Plessey powinno być też w pierwszym opisie. 

[Flachenty]

39 minut temu, socjo1 napisał:

 

I tak w koło Macieju jak zdarta płyta...

Michał. Krąży po sieci taki cytat z  Marka Twaina o dowodach i kogo dowolna ich ilość nie przekona

[KFS-miniatures]

Rzecz mejnstrimowa, więc na pewno nie będzie wtopy biznesowej. natomiast - co do jakości, to słowa znawców tematu pozostają wciąż w mocy..

 

p.s. to prawda - jak na razie, nikt lepszego nie zrobił

 

 

Edytowane Sobota o 22:23 przez KFS-miniatures

[Skawinski]

3 godziny temu, Tainan41 napisał:

Na załączonym zdjęciu zaznaczyłem te fragmenty spodu, które wyglądają na wklejane osobno części. Ale jak wyżej napisałem, mogło to być złudzenie.

 

Zarówno 1, jak i 2 są zintegrowane ze skrzydłem. Czyli mówiąc inaczej - skrzydło sięga aż do części ogonowej. 

Powód był dość prosty:

3 godziny temu, arhtus napisał:

Pewnie taki podział umożliwił lepsze odwzorowanie nitów na spodzie kadłuba.

Doookładnie!

A zatem zasadnicze komponenty kadłuba to: prawa połówka, lewa połówka, spód zintegrowany ze skrzydłem, górna pokrywa silnika (jako jedna część, po to, żeby uniknąć wrednej spoiny wzdłuż nosa), opancerzenie zbiornika paliwa (podobny powód + odwzorowanie wlewu paliwa), broda (bo bród było... w brud + uniknięcie spoiny i zatarcia detali przy pracy z nią + nity lepiej wyjdą, bo krzywizny mniejsze). W prawdziwym samolocie połączenia między pokrywami  sinika i przejście opancerzenie zbiornika-kadłub były dalekie od ideału, więc to idealne miejsca na spoiny.

 

3 godziny temu, arhtus napisał:

Jak patrzę na te zdjęcia to muszę przyznać, że te nity wcale tak źle nie wyglądają (mam na myśli tylko samo ich wykonanie od strony technicznej)

Trzeba zaczekać jak to będzie się prezentował na żywo.

 

Na żywo będzie lepiej, niż na tych zdjęciach, o to jestem spokojny.

 

52 minuty temu, Tainan41 napisał:

Info o Plessey powinno być też w pierwszym opisie. 

 

Ups, z jakichś względów wypadło "on top of the fuselage". Oczywiście recognition device wcześniej był na spodzie kadłuba (na tej części zintegrowanej ze skrzydłem) i na to jest nawiert. Bo oczywiście początkowo go nie było, więc w tych, w których był będzie do dowiercenia. No, uciekł tekst. Brawo za spostrzegawczość!

 

 

Edytowane Sobota o 21:37 przez Skawinski
Późna pora generuje literówki i podmienia słowa

[Skawinski]

7 godzin temu, PrzemekW napisał:

Podłączę się z pytaniem.

Jak już macie rozpracowany płat od Mk.VC, to jest szansa na Mk.XII?

Pozdrawiam,  Przemek

 

Hmmm.... zależy ile masz jeszcze lat przed sobą. Lub ile ja mam lat przed sobą. Lub ile szefowie firmy mają lat przed sobą.

Na razie nie ma o tym rozmów. Przed nami ładnych kilka lat wydawania Spitów w tych wszystkich wersjach. Potem pewnie kilka lat przerwy, bo ludzie będą mieli dość na jakiś czas. A co dalej to już decyzja Wszechmocnego.

 

P.S. Wszechmocny zagroził, że jeśli IBG zrobi Suma lub Wichra, to szefowie firmy będą mieli bardzo mało lat przed sobą.

 

[PrzemekW]

6 minut temu, Skawinski napisał:

 

Hmmm.... zależy ile masz jeszcze lat przed sobą. Lub ile ja mam lat przed sobą. Lub ile szefowie firmy mają lat przed sobą.

Na razie nie ma o tym rozmów. Przed nami ładnych kilka lat wydawania Spitów w tych wszystkich wersjach. Potem pewnie kilka lat przerwy, bo ludzie będą mieli dość na jakiś czas. A co dalej to już decyzja Wszechmocnego.

 

P.S. Wszechmocny zagroził, że jeśli IBG zrobi Suma lub Wichra, to szefowie firmy będą mieli bardzo mało lat przed sobą.

 

Dzięki za info.

Mam co robić. 

P.S.

Czyli IBG, Lublina i Czaplę, do kompletu wrześniowych samolotów, bez obawy o los swoich szefów, może wydać .

Przemek, Pozdrawiam

[Tainan41]

57 minut temu, KFS-miniatures napisał:

Rzecz mejnstrimowa, więc na pewno nie będzie wtopy biznesowej. nawet, natomiast - co do jakości, to słowa znawców tematu pozostają wciąż w mocy..

 

p.s. to prawda - jak na razie, nikt lepszego nie zrobił

 

 

Tu niestety nie mogę się zgodzić z MarCo... lepszy można zrobić, przynajmniej jeśli chodzi o jakość wykonania elementów. Bo przesunięć form i szwów jest tam od groma. W ogóle, to cześć elementów jakby w mydle robiona. Ale fakt, na razie nikt nic lepszego nie zrobił, jeśli chodzi o późne Merliny.

[Tainan41]

55 minut temu, Skawinski napisał:

 

Zarówno 1, jak i 2 są zintegrowane ze skrzydłem. Czyli mówiąc inaczej - skrzydło sięga aż do części ogonowej. 

Powód był dość prosty:

Doookładnie!

A zatem zasadnicze komponenty kadłuba to: prawa połówka, lewa połówka, spód zintegrowany ze skrzydłem, górna pokrywa silnika (jako jedna część, po to, żeby uniknąć wrednej spoiny wzdłuż nosa), opancerzenie zbiornika paliwa (podobny powód + odwzorowanie wlewu paliwa), broda (bo bród było... w brud + uniknięcie spoiny i zatarcia detali przy pracy z nią + nity lepiej wyjdą, bo krzywizny mniejsze). W prawdziwym samolocie połączenia między pokrywami  sinika i przejście opancerzenie zbiornika-kadłub były dalekie od ideału, więc to idealne miejsca na spoiny.

 

Że spód ogona i skrzydło to jeden element? No, no. Tego to chyba jeszcze nie grali. 

 

[MarCorp]

3 minuty temu, Tainan41 napisał:

Tu niestety nie mogę się zgodzić z MarCo... lepszy można zrobić, przynajmniej jeśli chodzi o jakość wykonania elementów

...i bardzo dokładnie pomijasz fakt ze to wypowiedź sprzed sześciu lat, a od tego czasu dużo się zmieniło - a Eduard ma większe mozliwości i świadomość tematu. No i pojawia się lepszy model, tylko że nie ta wersja co u Eduarda.  Jestem przekonany, że przez następne sześć  z tych późnych Merlinów nadal nic lepszego niz Eduard nie dostaniesz bo ani im się nie opłaca robić nowego modelu, ani IBG nie będzie im wchodziło w ogródek.

[KFS-miniatures]

12 minut temu, MarCorp napisał:

IBG nie będzie im wchodziło w ogródek

..co nie znaczy, ze nie nastąpi przechadzka w przeciwnym kierunku

[letalin]

1 godzinę temu, Skawinski napisał:

 

A zatem zasadnicze komponenty kadłuba to: prawa połówka, lewa połówka, spód zintegrowany ze skrzydłem, górna pokrywa silnika (jako jedna część, po to, żeby uniknąć wrednej spoiny wzdłuż nosa), opancerzenie zbiornika paliwa (podobny powód + odwzorowanie wlewu paliwa), broda

 

 

A boczne panele silnika razem z brodą, czy górną pokrywą?

[kopernik]

Koledzy, przystopujcie ! To tylko zabawka ! Lepsza,  gorsza, ale zabawka ! Jak jest z nią jakiś problem, nie kupuj ! Piszecie ( żeby nie napisać, że pierdo... ) o bzdurach ! Kto chce polatać tym modelem, niech go zrobi z pierdylionem dodatków, a najlepiej od podstaw ! Stawiacze na półeczce, będą spełnieni. 

Edytowane wczoraj o 01:07 przez kopernik