HKK Napisano 4 Września 2022 Share Napisano 4 Września 2022 (edytowane) Dorobiem się większej gabloty. I w końcu mogłem zabrać się za odkłądany od dawna plan - czterosilnikowiec. Nigdy w życiu nie zrobiłem modelu czterosilnikowego bombowca. Nawet w dzieciństwie. Bo, jak sobie uświadomiłem - nigdy nie dysponowałem odpowiednią półką lub szafką. No to lepiej późno niż później - i oto jest: B-24 z Hasegawy. Zestaw przeleżał na półce kilkanaście lat. Ale nie będzie w pudełkowym malowaniu. Ma być "normalny" znaczy bojowy itd. Łatwo powiedzieć, bo są ograniczenia. Poważne. Otóż interesuje mnie jedynie B-24 z 8AF z lat 44-45. Tak jest chytrze zapalanowana kolekcja pod nic nie mówiącą nazwą "Samoloty 8 i 9 USAAF 1944-45". W ten cwany sposób, można ją w zasadzie zamknąć kilkoma modelami. No i tu zaczyna się problem z B-24. W grę wchodzą głównie wersje H i J (ew. L, M) i to nie wszystkich serii. A jedyny mniej więcej poprawny zestaw czyli Hasegawa, umożliwia w zasadzie zbudowanie jedynie wersji J. I to też nielicznych serii. No i jeszcze trzeba zorganizować kalki - a tych dotkliwie brak. Jedyne jakie udało mi się znaleźć to Xtradecal z dwoma podchodzącymi malowaniami. "The Dragon and his tail" odpada, bo z Pacyfiku. Wersja NMF też mi nie pasuje, bo już mam (w tym w planach) sporo modeli w tym stylu. Czyli "Short Snorter" ale... To wersja B-24 J-60-CO. I powinna mieć obydwie wieżyczki w wersji A6A. W zestawie są A6B. Różnica? Istotna. A6A po lewej. Przednia wieżyczka miała niezdemontowane boczne panele, więc poprzez sprytne zamalowanie może uda się zaimitować A6A Inny problem jest taki, że jak widać na zdjęciu powyżej, "Short Snorter" miał opancerzony wiatrochron i boczne szyby, a w zestawie takiej wersji nie ma. Ale nadzieja umiera ostania bo... hurra! To była polowa modyfikacja. No dobrze, ale tylną wieżyczkę trzeba będzie wyrzeźbić. Od tego zaczniemy. Edytowane 13 Maja przez HKK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 4 Września 2022 Autor Share Napisano 4 Września 2022 Górna, przeźroczysta część jest w zestawie vacu Squadron-a. Co prawda dedykowana do zestawu Academy, ale średnica jest ok, więc wystraczy dorobić dolną część. Karabiny, jak śmigiełko... mają się ruszać. Bez szaleństw, ale jakieś taśmy amunicyjne powinno być widać. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barszczo Napisano 4 Września 2022 Share Napisano 4 Września 2022 Podglądam, zapowiada się świetnie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pmroczko Napisano 4 Września 2022 Share Napisano 4 Września 2022 Konkretny kawałek scratcha! Życzę powodzenia i pozdrawiam Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Baas ArK Napisano 4 Września 2022 Share Napisano 4 Września 2022 3 godziny temu, HKK napisał: Inny problem jest taki, że jak widać na zdjęciu powyżej, "Short Snorter" miał opancerzony wiatrochron i boczne szyby, a w zestawie takiej wersji nie ma. Ale nadzieja umiera ostania bo... ... doklejenie nakładek z cienkiej sztywnej folii nie będzie problemem. Tak melduję się na widowni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 4 Września 2022 Share Napisano 4 Września 2022 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 4 Września 2022 Autor Share Napisano 4 Września 2022 10 minut temu, Baas ArK napisał: doklejenie nakładek z cienkiej sztywnej folii nie będzie problemem. Boczne szybki to drobiazg. Niestety, wiatrochron jest zupełnie inny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 5 Września 2022 Autor Share Napisano 5 Września 2022 (edytowane) W międzyczasie prace u podstaw. Hasegawa składa się jak Lego, co mocno oszczędza czas na pasowaniu. Skaraczowania i detalowania wnętrza nie będzie. Za wyjątkiem samej kabiny pilotów gdzie pójdzie parę blaszek. Hasegawa pozornie dała tu pole do popisu, ale brak przejść dla załogi pomiędzy sekcjami i inne mocne uproszczenia sprawiają, że trzeba by było niemal od zera wyrzeźbić całe wnętrze i zaopatrzyć je we wszelkie możliwe otwarte luki aby było coś widać. Projekt tego nie zakłada. Model ma być efektowny z zewnątrz, co przy jego rozmiarach i kształtach ma szansę się udać. Otwartej komory bombowej też nie będzie. W zestawie jest strasznie uproszczona. Za to trzeba usunąć kuriozalne "szyny" dodane przez Hasę. Zestawowe elementy sekcji dziobowej zostaną zastąpione metalowymi z zestawu Scale Aircraft Conversions. Zestaw jest drogi a odlewy brzydkie jak kupa jeża. Ale każdy gram masy w dziobie się liczy, bo wymagane obciążenie jest spore. Przy okazji zestaw zawiera metalowe golenie podwozia, więc nie ma stracha o pękanie pod dodatkowym ciężarem. Części burtowe są oryginalne, tylko pryśnięte na srebrno od wewnątrz. Pomimo tego, ołowiu trzeba dać hojnie. Jak kiedyś pisałem, mieszam drobny śrut ołowiany (piasek w zasadzie) z klejem akrylowym. Po zastygnięciu masa jest przez dłuższy czas miękka i można ją upychać w zakamarkach oraz kształtować. Edytowane 5 Września 2022 przez HKK 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 5 Września 2022 Autor Share Napisano 5 Września 2022 Górna część wieżyczki z vacu Squadron-a to też A6B. Wymagała więc nieco trymowania aby upodobnić się do A6A. Uprzedzając wypadki zdradzę, że koncepcja z pasowaniem części vacu z resztą wieżyczki nie wypaliła. Ostatecznie, część vacu trzeba było połączyć z tylną ścianką w komplet. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 5 Września 2022 Autor Share Napisano 5 Września 2022 Prawie gotowa Darth Vader-a głowa. Górna część wisi luźno nie przyklejona, bo będą potrzebne drobne poprawki lakiernicze. W tak samo luźny sposób przymiarka do tylnej części kadłuba, bo po sklejeniu połówek będzie trudniej o poprawki. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Juffre Napisano 5 Września 2022 Share Napisano 5 Września 2022 Gdzie można dostać taki drobny śrut ołowiany? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 5 Września 2022 Autor Share Napisano 5 Września 2022 Teraz, Juffre napisał: Gdzie można dostać taki drobny śrut ołowiany? Teraz, to już ciężko będzie, ze względu na ograniczenia w obrocie ołowiem. Szczególnie tak drobnej gradacji. Ja kupiłem parę lat temu na Telford od jakiegoś piwnicznego sprzedawcy. Już mi niewiele zostało i sam się zastanawiam skąd wziąć. Najdrobniejszy jaki można dostać na ebay-u to kuleczki 2mm. W Polsce można kupić "ołów granulowany" np. tu https://pol-aura.pl/olow-99-granulowany-7439-92-1-p-20056.html Ale nie piszą jakaśrednica śrutu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hubert Kendziorek Napisano 5 Września 2022 Share Napisano 5 Września 2022 3 godziny temu, Juffre napisał: Gdzie można dostać taki drobny śrut ołowiany? Sklepy ze sprzętem dla wędkarzy oferują podobne ciężarki Ja nabyłem i używam takie w obrotowych pudełeczkach, różne gradacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
myszaty Napisano 5 Września 2022 Share Napisano 5 Września 2022 (edytowane) Mam nadzieję - autor się nie obrazi: Śrut wędkarski waga od 0,2 do 1 gr. Srednice 3 - 3.4- 4.3- 4.6- 5.6- 6.2 Tak orientacyjnie bo śrut nie jest idealnie okrągły. Do grubszych można użyć tzw. łezki: 5 - 10- 15 -25 gram. Edytowane 5 Września 2022 przez myszaty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 5 Września 2022 Autor Share Napisano 5 Września 2022 14 minut temu, myszaty napisał: Mam nadzieję - autor się nie obrazi: Śrut wędkarski waga od 0,2 do 1 gr. Autor się nie obrazi, ale zauważy, że takiego śrutu nie da się zamienić na plastyczną masę mieszając z klejem. Nie do celów modelarskich. Sądzę, że nawet 1 mm średnicy to będzie za dużo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
myszaty Napisano 5 Września 2022 Share Napisano 5 Września 2022 Ten akurat taki jest. Do mniejszych modeli ok. Jest też śrut bardzo drobny tzw. zawodniczy, gramatury poniżej 0.1 grama. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Juffre Napisano 5 Września 2022 Share Napisano 5 Września 2022 Ten śrut zawodniczy wygląda ciekawie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 12 Września 2022 Autor Share Napisano 12 Września 2022 (edytowane) Relacja fotograficzna na razie wstrzymana - czekam na nowy aparat. Ale to nie znaczy, że się nic nie dzieje. Przede wszystkim, skomplikowały się sprawy z oznakowaniem samolotu. Zacząłem grzebać w Sieci szukając infor macji o "Short Snorter" i dokopałem się ultra ciekawych rzeczy. Strona https://www.b24.net jest skarbnicą informacji o samolotach 392 BG. Maszyny, personel, misje dzień po dniu itp. "Short Snorter" zaczął misje bojowe w lutym 1944r. W marcu uległ uszkodzeniu w misji nad Friedrichshaffen będącej masakrą 392BG. 14 (!) straconych samolotów i 146 lotników, w tym aż 70 poległych. https://www.b24.net/MM031844.htm Przez cały kwiecień i część maja nie latał, więc pewnie był w tym czasie remontowany. Po powrocie do jednostki otrzymał nowe oznaczenie B-bar w miejsce poprzedniego H-bar. Z czego wynika, że kalkomanie są błędne. Przedstawiają bowiem maszynę z białymi statecznikami pionowymi i oznaczeniem H-bar. Ale białe stateczniki wprowadzono dopiero w maju, a wtedy maszyna była już B-bar. Więc tak czy inaczej, trzeba będzie malować oznaczenia od szablonu. Ma to też inny wpływ na moją budowę. Opancerzenie kabiny pojawiło się również po tym remoncie, więc od maja 1944 samolot latał już w takiej konfiguracji: B-bar na białym stateczniku i opancerzona kabina. I w takiej postaci brał udział w nalocie na Szczecin i Police 29 maja 1944r, które skończyło się ciężkimi stratami - 6 samolotów i 40 ludzi. Maszyna 990 czyli "Short Snorter" przetrwała, ale zapewne doznała lekkich uszkodzeń, bo nie brała udziału w dwóch następnych misjach. Z różnych względów, chciałbym odtworzyć samolot z misji nad Szczecinem, więc będę musiał przerobić osłonę na opancerzoną i jakoś wystrugać szablony dla oznaczenia B-bar na skrzydle i statecznikach. Edytowane 12 Września 2022 przez HKK 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
radziu_82 Napisano 12 Września 2022 Share Napisano 12 Września 2022 Dobry patent z tym śrutem wymieszanym z klejem. Łatwo uformować obciążenie. Na allegro widzę śrut strzelniczy w postaci kulek 1,5 mm w cenie 55 zł za kg... chyba sam przygarnę taką paczuszkę 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
radziu_82 Napisano 14 Września 2022 Share Napisano 14 Września 2022 No i dzisiaj odebrałem przesyłkę ze śrutem 1,5 mm. Wygląda, że po wymieszaniu z klejem będzie się świetnie nadawał do obciążania nieregularnych przestrzeni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 14 Września 2022 Autor Share Napisano 14 Września 2022 Szczerze życzę powodzenia, ale napisz o rezultatach bo mam wątpliwości czy tak gruby śrut będzie się dobrze wiązał z klejem. Tzn. czy zamiast masy dającej sie ugniatać i formować nie będziesz miał po prostu umazanych klejem kulek lecących każda w swoją stronę. Sam jestem ciekaw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JollyMonk Napisano 20 Września 2022 Share Napisano 20 Września 2022 On 9/5/2022 at 10:53 AM, HKK said: Jak kiedyś pisałem, mieszam drobny śrut ołowiany (piasek w zasadzie) z klejem akrylowym. Cześć koledzy! Budova jest bardzo ciekawa, mistrzowskie usprawnienia i bardzo dobrze, że każda czynność na zdjęciu jest podpisana. Np. nigdy nie widziałem tak drobnego śrutu ołowianego (piasek) i pierwszej myśli, dopóki nie przetłumaczyłem tekstu: „Wow, Polacy żyją – w ogóle nie wiedzą, gdzie jeszcze można umieścić kawior!” 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 13 Maja Autor Share Napisano 13 Maja (edytowane) Po półtora roku (!), wznawiam relację. Opóźnienie częściowo spowodowane było wahaniem, czy nie pokusić się o jakąś waloryzację wnętrza. A gdy Airfix zapowiedział swój zestaw B-24, postanowiłem zaczekać. I w sumie się opłaciło. Airfix nie jest jakoś wyraźnie lepszy od Hasegawy, ale ma jako tako oddane wnętrze oraz co najważniejsze - część dziobowa którą Airfix wykonał w wersji H, daje się bez większego problemu podmienić na tą z Hasegawy (B-24J-60). Dzięki czemu mogę dalej budować model wybranego egzemplarza, posługując się zestawem Airfixa. Co do wnętrza, mam mieszane uczucia. Dobrze że jest, a załączone elementy są oddane dość wiernie. Natomiast w przypadkui tak skomplikowanego wnętrza jak w czteromotorowym bombowcu, zrobione z pudła będzie zawsze wyglądać na mocno uproszczone i toporne, bez względu na wysiłek producenta i modelarza. Ja z dorabiania ekstra elementów wyposażenia zrezygnowałem, bo i pierwotny plan z Hasegawą tego nie uwzględniał. Tyle, że Hasegawa była w zasadzie kompletnie łysa w środku, a tutaj coś jest. Zrobiłem więc bez specjalnego drapania się w głowę - ot, żeby poćwiczyć malowanie drobiazgów i takie tam. Ale wszystkie luki i pokrywy będą starannie zamknięte, żeby wstydu nie było. Połączenie z przednią częścią kadłuba (tą od Hasegawy) jeszcze w trakcie uszczelniania. Mimo, że instrukcja od Airfix-a przewiduje zamontowanie bocznych km-ów z lukami zamkniętymi, to same karabiny są słabo do tego przystosowane i muszą zostać w dziwnej pozycji. Ok, samolot stoi na ziemi, załogi nie ma w środku, niech będzie że zbrojmistrze tak nimi poobracali. Cieniowanie jest zrobione mocno kontrastowo. Po pierwsze, bawiłem się różnymi technikami, a po drugie skoro w zamkniętym wnętrzu jest półmrok, to efekty powinny być wyraźniejsze. Oczywiście pod warunkiem, że można by tam zajrzeć, więc owszem, trochę bez sensu. Egzemplarz "Short Snorter" miał wypukłe okna radiooperatora. Zarówno w Hasegawie, jak i w Airfixie, okna sa jedynie w wersji płaskiej. No to wyrzeźbiłem takie paciorki. Edytowane 13 Maja przez HKK 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 14 Maja Autor Share Napisano 14 Maja Mała zagwozdka - jakiej osłony kabiny użyć? Od maja 1944r "Short Snorter" miał ją opancerzoną. Hasegawa nie przewidziała takiej opcji mimo, iż boczne okna można tam podmienić. Póki co, dokleiłem szybę pancerną na wiatrochronie i spiłowałem podział ukośnych szyb. Ale w Airfixi-e jest mam gotową całą osłonę z opancerzeniem. Co ciekawe, pasuje idealnie do Hasegawy. Tyle, że Airfix swoim zwyczajem dał wypukłe ramy osłony. No bo łatwiej takie pomalować pędzlem i masek nie trzeba? Wg mnie na gotowym modelu wygląda to trochę grubo. Spiłować się nie podejmuję. Hasegawa ogarnia to lepiej, tylko trzeba będzie jakoś odwzorować te boczne okienka. Na razie nie mam pewności co wybrać. Zajmę się czymś innym. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marek K Napisano 14 Maja Share Napisano 14 Maja Fajny jest , kawał dobrej roboty. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.