Skocz do zawartości

Arma Hobby - zapowiedzi i nowości lotnicze


Roland_Sebastian

Rekomendowane odpowiedzi

Model Hurka jest zdecydowanie za drogi, ja poczekam na bkack friday czy coś w tym stylu.  Mnie to osobiście dziwi o tyle, że to w sumie się kupy nie trzyma. Argument, że jest super bez błędów i dlatego cena musi być wysoka to zwykły pic. Przecież mając dobre kwity to poprawny czy nie, projektowanie jest takie samo. Cena jest taka jakby firma właściwie zakładała, że sprzedaż nie będzie zbyt wysoka, Do tego P 11 już  37 euro, grubo. 

Oczywiście żadnego przymusu nie ma w temacie zakupu z czego właśnie skorzystałem. Model nawet taki super, który mnie będzie z przesyłką do Irlandii kosztował 60 euro, lekka przesada, to ja tyle zapłaciłem za żywicę Czapli, dobra, troszkę więcej :) . W sumie to dobrze, że nie zrobią Łosia bo by chyba kosztował drożej niż prawdziwy :) :) :) . Ale żeby było jasne, szanuję pomysł na biznes, pewnie się sprawdza  skoro firma dalej modele wydaje.

Edytowane przez Luljan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Luljan napisał:

Przecież mając dobre kwity to poprawny czy nie, projektowanie jest takie samo.

Trudno o dobre kwity do Hurricane. Nie ma żadnej teczki pt. "Hurricane"  w sklepie z kwitami. Literatura jest relatywnie skąpa, jeśli chodzi o sprawy czysto techniczne. Nie jest tak, że masz problem do rozwiązania, to otwierasz książkę, czy plik i znajdujesz odpowiedź. To byłoby zbyt proste. W przypadku Spitfire zwykle zadziała, ale nie w Hurricane. Napiszę tylko tyle: W czasie opracowywania tego zestawu wyszły rzeczy, których nie ma w żadnej dokumentacji. 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, czyli z Hurkiem jest jak z Łosiem? Dokumentacja techniczna została zniszczona i jej nie ma? Ale nawet jeżeli tak by było, powiedzmy, to co uzasadnia wysoką cenę? Przecież opracowanie cyfrowego modelu doskonałego lub z błędami trwa tyle samo, co najwyżej trzeba zapłacić konsultantom. Tylko, że to i tak jest nic przy cenie formy, która jak sadzę jest w tym najdroższa. Mało tego. Zobacz ile kosztują modele Tamki w japońskich sklepach, w Europie są droższe ale tam? To tak naprawdę odzwierciedla koszty produkcji.  Nie mówię, że Arma robi źle lub, że są chciwi itp. Stwierdzam tylko, że model jest bardzo drogi i w mojej opinii nie usprawiedliwiają tego żadne extra koszty opracowania, zwyczajnie tego uzasadnienie nie kupuję. Życzę chłopakom jak najlepiej, maja swój pomysł na kształtowanie cen swoich produktów, super, ja jednak uważam , że jest drogo i tyle. 

8 hours ago, greatgonzo said:

Już się zacząłem lękać. ale całe szczęście,  Irlandia jest daleko i raczej nie grozi mi robienie projektu dla kogoś stamtąd. Ufff... .

Nie lękaj się, nie łykam bajek o cenach tak jak nie łykam bajek mędrców, za stary jestem. Cieszę się, że uspokoiłem twoje skołatane modelarskie serce :) .

Edytowane przez Luljan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łomatko Luljan...

Cena - to jest taka wartość za jaką kupujący nabywa przedmiot od sprzedającego. Tylko i aż. Jest to też wartość po której sprzedający chce sprzedać swój towar. Jak nie dochodzi do poruzumienia pomiędzy kupującym i sprzedającym, to nie ma sprzedaży.  Na szczęście model o którym piszemy nie unikatem na skalę światową. Nikt nie musi go kupować, a jak ma parcie na Hurricane w 48 - istnieją inne modele (pisałem o tym wcześniej w tym temacie). Każdy kupujący porówna sobie cena do jakości i wybierze świadomie :)

Edytowane przez martinello
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Luljan napisał:

Stwierdzam tylko, że model jest bardzo drogi i w mojej opinii nie usprawiedliwiają tego żadne extra koszty opracowania, zwyczajnie tego uzasadnienie nie kupuję. 

tylko nikt nie uzasadnia ceny kosztami opracowania i ten Twój cały ciąg myślowy jest chyba tylko Twój. Moja dygresja dotyczącą dokumentacji nie łączyła się z rozważaniami na temat  kalkulacji ceny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Nie piszę tu o modelu bo nie mam pojęcia jak wygląda to w tym przypadku, ale ogólnie projekt tego samego obiektu może różnić się ceną wielokrotnie. I w sensie ogólnym, jest to element kalkulacji ceny, choć wpływ kosztów projektowania nie musi tu być proporcjonalny. Kiedyś był taki zawód - kreślarz. I niektórzy faktycznie utożsamiali kreślenie z projektowaniem. Teraz nawet nie wiem, czy jest taki odpowiednik, ale idea się trzyma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tłumaczycie mi rzeczy oczywiste z którym ja się generalnie zgadzam. Nie rozumiejąc chyba przy tym co mam na myśli. Powtarzam. Model jest w mojej ocenie za drogi i tyle. Nie ważne z jakich powodów. Nie ważne jest również to, ze ktoś kupi sobie ich pięć. Ja nie walczę ani z Wami ani z Armą. Wyraziłem swoją opinię i nie specjalnie mnie obchodzi czy ktoś się z nią zgadza lub nie. Nie będę oczywiście wchodził w polemikę z Gonzem, ponieważ tego typu wywody, mądrości mnie również nie interesują. 
Modele Airfixa w 48 tez uważam, że są za drogie, ale polityka Edka mi bardzo jako klientowi odpowiada. Profi to pomyłka z tymi ich beznadziejnymi blachami, ale weekend czy sam plastik dla mnie jest super opcją.  Tak samo na przykład 50 euro za miga 29 z GWH jest również obiektywnie wysoką ceną. Ale na przykład 60 euro bezpośrednio z Chin za 1/700 flyhawka w wersji De lux uważam za dobry deal, ale w polskich czy zachodnich sklepach już nie, choć oczywiście znam powody różnic. Mam nadzieję, że wyraziłem się jasno. Pozdrawiam :) .

Edytowane przez Luljan
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, jeśli ktoś uważa, że zrobienie czegoś dobrze lub źle tyle samo trwa to niech weźmie kredki i blok. Narysuje Hurricana dobrze, a później bądź jak i zmierzy czas. Sam risercz i sama analiza trwa kilka razy dłużej niż sam projekt. Projektu nigdy nie zrobi się od razu dobrze i trzeba go wiele razy poprawiać. Można też nie poprawiać i nie zawyżać kosztów. Gdyby było inaczej Chińczycy nie robiliby tylu błędów w modelach.

Tyle, że to wszystko nie ma znaczenia. W polityce cenowej są inne założenia. Sposób dystrybucji i decyzja, czy lepiej sprzedać mniej za drożej, czy więcej za taniej. Arma podjęła taką decyzję i to jest ich decyzja. I gwarantuję, że właściciel Army nie wraca smutny do domu i nie płacze do żony, że Luljan z Irlandii nie jest zadowolony. Nawet jak wysmaruje o tym niezadowoleniu milion postów.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że piszę o tym co mówisz, nie oznacza, ze koniecznie do Ciebie. W polemikę z Tobą też nie zamierzam wchodzić - byłaby to straceńcza decyzja, bo stałbym na zdecydowanie przegranej pozycji. Dlatego też ograniczę się tylko do stwierdzenia, że nie wyrażasz się jasno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Luljan napisał:

Tłumaczycie mi rzeczy oczywiste z którym ja się generalnie zgadzam. Nie rozumiejąc chyba przy tym co mam na myśli. Powtarzam. Model jest w mojej ocenie za drogi i tyle. Nie ważne z jakich powodów. Nie ważne jest również to, ze ktoś kupi sobie ich pięć. Ja nie walczę ani z Wami ani z Armą. Wyraziłem swoją opinię i nie specjalnie mnie obchodzi czy ktoś się z nią zgadza lub nie. Nie będę oczywiście wchodził w polemikę z Gonzem, ponieważ tego typu wywody, mądrości mnie również nie interesują. 
 

z drugiej strony Twoja opinia nas jako czytelnukow tez moze nie obchodzic, wiec po co wogole wyrazasz swoja opinie. Nie chcesz, nie kupuj, po co oglaszasz calemu swiatu, ze nie kupisz tego modelu? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie lubię tą AH, tak na swój sposób😁, ale też uważam, że z cenami to strasznie przeginają, a najbardziej mnie irytuje całe to usprawiedliwianie tych cen, cała ta otoczka, wystarczy tylko zaiskrzyć temat i od razu zlatuje się grono obrońców.

Taki przykład. Jaczek pierwszy, no świetny modelik,  ale to jedna mała rameczka, startował chyba od 40zł, a teraz kosztuje dwa razy tyle, no ale ja wiem przecież inflacja i takie tam ...

Dawniej modele Tamki były dla mnie takim wyznacznikiem wysokich cen, a obecnie ten przywilej przejęła AH😁 

 

Edytowane przez arhtus
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, greatgonzo said:

Dlatego też ograniczę się tylko do stwierdzenia, że nie wyrażasz się jasno.

Wręcz przeciwnie, mam wrażenie, że celowo sprowadzasz sprawę do absurdu. Doprecyzuję zatem. Model jest opracowywany cyfrowo, pewnie w CADzie czy innym programie. Projektant ma oprócz rysunków i zdjęć do pomocy konsultanta w którego kompetencje absolutnie nie wątpię. On koryguje te rysunki i wskazuje co jeszcze by można zmienić, żeby projekt był jak najbardziej wierny oryginałowi. Ale powiedzmy, że tego konsultanta nie ma. Nie wychwyci tych drobnych nieścisłości z rysunków, przez co model będzie zawierał pewne błędy. Jaki to ma wpływ na sam proces modelowania? Możesz mi wyjaśnić? Czas, ale ile go będzie trzeba więcej? To ma uzasadniać cenę? Na pewno nie. Napisał to ktoś wcześniej, cena jest wynikiem polityki firmy. I ok, nic mi do tego, uważam tylko, że jest błędna a czas pokaże kto ma rację. Przypomnę tylko , że firma Accurate Miniatures też swego czasu robiła super hiper modele, gdzie jest teraz? Przykładów pewnie jest więcej.

34 minutes ago, pepociufakers said:

Nie chcesz, nie kupuj, po co oglaszasz calemu swiatu, ze nie kupisz tego modelu? 

Mówię, że jest za drogi, to jest opinia a ty zamiast mnie pouczać napisz, że uważasz inaczej. I git, wolno Ci .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie myślę, patrząc np. na różne opinie o różnych modelach, że masz rację: AH przesadza.  Jakość dzisiaj nie jest wcale poszukiwana. Jest rynek, być może większy, na byle jak opracowane zestawy, przez niektórych nazywane nawet "owocami terapii zajęciowej". Jest też cała masa ludzi nie odróżniających żadnej wersji Hurricane, albo nawet mylących ten samolot ze Spitfire. Po co im detale, albo po co detale zgodne z prototypem? W końcu są też tacy, którzy lubią kiepskie zestawy, bo bardzo cenią sobie przestrzeń do własnych poprawek, a dobry zestaw im tego nie daje i wcale nie chodzi mi o Mistrza Ziobera. Mam jednak nadzieję, że AH będzie trzymać poziom i nie pójdzie tą drogą i nie uraczy nas opracowanymi w dwa tygodnie zestawami za 30 złotych. Chociaż z drugiej strony...😎

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Tobą, tylko mam dwa pytania. Pierwsze, to jak to jest z tą dokumentacją? Zachowała się, czy bolszewicy z partii pracy wszystko zjarali :) ? A drugie, czy modele Edka są robione na odwal się w dwa tygodnie, czy generalnie trzymają poziom? Bo ja Ci powiem tak. Jeżeli ten Hurek będzie taki jak mały Mustang i nie mówię o projekcie, tylko o produkcji i jej kontroli, no to stary chyba bujamy w obłokach.

 

Edytowane przez Luljan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minutes ago, _OldMan_ said:

Modele Army nie są drogie. Po prostu za mało zarabiasz. 

Nie, zarabiam wystarczająco żeby sobie je kupić, bez najmniejszego problem przyjacielu :) Mustang, P-11 cena obecna, Hurek są za drogie, zdecydowanie i uważam, że w dłuższej perspektywie  jest to błąd. Zauważ, że hurek po pierwszym „ strzale „ będzie  chyba droższy :) . Się popatrzy co będzie dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Luljan napisał:

A drugie, czy modele Edka są robione na odwal się w dwa tygodnie, czy generalnie trzymają poziom? Bo ja Ci powiem tak. Jeżeli ten Hurek będzie taki jak mały Mustang i nie mówię o projekcie, tylko o produkcji i jej kontroli, no to stary chyba bujamy w obłokach.

Nigdzie nie sugerowałem, że Edek robi wszystko na odwal, ale ich opracowanie malowań Hurricane było bardzo kiepskie i mogąc je mieć w prezencie podziękowałem, bo nie widziałem sensu posiadania takiego słabego zestawu. Żadnego z malowań bym nie użył.  

 

 

Edytowane przez letalin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Greif locked this temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.