Skocz do zawartości

Arma Hobby - zapowiedzi i nowości lotnicze


Roland_Sebastian

Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, Xmen napisał:

Chciałem zobaczyć czy coś się zmieniło

A co się miało zmienić? Kolor plastiku czy jakość wtrysku?

Rozmawiałem z Bułhakiem i wyjaśnił mi bardzo wiele nurtujących tu co poniektórych kwestii. Jako ciekawostkę powiem, że czarny PR siany przez co poniektórych znacząco podnosi sprzedaż, więc firma jest na TAK :D

 

10 minut temu, Xmen napisał:

tego co widzę na zdjęciach to nic.

Ano nic - jakość jest nadal na bardzo wysokim poziomie. Skrzydło Hurka w 48 ma piękne nity wklęsłe i wypukłe - bardzo ładne i delikatne.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, abtb said:

Rozmawiałem z Bułhakiem i wyjaśnił mi bardzo wiele nurtujących tu co poniektórych kwestii. Jako ciekawostkę powiem, że czarny PR siany przez co poniektórych znacząco podnosi sprzedaż, więc firma jest na TAK :D

Jestem pod wrażeniem, ciekawe jak to zbadał łącząc kilka opinii że za drogo z rosnąca sprzedażą. Bajeczki dla naiwnych. Drogo, a fotki tak ostre, że mogło by ich  nie być. Poczeka się na lepsze fotki i lepszą cenę, najarani niech bulą.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  

W dniu 3.06.2023 o 09:51, HKK napisał:

Nie kupię bo uważam, że za drogo i wy też nie powinniście!

Naprawdę...

 

W dniu 3.06.2023 o 11:13, Luljan napisał:

Naprawdę to ktoś tutaj napisał? Kto?

 

Ano, właśnie Ty napisałeś:

1 godzinę temu, Luljan napisał:

Poczeka się na lepsze fotki i lepszą cenę, najarani niech bulą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej jak byś zareagował po 10 latach, wtedy by mogło wyjść, że mam dwa mandaty nie opłacone. Poza tym odnoszę się do siebie, Ty możesz sobie kupić co chcesz i za ile chcesz, kompletnie mnie to nie interesuje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Luljan napisał:

fotki tak ostre, że mogło by ich  nie być.

Nie każdy chodzi na imprezę modelarską z takim aparatem:

 

goHWUif.jpg

 

- w końcu idę tam dla własnego "szczęścia" a nie dla "szczęścia" innych :D

2 godziny temu, Luljan napisał:

ciekawe jak to zbadał

Napisz na ich blogu, może pokaże kwity. Mi ta informacja jest całkowicie zbędna.

 

2 godziny temu, Luljan napisał:

Drogo

I co w związku z tym? Nie kupisz ?

Domyślam się, że "- 198zł" w budżecie jest porażającą kwotą która może ich "położyć" finansowo :haha:

 

2 godziny temu, Luljan napisał:

Poczeka się na lepsze fotki

Lepsze są na ich firmowym blogu:

 

k0peuz7.jpg

zdjęcie TYLKO do celów dyskusji

4 minuty temu, Luljan napisał:

Ty możesz sobie kupić co chcesz i za ile chcesz, kompletnie mnie to nie interesuje. 

Ja w SWOIM imieniu odpowiem, że możesz kupić co chcesz i za ile chcesz, kompletnie mnie to nie interesuje :mrgreen:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja pokuszę się jednak o inne porównanie.   Porównywać trzeba porównywalne. Tak mnie uczyli. 

 

1. Firma  AH  i Eduard    -  obydwie z Europy środkowej  , obydwie firmy  ten sam obszar celny  ( brak ceł ) . Dlatego nie porównuję z Tamiyą.

 

2.  poziom wykonania - tu generalnie zgoda ( obie firmy robią na porównywalnym poziomie )

3.   przedmiot   - jednosilnikowy samolot  z II wojny światowej  ( nie niszowy )  wydany stosunkowo niedawno  - na przykład Spitfire Vb  Eduarda   versus Hurricane II c  Army

4. zestaw - tu " golas" , bez blach,  masek  - czyli edycja Weekend  -  tutaj Hurrek "golas" z Army . 

 

Cena  tu około 120 zeta ( Eduard ) , tutaj prawie 200 zeta.  Czyli  o ile  %  podobny model  w tej samej skali  z Army jest droższy ?

 

Inflacja nie sądzę . 

 

A największy hit będzie , jak ten model  za parę miesięcy wyjdzie  jako przepak  z Eduarda , z blachami , żywicami  za te około 200 zeta , albo mniej. 😀

 

Pamiętajcie Największą okazją na rynku modelarskim jesteśmy MY WSZYSCY. 

 

 

 

  • Thanks 1
  • Sad 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, merlin_70 napisał:

Cena  tu około 120 zeta ( Eduard ) , tutaj prawie 200 zeta.  Czyli  o ile  %  podobny model  w tej samej skali  z Army jest droższy ?

Jeszcze bardziej jaskrawy przykład to ostatni wypust Eduarda czyli Bf-109F dual combo 1/72. Cena w UK to 24 GBP. W tym samym sklepie podwójny Wildcat Army kosztuje 35 GBP a podwójny Hurricane (co prawda z blachami i wydrukami) - 43 GBP. Ba, nawet pojedynczy zestaw Hayate Army (bez blach) kosztuje tyle samo, co ten podwójny  Messer Eduarda. 

Czyli owszem, Arma potrafi być ostatnio wyraźnie droższa od Eduarda. Fakt. Ma w ogóle dość drogie modele. Fakt. I co z tego ma wynikać? Dla mnie nic. Ani Hayate ani Hurricana II nie kupię, bo nie moja tematyka. Jak zrobią P-51D w 1/72 na poziomie zestawu P-51B to wezmę i za 200 zł, choć nie sądzę by tak wycenili. Ale gdyby, wtedy dla wielu będzie to cena nie do przełknięcia. Absolutnie rozumiem i szanuję. Ale proszę również szanowac mój wybór i mnie jako osobę, zamiast określać mnie pogardliwie.

4 godziny temu, Luljan napisał:

najarani niech bulą

 

Edytowane przez HKK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, merlin_70 napisał:

 

 

A największy hit będzie , jak ten model  za parę miesięcy wyjdzie  jako przepak  z Eduarda , z blachami , żywicami  za te około 200 zeta , albo mniej. 😀

 

Kniaź Vlad zapowiedział, że Eduard zrobi Hurricane w 1/48 samodzielnie.  Zrobi, czy nie, ale tak stwierdził. 

 

Poza tym:

Dobrý den pane Šulci.
Nebudete náhodou přebalovat Hawker Hurricane od ARMA HOBBY 1/48 , jako jste to již udělali v měřítku 1:72?

Ne, nebudeme.

Edytowane przez letalin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pożyjemy , zobaczymy.

 

Ja nikogo nie namawiam , ani nie odstręczam od zakupu. Każdy ma swoje " święte gralle" , których szuka , albo za które gotowy jest zapłacić nawet duże pieniądze. Nie jest to też analiza na zasadzie biadolę , bo mnie nie stać , bo jak pisałem kiedyś modelarstwo to stosunkowo tanie hobby i  w krótszej , czy dłuższej perspektywie  raczej każdego na ten model będzie stać.  ( odłoży , dostanie na prezent , kupi za x czasu na promocji )

Piszę tylko , że porównując porównywalne wychodzi , że ten model  AH jest o kilkadziesiąt procent droższy od porównywalnego modelu innego producenta z tego samego obszaru celnego . Drogo to , czy bardzo drogo to kwestia ocenna.  Ja napiszę jest zauważalnie drożej.

 

Jaka jest alternatywa dla II c :     Italeri    i  Hasegawa . Jeden i drugi  przy odrobinie wysiłku dostępny  za relatywnie mniejsze pieniądze  ( 100 - 120 zeta ) - ja kupiłem Hasegawę w sklepie stacjonarnym za  100 zeta  jakieś 2 lata temu ( były jeszcze tańsze ) , za 120 zeta można było na portalu złapać  II C z dodatkami z drugiej ręki .   jeden i drugi z błędami i irytującymi uproszczeniami, które mogą wymagać dodatków , albo sporego wysiłku.  Jeden i drugi po sklejeniu dobrze pomalowany , na wystawie  o ile nie wystartuje w " czarnych diamentach " niczym się nie będzie wyróżniał , ani na plus, ani na minus . 

 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minutes ago, HKK said:

zamiast określać mnie pogardliwie.

Co tutaj jest pogardliwego? Zwłaszcza, że nie odnosi się personalnie do Ciebie? Ja wyrażam zdanie, być może odosobnione, że te modele są za drogie. Jeżeli wydaliby mustanga D na dokładnie takim poziomie co B, to absolutnie nie powinien kosztować nie tylko 200zł ale i tego  co kosztuje teraz. Mam i wiem co mówię. Nie jest to czarny PR tylko fakt. Jeżeli komuś to pasuje to niech płaci owe 200 zł. Co mnie to obchodzi? Jeżeli mimo podanych przez Ciebie różnic z Edkiem, dalej uważasz, że obiektywnie te ceny są Ok, to ja bardzo przepraszam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Luljan napisał:

a wyrażam zdanie, być może odosobnione, że te modele są za drogie.

 

3 godziny temu, Luljan napisał:

uważasz, że obiektywnie te ceny są Ok

Tylko, że nie sposób racjonalnie uzasadnić, co to znaczy "za drogie" i jakie ceny obiektywnie "są Ok". Czy masło, lub chleb które podrożały dwukrotnie w ciągu roku lub dwóch są za drogie? Dla wielu niestety tak, a dla innych nie, bo wrzucają do koszyka jak dawniej i się nie przejmują. 

Dla mnie modele Shitcrafta sa za drogie, bo tego badziewia za darmo bym nie wziął. Ale dla wielu ich ceny sa "Ok" a nawet super.

Które podejście jest obiektywne?

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, HKK napisał:

Tylko, że nie sposób racjonalnie uzasadnić, co to znaczy "za drogie" i jakie ceny obiektywnie "są Ok".

Jak nie, jak tak? Jeżeli na targowisku dziesięć uroczych pań sprzedają niemal jednakowe jabłuszka, tyle że jedne są o połowę droższe od pozostałych, to co o tym myślisz? Nie wymaga chyba specjalnej umysłowej ekwilibrystyki stwierdzenie faktu, że ta jedna pani nieco z ceną przesadziła.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Które podejście jest obiektywne? No na pewno nie to, które zupełnie od czapy wprowadza ceny masła jako mające cokolwiek obrazować. Napisał wyraźnie Merlin jak na to powinno się obiektywnie patrzeć. 
Gdyby ten model kosztował mniej więcej tyle co profi Edka, można by uznać,  że cena jest typowa. Gdyby był poniżej weekenda, można by od biedy uznać ze jest tani. A on jest droższy. Wiec należy uznać że jest drogi. Ponieważ jest produkcją podobno wielkoseryjną, to do takowej go należy porównywać. Gdybyś łaskawie  równie frywolnie i abstrakcyjnie podszedł do jego ceny jak to zrobili jego wspaniali wydawcy, to mógłbyś uznać, że jest absurdalnie drogi. Dlaczego? No to sobie zajrzyj na Plazajapan i zobacz jakie są realne ceny modeli tamki bez cel eurokolchozu. Tak,  ten model jest bardzo drogi,  bez żadnego racjonalnego uzasadnienia. Poza  jednym. Właściciele firmy postanowili  przywalić i sprawdzić jaka będzie reakcja. No to zobaczą. Żadnemu z Was ani mnie nie powiedzą prawdy. Nawet jak byście tutaj ich obwołali królami Europy.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, MIRO napisał:

Jak nie, jak tak? Jeżeli na targowisku dziesięć uroczych pań sprzedają niemal jednakowe jabłuszka, tyle że jedne są o połowę droższe od pozostałych, to co o tym myślisz? Nie wymaga chyba specjalnej umysłowej ekwilibrystyki stwierdzenie faktu, że ta jedna pani nieco z ceną przesadziła.

Jeśli na koniec dnia wszystkie panie sprzedały wszystkie swoje jabłka, to ta, która sprzedawała najdrożej okazała się najlepszą handlarką. Nie?

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale komedia :) Możecie się odnosić do masła i innej margaryny, ale AH ustala cholernie wysokie ceny na swoje modele i można te modele kupować lub nie kupować racja, ale to nie zmienia faktu, że te modele są po prostu drogie, a porównując do tego co proponuje podobnie jakościowo konkurencja to jest bardzo drogo. 

PS 

Jak to jest zrobione, że Edek sprzedaje Hurricane'a od Army dokładając więcej dodatków w niższej cenie i jeszcze na tym zarabia 😀 po prostu AH winduje marżę w kosmos. Testuje jakiś próg cenowy, towar się sprzedaje, no to kolejna podwyżka. Da się wyrzucić dodatki pod pretekstem niższej ceny, a jakże, przecież to klienci o to proszą.. i kolejna podwyżka.  Każdy kolejny nowy model, to okazja do podniesienia ceny... 

Edytowane przez arhtus
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, letalin napisał:

Jeśli na koniec dnia wszystkie panie sprzedały wszystkie swoje jabłka, to ta, która sprzedawała najdrożej okazała się najlepszą handlarką. Nie?

Nie. Ale rozumiem aluzję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeżeli ta co sprzedawała najdrożej sprzedała  najmniej to też ogłosimy ją gazelą biznesu  ? Chyba tylko wtedy gdy jej zysk był większy od tych pozostałych sprzedawczyń . Ale tego się nie dowiesz. 

 

Szukacie na siłę usprawiedliwienia dla wyższej ceny. Jest zauważalnie wyższa , ano jest . Jakbyś za dwa samochody porównywalnej klasy miał zapłacić za jeden 120 , za drugi 200 tysięcy zastanawiał byś się ? Pomijam przywiązanie do marki .   O to chodzi  w tej różnicy . Ale spoko sprzeda się nie teraz to później . 

 

Ile w Japonii będzie kosztował  Hurrek Army  i jak się będzie miała do tego cena tego nowego Spita mk 1  też w Japonii ? 

Podpowiem , że w Japonii dojdzie cło . A przepraszam nie ma co porównywać Spit Tamki , ma blaszkę i maski . Dlatego porównałem Eduarda do AH , bo w Europie z  nawet cłem ten Spit i tak będzie tańszy.  Jakby nie liczył wychodzi zauważalnie drożej . 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minutes ago, letalin said:

Jeśli na koniec dnia wszystkie panie sprzedały wszystkie swoje jabłka, to ta, która sprzedawała najdrożej okazała się najlepszą handlarką. Nie?

Nie, tak w życiu się nie zdarza i tutaj też tego nie będzie. Tylko bardzo ciężko będzie się dowiedzieć  prawdy ale to bez znaczenia. Dziwne dla mnie jest to, że firma tak działa. Model opracowany, wydany nagle jego cena rośnie ze 134 do 170, ten sam model. Nowy, dwie stówy. Dla mnie to wyglada jakby te modele właśnie się źle sprzedawały. I trzeba ceną trochę nadrabiać. W jednym czeskim sklepie, ten wychwalany mustang jest po 14 euro, i jest. Nie znikną w 10 sec. Ale to nie moja sprawa, niech próbują.  

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spójrzmy jeszcze co za te circa 2 stówki można kupić w 1/48? Eleganckie F-16 Kinetica i Tamki, wielkie Dorniery i Junkersy ICM, pięknego Henschela Gaspatcha, świetne F-104 Kinetica, solidne "nowe" jednosilnikowce Tamki, wszystko co fabryka dała od Eduarda. Jak dla mnie wybór jest prosty. Jedenastka pozostanie samotna w mojej szafie, nie doczeka się młodszego braciszka, dopóty jakaś promocja się nie trafi.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam tek stek wypocin i pękam ze śmiechu, jaśnie oświeceni znafcy rynku, każdy !!! towar jest wart tyle, ile zapłacą za niego klienci, jeśli producent określa cenę na poziomie dla was nieakceptowalnym kupcie coś innego, jeśli nie będzie sprzedaży albo cena zostanie obniżona, albo producent padnie. Ponieważ AH radzi sobie chyba nieźle, oznacza to, że sprzedaż jest wystarczająca do utrzymania firmy i tworzenia nowych produktów. A każdy, kto uważa, że można zrobić to dużo taniej niech sam wyprodukuje na poziomie jakościowym producent x razy większego i w jego cenach.

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minutes ago, wprzybylak said:

towar jest wart tyle, ile zapłacą za niego klienci, jeśli producent określa cenę na poziomie dla was nieakceptowalnym kupcie coś innego, jeśli nie będzie sprzedaży albo cena zostanie obniżona, albo producent padnie.

No tak, Ty to dopiero Amerykę odkryłeś, szacun, szykuj się na Nobla. Radzi sobie nieźle, i ty to wiesz? Księgi widziałeś? Powiedzieli Ci? A może właśnie nie, może maja do spłaty ostatnie raty kredytu który rzutem na taśmę wydali na Hurka i się martwią co będzie. Jesteś pewny swego? Może stąd ta cena? Zobaczymy.

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, MIRO napisał:

Spójrzmy jeszcze co za te circa 2 stówki można kupić w 1/48? wielkie Dorniery i Junkersy ICM, pięknego Henschela Gaspatcha,

Polecam zapoznać się z aktualnymi cenami ICM, bombery już jakiś czas temu przekroczyły 2 stówki, niektóre dość wyraźnie. Pomijając już kwestię, że detalami biją je 15-letnie Hasegawy w 1/72 (mam tu na myśli He 111 i Ju 88)....
Autorzy pięknego Henschla z Gaspatcha nie raczyli m.in. zauważyć, że w owych Henschlach występowały różne podziały blach na kadłubie - nie mówię, że mieli zaraz zrobić oba, ale było przynajmniej stosownie dobrać malowania do tego, co się zrobiło...

Edytowane przez caughtinthemiddle
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Greif locked this temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.