Jak-17UTI, Amodel 1/72

[Vieh_san]

Dzień dobry, witam wszystkich w kolejnej galerii skończonego przeze mnie modelu (a może Amodelu? ). Kilka faktów o prawdziwej maszynie.
Jak-17 UTI (Uczjebno-Trenirovocznij Istrjebitjel; szkolno-treningowy samolot myśliwski), powstał bezpośrednio z Jaka-21, który był wersją treningową Jaka-15. Głównymi zmianami było wprowadzenie podwozia w układzie trójpodporowym. Dzięki temu znacznie zwiększyła się widoczność w przód podczas kołowania, a także manewrowość na ziemi. Piloci testowi chwalili sobie ten samolot za łatwość wyprowadzania go z korkociągu, a także dużą odporność na przeciążenia do 8G. Mimo, że miał trochę słabsze parametry lotu niż myśliwski odpowiednik, instruktor nie mógł uruchomić silnika, chować klap, ani podwozia samolot został wprowadzony do produkcji jesienią 1947r.. Całkowita liczba zbudowanych egzemplarzy w fabryce w Tibilisi wyniosła prawdopodobnie 150.
Napęd stanowił silnik RD-10A, który ważył 780kg i zapewniał ciąg statyczny o sile 9,8kN. W wersji UTI ze względu na poszerzenie kokpitu i umiejscowienie tam fotela instruktora trzeba było usunąć jeden kadłubowy zbiornik paliwa, co zmniejszyło zasięg z 717km do 370km. Samolot nie posiadał uzbrojenia, jedynie fotokarabin dla treningu strzeleckiego.
Osiągi:
Prędkość maks. 726 km/h
Prędkość wznoszenia 11m/s
Pułap 11 000 m
Model to wypust firmy Amodel w skali 1/72, w warsztacie trochę pokazałem jak to wygląda, więc już tutaj nie będę się rozpisywał, jednak nie polecam go jako pierwszy model do sklejania ;D
Trochę mi napsuł krwi, ale to już było i pewnie wróci, bo kilka jeszcze modeli tej firmy mam Z dodatków, to dorobione przeze mnie i wydrukowane panele instrumentów, rurka pitota z igły, reflektor światła lądowania, pasy, uchwyty do otwierania limuzyny (zawsze się zastanawiam czy to jest właściwe słowo i palce mi drżą przy wpisywaniu ;D) i znaczniki wysuniętego podwozia. Poza tym przeryłem na nowo, lub poprawiłem linie podziału blach i dodałem nity, które nie były nitami tylko śrubami . Do malowania srebrnej powierzchni jako podkład pierwszy raz użyłem Ueno Black od Mr. Color/Gunze i jestem pod wrażeniem łatwości jego użycia. Sam kolor to Mr. Color z serii Super Metallic 2, Super Fine Silver pomieszany na początku trochę z X-10 Gun Metal z Tamiyi dla ciemniejszych przebarwień, natomiast jaśniejsze były wynikiem zmieszania wcześniej wspomnianego SFS z kroplą białej farby.
W miarę jestem zadowolony z tego co mi wyszło, bo spodziewałem się, że będzie gorzej No to teraz zdjęcia:
 

 

 

 

 

 

 

 

A mówiłem pilotowi żeby nie pił...

 

 

Mała rodzinka srebrnych strzał.

 

Z młodszym bratem.

 

 

... i link do warsztatu:

WARSZTAT

[Sjmport]

Dla mnie cudny metaliczny kolor.

Edytowane 5 Stycznia 2023 przez Sjmport

[Adamo722]

Model spoko podoba się . Można troszkę poprawić okopcenia

i 

[Vieh_san]

2 minuty temu, Adamo722 napisał:

Model spoko podoba się . Można troszkę poprawić okopcenia

i 

Niee, więcej by było za dużo, silnik był pod kątem w dół i nie sądzę, żeby super mocno był okopcony kadłub za nim. A w tym modelu to widzę, że nawet ktoś dodał trochę brudu za rurką pitota, jakby to miał być karabin ;D

[Adamo722]

5 minut temu, Vieh_san napisał:

Niee, więcej by było za dużo, silnik był pod kątem w dół i nie sądzę, żeby super mocno był okopcony kadłub za nim. A w tym modelu to widzę, że nawet ktoś dodał trochę brudu za rurką pitota, jakby to miał być karabin ;D

O kurde myślałem że to fotka 

[barszczo]

Wycisnąłeś z tematu ile się dało. Podoba się .

[mig]

Biorąc pod uwagę toporność tego zestawu to wycisnąłeś z niego bardzo dużo. Podoba mi się 

[myszaty]

Bardzo fajny ,,plaskaty" Jak.

Sreberko ci siadło pierwsza klasa.

Szkiełko lux...i nitowanko.

Gratulacje ( nie taki amodel straszny jak go pomawiają ) !

 

 

[skarczu]

Bardzo ładny Jaczek. 

Ja nie mam odwagi na sreberka 

[Xmen]

Ładny.

7 godzin temu, Vieh_san napisał:

jednak nie polecam go jako pierwszy model do sklejania ;D

Na pierwszy model do sklejania to się Mistercrafta kupuje.

[wuwumaster]

Fajnie wyszedł  

Ma swoje niedociągnięcia ale srebro jest bezwzględne 

Btw niesamowicie przejrzyste szkło zwłaszcza jak na tego producenta , aż sprawdzałem w warsztacie czy to na pewno spudła czy może jakieś vacu.

Pozdr

ww

[Vieh_san]

18 minut temu, skarczu napisał:

Bardzo ładny Jaczek. 

Ja nie mam odwagi na sreberka 

Kiedyś musi być ten moment
 

15 minut temu, Xmen napisał:

Ładny.

Na pierwszy model do sklejania to się Mistercrafta kupuje.

Ile to się Mistercraftów i Plastyków nakleiło w podstawówce ;D Przyznaję racje.
 

10 minut temu, wuwumaster napisał:

Fajnie wyszedł  

Ma swoje niedociągnięcia ale srebro jest bezwzględne 

Btw niesamowicie przejrzyste szkło zwłaszcza jak na tego producenta , aż sprawdzałem w warsztacie czy to na pewno spudła czy może jakieś vacu.

Pozdr

ww

Szkiełko standardowo zanurzyłem w Sidoluxie do linoleum i zostawiłem na kartce papieru pod przykryciem do wyschnięcia, daje zaskakująco dobre efekty

 

 

Edytowane 5 Stycznia 2023 przez Vieh_san

[Vieh_san]

2 godziny temu, myszaty napisał:

Bardzo fajny ,,plaskaty" Jak.

Sreberko ci siadło pierwsza klasa.

Szkiełko lux...i nitowanko.

Gratulacje ( nie taki amodel straszny jak go pomawiają ) !

 

 

Dzięki , a zainspirowany vacowym Jakiem kolegi sam teraz otworzyłem pudełko z 11. Oczywiście wypraska z Mikromira, na vaccu to może kiedyś jak coś bardzo będę chciał, a kompletnie nic innego nie będzie.

[myszaty]

Tego numeru z sidoluxem nie znałem - muszę wypróbować bo efekt zacny.

Taką akcję sido da się odwrócić - czyt. zmyć -  czy to na wieki wieków?

 

[Vieh_san]

33 minuty temu, myszaty napisał:

Tego numeru z sidoluxem nie znałem - muszę wypróbować bo efekt zacny.

Taką akcję sido da się odwrócić - czyt. zmyć -  czy to na wieki wieków?

 

Da się, oryginalnie służy do tego Cleanlux, ale myślę, że spokojnie można to zmyć rozcieńczalnikiem do naszych farb, np. Leveling Thinnerem, albo acetonem. Chociaż nie próbowałem tego. Dobrze by było sprawdzić na jakimś złomie.

[myszaty]

Cleanlux ok, ale aceton i thinnery to bym od szkła trzymał z daleka.

Po acetonie zmatowieje na bank.

Choć sidolux powinien puścić też po wodzie z detergentem...

[em]

Czemu jest srebrny? U nasz latały szare,jasno szare zielono szare....

[Vieh_san]

Godzinę temu, myszaty napisał:

Cleanlux ok, ale aceton i thinnery to bym od szkła trzymał z daleka.

Po acetonie zmatowieje na bank.

Choć sidolux powinien puścić też po wodzie z detergentem...

Pewnie tak, masz rację.

 

55 minut temu, em napisał:

Czemu jest srebrny? U nasz latały szare,jasno szare zielono szare....

Tzn. były pewnie malowane tzw srebrzanką jak już, ale ciężko mi powiedzieć jak dokładnie wyglądały nowe, mało jest ich zdjęć, a egzemplarze muzealne mają mocno zjechaną i utlenioną tę farbę. W każdym razie efekt uzyskałem taki jaki był zamierzony.

[Endrju]

Bardzo ciekawy i temat. Model super zrobiony. Podoba mi się jego wykonanie.

Ale nie podoba mi się kolor. Obserwuję Twoje zmagania z plastikową materią od jakiegoś czasu i widzę, że masz generalnie merytoryczne podejście do tematu. Piszesz że osiągnąłeś to co chciałeś uzyskać i to jest najważniejsze. Podoba się kolegom. To też jest ważne. Ale masz poszukiwawcze podejście do modelarstwa więc pozwolę sobie dodać swoje trzy grosze. Pracowałem w latach 80-tych na SBlimach-2 przez 6 lat. W tym okresie miałem okazję oglądać samoloty świeżo odmalowane po remoncie. Nie było to malowanie fabryczne ale malowanie było tą samą farbą nazywaną obecnie na forach modelarskich srebrzanką. Ta farba nie była w kolorze srebrnym tylko aluminiowym ale z jakimiś dodatkami, które powodowały, że kolor wpadał bardziej w szary odcień i nie błyszczał. Twój kolor jak dla mnie za srebrny i za mocno błyszczący. Poniżej załączam zdjęcie Jaka-23 z muzeum w Drzonowie świeżo po remoncie. Tak wyglądały samoloty wracające po remoncie do pułku. Podejrzewam że technologie malowania i kolory nie zmieniły się przez te lata. Śmiem twierdzić że nowe Jaki 17 były tak samo malowane. Sam to oceń. Nie piszę tego żebyś przemalowywał wszystkie Twoje srebrne samoloty. Piszę to bo może pochylisz się nad tematem i w przyszłości będziesz próbował bardziej dopasować kolor. Tę moją pisaninę kieruje tez do innych kolegów u których również dostrzegałem tę rozbieżność kolorów a którym nie odważyłem się o tym napisać. Zrobisz z moją pisaniną co zechcesz. Jak by nie patrzeć to jest tylko moje własne bardzo subiektywne spojrzenie na temat.
Pozdrawiam. Andrzej.

Zdjęcie z zasobów Internetu tylko do celów dyskusji.

[Vieh_san]

31 minut temu, Endrju napisał:

Bardzo ciekawy i temat. Model super zrobiony. Podoba mi się jego wykonanie.

Ale nie podoba mi się kolor. Obserwuję Twoje zmagania z plastikową materią od jakiegoś czasu i widzę, że masz generalnie merytoryczne podejście do tematu. Piszesz że osiągnąłeś to co chciałeś uzyskać i to jest najważniejsze. Podoba się kolegom. To też jest ważne. Ale masz poszukiwawcze podejście do modelarstwa więc pozwolę sobie dodać swoje trzy grosze. Pracowałem w latach 80-tych na SBlimach-2 przez 6 lat. W tym okresie miałem okazję oglądać samoloty świeżo odmalowane po remoncie. Nie było to malowanie fabryczne ale malowanie było tą samą farbą nazywaną obecnie na forach modelarskich srebrzanką. Ta farba nie była w kolorze srebrnym tylko aluminiowym ale z jakimiś dodatkami, które powodowały, że kolor wpadał bardziej w szary odcień i nie błyszczał. Twój kolor jak dla mnie za srebrny i za mocno błyszczący. Poniżej załączam zdjęcie Jaka-23 z muzeum w Drzonowie świeżo po remoncie. Tak wyglądały samoloty wracające po remoncie do pułku. Podejrzewam że technologie malowania i kolory nie zmieniły się przez te lata. Śmiem twierdzić że nowe Jaki 17 były tak samo malowane. Sam to oceń. Nie piszę tego żebyś przemalowywał wszystkie Twoje srebrne samoloty. Piszę to bo może pochylisz się nad tematem i w przyszłości będziesz próbował bardziej dopasować kolor. Tę moją pisaninę kieruje tez do innych kolegów u których również dostrzegałem tę rozbieżność kolorów a którym nie odważyłem się o tym napisać. Zrobisz z moją pisaniną co zechcesz. Jak by nie patrzeć to jest tylko moje własne bardzo subiektywne spojrzenie na temat.
Pozdrawiam. Andrzej.

Zdjęcie z zasobów Internetu tylko do celów dyskusji.

Dziękuję za te słowa, no faktycznie bardziej jaśniejszy jest ten odcień i wpadający w satynę. Jak aluminiowa puszka trochę, hmm ciekawe jak uzyskać taki kolor, czy może użyć szarego podkładu, albo tak jak był czarny tylko dodać do metalizera białej farby. Będę następnym razem bardziej się starał, mam w planach ze "srebrnych" Mig-17, 19, a na półce leży Iskra. Tylko właśnie patrząc na Iskrę w tle tego zdjęcia wydaje się być bardziej matowa. Najbardziej ją przypomina zrobiony przeze mnie Mig-21, tylko że metalizer był kładzony na mat i trochę kaszka jest ;/ A był kładzony bo nie chciałem właśnie żeby się świecił. Dlatego też nie wiem dokładnie jak się zabrać za taki odcień. Może faktycznie jaśniejszy odcień podkładu da taki efekt, albo wypróbować dodanie kropli białej matowej farby do srebrnej.

Edytowane 6 Stycznia 2023 przez Vieh_san

[Szupryt]

Ja też podglądam Twoje modele od jakiegoś czasu i... motywujesz. Ślicznie wykonany Jaczek, a przy okazji przywracasz mi wiarę w Amodela Cholera, muszę wrócić do swoich "odkurzaczy" w 1/72. Jeszcze raz gratulacje!

[Grzes]

2 godziny temu, Endrju napisał:

Pracowałem w latach 80-tych na SBlimach-2 przez 6 lat.

O kurcze! I dopiero teraz się tym chwalisz? 

 

2 godziny temu, Endrju napisał:

Ta farba nie była w kolorze srebrnym tylko aluminiowym ale z jakimiś dodatkami, które powodowały, że kolor wpadał bardziej w szary odcień i nie błyszczał.

No właśnie. Dlatego na niektórych fotkach wydaje się, że samoloty były szare.

2 godziny temu, Endrju napisał:

Poniżej załączam zdjęcie Jaka-23 z muzeum w Drzonowie świeżo po remoncie.

To Poznań zabrał do swojej kolekcji Jaka z Drzonowa? 

 

 

Godzinę temu, Szupryt napisał:

przywracasz mi wiarę w Amodela

Ja nie wiem, Jak mogłeś ją stracić! 

[zaruk]

Brzydal, ale wykonanie podoba mi się.

[Vieh_san]

1 godzinę temu, Szupryt napisał:

Ja też podglądam Twoje modele od jakiegoś czasu i... motywujesz. Ślicznie wykonany Jaczek, a przy okazji przywracasz mi wiarę w Amodela Cholera, muszę wrócić do swoich "odkurzaczy" w 1/72. Jeszcze raz gratulacje!

Dziękuję za miłe słowo to mnie też motywuje, cały czas jeszcze daleko do wysokiego poziomu, ale też o to chodzi, żeby gonić tego króliczka ;D Za to szczęka mi opada jak tutaj ktoś pokazuje model mówiąc, że to 2, albo 3 w życiu, a poziom wykonania mega wysoki

 

17 minut temu, zaruk napisał:

Brzydal, ale wykonanie podoba mi się.

Dziękuję
 

20 minut temu, Grzes napisał:

Ja nie wiem, Jak mogłeś ją stracić! 

Poczekajcie, aż rozgrzebię sanitarny Mi-1, albo co jeszcze lepsze Wilgę xD to dopiero będzie rzeź niewiniątek

[Endrju]

3 godziny temu, Vieh_san napisał:

Dziękuję za te słowa, no faktycznie bardziej jaśniejszy jest ten odcień i wpadający w satynę. Jak aluminiowa puszka trochę, hmm ciekawe jak uzyskać taki kolor, czy może użyć szarego podkładu, albo tak jak był czarny tylko dodać do metalizera białej farby. Będę następnym razem bardziej się starał, mam w planach ze "srebrnych" Mig-17, 19, a na półce leży Iskra. Tylko właśnie patrząc na Iskrę w tle tego zdjęcia wydaje się być bardziej matowa. Najbardziej ją przypomina zrobiony przeze mnie Mig-21, tylko że metalizer był kładzony na mat i trochę kaszka jest ;/ A był kładzony bo nie chciałem właśnie żeby się świecił. Dlatego też nie wiem dokładnie jak się zabrać za taki odcień. Może faktycznie jaśniejszy odcień podkładu da taki efekt, albo wypróbować dodanie kropli białej matowej farby do srebrnej.

 

Ten MiG w moim przekonaniu dobrze oddaje ten kolor. To jest ten kierunek poszukiwań. Nie widziałem go wcześniej. 

Nie podpowiem Ci jak taki kolor uzyskać bo choć chętnie zaglądam do działu lotniczego to robię to z sentymentu bo ja niestety zdradziłem lotnictwo jak rozstałem się z wojskiem. 

Co do koloru Iskry za Jakiem 23 to to zdjęcie doskonale pokazuje w którą stronę ewaluował kolor gdy samolot się starzał. Szło to generalnie w kierunku bardziej szary, bardziej matowy, bardziej ciemny. Ale co ciekawe nie wszystkie egzemplarze starzały się tak samo. Więc kolor dwóch samolotów po 5 latach od remontu mógł różnie wyglądać.

Dodam jeszcze jedną ciekawostkę o której chyba niewielu wie. Samoloty klasy Lim były na czas postoju zakrywane pokrowcami. Pokrowiec ten standardowo zakrywał tylko przednią część kadłuba mniej więcej do tego miejsca gdzie kończyło się skrzydło.  Pod koniec resursu przed remontem widać było gołym okiem różnicę faktury lakieru na kadłubie i na skrzydłach i tylnej części kadłuba. Zdecydowanie bardziej się to uwidaczniało na samolotach które z różnych powodów nie latały i tygodniami stały pod pokrowcami. Pozdrawiam. Andrzej.