Gorim Napisano 20 Lutego 2014 Share Napisano 20 Lutego 2014 Witam wszystkich. Nabyłem aerograf ze stajni Gunze i kompresor AS-186. Niestety dodany do aerografu wężyk nie może zostać połączony z kompresorem. Wężyk z aerografem łączy się z tego co zrozumiałem męskim 1/8 a po drugiej stronie wężyka mam przejściówkę PS-żeński 1/8. Potrzebuję po drugiej stronie wężyka również "męskiego" zakończenia. Sprawdziłem, zdjąłem z aerografu "nakrętkę" i pasuje do kompresora. Teraz tylko pytanie skąd coś takiego wziąść? W sklepie Gunze jest zestaw przejściówek, ale kosztuje to 50 zł:/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zigihammer Napisano 21 Lutego 2014 Share Napisano 21 Lutego 2014 Na allegro są po kilkanaście złotych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koszatnica Napisano 21 Lutego 2014 Share Napisano 21 Lutego 2014 Witam. Chyba w dobrym dziale umieszczam pytanie... jeżeli nie przepraszam ... jestem nowy... moje pytanie jest takie. Zrobiłem sobie lodówkowca. Presostat z reduktorem ma dwa manometry. Jeden pokazuje mi ciśnienie w butli.. tu wszystko jasne.. ale ten z reduktora... z podłączonym aerografem bez pracy wskazuje 2 bary. Jak naciskam spust ciśnienie mi na nim spada do około 1,7. Pytanie czy jeżeli mam malować ciśnieniem 2 bary to te dwa bary muszą być ustawione bez pracy aerografu czy mają być 2 bary po naciśnięciu spustu. Czyli defacto bez pracy około2,3... dzieki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1123 Napisano 21 Lutego 2014 Share Napisano 21 Lutego 2014 Dobrze kombinujesz, że jak chcesz malować ciśnieniem 2 bary, to te 2 bary muszą być na manometrze podczas pracy (naciśnięty spust). Tak więc spoczynkowo musi być trochę więcej - ok 2,2 bara Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koszatnica Napisano 21 Lutego 2014 Share Napisano 21 Lutego 2014 dziękuję... a tak off-top'em ..... jest dział gdzie można pokazać swojego lodówkowca.. ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marak Napisano 21 Lutego 2014 Share Napisano 21 Lutego 2014 Witam. Chyba w dobrym dziale umieszczam pytanie... jeżeli nie przepraszam ... jestem nowy... moje pytanie jest takie. Zrobiłem sobie lodówkowca. Presostat z reduktorem ma dwa manometry. Jeden pokazuje mi ciśnienie w butli.. tu wszystko jasne.. ale ten z reduktora... z podłączonym aerografem bez pracy wskazuje 2 bary. Jak naciskam spust ciśnienie mi na nim spada do około 1,7. Pytanie czy jeżeli mam malować ciśnieniem 2 bary to te dwa bary muszą być ustawione bez pracy aerografu czy mają być 2 bary po naciśnięciu spustu. Czyli defacto bez pracy około2,3... dzieki Kombinuj jakością malowania, a nie patrz na ciśnienie. Manometr traktuj jako wstępne ustawienie. Jeśli p. Kowalski i p. Nowak ustawią ciśnienie na 2 bary to może się okazać, że jeden maluje tak naprawdę ciśnieniem 1,8 bara, a drugi 1,0 bar. Zależy to od długości przewodu, jego średnicy, a nawet materiału z jakiego jest zrobiony. Potem zależy to od ustawienia w aero, oporów wewnętrznych zależnych od konstrukcji aero itd. Każdy element który jest po drodze powoduje tłumienie - spadek ciśnienia. Nawet gdy mamy 2 identyczne komplety to może się okazać, że Nowak ma 1,8 na wyjściu bo przewód od kompresora idzie prosto, a Kowalski ma 1,7 bo przewód zwinął w spiralę. W prawdziwej pneumatyce, czy hydraulice te opory są skrupulatnie liczone, bo nie wystarczy założyć, że jak pompa wytwarza 200 bar to siłownik zadziała z siłą 200 bar x powierzchnia, jeśli na instalacji spadki ciśnienia są rzędu 10-30%. A wracając do kompresora. Po zmianie kompresora na inny, musiałem zdemontować wcześniej założony dodatkowy odwadniacz, bo dawał taki spadek ciśnienia, że nowy kompresor nie wyrabiał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koszatnica Napisano 21 Lutego 2014 Share Napisano 21 Lutego 2014 ja sobie zdaję sprawę że to są "cechy osobnicze" i nie da się ich zaszufladkować - pytanie było czysto teoretyczne czy ważne jest ustawienie "spoczynkowe" czy "przy pracy" - nie zakładam że ustawie na 2 i zaleje to kroplą.... jestem totalnie zielony. Staram się dużo czytać ale tego na przykład nigdzie nie znalazłem a mnie to nurtowało w kontekście wiedzy a nie praktyki przy modelu.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 21 Lutego 2014 Share Napisano 21 Lutego 2014 pytanie było czysto teoretyczne czy ważne jest ustawienie "spoczynkowe" czy "przy pracy I teoretycznie i praktycznie żadne z nich nie jest ważne. Liczy się ciśnienie w dyszy aerografu. Skoro znasz wartość spadku 'przy pracy' to oba są równorzędną informacją. W rozmowach modelarskich też nie ma większego znaczenia, o którym ciśnieniu mowa. Do wspomnianych w poście wyżej zmiennych dochodzą jeszcze błędy samych mierników - w sumie wartość zmiennych może być większa niż spadki ciśnienia na wyjściu, które zresztą też są zmienne i zależne od otwarcia dyszy aerografu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rtx Napisano 24 Lutego 2014 Share Napisano 24 Lutego 2014 Witam, Mam pewien problem z malowaniem aero. Otóż robi mi się na malowanej powierzchni lekka "kaszka", chropowata faktura, w zasadzie niezależnie od regulacji ciśnienia, wysokości malowania itp. Nie jestem w stanie uzyskać fajnej, gładkiej powierzchni po malowaniu. Dodatkowo z malowania bezbarwną satyną wychodzi pełny mat, a z malowania błyszczącym wychodzi satyna. Być może jest to wina Humbroli, którymi maluję (może mają gruby pigment)? Stąd też pytanie - jakie farby są najlepsze pod aero? Z góry dzięki za rady. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 24 Lutego 2014 Share Napisano 24 Lutego 2014 Chyba każdy Ci powie, że farby Gunze. C albo H, praktycznie bez znaczenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mierzu Napisano 26 Lutego 2014 Share Napisano 26 Lutego 2014 A ja powiem, że farby akrylowe Tamiya, rozcieńczane pod aerograf dedykowanym farbom Gunze Leveling Thinner. Problem z kaszką i innymi pierdołami zniknie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 26 Lutego 2014 Share Napisano 26 Lutego 2014 A ja bym dodał, że nie widzę różnicy między jakością Tamiya i Gunze, ale Gunze mają większą paletę kolorów (chyba) i łatwiej je dobrać do prawdziwych kolorów samolotów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Timi Napisano 27 Lutego 2014 Share Napisano 27 Lutego 2014 Witam, Mam pewien problem z malowaniem aero. Otóż robi mi się na malowanej powierzchni lekka "kaszka", chropowata faktura, w zasadzie niezależnie od regulacji ciśnienia, wysokości malowania itp. Nie jestem w stanie uzyskać fajnej, gładkiej powierzchni po malowaniu. Dodatkowo z malowania bezbarwną satyną wychodzi pełny mat, a z malowania błyszczącym wychodzi satyna. Być może jest to wina Humbroli, którymi maluję (może mają gruby pigment)? Stąd też pytanie - jakie farby są najlepsze pod aero? Z góry dzięki za rady. A jakim ciśnieniem malujesz? Humbrol to mocno poniżej 1 bar Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rtx Napisano 28 Lutego 2014 Share Napisano 28 Lutego 2014 Witam, Mam pewien problem z malowaniem aero. Otóż robi mi się na malowanej powierzchni lekka "kaszka", chropowata faktura, w zasadzie niezależnie od regulacji ciśnienia, wysokości malowania itp. Nie jestem w stanie uzyskać fajnej, gładkiej powierzchni po malowaniu. Dodatkowo z malowania bezbarwną satyną wychodzi pełny mat, a z malowania błyszczącym wychodzi satyna. Być może jest to wina Humbroli, którymi maluję (może mają gruby pigment)? Stąd też pytanie - jakie farby są najlepsze pod aero? Z góry dzięki za rady. A jakim ciśnieniem malujesz? Humbrol to mocno poniżej 1 bar Mniej więcej 1,5 bara, więc może trochę za dużo. Ale z drugiej strony przy mniejszym ciśnieniu zdarza się lekkie plucie farbą, a tego wolę unikać. Poza tym ta "kasza" robiła się tylko przy niektórych kolorach, przy innych raczej nie było problemu, ale też nie udało się uzyskać do końca gładkiej powierzchni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Timi Napisano 2 Marca 2014 Share Napisano 2 Marca 2014 1,5 to za dużo, dobrze rozmieszaj to nie będzie plucia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lolek261 Napisano 10 Marca 2014 Share Napisano 10 Marca 2014 Witam! Od niedawna jestem posiadaczem aerografu TG203. Po ok 5 razach malowania pojawił sie problem zniknęła nawet niewiem kiedy uszczelka pod dyszą. Aero przerywa maluje nie regularnie a w zbiorniczku z farbą pojawiją sie bąbelki. Załozyłem drugą dysze 0,3 bo ta jest 0,2 i problemu nie ma Mam pytanie czy można zamiast uszczelki zastosować taśme teflon? Czy to jedyny powód który to powoduje? Czy któraś inna uszczelka może powodować takie objawy? Maluje Humbrolami ojejnymi, więc czyściłem aero acetonem i benzyną ekstrakcyjną Założyłem teraz teflon i po wyczyszczeniu puściłem wodę a nie farbę i mam wrażenie że pluje co jakiś moment psika nie równomiernie ale może to wraże bo woda to nie to farba jutro spróbuje z farbą ale jak coś to pomocy jak to usunąć i jak czyśćić bezpiecznie emalie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tombie01 Napisano 15 Marca 2014 Share Napisano 15 Marca 2014 ...Aero przerywa maluje nie regularnie a w zbiorniczku z farbą pojawiją sie bąbelki... taki efekt to brak uszczelnienia w obudowie dyszy - nie wiem co to co za model - nigdy go nie widziałem ale skoro piszesz że uszczelka 'zniknęła' podejrzewam że ją wytarłeś przy częstym odkręcaniu dyszy; można ją zastąpić maskolem który z reguły jest w warsztacie każdego modelarza; jeśli chodzi oczyszczenie aero to ja używam acetonu nie rozbieram go na części za każdym razem tylko po kilku malowaniach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
emdzi Napisano 15 Marca 2014 Share Napisano 15 Marca 2014 Witam, Potrzebuję porady. Po kilku dobrych latach przerwy od modelarstwa chce powrócić do dawnego hobby. Obecnie poszukuje jakiegoś ciekawego zestawu kompresora i areografu. Oczywiście kompresor z butlą i w marę cichy (membranowy czy tłokowy nie wiem). Co do przeznaczenia to modele aut 1:24 - 1:16 oraz samoloty pasażerskie. Chciałbym zmieścić się w kwocie 400-500 pln za zestaw. z racji ceny rozważam zakup popularnego zestawu chyba?: http://allegro.pl/kompresor-z-butla-aerograf-tg-180-zestaw-malowania-i3984788596.html pytanie tylko jakie wady/zalety ma ten zestaw? ktoś może używał - zna taki zestaw?: http://www.mojehobby.pl/products/HS-S5500-Zestaw-do-malowania-S5500.html Jesli chodzi o droższe rozwiazania to zainteresował mnie HS Ultra (bądź ultrwa 2w1 - to chyba to samo tylko inne dodatki?) http://www.mojehobby.pl/products/Ultra.html ale nie mam pojęcia jakiś kompresor do tego MAR?? czy coś innego? tłokowy? membranowy?... nie ukrywam że cena 700 pln to już trochę dużo... ale może warto dorzucić? może macie jakieś ciekawe propozycje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marak Napisano 15 Marca 2014 Share Napisano 15 Marca 2014 Jesli chodzi o droższe rozwiazania to zainteresował mnie HS Ultra (bądź ultrwa 2w1 - to chyba to samo tylko inne dodatki?)http://www.mojehobby.pl/products/Ultra.html ale nie mam pojęcia jakiś kompresor do tego MAR?? czy coś innego? tłokowy? membranowy?... nie ukrywam że cena 700 pln to już trochę dużo... ale może warto dorzucić? Jeszcze wczoraj bym Ci napisał, że po co przepłacać. Mam Adlera za 200 zł i wydawało mi się, że jest super. Jednak dzisiaj na konkursie w Bytomiu jedna z firm uruchomiła stoisko, gdzie można było sobie malować aero Infinity za 800 zł. Teraz juz wiem. To jest przepaść. Jutro robie segregację zapasów i jak coś sprzedam to kupuję lepsze aero. Tak jak piszesz 2 w 1 to najczęściej 2 komplety dysz. Ja w swoim Adlerze też mam dwie i zamieniłem tylko raz na próbę. Potem mialem kłopot z wycentrowaniem dyszy, więc więcej tego nie robiłem. W Infinity różnica jest 200 zł za drugą dyszę, pewnie podobnie jest w HS Ultra więc ja bym sobie drugą dyszę odpuścił mając mało kasy. Myślę, że podobnie w HS Ultra Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
emdzi Napisano 16 Marca 2014 Share Napisano 16 Marca 2014 czyli warto dopłacić do areografu... a jaki kompresor? użytek w domu, fajnie żeby był cichy, miał zbiornik wyrównwczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gadas_75 Napisano 19 Marca 2014 Share Napisano 19 Marca 2014 Ja do tej pory używałem chińszczyznę za około 50 zł typu K130 i podobne, prawdę mówiąc oznaczeń jest wiele, ale to wszystko jedno i to samo. Nawet dwa tygodnie temu kupiłem sobie nowy taki sam aerograf, bo ten stary już był zmęczony, a nie chciałem kupować nic drogiego. Ale pech chciał , że w sobotę będąc na festiwalu w Bytomiu też trafiłem na stoisko z aerografami i popróbowałem sobie jak to się maluje aerografami H&S i co? Kto zgadnie? Tak, tak, do domu przyjechała ze mną Ultra 2in1. Różnica jest ogromna nawet dla takiego amatora jak ja, co najlepsze, to myślałem, że potrafię chińskim aerografem namalować cienką linię, okazało się, że nie wiedziałem, co to znaczy cienka linia, do tej pory myślałem, że takie linie to tylko ołówkiem. W każdym razie nie żałuję, że zaczynałem od chinola, bo ten wiele mnie nauczył i teraz łatwiej mi dostrzec zalety nowego nabytku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marak Napisano 19 Marca 2014 Share Napisano 19 Marca 2014 ...będąc na festiwalu w Bytomiu też trafiłem na stoisko z aerografami i popróbowałem sobie jak to się maluje aerografami H&S i co? Kto zgadnie? Tak, tak, do domu przyjechała ze mną Ultra 2in1. Tak, firma Fine-Art miała super pomysł z tym stoiskiem. Sądzę, że wiele osób zmieniło zdanie na temat, czy kupno porządnego aero to snobizm czy raczej zdrowy rozsądek. Mam pytanko. Na stoisku testowałeś Infiniti, kupiłeś Ultrę. Czy duża jest różnica miedzy nimi? (W malowaniu, bo w cenie to wiem). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gadas_75 Napisano 20 Marca 2014 Share Napisano 20 Marca 2014 Na stoisku można było wypróbować Ultrę oraz Infiniti, różnią się kilkoma detalami jak np.: zbiorniczek na gwincie, czy regulacja skoku iglicy. W malowaniu nie zauważyłem różnicy, tym bardziej, że dysza, czyli część mająca największy wpływ na malowanie jest ta sama w każdym z nich. W każdym razie firma Fine-Art godna polecenia, a pomysł na stoisko rewelacyjny, panowie zorientowani w temacie i chętnie udzielający wszelkich informacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olecki75 Napisano 21 Marca 2014 Share Napisano 21 Marca 2014 Też coś powiem na temat aerografów. Jak ktoś poważnie bawi się w to modelarstwo to niech sobie odpuści chińskie ścierwo. Są to zwykłe jednorazówki. Pięknie malują do pierwszego poważniejszego mycia. W mojej "Pseudoiwacie" (i u dwóch kolegów podobnie) dysza, która wbrew powszechnej opinii odkręciła się bez problemu (ponoć się ukręcają) ale odkręciła się z kawałkiem niklu. Aerograf do wywalenia bo nie dość, że dmucha bąbelkami do zbiornika to za cholerę nie da się jej już osiowo ustawić względem dyfuzora. Z innej "Pseudoiwaty" nikiel złazi płatami. Moja kupiona za 130zł (teraz i za 60zl da się to kupić) z sześć lat temu, używana sporadycznie do cienkich linii (dysza 0,2mm). Chcesz dobry i tani aerograf to kup dwa - jeden dobry a drugi tani. Obecnie do większych powierzchni i modeli używam Paasche VL. Nie jest może tak precyzyjny jak z dyszą 0,2 ale jest niezawodny i praktycznie nie zniszczalny. Jeszcze muszę nabyć coś precyzyjniejszego z dyszą 0,2 i będzie to H&S ultra. (kolega w Bytomiu wyrwał taki za 220zł) Moja rada jeśli chodzi o wybór aerografu to unikać sprzętów z wkręcaną dyszą. Najmniej problemów miałem z Paasche gdzie dysza jest na stożek wsadzana oraz dobrze sprawdza się pływająca dysza samocentrująca z H&S. Centryczność układu dysza - dyfuzor jest najważniejsza a przy gwincie zawsze jest z tym problem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemek Przybulewski Napisano 21 Marca 2014 Share Napisano 21 Marca 2014 Chciałem dorzucić swoje trzy grosze. Mianowicie, kupno taniego aerografu na początek nie jest takim złym pomysłem z prostego względu. Człowiek uczy się nie tyle używania aerografu do malowania tylko obchodzenia z nim, co robić, jak robić, na co uważać. Zgiąć iglice jest mega łatwo niezależnie czy aero kosztowało 60zł czy 600zł. Sam mam jakiegoś EW770 (nawet nie pamiętam modelu) którego używam do podkładów, sido itp oraz H&S Evolution na którego długo zbierałem i staram się obchodzić delikatnie i różnica w malowaniu, obsłudze czy czyszczeniu jest ogromna, jednak dużo się nauczyłem używając poprzedniego aero. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi