lucass_krk Napisano 29 Września 2010 Share Napisano 29 Września 2010 raczej tak przecież farba sam nie wskoczy do wężyka, musi być zanurzony w niej, więc do małych powierzchni i elementów to nieekonomiczne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szczekan Napisano 29 Września 2010 Share Napisano 29 Września 2010 Farba jest zasysana, w słoiczku tworzy się tak jakby próżnia z dekompresją xD Wymagane jest do tego większe ciśnienie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GreeN Napisano 29 Września 2010 Share Napisano 29 Września 2010 No to jak w końcu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szczekan Napisano 29 Września 2010 Share Napisano 29 Września 2010 Przecież, gdy farba jest zasysana pod ciśnieniowo to działa tak jak zasysający odkurzacz, z pewnej odległości może pociągnąć farbę bez dotykania jej przez rurkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GreeN Napisano 29 Września 2010 Share Napisano 29 Września 2010 Czyli dam do pojemnika (dolnego) kilka kropel rozcieńczonej farby i będzie malował? Potrzebuje konkretną odpowiedź, bo nie wiem czy inwestować w jeszcze jedno aero. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szczekan Napisano 29 Września 2010 Share Napisano 29 Września 2010 Powinno tak być, ale warto poradzić kogoś kto dłużej ode mnie malował dolnozbiornikowcem (2 latka malowałem, nie zniszczył się, ale skończyły mi się farby brak chęci do modelarstwa i poszedł na Alledrogo ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lucass_krk Napisano 29 Września 2010 Share Napisano 29 Września 2010 nie zassie przecież to nie jest nie wiadomo jakie podciśnienie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
raptorf22 Napisano 29 Września 2010 Share Napisano 29 Września 2010 Green, nadal polecam aero z zbiornikiem górnym. Niewiem skąd przekonanie że źle się czyści? Po malowaniu zalewasz zmywaczem Wamodu i wszystko ładnie się myje, od czasu kiedy stosuję nigdy mi dysza nie zaschła i nie mam żadnych glutów, nawet po akrylach. Piter, sam malowałem ruskiem, i mam go jeszcze, bardzo dobry aero i wiesz co? nawet po zakupie piwatki parę lat temu dalej malowałem ruskiem, jakoś lepiej to szło. Od czasu zakupu H&S wogóle odżyłem z malowaniem, aero czyści się rewelacyjnie, zero kluczyków do śrub na dyszy, nic nie ukręcisz, wszystko leko palcami skręcasz. Jeżeli kolega Green przewiduje dłuższą zabawę w aerograf to lepiej jak dołoży i zakupi lepszy sprzęt,ale to jego pieniądze i jego decyzja. Mój kolega robiąc 2 modele na rok zakupił już 3 piwatke, albo uszczelka padnie, albo gwint nieszczelny, albo ukręcony itd. Zresztą koledzy poczytajcie cały wątek, ile pytań o piwate, że coś nie działa, ze źle maluje, że cieknie itd itd, z H&S czy Infinity lub Evolution nikt nie marudzi, albo nie pisze na forum. [/b] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szczekan Napisano 29 Września 2010 Share Napisano 29 Września 2010 (...) H&S czy Infinity lub Evolution nikt nie marudzi, albo nie pisze na forum. A ile to to kosztuje i gdzie można taki cosik kupić? Mam nadzieję, że od ceny z krzesła nie spadnę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
raptorf22 Napisano 29 Września 2010 Share Napisano 29 Września 2010 Tutaj masz linka kupowałem i wszystko w najlepszym porządku, popatrz i przemyśl i żeby nie było nie jestem związany z tym sklepem, poprostu kupiłem o nich. Poczytaj jeczcze To Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ups Napisano 29 Września 2010 Share Napisano 29 Września 2010 Czytałem ,że infinity można sobie darować. Podobno evolution jest idealnym wyborem. Ja sam maluję Mr. Procon Boy FWA Platinum i też jest git. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sławko Napisano 29 Września 2010 Share Napisano 29 Września 2010 To może ja spróbuję bardzie "łopatologicznie" jeszcze o dolnozbiornikowcach . Gdy z kanału powietrznego aerografu wylatuje powietrze pod ciśnieniem to po drodze zabiera drobiny farby znajdujące się na końcu dyszy. Zabranie tych drobin powoduje, że na ich miejsce potrzebne są kolejne - wciągane wężykiem ze zbiorniczka. W ten sposób wytwarza się na końcówce dyszy ciśnienie niższe niż w zbiorniczku z farbą. Różnica ciśnień zmusza farbę do przemieszczania się w stronę gdzie ciśnienie jest mniejsze czyli w kierunku końcówki dyszy. Tak więc nie masz co się obawiać, że farba zostanie Ci w zbiorniczku. Po za tym firmy zajmujące się aerografami profesjonalnie (np. Paarsche) nie pozwoliły by sobie na wypuszczenie "bubla", który nie pozwalałby na wymalowanie całej zawartości ze zbiorniczka aerografu z dolnym podawaniem farby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GreeN Napisano 29 Września 2010 Share Napisano 29 Września 2010 Czyli poczekam na na aero, które już zakupiłem i wtedy ocenię, czy potrzebne będzie dokupienie teraz jeszcze jednego (co i tak pewnie, mnie czeka w bliższej lub dalszej przyszłości). Wydaje mi się, że na początek dokupienie takiego : http://allegro.pl/aerograf-tg180-dysza-0-25mm-regulacja-cisnienia-i1239206258.html będzie dobrym rozwiązaniem. Dzięki za pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sławko Napisano 29 Września 2010 Share Napisano 29 Września 2010 Czyli poczekam na na aero, które już zakupiłem i wtedy ocenię... To chyba najlepsze rozwiązanie w tej sytuacji. Różni modelarze mogą różnie opisywać taki sprzęt - jednemu się spodoba a drugiemu nie dopasuje zbyt dobrze. Twoje własne odczucia najlepiej naprowadzą Cię na to czy to ten właściwy model czy jednak potrzebny będzie inny. Pieniądze na inny zawsze zdążysz wydać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szczekan Napisano 30 Września 2010 Share Napisano 30 Września 2010 Tutaj masz linka kupowałem i wszystko w najlepszym porządku, popatrz i przemyśl i żeby nie było nie jestem związany z tym sklepem, poprostu kupiłem o nich. Poczytaj jeczcze To Za namową raptorfa (Dzięki) chyba zdecyduję się na ten model: http://www.aerografy.com/product_info.php?cPath=21_119_47&products_id=164 Jeśli tylko ktoś by mógł dokładniej opisać jak działają te aerografy byłbym wdzięczny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
crustian Napisano 30 Września 2010 Share Napisano 30 Września 2010 Jeśli tylko ktoś by mógł dokładniej opisać jak działają te aerografy byłbym wdzięczny. typowy grawitacyjny dwufunkcyjny,w instrukcji obsługi będziesz miał dokładny opis działania itp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szczekan Napisano 30 Września 2010 Share Napisano 30 Września 2010 Ale głównie chodzi mi o opisanie jak się zmienia wielkość plamki. Podobno na końcu jest takie pokrętło, którym się zmienia. Ktoś mi to opisze dokładniej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szczekan Napisano 30 Września 2010 Share Napisano 30 Września 2010 Post do usunięcia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piter Napisano 30 Września 2010 Share Napisano 30 Września 2010 Jak sama nazwa wskazuje wielkość plamki regulujesz przez 2 funkcje. Pierwsza jest odpowiedzialna za dostarczanie powietrza do aerografu - to jest wciśnięcie spustu. Przechylenie odpowiada za ilość farby dostarczanej ze zbiornika (wychylenie iglicy). Kombinacje tych dwóch czynności sprawiają, że można regulować wielkość oraz natężenie koloru. Przykładowo gdy wychylimy spust do oporu i dociśniemy maksymalnie to można malować nawet ściany bo aerograf dostaje maksymalną ilość powietrza i maksymalną ilość farby co sprawia, że rozprysk i stopień jego krycia jest również maksymalny. Wszystko to kwestia wyczucia ale nie zajmuje to wiele czasu. Tuż pod dyszą jest pokrętełko (nie wszystkie modele je posiadają) które reguluje ciśnienie. W prosty sposób można je opisać jako reduktor ciśnienia. W równie prosty sposób można powiedzieć, że służy do "wyczulenia" aerografu na dostarczane powietrze i tym samym na stałe regulujemy stopień i margines ciśnienia powietrza dostarczanego do dyszy. Pozdrawiam Piotrek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
erkamo Napisano 30 Września 2010 Share Napisano 30 Września 2010 Akurat Evolution nie ma tego małego reduktorka ciśnienia przed wylotem, o którym pisze Piter. Cała regulacja ilością przepuszczanego przez dyszę powietrza odbywa się za pomocą umiejętnego naciskania spustu powietrza. Reszta, tak jak napisał Piter to kwestia wyczucia i treningu. Z resztą, jak ze wszystkim. Wybór Silverline uważam za bardzo dobry. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szczekan Napisano 30 Września 2010 Share Napisano 30 Września 2010 W takim razie dziękuję wszystkim za pomoc, szczególne podziękowania dla raptorfa Już niedługo ten aerografik wyląduje na moim biurku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
raptorf22 Napisano 30 Września 2010 Share Napisano 30 Września 2010 No i cieszę się że pomogłem, daj znać jak go dostaniesz. Uważaj na dysze oraz iglice, są twarde ale delikatne. Ewentualne części zamienne są łatwo dostępne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GreeN Napisano 1 Października 2010 Share Napisano 1 Października 2010 (edytowane) Zestaw doszedł. Kompresor chodzi na tyle cicho, że w nocy praca będzie możliwa. Ku memu zdziwieniu zamiast aero z dolnym plastikowym zbiornikiem dołączyli grawitacyjne z dyszą 0,3. Jestem mile zaskoczony. Dwa lata (albo 5 - jeszcze nie wiem) gwarancji, pełen serwis. Wysyłka ekspresowa. Cenowo jak MA3000 (trochę droższe, ale przecież aero lepsze niż w ma3000). No i jeszcze dokupiłem pojemnik do czyszczenia aero. Masywny, ciężki służy też jako podstawka. Mam jedno pytanie. Od spodniej strony aero ma taką małą śrubeczkę. Znajduje się ona za miejscem gdzie podpinam węża z powietrzem. Do czego ona jest? edit. Aero rozebrałem i złożyłem. Ile igły powinno wystawać po za dyszę? 0,5mm, 1mm czu więcej? edit2. Doczytałem i już wiem co zrobić z iglicą Jestem po pierwszej sesji. Wymęczyłem dwie a4.. Fajna sprawa. Edytowane 1 Października 2010 przez Gość Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sławko Napisano 1 Października 2010 Share Napisano 1 Października 2010 Ile igły powinno wystawać po za dyszę? 0,5mm, 1mm czu więcej? Aerograf mam co prawda inny ale konstrukcyjnie chyba dość podobny (EW-770). Ja nigdy nie mierzę ile ma wystawać. Zadaniem iglicy jest blokowanie przepływu farby przez dyszę. Aby to było możliwe to iglica powinna przylegać do wewnętrznych powierzchni dyszy. Ja najpierw wkręcam dyszę a następnie delikatnie wkładam iglicę aż do wyczucia lekkiego oporu. Upewniam się, że spust jest w pozycji spoczynkowej i wtedy dokręcam nakrętkę blokującą iglicę. Robię tak ze względu na obawę przed zbyt mocnym naciskiem sprężyny dociskającej iglicę aby nie wywierała zbyt dużego nacisku na raczej delikatną dyszę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lucass_krk Napisano 1 Października 2010 Share Napisano 1 Października 2010 to nie jest całkiem podobne aero do ew-770, ten pokazany ma zbiornik z boku nie ma chyba regulacji skoku a ta śruba powinna być opisana "co to" w instrukcji o ile taką dostałeś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi