MiG-21

[Gość]

Babcia - dzięki za linkę

 

Na tych zdjęciach może być taki sam kolor, jednak wyszedł inaczej przez warunki przy fotografowaniu, oświetlenie, ustawienia aparatu itp.

No właśnie też myślę, że "może", światło, nasycenie, obróbka zdjęcia ... ale to prowadzi do mało wesołych wniosków ... jak się samemu nie zobaczy konkretnego egzemplarza, to można zapomnieć o kolorach

[Marek Świderski]

... jak się samemu nie zobaczy konkretnego egzemplarza, to można zapomnieć o kolorach

temat koloru kabin byl poruszany wielokrotnie, jak slusznie zauwazyles zalezy od konkretnego egzemplarza. Samoloty wracajace z remontu glownego [MiG-23 z DDR, Rosji, Bulgarii i Deblina] mialy rozne odcienie koloru w kabinie.

[manas]

Czy ktoś z Sz. Kolegów dysponuje jakąś sensowną fotką godła eksadrowego bisa 9700 (9 PLM)? Czy to jest dokładnie takie samo godło, jak na fotografii nr 10 ("Godła") w Aeroplanie? (pisze o 9700, bo będę go sobie lepił, ale rzecz jasna może być z innego s-tu).

 

Czy na 9700 w okresie słuzby w 9 PLM były jakiekolwiek znaki/symbole/napisy inne niż ekspl. na prawnej stronie? Czy pod kabiną były nazwiska pilota i technika?

[babcia131]

manas - wrzuć godło o jakie Ci chodzi ? Nietoperek ?

Jak wrzucisz to bedę widział czy to co mam akurat odpowiada konkretnemu kluczowi technicznemu .Nietoperki rózniły sie napisami w zalezności od tego w którym kluczu był samolot.[ Ichyba kolorem rękawic bokserskich ? ]

 

Czy na 9700 w okresie słuzby w 9 PLM były jakiekolwiek znaki/symbole/napisy inne niż ekspl. na prawnej stronie? Czy pod kabiną były nazwiska pilota i technika?

Jak samolot był wyznaczony na przegląd z D-cą to pewnie były , ale kto teraz spamieta czy akurat ten " kibel " był na przeglądzie ?

Są jeszcze zdjęcia na którym oprócz "Nietoperka " znaku Pułkowego , jest jeszcze symbol "Czarnego Mustanga " z przodu pod kabiną [ indywidualne oznaczenie technika ? ]

Edytowane 10 Września 2012 przez Gość

[manas]

 

To ze strony rosnowo.pl, w sumie niewiele widać.

[babcia131]

No to masz lepsze -ale mam problem -nie pamietam niestety jak cyfra była w prawym dolnym rogu -oznaczającym numer klucza technicznego [ na pewno nie 3 - dobra była 2 -na pewno ] Policzyłem sobie samoloty w I elm.

 

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Nawet jak samoloty pózniej zmieniały klucze , to już za bardzo nikt tego nie poprawiał .To było malowane humbrolkami na foli samoprzylepnej , naklejane na samolot i na to jeszcze jedna warstwa folii.

Projektantem i wykonawcą znaków był ŚP.chor .Piotr Jacher "BACA"

[Cinekf1]

9700 pochodził z 3 klucza

 

[manas]

Czołem Panom biję!

[babcia131]

9700 pochodził z 3 klucza

 

 

A to ciekawe -bo ja byłem w 3 kluczu i były tam następujące samoloty :

9564, 9763, 9784, 9854, 9975, 9799,

w I kluczu były- 9801, 9805, 9809, 9811, 9818, 9843

No to "kibel "- obiegowa nazwa 9700 musiał siłą rzeczy być w 2 .

razem z :

9735, 9703, 9708, 9745, 9749

A"malunki "pozostaną "malunkami " -kalkami sie historii nie zmienia

[manas]

Na fotce z rosnowo.pl wydaje się, że napis "? - raczej 3 - kL" jest niebieski?

Edytowane 10 Września 2012 przez Gość

[em]

9700 pochodził z 3 klucza

 

No to "kibel "- obiegowa nazwa 9700 musiał siłą rzeczy być w 2 .

razem z :

9735, 9703, 9708, 9745, 9749

A"malunki "pozostaną "malunkami " -kalkami sie historii nie zmienia

 

zdjecie z Aeroeplana to około 1997 , czy wtedy 9700 był w 2 kluczu ? naklejka na pewno ma napis ,,3KL,, moze pozniej trafił do 2 klucza z ta naklejka

 

 

Andzin , co do ,,turkusu,, zrób sobie mieszanke ktora Ci najbardziej odpowiada i tak maluj. Ta farba łatwo łapała zanieczyszczeniu , stad zmieniała kolor / tam gdzie łapało sie reka czy stukało paluchem było to widac/ po za tym była nietrwała ,łatwo odchodziła od podłoza a raczej sie ,,kulgała,, jak brud zmieszany z potem...acha i czyscili ja woda z mydłem nie mozna było uzywac rozpuszczalnikow, benzyny czy spirytusu.

gdy ja zle przygotowano ,nigdy nie wysychała.

Edytowane 10 Września 2012 przez Gość

[Cinekf1]

A"malunki "pozostaną "malunkami " -kalkami sie historii nie zmienia

 

nigdy takie zamiaru nie miałem i mieć nie będę. Absolutnie nie podważam Twojej wiedzy, w końcu tam służyłeś i powinieneś wiedzieć to najlepiej.

 

Ja zwróciłem uwagę tylko na kolory nietoperza, sam zauważyłeś, że dla każdego klucza różnił się przede wszystkim oznaczeniami ale także kolorami poszczególnych elementów. Tworząc grafiki konsultowałem to dokładnie z kolegą Piotrem Wawerem bo to dla niego przygotowałem kalki, a jak wiesz jego ojciec służył też w Zegrzu i to on dokładnie opisał mi poszczególne wersje godła.

W telegraficzny skrócie elementy różniące je kolorystycznie:

 

1 klucz - oznaczenie klucza zielone, rękawice żółte, brzuch żółty

2 klucz - oznaczenie klucza czerwone, rękawice czerwone, brzuch żółty

3 klucz - oznaczenie klucza niebieskie, rękawice czerwone, brzuch brązowy

 

Czyżby Piotrek świadomie chce mieć skopane kalki do Swoich bisów?

 

na koniec lekko zbliżyłem fotkę zamieszczoną przez Mikele, ja tam nie widzę czerwonego oznaczenia klucza w prawym dolnym rogu ani żółtego brzucha

 

Em widzę jest szybszy i wyraźniejszy

Edytowane 10 Września 2012 przez Gość

[babcia131]

Nie, no już to zbliżenie niepotrzebne .Dobra -rozmawiałem przed chwilą z Piotrem .Do 1995 roku "kibel " był w II kluczu . [ wtedy odszedłem z Zegrza ] Pózniej nastąpiły zmiany reorganizacyjne , samolotów coraz mniej , i wychodzi na to że znalazł sie w kluczu 3. Kulis zmian oznakowania nie będę podawał , ale robił to znowu BACA mimo przeciwności losu .I tyle .

[PiotrPilot]

No i wszystko jasne

Jak to w naszym kraju bywa " Raz tu,Raz tam " Więc i naszym Zegrzyńskim bisom zdarzało się zmienić lokalizację w Pułku.

 

Pozdrawiam

[Cinekf1]

Nie, no już to zbliżenie niepotrzebne

 

zamieściłem je zanim Em edytował swój post zamieszczając wyraźną fotkę biska

[manas]

A czemu "kibel"? ;)

[Marek Świderski]

bo 00 w numerze

[babcia131]

Potwierdzam

Teraz pewnie by go nazwali "Toytoyem"

[Gość]

Andzin , co do ,,turkusu,, zrób sobie mieszanke ktora Ci najbardziej odpowiada i tak maluj. Ta farba łatwo łapała zanieczyszczeniu , stad zmieniała kolor / tam gdzie łapało sie reka czy stukało paluchem było to widac/ po za tym była nietrwała ,łatwo odchodziła od podłoza a raczej sie ,,kulgała,, jak brud zmieszany z potem...acha i czyscili ja woda z mydłem nie mozna było uzywac rozpuszczalnikow, benzyny czy spirytusu. gdy ja zle przygotowano ,nigdy nie wysychała.

 

Em no ja miałem cichą nadzieję, że ktoś kto się na tym samolocie zna wreszcie da takie "oficjalne" pozwoleńswo Sam widziałem parę MiGów z bliska i wydawało mi się, że te kolory się jednak różnią, ale żem daltonista, to się nie wychylałem

[zbychm]

Co do "turkusu" to jakiś czas temu ktoś pisał (Babcia, Piotr?)o farbie dla plastyków w słoiczkach.

Patrzyłem wtedy na znanym portalu aukcyjnym i faktycznie takowa była w ofercie.

[babcia131]

Andzin

Ilu Modelarzy tyle wersji , koncepcji "mieszania " i chyba tego mieszania jest najwięcej .Zrobisz malowanie wg swojej koncepcji , to ktoś nastepny wyciągnie Ci fotke tego samego samolotu na którym "odcień morza" będzie inny.I tak wkoło Macieju.

Samolot był remontowany średnio co 8-10 lat i tyle musiała wytrzymać farba w kokpicie.Bo nikt oprócz WZL nie demontował tablic, pulpitów i nie bawił się w malowanie -na to nie było czasu w jednostce.Farba podlegała działaniu słońca , zimą w kabinie samolotu stojącego pod pokrowcem , albo nieogrzewanym schronie było niemal jak w lodówce.Nikt tego za bardzo nie mył wodą z mydłem [ naprawdę rzadkość ] , ew, przetarło sie czystą flanelową śzmatką , specjaliści przemywali szybki przyrządów spirytusem i to wszystko .Farba ścierała się w miejscach wchodzenia do kabiny, ale nie widziałem żeby ścierałą się po potarciu ręką , czy 'kulała " się po pocieraniu .Wiadomo też że technika malowania -to nie było malowanie "proszkowe " wypalanie pulpitów itp .Farba matowa , przeciwodblaskowa , tryśnięta na kawał blachy i to wszystko Wytrzymywała długo i dużo , ale trzeba wziąść pod uwagę że do kabiny przez te lata do kolejnego remontu wchodziło tysiące ludzi -dosłownie , i nikt nie wchodził [ sorry] z brudnymi łapskami , nie mazał kabiny , nie paprał pulpitów- nawet jak było coś do wykonania .Jedynym odświeżanym elementem w kabinie i to ze względów estetycznych był drążek sterowy -i to malowany normalną olejną farbą i odświeżany i czyszczony uchwyt - wiadomo .Ktokolwiek by nie wszedł do kabiny musiał potargać "drągiem"

Wrzucę linka do zdjec z przyrządami w kabinie , wymontowanych paneli - bez "światłocieni " lamp błyskowych , warunków pogodowych -wyrobisz sobie zdanie co do koloru .

Acha -i jak samolot był w remoncie odświeżany to w WZL malowano tym co było pod ręką -"morski i turkus " dorabiano mniej więcej .I dlatego jest tyle zdań i opinii.

Poniżej zdjęcie ex-Jugosłowiańskiego BiS-a z ekspozycji i to chyba złóżonego z 2 różnych kabin [ malowanie pulpitów ]

Nie ma cienia , cocpit jest otkryty -ładnie widac .

 

 

Uploaded with ImageShack.us

Poniżej przykłąd dobrania koloru za pomocą wymieszania dwóch kolorów Ja nie jestem specem od "numerków "dlatego nie komentuję tego .Pewnie jak kabina będzię "zamknieta odcień byłby jeszcze inny

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Uploaded with ImageShack.us

Link do paneli tablicy przyrządów

https://hotfile.com/dl/171549805/54c079a/PRZYRZDY_-_Luk_techniczny.zip.html

 

em napisał(a):

 

nie mozna było uzywac rozpuszczalnikow, benzyny czy spirytusu. gdy ja zle przygotowano ,nigdy nie wysychała.

 

Pierwsze słyszę żeby ta farba gdzieś nie wysychała ? Farba do stożka i anten też nie wysychała jak nie dodano utwardzacza

A benzyny , rozpuszczalników nie używano ze względu na to że zapach pozostawiony przez te srodki bardzo długo utrzymywał ,się w kabinie .Ale np jedynym sposobem usunięcia zabrudzeń np .z obuwia upapranego lepikiem była tylko nafta , [ bo benzyny nie było pod ręką ] ale nie zauważyłem żeby to szkodziło farbie .To samo ze spirytusem .I to nie tylko na przyrządy .Sorry że wspominam -ale jak "Młodemu Orłowi " po locie zapoznawczym na UM podczas podejscia do lądowania , na cały przedni pulpit dosłownie "wylała "się kaszka manna zaserwowana na sniadanko to aby umyc kabinę , musiałem "użyć "mechanika ubranego w OP-1 i całe wiadro spirytusu .A i tak samolot stał z otkrytą kabiną przez 3 dni w hanagarze , aby usunąc "zapach niemowlaka " Ale farba nie zeszła , mimo że tablica była czyszczona pędzlem moczonym w "wodzie ognistej "

[smialus]

Po co się męczyć z mieszaniem farb. Ja żeby uzyskać ten charakterystyczny "turkus" użyłem pigmentu Pigment MIX firmy Inchem nr 012 http://inchem.pl/kolory/ koszt 5 złoty, w zależności ile się go doda, uzyskujemy bardziej nasyconą barwę i odwrotnie. A i jedna ważna sprawa jest to pigment uniwersalny.

[Marek Świderski]

Na tym zdjeciu ktos staral sie dobrac kolor farby do koloru blaszek Eduard'a ktore znacznie odbiegaja swoim kolorem od koloru stosowanego w kabinach, wiec tym bym sie zbytnio nie sygerowal.

[smialus]

Zapewniam Ciebie Marku, że da rade dorobić taki kolor tym pigmentem. Z praktyki wiem, że trudniej dorobić kolor z dwóch farb niż z samego pigmentu, a pigment który podałem po odkręceniu ma iście głęboki szmaragd który doskonale się rozprowadza w białej farbie czy to olejnej czy akrylowej.

[em]

Pierwsze słyszę żeby ta farba gdzieś nie wysychała ?

A ja tego doswiadczyłem.

Farba do stożka i anten też nie wysychała jak nie dodano utwardzacza

ta farba nie miała utwardzacza, była na jakims naturalnym pokoscie.

A benzyny , rozpuszczalników nie używano ze względu na to że zapach pozostawiony przez te srodki bardzo długo utrzymywał ,się w kabinie .Ale np jedynym sposobem usunięcia zabrudzeń np .z obuwia upapranego lepikiem była tylko nafta , [ bo benzyny nie było pod ręką ] ale nie zauważyłem żeby to szkodziło farbie . To samo ze spirytusem .I to nie tylko na przyrządy .

 

Widzisz ,samoloty wojskowe miały roczny nalot okolo 50 godzin,w cywilu kilka tysiecy ,stad wiecej ludzi w kokpicie , brud , wytarcia powstawały w miejscach gdzie trzeba było wlaczyc np bustery , busole , nastawic cisnienia na przyrzadach itp. NWU.

Mechanicy nigdy nie czyscili tablic pomalowanych ,,turkusem,, niczym innym niz woda z mydlem.