marek d Napisano 28 Lutego Share Napisano 28 Lutego 32 minuty temu, Rafał B napisał: Mam kilkanaście zakupionych dobre 30 lat temu i wciąż żyją Mój ostatni odszedł kilka lat temu. 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 28 Lutego Share Napisano 28 Lutego 3 godziny temu, Rafał B napisał: Mam kilkanaście zakupionych dobre 30 lat temu i wciąż żyj Zależało od koloru. Biały, czerwony a szczególnie żółty (i generalnie jasne matowe) były dość nietrwałe. Z kolei srebrny 11 był niemal wieczny. Swoje nauczyłem się w końcu szczelnie zamykać i trzymać w lodówce, ale przedtem wiele mi się popsuło. Jak pojawiał się kożuch na wierzchu, to było po tzw. ptokach. Nb. dodatek MEKO (Methylethyl ketone oxime) chronił farby przed zbyt szybkim tworzeniem kożucha. I to właśnie ten dodatek został kilka lat temu zbanowany w produktach konsumenckich (nie tylko w EU) ze względu na potencjalną rakotwórczość. 3 godziny temu, jmx62 napisał: Nie pamiętam cen ale nie opłacało się kupować autentyków pojedynczo bo wychodziło drożej niz komplet, co prawda różnica nie była wielka ale dla ucznia z Vtej klasy podstawówki miało znaczenie. Humbrole po pojawieniu się w 1974 i 1975r kosztowały 10 zł za 14 ml puszkę (bo były też większe). Zestawów authenticów nie pamiętam, może szybko znikły ze sklepu. To była dość wysoka cena. Chleb wówczas kosztował 4 zł, typowa bułka 40 gr. Masło się oszczędzało bo było drogie - 15 zł. Obiad w szkolnej stołówce o ile pamiętam kosztował coś 5 zł. Zwykle paskudny, chyba że były racuchy albo leniwe . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafał B Napisano 28 Lutego Share Napisano 28 Lutego 35 minut temu, HKK napisał: ...nauczyłem się w końcu szczelnie zamykać... No to jest chyba podstawa dłuższej żywotności tego typu produktów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 28 Lutego Share Napisano 28 Lutego 4 minuty temu, Rafał B napisał: No to jest chyba podstawa dłuższej żywotności tego typu produktów Miałem 10 lat ... Wydawało mi się, że jak wcisnę wieczko na miejsce, to jest już szczelnie. A ono z czasem zarastało dookoła zaschniętą farbą i ledwo się trzymało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarGraj Napisano 1 Marca Share Napisano 1 Marca Może mnie ktoś poratować opinią o Emhar 3001 McDonnell F3H-2 (F3-B) Demon? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
panmopsik Napisano 1 Marca Share Napisano 1 Marca (edytowane) . Edytowane 1 Marca przez panmopsik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jmx62 Napisano 3 Marca Share Napisano 3 Marca (edytowane) Pytanko o Northrop F-5E Tiger II z Italeri 2827 w skali /48 Wklęsły czy wypukły? Edytowane 3 Marca przez jmx62 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barszczo Napisano 3 Marca Share Napisano 3 Marca (edytowane) 3 godziny temu, jmx62 napisał: Wklęsły czy wypukły? To stare ESCI, wypukły i najgorszy ze wszystkich Tigerów w tej skali. Bierz AFV Club, też ma swoje za uszami ale jest najlepszy i pomimo podziału składa się nieźle . Edytowane 3 Marca przez barszczo 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jmx62 Napisano 3 Marca Share Napisano 3 Marca Quś...barszczo skąd Ty to wszystko wiesz? Alfa i Omega? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barszczo Napisano 3 Marca Share Napisano 3 Marca 25 minut temu, jmx62 napisał: Quś...barszczo skąd Ty to wszystko wiesz? Alfa i Omega? A w życiu, o Japońcach nie wiem na przykład kompletnie nic . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jmx62 Napisano 3 Marca Share Napisano 3 Marca (edytowane) Jak to? Kompletnie nic? Mazda, Honda, Toyota, Mitsubishi(o widzisz wątek lotniczy), Suzuki, Sony, Sanyo itp, co nie znasz? Znasz się, znasx tylko nie wiesz że się znasz Edytowane 3 Marca przez jmx62 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barszczo Napisano 3 Marca Share Napisano 3 Marca 2 godziny temu, jmx62 napisał: Sony, Sanyo itp, co nie znasz? No Sony tak, do dzisiaj mam dwa klocki audio ze słynnej serii ES . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
giberes Napisano 3 Marca Share Napisano 3 Marca Jeszcze Otake, o take Polske walczylim 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jostein Napisano 10 Marca Share Napisano 10 Marca Panowie. Jak-9D w lotnictwie polskim. Samolot-efemeryda. Monografia spod szyldu AJ-Press wymienia bodaj sześć numerów seryjnych tego typu samolotów w 1 PLM, Można z tego pokusić się o odtworzenie ich numerów taktycznych. Zdjęć niestety nie odnalazłem żadnych. W trzecim tomie mamy jedno zdjęcie Jaka-9D, z dość fantazyjnym krojem cyfry "3" na kadłubie, ale to maszyna z 15 Pułku. Jest tez jedno zdjęcie, na którym prawdopodobnie uwieczniono Jaka-9D, ale pod takim kątem, że numer nie jest widoczny. Czy istnieje jakiś ikonograficzny "kamień z Rosetty", który pozwoli powiązać model Jaka-9D z 1 Pułkiem "Warszawa"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Slawek_26869 Napisano 10 Marca Share Napisano 10 Marca 20 minut temu, Jostein napisał: Panowie. Jak-9D w lotnictwie polskim. Samolot-efemeryda. Monografia spod szyldu AJ-Press wymienia bodaj sześć numerów seryjnych tego typu samolotów w 1 PLM, Można z tego pokusić się o odtworzenie ich numerów taktycznych. Zdjęć niestety nie odnalazłem żadnych. W trzecim tomie mamy jedno zdjęcie Jaka-9D, z dość fantazyjnym krojem cyfry "3" na kadłubie, ale to maszyna z 15 Pułku. Jest tez jedno zdjęcie, na którym prawdopodobnie uwieczniono Jaka-9D, ale pod takim kątem, że numer nie jest widoczny. Czy istnieje jakiś ikonograficzny "kamień z Rosetty", który pozwoli powiązać model Jaka-9D z 1 Pułkiem "Warszawa"? Ja dotarłem do informacji o 4 szt. Jaków-9D w 1. PLM; jak dobrze pamiętam to bodajże w którejś Mini Replice był artykuł o "9" w lotnictwie polskim, jak "dokopię się" do nich to dam znać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wymysl Napisano 10 Marca Share Napisano 10 Marca (edytowane) 56 minut temu, Jostein napisał: Panowie. Jak-9D w lotnictwie polskim. Samolot-efemeryda. Monografia spod szyldu AJ-Press wymienia bodaj sześć numerów seryjnych tego typu samolotów w 1 PLM, Można z tego pokusić się o odtworzenie ich numerów taktycznych. Zdjęć niestety nie odnalazłem żadnych. W trzecim tomie mamy jedno zdjęcie Jaka-9D, z dość fantazyjnym krojem cyfry "3" na kadłubie, ale to maszyna z 15 Pułku. Jest tez jedno zdjęcie, na którym prawdopodobnie uwieczniono Jaka-9D, ale pod takim kątem, że numer nie jest widoczny. Czy istnieje jakiś ikonograficzny "kamień z Rosetty", który pozwoli powiązać model Jaka-9D z 1 Pułkiem "Warszawa"? PW 20 podaje numer taktyczny "4" dla Jaka-9D, na którym 19.04 por. Szyrokun zestrzelił Fw190, a 23.04 poniósł śmierć w katastrofie. Jest tam też zdjęcie, gdzie w głębokim tle widać ponoć właśnie tę "4", ale ja po powiększeniu widzę tylko "piksele" druku. Może na oryginale lepiej widać. Są też dobre zdjęcia powypadkowe, ale tam to można podejrzeć jak wyglądała struktura wewnętrzna kadłuba, a nie malowanie. Edytowane 10 Marca przez Wymysl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jostein Napisano 12 Marca Share Napisano 12 Marca W dniu 10.03.2025 o 23:22, Wymysl napisał: PW 20 podaje numer taktyczny "4" dla Jaka-9D, na którym 19.04 por. Szyrokun zestrzelił Fw190, a 23.04 poniósł śmierć w katastrofie. Jest tam też zdjęcie, gdzie w głębokim tle widać ponoć właśnie tę "4", ale ja po powiększeniu widzę tylko "piksele" druku. Może na oryginale lepiej widać. Są też dobre zdjęcia powypadkowe, ale tam to można podejrzeć jak wyglądała struktura wewnętrzna kadłuba, a nie malowanie. W dniu 10.03.2025 o 22:49, Slawek_26869 napisał: Ja dotarłem do informacji o 4 szt. Jaków-9D w 1. PLM; jak dobrze pamiętam to bodajże w którejś Mini Replice był artykuł o "9" w lotnictwie polskim, jak "dokopię się" do nich to dam znać Dziękuję. Widziałem też zdjęcie, na którym miały być dwa Jaki-9T, ale jeden z nich to raczej był D, bo kabina pilota zdawała się być bliżej nosa. Tylko nie pamiętam, gdzie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roland_Sebastian Napisano 13 Marca Share Napisano 13 Marca Orientuje się ktoś z was czy nie metalowe powierzchnie sterowe w samolotach amerykańskich były malowane na zinc chromate tak jak reszta samolotu czy stosowano jakiś inny podkład? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KRYSTEK Napisano 13 Marca Share Napisano 13 Marca W dniu 10.03.2025 o 22:26, Jostein napisał: Panowie. Jak-9D w lotnictwie polskim. Samolot-efemeryda. Monografia spod szyldu AJ-Press wymienia bodaj sześć numerów seryjnych tego typu samolotów w 1 PLM, Można z tego pokusić się o odtworzenie ich numerów taktycznych. Zdjęć niestety nie odnalazłem żadnych. W trzecim tomie mamy jedno zdjęcie Jaka-9D, z dość fantazyjnym krojem cyfry "3" na kadłubie, ale to maszyna z 15 Pułku. Jest tez jedno zdjęcie, na którym prawdopodobnie uwieczniono Jaka-9D, ale pod takim kątem, że numer nie jest widoczny. Czy istnieje jakiś ikonograficzny "kamień z Rosetty", który pozwoli powiązać model Jaka-9D z 1 Pułkiem "Warszawa"? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wymysl Napisano 14 Marca Share Napisano 14 Marca 19 godzin temu, KRYSTEK napisał: Samolotu Szyrokuna nie ma na tej liście, bo miał numer 4115304 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 14 Marca Share Napisano 14 Marca 23 godziny temu, Roland_Sebastian napisał: Orientuje się ktoś z was czy nie metalowe powierzchnie sterowe w samolotach amerykańskich były malowane na zinc chromate tak jak reszta samolotu czy stosowano jakiś inny podkład? ZC na płótnie raczej nie miałby sensu. A szastanie deficytowym materiałem mogło się skończyć dopisaniem do raportu Trumana ;). Bezbarwny impregnat nitrocelulozowy, czy jak się tam cellulose nitrate dope tłumaczy. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtek59 Napisano 14 Marca Share Napisano 14 Marca Godzinę temu, greatgonzo napisał: Bezbarwny impregnat nitrocelulozowy, czy jak się tam cellulose nitrate dope tłumaczy. Czyżby Cellon ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 14 Marca Share Napisano 14 Marca 33 minuty temu, Wojtek59 napisał: Czyżby Cellon ? Sciśle nitrocellon. Nitrocelulozowy lakier/impregnat bezbarwny. Faktycznie, w skrócie zwano go cellonem. Zresztą te nazwy chyba poza językiem polskim nie funkcjonują. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 14 Marca Share Napisano 14 Marca (edytowane) Cellon to tak. Ale to chyba jednak potocznie, bo cellon, to rzecz stała na bazie której tworzy się lakiery ( bo u nas chyba tak się to nazywa). A jak się pojawia lakier to i różne chemikalia wchodzą w skład i amerykański cellulose nitrate sprzed prawie wieku, choć na jednakiej bazie, nie musi być zupełnie identyczny, jak nasz cellon. A i ten nasz pewnie niekoniecznie każdy ma identyczny skład. Edytowane 14 Marca przez greatgonzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 14 Marca Share Napisano 14 Marca (edytowane) 24 minuty temu, greatgonzo napisał: A i ten nasz pewnie niekoniecznie każdy ma identyczny skład. Żywica nitrocelulozowa (zresztą każda żywica) aby stac się bezbarwnym lakierem musi zostać rozpuszczona/rozcieńczona. A że rozpuszczalników które "biorą" żywicę nitrocelulozową jest całkiem sporo, to i konkretny skład lakierów może być bardzo różny a i właściwości różne. Nb. producenci rozpuszczalników w Polsce pisali "rozcieńczalnik do wyrobów nitrocelulozowych" (popularnie "nitro") a w świecie anglojęzycznym "celllulose thinner". Mogły mieć bardzo różny skład, w Polsce podobno najczęściej aceton+toluen. Za granicą MEK+MIBK, ale paleta możliwości jest spora. Wszystkie one dość intensywnie śmierdzą ale również nadają się do rozcieńczania żywic akrylowych (między innymi). Efekt tego jest taki, że jak farba wali po nozdrzach to na pewno "nitro" albo "celuloza". Nieprawda. Farb nitrocelulozowych nikt w modelarstwie plastikowym nie używał. I w ogóle dziś są rzadko używane. Całkiem możliwe, że PRL-owska "wilbra" (farba do skór) była nitrocelulozowa. Ci którzy próbowali użyć do modeli wiedzą jak się to kończyło. Edytowane 14 Marca przez HKK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.