Skocz do zawartości

TBM-1 Avenger 1/48 Italeri


robert p

Rekomendowane odpowiedzi

Witam w mojej pierwszej galerii

Warsztat jest TUTAJ

 

Przedstawiam swój drugi model z tworzywa z dodatkiem blaszek Eduarda. Malowany farbami Gunze C. W sumie przyjemny w budowie, dobrze spasowany, aczkolwiek tworzywo miękkie, giętkie i podatne na odkształcenia, co w przypadku pasowania osłony silnika z kadłubem było akurat zaletą. Najważniejsze, że udało mi się go skończyć. Z różnymi przebojami i kilkoma wpadkami, bo i wiedza i doświadczenie mierne. Mogę tylko powiedzieć, że przy jego budowie się starałem. Zrobiłem go na miarę swoich możliwości, choć przyznaję, że niektóre efekty wyszły zupełnie niechcący. Zdjęć trochę dużo, ale chcę go jak najbardziej pokazać, aby lepiej poddać go Waszej subiektywnej i obiektywnej ocenie. Co z pewnością będzie owocowało przy następnych modelach. Tak że proszę się nie krępować i oceniać według własnego uznania i sumienia.

Powracając do modelarstwa, z początku miała to być taka sobie zabawa, pewna odskocznia od wszystkiego, a chyba zaczyna z tego dojrzewać jakiś poważny związek.

 

Zapraszam do oglądania i liczę na Wasze opinie, uwagi, wytykanie błędów i wypaczeń, abym wiedział na przyszłość

 

Widoczki ogólne:

 

TBF-G01.jpg

TBF-G02.jpg

TBF-G03.jpg

TBF-G04.jpg

TBF-G05.jpg

TBF-G06.jpg

TBF-G07.jpg

TBF-G08.jpg

TBF-G09.jpg

TBF-G10.jpg

TBF-G11.jpg

TBF-G12.jpg

TBF-G13.jpg

TBF-G14.jpg

TBF-G15.jpg

TBF-G15-.jpg

TBF-G16.jpg

TBF-G17.jpg

TBF-G18.jpg

 

Ma również wysuwany i wsuwany hak:

 

TBF-G19.jpg

TBF-G20.jpg

 

Z profilu:

 

TBF-G21.jpg

TBF-G22.jpg

TBF-G23.jpg

 

Trochę szczegółów z kabiny:

 

TBFG24.jpg

TBFG25.jpg

TBFG26.jpg

TBFG27.jpg

TBFG28.jpg

TBFG29.jpg

TBFG30.jpg

TBFG31.jpg

 

Spód zapożyczony z warsztatu, bo już nie chciałem go przewracać. Bardzo trudno nim manewrować:

 

TBFG32.jpg

TBFG33.jpg

 

A na deser trochę dynamiki:

 

TBFG34.jpg

TBFG35.jpg

TBFG36.jpg

TBFG37.jpg

TBFG38.jpg

TBFG39.jpg

TBFG40.jpg

TBFG41.jpg

TBFG42.jpg

TBFG43.jpg

TBFG44.jpg

TBFG45.jpg

 

Pozdrawiam i zapraszam do komentowania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, warsztat przeglądałem szczegółowo i było wiadomo, że model będzie dobry. Zostawiamy oczywiście na boku przekomarzania w sprawie "trudności początkującego" - co to będzie jak już będziesz "zaawansowany" - moderatorzy zrobią odrębny poddział ?

Z mojego punktu widzenia - model czysto sklejony, symetryczny, pomalowany - chwała za to - niesztampowo - tak naprawdę nie pamiętam Avengera "nieamerykańskiego", ślady eksploatacji staranne, bez manieryzmu. Do tego wyczerpujące wykorzystanie możliwości zestawu głównego i blaszek. Właściwie w następnym modelu to już chyba konieczne będzie szersze pójście w "scratch". Na dobrą sprawę nie wiem, czy jest coś, co miałbym wskazać jako mankament. Nie zdziwię się jeśli któraś z fotek wskoczy na stronę główną..

To co tam konkretnie na warsztat pójdzie teraz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostawiamy oczywiście na boku przekomarzania w sprawie "trudności początkującego"

Zostawmy

co to będzie jak już będziesz "zaawansowany"

Emerytura będzie

Nie zdziwię się jeśli któraś z fotek wskoczy na stronę główną..

Cały Ty Masz świetne poczucie humoru

To co tam konkretnie na warsztat pójdzie teraz?

W warsztacie już o tym wspominałem. Właśnie otworzyłem pudło. Kicha totalna. Nie wiem, czy pudła z powrotem nie zamknę

Znalazłem błąd, znalazłem błąd -celownik się przekrzywił

Też byłem trochę zdziwiony, że Edek tak zrobił ten celownik, że jest przekrzywiony, a mocowany jest asymetrycznie, a kółeczko wychodzi centralnie. Ale nie wnikałem w to.

 

Dziękuję wszystkim za miłe słowa A może jakieś konkretne uwagi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękny model........ brzydkiego samolotu.

Na uwagi był czas w warsztacie.

 

miała to być taka sobie zabawa, pewna odskocznia od wszystkiego, a chyba zaczyna z tego dojrzewać jakiś poważny związek.

 

....życzę Ci by na zawsze, bo fajne modele robisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert, piękny model zrobiłeś. Bardzo mi się podoba pod względem technicznym. Chciałbym tak umieć. Ale ponieważ w warsztacie kręciłem nosem na niektóre szczegóły to i w galerii muszę napisać kilka słów krytycznych, zastrzegając, że błędy wynikają głównie z mankamentów zestawu i instrukcji do tego modelu. Chcę przy tym jeszcze raz wyraźnie podkreślić, że Twoja robota bardzo mi się podoba. Może się jednak zdarzyć, że ktoś po obejrzeniu tej galerii zapragnie mieć podobnego Avengera w malowaniu Fleet Air Arm, a dobrze by było gdyby naśladowcy swoje dzieła starali się wykonać jeszcze lepiej:

szczegóły:

- źle pomalowane światła pozycyjne na skrzydłach (za dużo szkła),

- zły kolor obudowy silniika,

- złe oszklenie tylnej kabiny,

malowanie:

- stanowczo za małe znaki przynależności państwowej na skrzydłach

- nie najlepszy wybór koloru Dark Slate Grey. Ten, który jest nie przypomina ani oryginalnego koloru fabrycznego (odpowiednik z palety DuPonta), ani koloru używanego przez Brytyjczyków (w tym malowaniu można założyć, że samolot był przemalowany w trakcie służby.

- można mieć wątpliwości co do poprowadzenia przejścia kolorów góra/dół (nie ma zdjęć tej maszyny, ale takiego układu jak na modelu nie widziałem na zdjęciach innych maszyn) i rozważyć kolor spodu w ogóle. Na forach internetowych osoby, które miały styczność z wrakiem tego konkretnego samolotu twierdzą, że spód był biały.

No i jeszcze jedna wątpliwość, nie do rozstrzygnięcia w świetle publikowanych materiałów: Avengery FAA miały zmodyfikowane kabiny. Inaczej rozmieszczono wyposażenie załogi, wymieniono instalację radiową i przyrządy nawigacyjne. Niestety nikt nie wie jak to dokładnie wyglądało bo do naszych czasów nie przetrwał żaden egzemplarz zmodyfikowany.

Od strony modelarskiej (precyzji budowy i malowania) - ekstraklasa. Gratuluję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Jestem pod ogromnym wrażaniem tego co udało Ci się stworzyć. Tak naprawdę byłem już podczas prac warsztatowych. Pomimo wymienionych już powyżej niedoskonałości, muszę powiedzieć, że to jeden z najciekawszych i najefektowniej wykonanych modeli Avengera jakie do tej pory widziałem. Trudno uwierzyć, że to drogi model plastikowy w Twojej karierze.

 

Czekam niecierpliwie na kolejne

 

Gratuluję i pozdrawiam!

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musiałem trochę ochłonąć, bo kompletnie nie spodziewałem się aż takiego wyróżnienia mojej pracy. Tym bardziej na początku tej drogi. W sumie to na samym tutaj moim starcie. Jest to tak nieprawdopodobne, że jeszcze trudno mi w to uwierzyć.

 

Ponieważ Galeria jest ukoronowaniem warsztatu i niejako dziełem wszystkich tych, którzy brali w warsztacie udział w budowie, to pomimo zdjęć, ta Galeria jest nadal niepełna....powiedziałbym że nawet pusta. Brakuje tutaj jednego bardzo ważnego aspektu.

 

Chcę podziękować wszystkim, którzy brali czynny udział w moim warsztacie, jak również kibicom. Dziękuję za Wasze zainteresowanie, o czym świadczy frekwencja, czego nie da się ukryć, jest jednym z tych elementów, które potęgują chęci i podnoszą morale.

 

Ale przede wszystkim, chcę szczególnie podziękować MikeP i Kamilowi Feliksowi Sztarbała.

 

Tobie Michale, za merytoryczne zaangażowanie. Twoją chęć i zapał do tego, aby to mój model był jak najbardziej zbliżony do oryginału. Twoje merytoryczne uwagi potwierdzane zdjęciami są bezcenne. Nawet te wyrażane emocjonalnie, bo to tylko dobrze świadczy nie tylko o Tobie, że przejmujesz się tym, że komuś coś wyszło nie tak jak powinno, ale również o Twoim podejściu do sprawy....czyjeś sprawy. Twoją zasługą jest, że w dużej mierze zwróciłeś moją uwagę na prawidłowe podejście do odtworzenia prawdy historycznej. Ale jak sam słusznie zauważyłeś, nie zawsze jest to możliwe.

Tobie Kamilu, za pomoc i porady techniczne. Za ostrzeżenia przed niuansami i możliwymi pułapkami przy budowie Avengera. Za zawężenie kręgu wyboru chemii modelarskiej i porady w jej stosowaniu, jak również w oświeceniu stosowania niektórych technik, aby to w sumie moja praca była nie tylko efektywna i przynosiła satysfakcjonujące efekty z możliwością kreowania czegoś nowego, ale również komfortowa, przewidywalna i bezpieczna. Co w ramach nauki pojmowania istoty rzeczy jest nie tylko bezcenne, ale również ekonomicznie uzasadnione, aby nie nabywać czegoś, co może nie dawać satysfakcjonujących efektów w rękach niedoświadczonego początkującego.

Wydaje się bez sprzeczne, że to właśnie Wy mieliście swój wpływ i udział w tym jak wygląda Avenger i to również Wasza zasługa, że jedno ze zdjęć Avengera znalazło się w miejscu, w którym się tego absolutnie nie spodziewałem. Za Waszą pomoc i wsparcie jeszcze raz dziękuję. Myślę, że powinniście uzurpować sobie prawo do utożsamiania się z tym małym i zupełnie nieoczekiwanym sukcesem.

 

Oczywiście nie będę ukrywać, że cieszę się z tego faktu, nawet bardzo się cieszę, był nawet moment, że chciałem zatańczyć Lajkonika. Ale dużo bardziej cieszę się z tego, że można mieć pewne solidne zaplecze, a tym samym liczyć na pomoc, porady czy choćby czyjeś wsparcie. Czego wszystkim szczerze życzę

 

Z drugiej strony, to chyba poprzez swoje staranie, sam na siebie bata uwiłem. Patrząc obiektywnie, to jak nic poprzeczka wymagań i oczekiwań poszybuje tak wysoko, że mogę mieć problem z jej dostrzeżeniem. Jednak budując samoloty, będę się starać, aby chociaż spróbować do niej dolecieć.

 

Niemal do ostatniej chwili nie wiedziałem, jaki będzie odbiór mojej pracy. Z braku wiedzy i doświadczenia działałem intuicyjnie, ciągle zastanawiając się czy dobrze coś robię. Jednak Wasze tutaj opinie sprawiają, że nie tylko zaczynam coraz bardziej wierzyć w siebie, ale przede wszystkim, że warto włożyć w to co się robi odrobinę serca. Za to również wszystkim Wam dziękuję

 

Życzę wszystkim jeszcze większych, wspanialszych sukcesów, cierpliwości i wytrwałości do osiągnięcia zamierzonych celów....i nie koniecznie tylko w tej naszej, wspaniałej pasji

 

Zatem do miłego zobaczenia w moim następnym warsztacie, do którego udziału wszystkich serdecznie zapraszam.

 

P.S.

 

Chciałbym tak umieć

W sumie, to daleko do mnie nie masz

 

ale przy następnych modelach będe cie bardziej namolnie namawiał na eksperymenty

co może okazać się całkiem fajną zabawą w zdobywaniu kolejnego szczebelka....

 

ale naciąg anteny wykrzywił zarówno maszt główny jak i ten na stateczniku pionowym

O tym mankamencie już wspominałem w warsztacie o poprawieniu tego już myślałem, ale to już troszkę później

 

Pozdrawiam wszystkich i jeszcze raz Dziękuję

 

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ,że z Kamilowym udziałem to się nawet nie zdziwiłem ,czuć jego "rękę"

 

ty, no nie mów tak, bo to jak pocałunek śmierci..

 

Oj tam a mi sie Twój styl bardzo podoba /poz drobnymi wyjątkami/ i mam w d.. jak ktos mnie zaraz za to zjedzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w samolotach nie siedzę i wypowiadam się wyłącznie z pozycji oglądacza. Jednak moim skromny zdaniem, czegoś mi tu brakuje... Hmmm , już wiem, lotniskowca . Wspaniała praca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry ze tak pozno.Gratki za fotke tygodnia - zasluzona.

A tak w ogole podales super przepis na stworzenie naprawde ladnego Avengera.Po takim warsztacie naprawde jestem zainteresowany...Dzieki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...
Hehe, łezka mi się w oku kręci - dwa lata temu zrobiłem taki sam model w takim samym malowaniu i z tymi samymi blachami.

Ładnie Ci wyszedł, chociaż jak na mój gust za mały kontrast między kolorami kamuflażu na górze.

Właśnie to Twój warsztat pchnął mnie do tego zestawu, no i przyczyniłeś się do mojego wyboru malowania. A miał być taki amerykański....

A kontrast...cóż...fakt, też się trochę dziwiłem, że tak odbiegał od tego co zrobiłeś, ale przyznaję się ...sądziłem, że zrobiłeś jakieś czary mary ze zdjęciami.

 

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za miłe słowa i cieszę się że się podoba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.