Mikolaj75 Napisano 7 Marca 2012 Autor Share Napisano 7 Marca 2012 No to widzę Robert, że Rubikon przekroczony Długonosa Foka ma swój niezaprzeczalny urok, a i niemieckie kamuflaże chyba nie mają sobie równych. Samego modelu nie znam, więc będę ściśle przypatrywał się warsztatowi. Pewnym zaskoczeniem jest sam temat, bo 90% forumowiczów stawiałoby, że weźmiesz dwudziestego pierwszego Academy lub Eduarda, a w każdym razie coś po polsku. Ale nie mam wątpliwości, że będzie ciekawie Żeby nas tu nikt nie nakrzyczał, że leci OT, to powiem tylko, że jest krótka przerwa w produkcji, bo po bojach z uzbrojeniem aż mnie jakoś oczy rozbolały, do tego doszło niewielkie przeziębienie i przestój gotowy. Trwa natomiast przegląd dotychczasowych prac i spis niezbędnych uzupełnień. No i co chwilę wertuję inne opracowania, żeby nie dostać "jakopląsu" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Ostrowski Napisano 7 Marca 2012 Share Napisano 7 Marca 2012 Wiem ,że zaskoczę tą Foką nie jednego ale to w sumie dzieło przypadku i asortymentu w jedynym sklepie z modelami w promieniu 150km wszedłem ,że by kupić po pierwsze model w "48" po drugie MiGa 21 MF łikiendedyszyn ,niestety okazało się ,że dzień wczesniej został kupiony i po przejrzeniu zasobów sklepu zdecydowałem się na te Fokę Przez kilka dni przygotuję sie merytorycznie a co do samego modelu: jest piękny aż dziw że za nie całe 50zł sprzedaja takie cudeń Co do off topicu to Mikołaj Twój warsztat i jeśli Tobie nie przeszkadza ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kiemlicz Napisano 7 Marca 2012 Share Napisano 7 Marca 2012 To ja jeszcze dodam roboty modowi... dzieło przypadku i asortymentu w jedynym sklepie z modelami w promieniu 150km Dawno, dawno temu, na Długiej, chyba, był taki sklepik modelarski. Odwiedzałem go ze trzy razy. Jeszcze jest, czy już dednął Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Ostrowski Napisano 7 Marca 2012 Share Napisano 7 Marca 2012 Dawno, dawno temu, na Długiej, chyba, był taki sklepik modelarski. Odwiedzałem go ze trzy razy. Jeszcze jest, czy już dednął Piszesz o sklepie na poczatku Długiej po prawej od Ronda ?nie ma od kilku ładnych lat /8-9/ i to nie był modelarski ale wiele ciekawych modeli było ,na przeciwko zabawkowy Scooby też były modele i są a ale w ich hurtowni/niestety tylko HB Easy Assembly/ sorry Mikołaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek38 Napisano 7 Marca 2012 Share Napisano 7 Marca 2012 Tą Foką to i mnie zaskoczyłeś, byłem pewien, że dla oddechu po wiertalocie i MiG-u konkursowym, weźmiesz tak dla oddechu oczywiście MiG-a a jakże . Mam podobny problem z RWD, same cisną się w łapy Sorki Mikołaj za offa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikolaj75 Napisano 8 Marca 2012 Autor Share Napisano 8 Marca 2012 Ależ nie gniewam się za OT. Robert cwaniak dobrze wie, że zapowiedź wykonania Foki wywoła dyskusję - oby tylko na stałe nie przerzucił się na Luftwaffe, ha ha Ja też mam popełnioną D-9 z Italeri wiele wiele lat temu - przez Luftwaffe po prostu trzeba przejść i tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikolaj75 Napisano 10 Marca 2012 Autor Share Napisano 10 Marca 2012 Witam wszystkich, coś ostatnio dużo nam się pogadanek w różnych tematach zrobiło, czas wrócić do Jaka - tym bardziej, że teoretycznie mógł się z Robertową Foką spotkać... Dziś to, co na razie pochłonęło najwięcej pracy i chyba raczej tak pozostanie - czyli silnik. Na samym początku warsztatu pokazywałem odnalezione zdjęcie z czasu prac nad częściami składowymi. Budowa modelu WK-105PF (niektóre źródła podają M-105) zajęła dużo czasu - około 4-5 miesięcy (oczywiście z jakimiś tam przerwami). Na początek kilka uwag przed oglądaniem: - silnik jest bez rur wydechowych i kilku przewodów, gdyż uniemożliwiłoby to przejście przez stelaż; - w dolnej części można dostrzec wycięcie - tu przyznaję się do błędu w planowaniu, podwójna zgodna z oryginałem konstrukcja rur łoża spowodowała kolizję, wycięcie pozostaje jednak obojętne dla ostatecznego odbioru modelu, bo będzie całkowicie zakryte blachami dolnej części kadłuba - gdybym się nie przyznał, to nikt by tego nie dostrzegł ; - silnik jest jedynie lekko wybrudzony (grafitem, pigmentami - reszta to polerowanie przed montażem części składowych), czego być może zdjęcia nie oddają; uznałem, że włożyłem w niego za dużo pracy aby ryzykować uszkodzenie i zeszpecenie, poza tym ma dostateczną "trójwymiarowość" i dodatkowo będzie osłonięty stelażem; Kilka podstawowych danych: - zbudowany całkowicie od podstaw - nie ma ani jednej części z jakiegokolwiek zestawu; - długość całkowita - 23 mm; - aktualna liczba części - 247; po dodaniu przewodów i rur wydechowych będzie łącznie 266; - malowany aerografem przed zmontowaniem - kilka części w swej naturalnej barwie - pręciki i druciki; - kolorystyka zaczerpnięta z silnika zaprezentowanego w monografii Pe-2 - eksponat z MLP. Dosyć gadania: Widok ogólny w przybliżonym realnym rozmiarze: Ujęcia z różnych stron i w różnych warunkach oświetlenia - nie dysponuję lepszymi warunkami do zdjęć Pozdrawiam - Mikołaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarekk Napisano 10 Marca 2012 Share Napisano 10 Marca 2012 Znasz to zdjecie? http://russianplanes.net/EN/ID60889 Nie widać na nim tych bocznych 6 przewodów z boku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Ostrowski Napisano 10 Marca 2012 Share Napisano 10 Marca 2012 No Mikołaju motorek jak ta lala tylko zalewać wachę i odpalać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikolaj75 Napisano 10 Marca 2012 Autor Share Napisano 10 Marca 2012 Cześć Jarekk, dzięki - nie znałem tego zdjęcia, ale przedstawia ono silnik jakby inaczej skonfigurowany niż na większość znanych mi zdjęć Jaków z otwartymi silnikami. Ale te 6 przewodów nawet na nim jest, choć trochę inaczej poprowadzonych. Taki wygląd silnika, jak przedstawiony przeze mnie przyjąłem na podstawie zgodności rysunków i zdjęć w monografii Z. Luranca, planów z airwar.ru, zdjęć silnika z Krakowa i znakomitej większości fotek z różnych źródeł. Ale patrz, jak to łobuzy zrobią - tu rurkę przestawią, przewody inaczej pociągną i modelarz wkurzony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 10 Marca 2012 Share Napisano 10 Marca 2012 przez Luftwaffe po prostu trzeba przejść i tyle E, tam. Nie trzeba... . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Ostrowski Napisano 10 Marca 2012 Share Napisano 10 Marca 2012 przez Luftwaffe po prostu trzeba przejść i tyle E, tam. Nie trzeba... . ja przez Luftwaffe przechodziłem ze dwadzieścia parę lat temu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarekk Napisano 10 Marca 2012 Share Napisano 10 Marca 2012 Znalazłem jeszcze takie. Dwa ostatnie są I-26-II, ale są wyraźne: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikolaj75 Napisano 10 Marca 2012 Autor Share Napisano 10 Marca 2012 Jarekk, skąd Ty masz te zbiory? Ale rzuć okiem proszę tutaj: http://www.muzeumlotnictwa.pl/zbiory_sz.php?ido=123&w=p Przewody są dobrze widoczne. Być może ich słaba widoczność na zdjęciach z epoki wynika z faktu, że są w cieniu rur wydechowych. Ale o prawidłowości ich wykonania przekonują mnie m.in. fotki z Model Detail Photo Monograph No 2 (dot. Pe-2), fota na str 74 Monografii Lotn nr 46 (Jak-1, Jak-3), na str 79 ML nr 47 (Jak-7, Jak-9) oraz wspomniane w poprzednim moim poście rysunki. W każdym razie i tak wielkie dzięki za zaangażowaną współpracę. Zresztą jak się spojrzy na zdjęcia, to w zasadzie nie ma takich samych, zawsze jakiś przewód, kabel czy inne ustrojstwo będzie trochę inaczej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarekk Napisano 10 Marca 2012 Share Napisano 10 Marca 2012 Zobaczę w publikacjach które pokazałeś. Rosjanie kombinowali z tymi silnikami. Pierwszy link który Ci podałem to oryginalny WK-105PF. Ten krakowski to WK-105PF2. Może te drobnice wynikają z różnic wersji silnika? Masz tu dobre zdjęcie silnika PF, rureczki się na nim znalazły: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_P Napisano 10 Marca 2012 Share Napisano 10 Marca 2012 co do silnika WK-105 to mam kilka zdjęć ,może się sprzyda,co prawda jeśli dobrze pamiętam źródło to chyba dotyczyły ŁAGG-3 ale pewności nie mam... Jeśli dobrze pamiętam Jak-1 miał w wale działko więc zabudowę widać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikolaj75 Napisano 10 Marca 2012 Autor Share Napisano 10 Marca 2012 No Panowie, DZIĘKI!!! Kamień z serca z tymi przewodami. Ale fotki świetne, zwłaszcza te z działkiem. Cieszę się tym bardziej, że w całości potwierdziły moje dotychczasowe boje z uzbrojeniem. Za kilka dni (żeby w dziennym świetle fotki zrobić) pokażę sposób zainstalowania działka. Detal będzie trochę mniejszy niż na Waszych fotkach, no ale w końcu to 1:72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_P Napisano 10 Marca 2012 Share Napisano 10 Marca 2012 cieszę się ,że ci się sprzyda i rozumiem reakcje na zabudowę działka...kiedy zobaczyłem te fotki to też się uradowałem,bo nie musiałem oczu męczyć nad czarno-białymi ,słabymi ,niewyraźnymi zdjęciami z okresu wojny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikolaj75 Napisano 11 Marca 2012 Autor Share Napisano 11 Marca 2012 Fotki, jakie udostępnili Piotr i Jarekk, stanowiły kropkę nad "i" co do kwestii umiejscowienia działka. Ten układ wykonany był już wcześniej, ale na zasadzie domyślania się pewnych rozwiązań. Teraz przynajmniej wiadomo, jak to rzeczywiście wygląda. Dzięki Dodatkowo zdjęcia uzmysłowiły mi konieczność uzupełnienia silnika o rodzaj "rurki-półeczki" pomiędzy samym silnikiem a karabinem, ale to już opracuję na etapie montażu km-u. Poniżej fotki umiejscowienia działka w silniku - działko jest na sucho złożone przy pomocy kołeczka i dlatego na pewnych ujęciach nie tworzy idealnej prostej. Silnik i działko SzWAK Kilka ujęć z wpasowanym działkiem na sucho Podsumowując, wskazówki jakie można dostać na forum - są realnie pomocne. Pozdrawiam, Mikołaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Ostrowski Napisano 11 Marca 2012 Share Napisano 11 Marca 2012 Mikołaj czy tył działka nie zabardzo jest wysuniety poza silnik ,na fotce oryginału wydaje sie ten element krótszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikolaj75 Napisano 11 Marca 2012 Autor Share Napisano 11 Marca 2012 Hej Robert, myślę że to kwestia perspektywy. W modelu działko wystaje poza silnik na około 10,5 mm. Ta pętelka cięgna przypada na mniej więcej milimetr przed tablicą przyrządów - na fotce w monografii Z. Luranca tak prezentuje się oryginał. Zgadzam się, że może to wyglądać kuriozalnie, ale źródła to potwierdzają. Warto pamiętać, że na razie działko jest gołe. Jak dojdzie rusztowanko, skrzynka, przejście przez ścianę ogniową, to i ogólny odbiór się poprawi. Ale DZIĘKI za czujność Aha, wypada dodać Fokę do podpisu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarekk Napisano 11 Marca 2012 Share Napisano 11 Marca 2012 Jeszcze trochę osprzętu i silniczek na poziomie p. Ziobera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 11 Marca 2012 Share Napisano 11 Marca 2012 Się zastanawiam..... będzie latało? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikolaj75 Napisano 12 Marca 2012 Autor Share Napisano 12 Marca 2012 Jarekk - dziękuję, taka wypowiedź to chyba jeden z najlepszych komplementów jaki może usłyszeć modelarz Moses - także dzięki - obawiam się, że jakikolwiek lot mógłby się zakończyć katastrofą, a nie planuję dioramy wraku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czsochaj Napisano 12 Marca 2012 Share Napisano 12 Marca 2012 Kolejny raz warto było zajrzeć tutaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.