mae Napisano 8 Lipca 2012 Share Napisano 8 Lipca 2012 Witam, moja przygoda z dioramą przedstawiającą triumf Polaków dobiega końca. Dwa lata temu zacząłem zbierać elementy niezbędne do zrobienia odpowiedniej scenki. Zacząłem od budowy TKS, który powstał z zestawów Mirage/RPM z waloryzacją we własnym zakresie. Kolejnym niezbędnym elementem, który powstał był Panzer I. Wrogi czołg powstał jako konwersja zestawu Master Box (Panzer I ausf A "Breda"), poprzez dodanie wieży produkcji RPM, oraz blaszek Abera. Figurki Polaków to Adalbertus, pozostałe to żywica której pochodzenia nie znam, oraz figurki Dragona i Tristara, wszystkie po odpowiednich konwersjach. Scenka miała przedstawiać fragment bitwy pod Brochowem. Czołg został zatrzymany w wyniku działań artylerii. Co do Niemców - jeden oberwał i umarł, drugi został przetransportowany pod czołg, aby w jego osłonie dało się go opatrzyć (jest nim żołnierz LSSAH). Niestety medycy nie zdążyli zdjąć go z pola bitwy, więc zostawili go razem z karabinem. Czołgista Panzer I stara się wygrzebać z czołgu - żyje Z ostatecznej postaci dioramy jestem zadowolony. Mam nadzieję, że w przyszłości będzie więcej figurek Polaków do wyboru, bo w tej chwili jest straszna bryndza. Liczę w tej materii na Adalbertusa, bo ich figurki są naprawdę dobre i można je stawiać obok plastików innych firm. Mam zapas figurek Mirage i troszkę modeli poloników, więc z pewnością do tematu Września nie jeden raz wrócę. To tyle słowem wstępu ;) Warsztat Zapraszam do oglądania! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 8 Lipca 2012 Share Napisano 8 Lipca 2012 Kawał roboty. Mnie się podoba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dumapolski Napisano 8 Lipca 2012 Share Napisano 8 Lipca 2012 Jeden Niemiec jest zabity i jeden ranny. KRWI!!!! Bardzo mi się podoba cała dioramka i każda jej część z osobna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GrzesiekW Napisano 8 Lipca 2012 Share Napisano 8 Lipca 2012 Super robota . 2 do 0 a zanosi się na 3 . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kub Napisano 8 Lipca 2012 Share Napisano 8 Lipca 2012 Bardzo ładna diorama, jedyne co mnie zastanawia to ta wyrzucona do przodu gąsienica. Ogólny odbiór jest wyśmienity a kompozycja bardzo ładna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GeraltofPoland Napisano 8 Lipca 2012 Share Napisano 8 Lipca 2012 Bardzo fajna dioramka, ale nieco dziwne jest to, że na zabitych Niemcach nie ma ani kropli krwi, w końcu na zawał raczej nie padli . Podoba mi się bardzo malowanie figurek. PS. Czy to nie powinno być w dziale dioramy? PS 2. Co to za czerwone "coś na tankietce? Uploaded with ImageShack.us Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wosiek Napisano 8 Lipca 2012 Share Napisano 8 Lipca 2012 Powiem tak, pomysł oraz wykonanie pojazdów i terenu trzymają naprawdę niezły poziom i to jest na duży plus Niestety jako stara zrzęda mam też parę uwag (może tego nie czytajcie?): A. Co do postaci znajdujących się na dioramce 1. Niemiaszek 1 - ten próbujący wygrzebać się z Panzera ma trochę mało przekonującą pozę. - Zbyt opuszczona głowa sugeruje raczej zgon niż ucieczkę - kompletny brak zainteresowania otoczeniem ? Hmmm - Z kolei jak na zgon to trochę za bardzo odstaje od włazu i ta prawa mocno podpierająca ręka ( zresztą temat był chyba wałkowany w warsztacie) 2. Niemiaszek 2 ( ten zabity) - wyszedł całkiem nieźle choć brak mu choć trochę krwi, ale może umarł ze strachu ? 3. Niemiaszek 3 ( ranny) - po cholerę mu karabin jak wygląda na nieprzytomnego ? Jeśli już karabin to gdzieś z boku. 4. Biegnący polski żołnierz - skoro niemiaszek z Panzera żyje to czemu go polski wojak ignoruje patrząc tępo przed siebie? - zbyt blisko biegnie na wprost czołu (czyżby chciał go dodatkowo staranować lub potraktować z byka?). Jeśli już to powinien przynajmniej lekko skręcać co można było uzyskać poprzez efekt pochylenia całej figurki w odpowiednią stronę 5. Polski dowódca - palec wskazujący jak nos u Pinokia ( za długi) - co i komu wskazuje tym wielgachnym paluchem? B. Teraz reszta - o gąsienicy już było więc nie będę się powtarzał. - płotek po najechaniu przez TKS-a powinien trochę inaczej być zlokalizowany no chyba, że to wcześniejsze dzieło zniszczenia - krzaki, trawa i podłoże OK natomiast drzewo słabo dopracowane jak na tą skalę I to by było chyba na tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kub Napisano 9 Lipca 2012 Share Napisano 9 Lipca 2012 Oj nie czepiał bym się tak. Czołgista wygrzebuję się bo został ogłuszony przez wybuch artylerii i nie wie gdzie jest. Co do biegnącego polaka to przecież może patrzy czy nikt dalej do niego strzelać nie będzie i olewa wyeliminowanego z walki pancerniaka, albo parzy pod nogi jak przeskoczyć ten lej i wziąć tego szwaba do niewoli? Z resztą twoich argumentów się zgadzam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dr.Watson Napisano 9 Lipca 2012 Share Napisano 9 Lipca 2012 A dla mnie bomba, dodam jedynie że przydało by się trochę krwi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mae Napisano 9 Lipca 2012 Autor Share Napisano 9 Lipca 2012 PS 2. Co to za czerwone "coś na tankietce? To Tarcza Słupskiego, sposób komunikacji między pojazdami nie posiadającymi radiostacji. jedyne co mnie zastanawia to ta wyrzucona do przodu gąsienica. Ona nie jest wyrzucona. Jeśli gąsienica została zerwana gdzieś pod kołem napędowym, a czołg nadal jechał do przodu, to koło napędowe po prostu zdejmowało gąsienicę z czołgu, a ta układała się na ziemi trafiając w rów. Źródło: http://www.ww2gyrene.org/ 1. Niemiaszek 1 - ten próbujący wygrzebać się z Panzera ma trochę mało przekonującą pozę. - Zbyt opuszczona głowa sugeruje raczej zgon niż ucieczkę - kompletny brak zainteresowania otoczeniem ? Hmmm - Z kolei jak na zgon to trochę za bardzo odstaje od włazu i ta prawa mocno podpierająca ręka ( zresztą temat był chyba wałkowany w warsztacie) Co to znaczy zbyt opuszczona głowa? Tzn jaki kąt musi mieć, żeby nie była zbyt opuszczona? Domyślam się, że człowiek w jakiś sposób otępiały, być może ranny nie musi podlegać jakimś dziwnym schematom. Tym bardziej, że głowę ma opuszczoną w sposób dla człowieka osiągalny. 3. Niemiaszek 3 ( ranny) - po cholerę mu karabin jak wygląda na nieprzytomnego ? Jeśli już karabin to gdzieś z boku. Być może majaczy, albo nie ma siły trzymać głowy w jedynie słuszny sposób xD Po co karabin obok, kto by go zostawił nieprzytomnemu, no i gdzie jest ten człowiek co go zostawił? 4. Biegnący polski żołnierz - skoro niemiaszek z Panzera żyje to czemu go polski wojak ignoruje patrząc tępo przed siebie? Może go ignorować, bo niemiaszek wychodzący z Panzera jak widać ledwie wychodzi, a broń ma na tyłku ;) W dodatku gdzieś tam w oddali jest mnóstwo Polaków, którzy mogą go zdjąć. - zbyt blisko biegnie na wprost czołu (czyżby chciał go dodatkowo staranować lub potraktować z byka?). Jeśli już to powinien przynajmniej lekko skręcać co można było uzyskać poprzez efekt pochylenia całej figurki w odpowiednią stronę Tym mnie już rozbawiłeś Co to znaczy, że za blisko czołgu biegnie? Tzn grawitacja czołgu powinna go spowolnić i odchylić jego tor biegu? xD Masz jakieś symulacje, które by Twoje tezy jakoś udowodniły? Rozsądny żołnierz pewnie by biegł pod osłoną takiego czołgu, trudno żeby leciał na puste pole żeby dostać kulą z odległości. 5. Polski dowódca - palec wskazujący jak nos u Pinokia ( za długi) - co i komu wskazuje tym wielgachnym paluchem? Palec jest taki, jaki dał mu rzeźbiarz, pewnie mógłby być krótszy. A co wskazuje? To tak samo jak spytać kogoś na co patrzą się figurki na winietkach Zazwyczaj patrzą się gdzieś ;) - płotek po najechaniu przez TKS-a powinien trochę inaczej być zlokalizowany no chyba, że to wcześniejsze dzieło zniszczenia Tzn jak powinien być zlokalizowany? Jakaś symulacja? natomiast drzewo słabo dopracowane jak na tą skalę Tak poważnie, to chętnie zobaczę drzewo dobrze dopracowane na tą skalę. Szukałem czegoś na czym mógłbym się wzorować i niestety w tej skali większość osób stara się drzewek unikać, a to co znalazłem nie robiło na mnie wrażenia. No i co to znaczy słabo dopracowane? Tzn co z nim nie tak? Bez takiej informacji nikt pewnie żadnych wniosków z tego nie wyciągnie na przyszłość. Dzięki za komentarze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wosiek Napisano 10 Lipca 2012 Share Napisano 10 Lipca 2012 Wiedziałem, że tak będzie. Ehhh :( Ok, kultura wymaga, żeby dokładniej wyjaśnić pewne wątpliwości. Na wstępie tylko powiem, że to są wyłącznie moje odczucia i moje sugestie. W końcu to Twoja "piaskownica i Twoje babki" 1. Niemiaszek 1 - ten próbujący wygrzebać się z Panzera ma trochę mało przekonującą pozę. - Zbyt opuszczona głowa sugeruje raczej zgon niż ucieczkę - kompletny brak zainteresowania otoczeniem ? Hmmm - Z kolei jak na zgon to trochę za bardzo odstaje od włazu i ta prawa mocno podpierająca ręka ( zresztą temat był chyba wałkowany w warsztacie) Co to znaczy zbyt opuszczona głowa? Tzn jaki kąt musi mieć, żeby nie była zbyt opuszczona? Domyślam się, że człowiek w jakiś sposób otępiały, być może ranny nie musi podlegać jakimś dziwnym schematom. Tym bardziej, że głowę ma opuszczoną w sposób dla człowieka osiągalny. Powiem tak. W warsztacie postać ta miała mimo wszystko lepsze ułożenie, co możesz zobaczyć na zdjęciu poniżej. 3. Niemiaszek 3 ( ranny) - po cholerę mu karabin jak wygląda na nieprzytomnego ? Jeśli już karabin to gdzieś z boku. Być może majaczy, albo nie ma siły trzymać głowy w jedynie słuszny sposób xD Po co karabin obok, kto by go zostawił nieprzytomnemu, no i gdzie jest ten człowiek co go zostawił? 1.Jak majaczy to po cholere mu karabin w dłoni? 2.Co do drugiego zdania Twojej odpowiedzi przytoczę opis z wstępu do galerii "Co do Niemców - jeden oberwał i umarł, drugi został przetransportowany pod czołg, aby w jego osłonie dało się go opatrzyć (jest nim żołnierz LSSAH). Niestety medycy nie zdążyli zdjąć go z pola bitwy, więc zostawili go razem z karabinem." - tak więc chyba już masz wytłumaczenie tej sytuacji. Poza tym jeśli mieli go opatrywać to chyba nie z karabinem w dłoni (?) 4. Biegnący polski żołnierz - skoro niemiaszek z Panzera żyje to czemu go polski wojak ignoruje patrząc tępo przed siebie? Może go ignorować, bo niemiaszek wychodzący z Panzera jak widać ledwie wychodzi, a broń ma na tyłku ;) W dodatku gdzieś tam w oddali jest mnóstwo Polaków, którzy mogą go zdjąć. 1.To, czy w broń jest na tyłku czy nie, będąc tak blisko czołgu to ona raczej nie jest w stanie stwierdzić. 2. Obojętnie czy on się gramoli, czy żwawo wychodzi, każdy kto jest pod ostrzałem zwraca uwagę na najmniejszy ruch. Ja bym jednak tak ustawił tą postać.Poniżej nieudolna symulacja. - zbyt blisko biegnie na wprost czołu (czyżby chciał go dodatkowo staranować lub potraktować z byka?). Jeśli już to powinien przynajmniej lekko skręcać co można było uzyskać poprzez efekt pochylenia całej figurki w odpowiednią stronę Tym mnie już rozbawiłeś Co to znaczy, że za blisko czołgu biegnie? Tzn grawitacja czołgu powinna go spowolnić i odchylić jego tor biegu? xD Masz jakieś symulacje, które by Twoje tezy jakoś udowodniły? Rozsądny żołnierz pewnie by biegł pod osłoną takiego czołgu, trudno żeby leciał na puste pole żeby dostać kulą z odległości. 1. Odległość od czołgu można łatwo określić. Wynosi ona ok.2m co można wywnioskować po zabitym niemiaszku ( no chyba, że to jakiś wielkolud), a impet biegu jest dość znaczny i raczej trudno będzie się szybko zatrzymać przed taką przeszkodą. 2. nadal proponuję ustawienie z symulacji powyżej. 5. Polski dowódca - palec wskazujący jak nos u Pinokia ( za długi) - co i komu wskazuje tym wielgachnym paluchem? Palec jest taki, jaki dał mu rzeźbiarz, pewnie mógłby być krótszy. A co wskazuje? To tak samo jak spytać kogoś na co patrzą się figurki na winietkach Zazwyczaj patrzą się gdzieś ;) 1. Widocznie rzeźbiarz nie obciął mu paznokci, ale mogłeś mu to zrobić Ty 2. To "gdzieś" proponuję zobaczyć w dziale Dioramy, gdzie conajmniej 90% ma uzasadnienie - płotek po najechaniu przez TKS-a powinien trochę inaczej być zlokalizowany no chyba, że to wcześniejsze dzieło zniszczenia Tzn jak powinien być zlokalizowany? Jakaś symulacja? Ponieważ na podstawie zdjęć trudno mi ustalić dokładie czy TKS przejechał linię płotka, czy nie ( zdjęcie poniżej) postaram się bardziej szczegółowo opisać, jak ja bym to widział. 1. Przyjmując wariant - TKS jeszcze nie dojechał do płota i został on zniszczony wybuchem. Co wtedy? - układ jest ok. Jedynie co mi nie pasuje to stężenia poprzeczne powinny być na spodzie. Czemu? Bo siła wybuchu odpycha płotek i wywraca się on w stronę TKS-a 2. Wariant - TKS rozwala płot. Tu, co nie trudno się domyślić sprawa ma się na odwrót - stężenia tak jak są, ale płot powinien być przesunięty bliżej leja i obrócony o ok.45 st. narożem bliższym tankietce. Dodatkowo mam pytanie dlaczego akurat przed TKS-em nie ma nawet śladu po elementach płota? ( zaznaczone czerwoną elipsą) natomiast drzewo słabo dopracowane jak na tą skalę Tak poważnie, to chętnie zobaczę drzewo dobrze dopracowane na tą skalę. Szukałem czegoś na czym mógłbym się wzorować i niestety w tej skali większość osób stara się drzewek unikać, a to co znalazłem nie robiło na mnie wrażenia. No i co to znaczy słabo dopracowane? Tzn co z nim nie tak? Bez takiej informacji nikt pewnie żadnych wniosków z tego nie wyciągnie na przyszłość. 1. Skala akurat nic tutaj nie ma. Wręcz przeciwnie masz większe pole do popisu. Wzorów szukaj raczej w naturze. Wpisz w google "drzewka owocowe" ( bo chyba o takie Ci chodziło) i masz wzorów tysiące. Bardzo ciekawy tutorial jak zrobić ładne drzewko dal kiedyś chyba Kolega adam juszczak. Z resztą polecam oglądnąć jego dioramy, które zawsze zawierają powalające na kolana elementy zieleni. I tak dobrnęliżmy do końca. Mam nadzieję, że o co mi chodziło jak pisałem uwagi do dioramy. Nie bierz ich na serio, bo jak już na wstępie tego kazania napisałem to jest Twoje dzieło i najważniejsze, że Tobie się podoba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzychuP Napisano 10 Lipca 2012 Share Napisano 10 Lipca 2012 Czepiasz sie wosiek w sumie mało istotnych szczegółów ogolne wrażenie jest dobre,a co do karabinu "prawdziwy żołnierz czy ogłuszony czy ranny pierwsze co robi sprawdza czy ma broń" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamil83 Napisano 11 Lipca 2012 Share Napisano 11 Lipca 2012 Ładnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
METYS Napisano 12 Lipca 2012 Share Napisano 12 Lipca 2012 Powiem tak, pomysł oraz wykonanie pojazdów i terenu trzymają naprawdę niezły poziom i to jest na duży plus Niestety jako stara zrzęda mam też parę uwag (może tego nie czytajcie?): A. Co do postaci znajdujących się na dioramce 1. Niemiaszek 1 - ten próbujący wygrzebać się z Panzera ma trochę mało przekonującą pozę. - Zbyt opuszczona głowa sugeruje raczej zgon niż ucieczkę - kompletny brak zainteresowania otoczeniem ? Hmmm - Z kolei jak na zgon to trochę za bardzo odstaje od włazu i ta prawa mocno podpierająca ręka ( zresztą temat był chyba wałkowany w warsztacie) 2. Niemiaszek 2 ( ten zabity) - wyszedł całkiem nieźle choć brak mu choć trochę krwi, ale może umarł ze strachu ? 3. Niemiaszek 3 ( ranny) - po cholerę mu karabin jak wygląda na nieprzytomnego ? Jeśli już karabin to gdzieś z boku. 4. Biegnący polski żołnierz - skoro niemiaszek z Panzera żyje to czemu go polski wojak ignoruje patrząc tępo przed siebie? - zbyt blisko biegnie na wprost czołu (czyżby chciał go dodatkowo staranować lub potraktować z byka?). Jeśli już to powinien przynajmniej lekko skręcać co można było uzyskać poprzez efekt pochylenia całej figurki w odpowiednią stronę 5. Polski dowódca - palec wskazujący jak nos u Pinokia ( za długi) - co i komu wskazuje tym wielgachnym paluchem? B. Teraz reszta - o gąsienicy już było więc nie będę się powtarzał. - płotek po najechaniu przez TKS-a powinien trochę inaczej być zlokalizowany no chyba, że to wcześniejsze dzieło zniszczenia - krzaki, trawa i podłoże OK natomiast drzewo słabo dopracowane jak na tą skalę I to by było chyba na tyle. I teraz już rozumiem mojego kierownika Kiedyś rzekł mi w te słowy: " Chciałbym, ale to bardzo chciałbym aby choć raz, k... raz ktoś z Was przyszedł i pochwalił przede mną kogoś innego a nie tylko donosił i oczerniał, oraz szukał dziury w całym " Scenka świetna, tylko trochę krwi rzeczywiście brak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomekda Napisano 18 Lipca 2012 Share Napisano 18 Lipca 2012 Bardzo ładna dioramka. Czytając pierwszy post "wośka" rzeczywiscie stwierdziłem, że się czepia. Jednka w drugim poście siła argumentów powala. Jednka scenka bardzo mi się podoba i mam nadzieję, ze wykonanie jej sprawiło ci wiele zabawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mae Napisano 18 Lipca 2012 Autor Share Napisano 18 Lipca 2012 Powiem tak. W warsztacie postać ta miała mimo wszystko lepsze ułożenie, co możesz zobaczyć na zdjęciu poniżej. Figurka ma dokładnie takie samo ułożenie jak w warsztacie tyle, że w warsztacie nie była wsadzona w czołg. Pod takim kątem jak na zdjęciu by się nie mogła znaleźć, wieża czołgu jest ciasna. Oczywiście poza figurki nie jest najbardziej oczywista, ale niestety nie umiem rzeźbić, więc musiałem dokonać konwersji figurki. Gdyby nie ona, to pewnie nie byłoby w ogóle wychodzącego pancerniaka. Nawet niemieccy pancerniacy z pierwszego okresu wojny to rzadkość na rynku. 1.Jak majaczy to po cholere mu karabin w dłoni? 2.Co do drugiego zdania Twojej odpowiedzi przytoczę opis z wstępu do galerii "Co do Niemców - jeden oberwał i umarł, drugi został przetransportowany pod czołg, aby w jego osłonie dało się go opatrzyć (jest nim żołnierz LSSAH). Niestety medycy nie zdążyli zdjąć go z pola bitwy, więc zostawili go razem z karabinem." - tak więc chyba już masz wytłumaczenie tej sytuacji. Poza tym jeśli mieli go opatrywać to chyba nie z karabinem w dłoni (?) 1. Bo to żołnierz SS, więc dobrzy koledzy dali mu szansę na ubicie kilku żołnierzy wroga. Z resztą można pewnie wymyślić 1000 dobrych powodów, tylko po co dorabiać ideologię? Gdyby jej nie miał byłoby tak samo dobrze, bo obie sytuacje są tak samo prawdopodobne. 2. Moje wytłumaczenie dotyczy sytuacji w której medycy zostawiają broń komuś, kto jest w stanie ją utrzymać, a nie rzucają ją obok nie wiadomo po co. Z tym, że znowu, obie sytuacje są prawdopodobne. 1.To, czy w broń jest na tyłku czy nie, będąc tak blisko czołgu to ona raczej nie jest w stanie stwierdzić. Koleś pewnie gramoli się wolniej, niż drugi żołnierz biegnie, więc niby czemu tego nie mógł stwierdzić? Może miał dobre kilka minut żeby to zobaczyć. 2. Obojętnie czy on się gramoli, czy żwawo wychodzi, każdy kto jest pod ostrzałem zwraca uwagę na najmniejszy ruch. Może miał kilka minut żeby ten ruch dostrzec. Być może pancerniak leżał ogłuszony, po czym uzyskał świadomość i zaczął wychodzić. Ja bym jednak tak ustawił tą postać.Poniżej nieudolna symulacja. Pytanie, czy człowiek to rower żeby się tak wychylać na zakrętach? 1. Odległość od czołgu można łatwo określić. Wynosi ona ok.2m co można wywnioskować po zabitym niemiaszku ( no chyba, że to jakiś wielkolud), a impet biegu jest dość znaczny i raczej trudno będzie się szybko zatrzymać przed taką przeszkodą. Trudno ocenić impet biegu figurki, która stoi w miejscu, tym bardziej, że rzeźba tej figurki nie jest idealna. Jego uniesiona noga może być podniesiona ze względu na opuszczanie zarośli, które ma pod nogami, prawda? 1. Widocznie rzeźbiarz nie obciął mu paznokci, ale mogłeś mu to zrobić Ty Mogłem, ale nie zrobiłem ponieważ nie uważam żeby ten palec rażąco naruszał jakieś normy. Tym bardziej, że to rękawica może być za duża, a nie ręka. 2. To "gdzieś" proponuję zobaczyć w dziale Dioramy, gdzie conajmniej 90% ma uzasadnienie Nie zgodzę się. 1. Przyjmując wariant - TKS jeszcze nie dojechał do płota i został on zniszczony wybuchem. Co wtedy? - układ jest ok. Jedynie co mi nie pasuje to stężenia poprzeczne powinny być na spodzie. Czemu? Bo siła wybuchu odpycha płotek i wywraca się on w stronę TKS-a 2. Wariant - TKS rozwala płot. Tu, co nie trudno się domyślić sprawa ma się na odwrót - stężenia tak jak są, ale płot powinien być przesunięty bliżej leja i obrócony o ok.45 st. narożem bliższym tankietce. Dodatkowo mam pytanie dlaczego akurat przed TKS-em nie ma nawet śladu po elementach płota? ( zaznaczone czerwoną elipsą) Jest trzecia opcja - płotek został zniszczony dużo wcześniej w stosunku do pokazanej sceny. Ani TKS, ani wybuch go nie zniszczył. I tak dobrnęliżmy do końca. Mam nadzieję, że o co mi chodziło jak pisałem uwagi do dioramy. Nie bierz ich na serio, bo jak już na wstępie tego kazania napisałem to jest Twoje dzieło i najważniejsze, że Tobie się podoba Nie biorę ich serio, spoko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lipstein Napisano 9 Października 2012 Share Napisano 9 Października 2012 Mae, z czego robiłeś nity i zawiasy na płytach górnej części przedziału załogi/bojowego? chodzi o te wąskie klapy wejściowe na górze kadłuba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jendrass1 Napisano 10 Października 2012 Share Napisano 10 Października 2012 Całość bardzo mi się podoba. Gratuluję ! Najbardziej zazdroszczę Ci tej tankietki z nkm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Markuz Napisano 10 Października 2012 Share Napisano 10 Października 2012 Świetna scenka. Całość bardzo mi się podoba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skala72 Napisano 10 Października 2012 Share Napisano 10 Października 2012 R E W E L A C J A! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rabotnik Napisano 19 Października 2012 Share Napisano 19 Października 2012 Ogólnie jest dobrze, kilka poprawek z figurkami i płotkiem to będzie Ok ! Ta lufa mi się nie podoba szczególnie jej tłumik płomienia z niemieckiego działka 20 mm. Tłumik powinien być inny, lufa bardziej stożkowa :-) Pozdrawiam Darek http://www.weu1918-1939.pl/artyleria/nkm/20_fk_a/departament_artylerii_nkm_20_fk_a.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.