M3 Lee - 1/35 Tamiya

[bazylms]

No to jeszce zanim coś podziałam z ta liną to pokażę wam co mam i pewno znajdzie się jakieś rozwiązanie.

 

Moja lina vs oryginał z Tamiya

 

 

końcówki z Granta

 

 

i pozostałości z KV

 

 

Co radzicie?

[pankot13]

Weź te końcówki z Granta Krzysiek.

[marioba]

Witam!

 

Te "końcówki" liny mają polską nazwę. Nazywa się to po prostu kausza, albo chomątko, albo sercówka. Angielska nazwa to thimble.

 

A poza tym to mostek zwalił mnie z fotelika...

[bazylms]

W końcu udało mi się dorwac do modelu po troszkę przydługawej przerwie. Pomalowane narzedzia i trochę podziałałem olejami. trzonki chyba jeszcze raz olejami przesmaruję. To teraz tylko kurz a potem walka z podstawką.

 

 

[maszynista93]

no widzę że wielki powrót się szykuje

[Dumo]

Więecej syfu, więecej syfu, więeeecej syfu

[GrzesiekW]

To go jeszcze trzeba kurzyć po tak długim staniu na półce .

 

A na poważnie to wygląda bardzo fajnie .

[Markuz]

Wygląda bojowo. Tylko odnoszę wrażenie, że miejscami trochę się błyszczy. Ale możliwe, że tylko mi się tak wydaje.

[bazylms]

Pora przywołać temat z forumowego odmętu. To że trochę wody upłyneło (a wierzcie mi wody to mam powyżej uszu) nie znaczy że w temacie nic się nie działo. Prowadziłem nierówną walkę w celu uzyskania jekiegoś efektu wodopodbnego i wypróbowałem kilka technik. Ogólnie moje działania mogę podsumować jako swego rodzaju niepowodzenie gdyż efekt jaki osiągnąłęm daleki jest od tego jaki chciałbym osiągnąć. Jednak nie mozna w nieskończoność ślęczeć nad jednym projektem dlatego postanowiłęm zakończyć temat wody. Jak wyszło ocenicie sami. Trzeba sie brać za następne tanki bo zima się zbliża.

Nazbierałem też trochę wyposażenia aby dac coś za workami z piachu. Mam pytanie odnośnie malowanie niektórych elementó. Chodzi mi o kolory skrzynek na amunicję, saperki którą widać jak i chełmu. Nie jest to chyba typowy metalowy, tylko z jakimś materiałem czy coś. Drut imitujący łuski tylko jako wizja do zdjęć. A teraz foty:

 

 

I pełna podstawka:

 

[hypnos82]

Wow Jak zrobiłeś wode ?

[drago101]

Tematycznie "nie moja bajka" ale nie zmienia to postaci rzeczy, że efekt bardzo dobry. I brudzenie w moim guście.

[DARTH]

No Krzychu pojechałeś teraz . Tak długo cisza a teraz z grubej rury, tank i cała winietka wymiata.

[fenek]

wymiata

[bazylms]

Jak zrobiłeś wode ?

Próbowałem kilku rzeczy. Gips, potem malowałemgo na kolory wody, na to Vallejo Water effect ale wychodziło kiepsko. W końcu kupiłem Instat Water Sheets 3105 firmy Heki. Składa się z dwóch częsci - niebieskiej kartki papieru i plastikowej wytłoczki imitującej wodę. Kartkę przykleiłem do podstawki, w foli wyciąłem miejsca na most i na sido przykleiłem do kartki papieru. Oczywiście w wielu miejscach nie trzyma, ale jest wystarczająco aby nie odpaść jak sie daje do góry nogami. Sam efekt na foli nie wyglądał najlepiej w moim odczuciu, więc rozprowadziłem na nim Vallejo water efekt który poprawil nieco oryginalny wygląd. Myślę jeszcze o daniu na górę sido lub Vallejo Still Water, ale to się zobaczy.

Z góry uprzedzam - z bliska nie wygląda to tak dobrze jak na zdjęciu.

[drago101]

Nie jestem tu w żadnej mierze fachowcem i zapewne nie będę odkrywczy ale wpadł mi do głowy pewien pomysł. Widywałem na wystawach modele szkutnicze osadzone na "wodzie". Ta woda była bardzo realistyczna. Nie nasz w sumie temat, ale oni potrafią to jakoś robić. Może w części forum poświęconemu modelarstwu okrętowemu znajdzie się coś na ten temat?

[bazylms]

Na pewno. Ale jak sam zauwazyłes u nich jest to zasadniczo podstawa a u nas tylko jako dodatek i to czasem. Dlatego właśnie stwierdziłem że na tym etapie zostawiam, bo raczej już chyba w tak wielki temat wodny nie wejdę. Chciałem kiedyś zrobić Shermana w wersji marines jak wyjeżdża z morza, ale chyba sobie daruję.

Właściwie to przy tej podstawce i tej z KW doszedłem do wniosku, że czasami za bardzo mnie ponosi. Do tej pory robiłem raczej stosunkowo proste podstawki a ta z mostem zajmuje mi dużo więcej czasu niż zabawa z samym modelem. Tak że chyba raczej przyszłe modele będą na skromnych podstawkach które robi się szybko, łatwo i prawie przyjemnie.

 

A wracając do tematu, to może ktoś by coś podpowiedziął na temat jak pomalować resztę tych gratów?

[drago101]

Krzysztof - podoba mi się Twoje podejście do tematu. Najważniejszy jest pojazd!!! Zbyt rozbudowana podtawa jakby go pochłania i to ona zaczyna stanowić zasadniczy element. Co do gratów to Panzerfausty były w kolorze Wehrmacht olive, Hełm z tego co widzę z pokrowcem zatem gigantyczna ilość kamuflaży. Ponadto z tego co kojarzę to amerykanie używali Lee w Płn. Afryce, zatem malowanie skrzynek na taśmy do MG jest chyba dość oczywiste. A i jeszcze jedna uwaga, jeśli to zaiste Afryka, a tak sądzę to sam Panzerfaust nie pasuje. Wprowadzono je do walki dużo, dużo później. Saperki Wehrmachtu miały drewniane chwyty a same były malowane na taki sam kolor jak hełmy czy puszki na maski p.gazowe.

[bazylms]

Dzięki Tomek. No właśnie. Lee były w Afryce, ale ja chciałem osadzić go w raczej luźnych ramach czasowych. Przeglądając internet znalazłem malowanie panzerfaust w takim kolorze jak mam. Tak więc zostawię go jak jest (wprowadzono je do użycia w 1942 mi się zdaje więc może jakiś zabłąkany Lee dotrwał na polu walki) a skrzynki pomaluję na jakiś zielonopodobny coś ze zdjęcia ponizej

 

[krz0011]

Najlepiej wyglądającą wodą na makietach jest generalnie żywica, chociażby taka jaką oferuje Andrea.

M3 wygląda bardzo fajnie, podoba mi się, natomiast figurant we włazie już mniej. Zestawowy? Może pomyślałbyś nad jakąś zmianą?

[Tremac]

Calosc bardzo ladnie sie prezentoje.Widze Krzychu ze coraz wyzej poprzeczke sobie podnosisz Te lopatki na czolgu troche za zolte sie wydaja moze pokusisz sie o jakies przecierki olejne

[bazylms]

Najlepiej wyglądającą wodą na makietach jest generalnie żywica, chociażby taka jaką oferuje Andrea.

Masz rację, ale na jednorazowy wyskok ta mi wystarczy. Generalnie podstawki to nie moja domena. Robię je tylko aby uatrakcyjnić wygląd czołgu.

...natomiast figurant we włazie już mniej. Zestawowy? Może pomyślałbyś nad jakąś zmianą?

Taa, koleś z zestawu. Na innego szkoda kasy. Lepiej już chyba figurek malował nie będę, a całość i tak skończy w pudle gdzieś na poddaszu garażu. On jest tylko dodatkiem do maszyny.

Generalnie to z reguły mam podobne komenty do figsów .

 

Przemo, już dostały kolejną warstwę i są ciemniejsze.

[Tremac]

Maloj strogaj te figurki nie poddawac sie

[wojtas]

Hej.Dlugo tu nie zagladalem a tu taki ladny pojazd.Winieta tez ciekawa;kto by pomyslal,tak banalny sposob na imitacje wody...

Figurki zawsze zwracaja uwage ogladajacych ale przewaznie ich twarze wiec pewnym rozwiazaniem sa glowki Horneta;za 12 baksow mamy 5 paszczy;tymi sie nie sugeruj;brytole tez sa

http://www.ebay.com/itm/Hornet-Wolf-1-35-5-Heads-with-Frightened-and-Anxious-Expressions-HH30-/271216112862

[bazylms]

Dzięki za uwagi. Może faktycznie czas iśc o krok dalej i zacząt im te paszcze wymieniać?

 

Przy okazji figsów. Padł pomysł aby na moście ze dwóch piechurów wrzucić. Na chwilę obecna po przeszukiwaniu neta najbardziej pasujący wydaje mi się zestaw Tamiya 35192 z którego coś by się wybrało, ale może ktos ma namiary na coś lepszego. Może być żywica.

 

Źródło: www.super-hobby.com

[krz0011]

Mówisz że lepiej figurek malować nie będziesz, ale malujesz bardzo słabe figurki, których braków nawet dobrym malowaniem nie pokryjesz. Nie wiem czy w tamiyowskich jest sens wymieniać główki na Horneta.

Jeśli chcesz 2 figurki to może:

http://www.alpineminiatures.com/imagepages/35110.html lub z Evolution Miniatures zestaw 35026?

Od Alpine nie znajdziesz chyba nic lepszego, Evolution też jest super, jeśli szukać ich wad to dość statyczne pozy (głównie u Alpine'a), które modelarzom "pancernym" nie zawsze przypadają do gustu.